Pierwsze punkty „GieKSy” (WIDEO)
Stało się! Hokeiści HC GKS Katowice zdobyli punkty w sezonie 2014/2015. W swoim pierwszym pojedynku w tym roku katowiczanie pokonali TMH Polonię Bytom.
Na pierwsze punkty w sezonie podopieczni Róbert Spišáka kazali czekać swoim kibicom aż do 30 kolejki. W dzisiejszym pojedynku oba zespoły wystawiły tylko po trzy piątki, a to mogło wskazywać, że będzie to wyrównany pojedynek.
Pierwsza tercja ukazała katastrofalny hokej w wykonaniu obu zespołów. Katowiczanie oddali w niej tylko trzy celne strzały, zaś Polonia kilku mimo prób nie była w stanie przeprowadzić składnych akcji (w tym niewykorzystana gra w podwójnej przewadze).
Wynik pojedynku mógł otworzyć w 22 minucie Jegor Bezlugyy, lecz po analizie wideo sędzia trafienia hokeisty z Ukrainy nie uznał. Arbiter nie miał za to wątpliwości w 26 minucie, gdy po dwójkowej akcji do bramki trafił Lukáš Piják. Chwilę później było już 0:2, gdy po przejęciu krążka i szybkiej akcji gola w osłabieniu zdobył Maroš Goga.
- Boli, że grając w przewadze po raz kolejny w tym sezonie tracimy gola. Ta bramka wybiła nas z rytmu i później nie byliśmy w stanie odrobić zaległości – mówił po meczu trener Polonii, Mariusz Kieca.
„GieKSa” w drugiej odsłonie wypracowała sobie przewagę czego efektem były dwa kolejne trafienia. Najpierw po szybkiej kontrze pod poprzeczkę krążek wpakował Oleg Komarczew, zaś kilka sekund później Tomáš Čičala wykończył szybką akcję swoich kolegów.
W ostatniej tercji hokeiści z Katowic starali się kontrolować przebieg spotkania, nie pozwalając tym samym Polonii na swobodne rozgrywanie krążka. Gdy w 45 minucie po indywidualnej akcji do siatki trafił Michał Krokosz wszystko wskazywało na to, że punkty po raz pierwszy w tym sezonie zostaną w Katowicach. Polonia starała się zmniejszyć prowadzenie GKS-u, lecz trafienia Tobiasza Bigosa i Marcina Słodczyka zdołały jedynie zmniejszyć prowadzenie rywala.
Po meczu powiedzieli:
Mariusz Kieca(trener Polonii): Gratuluje przeciwnikom, gdyż zasłużyli na dzisiejsze zwycięstwo. Pracowali na te punkty od początku sezonu i w końcu osiągnęli cel. W dzisiejszym meczu poszczególne momenty sprawiły, że przegraliśmy. Dodatkowo popełnialiśmy błędy, po których GKS nas wypunktował. Chłopcy walczyli do końca, stwarzaliśmy sytuacje jednak przy tylu strzałach powinniśmy częściej punktować.
Róbert Spišák(trener GKS): Zaczęliśmy nerwowo, gdyż chcieliśmy chyba aż za bardzo wygrać to dzisiejsze spotkanie. W drugiej tercji zaczęliśmy grać lepiej i udało nam się strzelać kolejne bramki. Mając taką przewagę staraliśmy się oszczędzać siły i kontrolować przebieg spotkania. Na pewno cieszy podejście zawodników do tego meczu i to, że zdobyliśmy punkty.
TMH Polonia Bytom – HC GKS Katowice 2:5 (0:0, 0:4, 2:1)
Bramki:
Kary:
Strzały:
Widzów:
Sędziowali:
Polonia:
GKS:
Komentarze