Na nowo zarazić dzieci i młodzież hokejem
Po ponad 10 latach Andrzej Słowakiewicz wraca do nowotarskiego hokeja. W Miejskim Młodzieżowym Klubie Sportowym Podhale będzie odpowiedzialny za pracę z juniorami.
–Wracam, bo chcę pomóc. Wiadomo, Podhale to mój klub i serce mi krwawi gdy widzę problemy z jakimi się boryka. Chcę wykorzystać swoje doświadczenie i sprawić by nowotarska młodzież znów garnęła się do hokeja i żeby jak dawniej Nowy Targ znów stał się wylęgarnią talentów, z których czerpać będzie reprezentacja – zapowiada 65-letni szkoleniowiec, w przeszłości świetny zawodnik „Szarotek”.
Słowakiewicz ma za zadanie odbudować nowotarski hokej na poziomie juniorskim, który ostatnimi czasy mocno podupadł. Nowotarżanie przestali liczyć się w walce o medale w kategoriach młodzieżowych. W zeszłym sezonie po raz pierwszy od niepamiętnych czasów podhalańska młodzież nie zdobyła medalu Mistrzostw Polski.
–To nie jest przypadek, a lata zaniedbań, traktowania po macoszemu młodzieży w klubie. Zaniedbano system szkolenia. Wkradło się amatorstwo. To wszystko spowodowało że spadło zainteresowanie uprawieniem hokeja w naszym mieście, co jeszcze kilkanaście lat temu było nie do pomyślenia. W efekcie dzisiaj mamy potężny „dziury” w poszczególnych rocznikach a to odbija się wynikach. Nigdy nic nie dzieje się bez przyczyny – zaznacza popularny „Mąka”, który jak podkreśla głowę ma pełną pomysłów.
–Mnóstwo jest do zrobienia i naprawienia. Przede wszystkim, trzeba odbudować wizerunek klubu, zarazić na nowo młodzież do hokeja, sprawić by granie w klubie było powodem do dumy. Trzeba spowodować żeby Ci chłopcy mieli poczucie tego, że są w klubie tak samo ważni jak pierwsza drużyna, że są częścią ponad 75 letniej tradycji i w przyszłości mają stanowić sile nowotarskiego hokeja. Aby ich wymagać od nich profesjonalizmu, trzeba ten profesjonalizm im zapewnić. Dlatego ważne będą nawet najdrobniejsze sprawy. Jak to się mówi: diabeł tkwi w szczegółach. Droga do pierwszego zespołu ma prowadzić przez dobrą grę w juniorach – podkreśla Słowakiewicz.
Istotną rolę w procesie odbudowy hokeja młodzieżowego w Nowym Targu ma być powrót do kontaktów z drużynami słowackimi.
–Nie potrafię tego zrozumieć dlaczego z tego zrezygnowano. Nie możemy zamykać się w swoim „ciasnym” gronie. Kontakty międzynarodowe są niezwykle istotne w procesie rozwoju młodego zawodnika. Przykładem tego są chociażby Marcin Kolusz czy Patryk Wronka, którzy na bazie meczów w lidze słowackiej czy uczestnictwa w innych międzynarodowych turniejach podnosili swoje umiejętności. W obrębie 100 kilometrów mamy możliwość rywalizowania naprawdę z dobrymi, słowackimi klubami. Grzechem byłoby z tego nie skorzystać, zwłaszcza że Słowacy są bardzo otwarci na współpracę. Już dziś wiem że grupy naborowe będą miały możliwość gry w lidze słowackiej. Chcielibyśmy iść dalej. Marzy mi się stworzenie młodzieżowej Interligi. Wstępne zainteresowanie wyrazili już Węgrzy. W tym kierunku musimy podążać – podkreśla Słowakiewicz.
W sezonie 2016/2017 Centralna Liga Juniorów ma liczyć 9 drużyn, które w części zasadniczej mają rozegrać 4 rundy spotkań systemem każdy z każdym.
Młodzieżowy sezon w Nowym Targu zainauguruje z kolei turniej dla zawodników z roczniak 2003 i młodsi.
Komentarze