Filo znalazł nowy klub
Martin Filo, który do niedawna występował w drużynie oświęcimskiej Unii, podpisał kontrakt ze swoim macierzystym klubem Duklą Trenczyn.
25-letni napastnik reprezentował biało-niebieskie barwy raptem przez miesiąc. Przez trenera Petera Mikulę przedstawiany był jako gracz o sporym potencjale, ale w Unii nie potrafił się odnaleźć.
Sezon rozpoczął w pierwszej piątce, jednak systematycznie spadał w hierarchii napastników. Pod koniec swojej przygody z Unią był ustawiany razem z Pawłem Fiedorem i Patrykiem Malickim w czwartym ataku. Filo zostawił po sobie niezbyt chlubne statystyki: wośmiu meczach strzelił tylko jednego gola (Polonii Bytom) i zanotował dwie asysty.
Filo zdecydował się wrócić do swojego macierzystego klubu. Nad propozycją Dukli nie zastanawiał się zbyt długo: -Wiem jak funkcjonuje ten klub i znam też chłopaków z szatni. Moja decyzja nie powinna dziwić.
- Po opuszczeniu klubu przez Jakuba Šimíčka i Branko Radivojevica ogłosiliśmy, że szukamy snajpera. Chcieliśmy też na wzmocnić konkurencję w ataku, dlatego właśnie zdecydowaliśmy się zaangażować Martina. Wierzymy, że trenerzy będą potrafili wykorzystać jego mocne strony - wyjaśnił dyrektor Jozef Daňo, dyrektor sportowy Dukli Trenczyn.
Komentarze