Kruczek: – Czeka nas ciężki mecz
JKH GKS Jastrzębie będzie kolejnym rywalem Comarch Cracovii. „Pasy” chcą odnieść drugie zwycięstwo w tym sezonie.
Ekipa Roberta Kalabera to jedna z najmłodszych ekip, grających w PHL. Dość powiedzieć, że niższą średnią wieku może pochwalić się tylko SMS PZHL Sosnowiec. Mimo to, jastrzębskie „żółtodzioby” radzą sobie bardzo dobrze i wygrały trzy spotkania: z MH Automatyką Stoczniowcem Gdańsk (5:2), KH GKS Katowice (3:1) i SMS PZHL Sosnowiec (3:0). Dało to im dziewięć punktów i pozycję wicelidera.
– Myślę, że będzie to ciężki mecz, choć trzeba przyznać, że w tym sezonie dużo będzie ciężkich spotkań, ponieważ w rozgrywkach bierze udział więcej drużyn, które prezentują wysoki poziom – mówi Maciej Kruczek, defensor „Pasów”.
– Następne spotkanie będzie dla nas pierwszym z JKH w tym sezonie, więc nie wiemy, czego się po nich spodziewać. Zawsze przygotujemy się tak samo, bez względu na to, czy naszym przeciwnikiem będzie zespół z Jastrzębia, czy jakikolwiek inny. Do każdego meczu musimy podejść w stu procentach skoncentrowani i przygotowani zarówno fizycznie, jak i psychicznie – dodaje.
Krakowianie rozegrali do tej pory dwa spotkania. W pierwszym przegrali 1:4 z GKS Tychy, a w drugim wygrali 4:3 z TatrySki Podhalem Nowy Targ.
– Uważam, że nie był on zły, ale oczywiście chcemy, żeby było jeszcze lepiej. Musimy pracować i robić wszystko w tym kierunku, byśmy wygrywali kolejne mecze – kończy Kruczek.
Komentarze