Pewne zwycięstwo Polonii
Po piątkowym zwycięstwie nad Orlikiem, kibice zgromadzeni na Jantorze liczyli na kolejne dobre spotkanie w wykonaniu swoich ulubieńców. Niestety od pierwszych minut to drużyna gości dominowała na lodzie, raz po raz wykorzystując błędy janowian. W efekcie gospodarze ulegli Polonii Bytom 1:8.
Wynik spotkania w 3. minucie otworzył Martin Przygodzki, który strzałem z bekhendu pokonał Nikifora Szczerbę. Niespełna dwie minuty później było już 0:2 a kolejne trafienie na swoim koncie zapisał Przygodzki. Bramki w tej tercji zdobywali wyłącznie podopieczni Dariusza Jędrzejczyka a na listę strzelców wpisywali się kolejno Dmytro Demjaniuk i dwukrotnie Tomasz Kozłowski.
Od drugiej tercji trener Waldemar Klisiak zdecydował się na zmianę bramkarza. Miejsce Szczerby, zajął Michał Elżbieciak.
W 30. minucie Wojciech Stachura zmusił do kapitulacji Tomasza Zdanowicza. Jak się później okazało, było to jedyne trafienie gospodarzy w dzisiejszym spotkaniu.
Zawodnicy z Bytomia nie zwalniali jednak tempa i do dorobku bramkowego z pierwszej odsłony dołożyli jeszcze trzy trafienia. Najpierw w 37. minucie Dawid Mazur wykorzystał podanie od Marcina Mazura a niespełna trzy minuty później kapitalną akcją popisał się Boris Drozd z Dmytro Demjaniukiem. Ten drugi popisał się precyzyjnym strzałem, którego obronić nie miał szans bramkarz gospodarzy.Wynik spotkania w 51. minucie ustalił Marcin Mazur.
Powiedzieli po meczu:
Waldemar Klisiak, trener Naprzodu Janów: - Mecz z Opolem kosztował nas sporo wysiłku co było widać w dzisiejszym spotkaniu. Od początku nie potrafiliśmy wejść w ten mecz, było widać zmęczenie w zawodnikach. Popełniliśmy zbyt wiele błędów, które nie powinny się przytrafić a przeciwnik potrafił to wykorzystać.
Dariusz Jędrzejczyk, trener Polonii Bytom: - W dzisiejszym meczu zaprezentowaliśmy się przyzwoicie, ale zdaje się, że przeciwnik miał w nogach piątkowe spotkanie. Pierwsza tercja ustawiła cały mecz. W kolejnych chcieliśmy już na spokojnie dowieźć wynik do końca. Na pewno zagraliśmy uważnie w obronie i nie dopuściliśmy do sytuacji, jaka miała miejsce w poprzednik meczu obu drużyn, kiedy to my byliśmy drużyną atakującą a Janów strzelał bramki.
Naprzód Janów Katowice – TMH Polonia Bytom 1:8 (0:5, 1:2, 0:1)
0:1 Przygodzki – Cunik (02:44)
0:2 Przygodzki – Drozd (05:03)
0:3 Demjaniuk – Przygodzki (09:30)
0:4 Kozłowski – Salamon (14:54)
0:5 Kozłowski – Cunik, Działo (19:56, 5/4)
1:5 Stachura – Sękowski, Bibrzycki (29:04)
1:6 D.Mazur – M.Mazur (36:03)
1:7 Demjaniuk – Drozd (38:26)
1:8 M.Mazur – D.Mazur (50:44)
Sędziowali:Włodzimierz Marczuk (główny) - Marcin Polak i Mariusz Smura (liniowi)
Minuty karne:8(w tym 2 min kary technicznej) - 8
Widzów:ok. 500
Naprzód Janów Katowice: Szczerba(od 20:01 M. Elżbieciak) – Rasikoń, Semiannikow, Gryc, Parzyszek (2), Indra – A. Kowalówka (2), Lacheta, Sękowski, Stachura, Bibrzycki – Kosakowski, Kurz, Ł. Elżbieciak, Pohl, Piper – Żywiołek, Musiał (2) Radwan, Michiejenak, Rajski.
Trener: Waldemar Klisiak.
TMH Polonia Bytom: Zdanowicz – Cunik, Dzialo, Przygodzki, Drozd, Demjaniuk – Lipsberg, Uherek, Kłaczyński, Kozłowski (2), Tomecko (2) – Owczarek, Kulik, Salamon, Słodczyk, Wieczorek (2)– Stępień (2), M.Mazur, Krzemień, D.Mazur.
Trener: Dariusz Jędrzejczyk
Komentarze