Majkowski: Decyzję w sprawie Kuzina i Kartoszkina podejmiemy w czwartek
- Przez czterdzieści minut byliśmy stroną dominującą i zasłużenie prowadziliśmy 4:0. Przed trzecią przebudowaliśmy nieco ataki i daliśmy odpocząć Adamowi Bagińskiemu i Michałowi Woźnicy. Później odpadli jeszcze Dawid z Kacprem i nasza gra nie wyglądała już tak, jak w dwóch poprzednich tercjach. Ostatecznie wygraliśmy 4:3 - powiedział po wczorajszym sparingowym meczu z Unią Oświęcim Krzysztof Majkowski, drugi trener tyszan.
W meczu z Unią w bramce świetnie spisywał się Krzysztof Burda. 19-letni golkiper zachowywał czyste konto przez 48 minut. - Tak, Krzysiek zagrał bardzo dobry mecz. Przy straconych bramkach nie miał nic do powiedzenia. Cieszymy się, że dokonaliśmy właściwego wyboru, stawiając właśnie na niego - zaznaczył asystent treneraJiří Šejby.
Zadziornością i niekonwencjonalnymi zagraniami imponowali dwaj testowani Rosjanie: Jurij Kuzin i Maksim Kartoszkin. - Obaj zagrali dobrze, choć przyznam, że z jeszcze lepszej strony zaprezentowali się w Zwoleniu, podczas memoriału Pavla Zabojnika. Decyzję o ich przyszłości podejmiemy w czwartek - wyjaśnił Majkowski.
Testowany czeski defensor Jakub Ferenc również pokazał się z niezłej strony i zaliczył asystę przy trafieniu Adriana Parzyszka. - Przyjechał do nas dzisiaj rano i póki co wstrzymamy się z oceną. Chcemy zobaczyć, jak zaprezentuje się w czwartkowym spotkaniu z Comarch Cracovią - wyjaśnił Krzysztof Majkowski.
W 50. minucie pojedynek bokserski z Davidem Bajanikiem stoczył Kacper Guzik. - Walczymy z temperamentem Kacpra - uśmiechnął się drugi trener GKS-u. - Nie chcemy, by uczestniczył w przepychankach, ale nie mamy do niego pretensji za pojedynek z Bajanikiem. Został sprowokowany i zrzucił rękawice.
Tyszanie kolejny sparing rozegrają w czwartek, podejmując na własnym lodzie Comarch Cracovię. Początek meczu o godzinie 18.
Następnie GKS czekają dwa spotkania wyjazdowe z zagranicznymi rywalami. 2 września trójkolorowi zmierzą się z czeskim Salith Sumperk, a 6 września z Lausitzer Füchse.
Komentarze