Czeka na Kuzina
- GKS Tychy to dobra drużyna i chcę grać w niej jak najlepiej - przekonuje Maksim Kartoszkin, rosyjski napastnik GKS-u Tychy.
Póki co 25-letni wychowanek Spartaka Moskwa rozegrał w trójkolorowych barwach cztery mecze, w których zdobył jednego gola i zanotował dwie asysty.
Jak zapewnił, nie może doczekać się już współpracy z Jurijem Kuzinem. Wygląda na to, że drugi z rosyjskich atakujących dołączy do zespołu 10 października. - Gdy Jurij przyjedzie pokażemy kawałek dobrego hokeja opartego na szkole rosyjskiej - zaznaczył.
- Poziom PHL? Jest dość dobry. Porównując do lig rosyjskich jest on podobny do drugiej ligi, czyli WHL- ocenił.
Kartoszkin pochwalił też tyskich kibiców: - Atmosfera na trybunach jest bardzo dobra. Gra się świetnie przy takiej publiczności.
Komentarze