Pierwszy sparing, pierwsze zwycięstwo
GKS Tychy od wysokiego zwycięstwa rozpoczął etap meczów kontrolnych. Podopieczni Jirzego Szejby pokonali na własnym lodzie Unię Oświęcim 8:3.
- Pierwsze śliwki robaczywki - uśmiechnął się Krzysztof Majkowski, drugi trener tyszan. - Z wyniku jestem zadowolony, z gry również. Momentami prezentowaliśmy się bez zarzutu. Na wyróżnienie zasłużył dzisiaj nasz najmłodszy atak: Różycki - Majoch - Jeziorski.
Ten ostatni, pomimo młodego wieku (16 lat), w swoim debiucie pokazał się z dobrej strony.Kilka razy urwał się oświęcimskim obrońcom, walczył pod bandami i zaliczył asystę przy drugim trafieniu, również debiutującego w barwach tyszan, Dawida Majocha.
Trójkolorowi, choć zagrali w osłabionym składzie (zabrakło Vitka, Łopuskiego, Rzeszutki i Pociechy), to nie mieli większych problemów z pokonaniem oświęcimian. Sporą zaliczkę wypracowali sobie już w pierwszej tercji, w której strzelili cztery bramki i stracili tylko jedną.
- Wydaje mi się, że pierwsza tercja, zdecydowała o losach tego spotkania. Tyszanie nam uciekli i ciężko było ich dogonić - wyjaśnił Peter Tabaczek, środkowy biało-niebieskich.
- Możemy teraz się zastanowić, co by było gdyby w drugiej odsłonie udało nam się wykorzystać dwie sytuacje sam na sam (Damiana Piotrowicza i Mateusza Bepierszcza - przyp. red.) i dwie akcję 2 na 1. Na szczęście był to nasz pierwszy sparing. Trudno wyciągać po nim zbyt daleko idące wnioski - dodał słowacki środkowy, który w dzisiejszym meczu pełnił funkcję kapitana biało-niebieskich.
Tysko-oświęcimską konfrontację z trybun oglądał nowy selekcjoner polskiej kadry Jacek Płachta.
GKS Tychy - Unia Oświęcim 8:3 (4:1, 3:1, 1:1)
0:1 - Piekarski - Wojtarowicz (3:11),
1:1 - Majoch - Różycki, Kolusz (3:49)
2:1 - Galant - Woźnica (6:02),
3:1 - Guzik - Wanacki (9:36, 5/4),
4:1 - Witecki - Guzik (17:25),
5:1 - Bagiński - Woźnica (20:34, 5/4),
5:2 - Jaros - Tabaczek, Kasperczyk (29:04)
6:2 - Witecki - Guzik (30:09)
7:2 - Guzik (38:45, 4/4),
7:3 - Adamus - Rostkowski (49:40),
8:3 - Majoch – Jeziorski (56:20)
Sędziowali: Sebastian Molenda - Dariusz Pobożniak i Mateusz Krzywda.
Minuty karne: 10 - 12.
GKS Tychy: Żigardy – Sokół (2), Kotlorz; Woźnica, Galant (2), Bagiński – Wanacki, Mojżisz; Różycki, Majoch, Jeziorski (2) – Besch, Kolusz; Guzik (2), Parzyszek, Witecki (2).
Trener: Jirzi Szejba
Unia Oświęcim: Fikrt (od 29:59 Witek) – Kasperczyk, Piekarski (2); Jaros (2), Tabaczek, Wojtarowicz – Gabryś, Ciura; Piotrowicz, Kalinowski, Bepierszcz – Chana, Wardecki (4); Adamus, Komorski (2), Szewczyk – Lacheta; Kulawik, Paszek, Rostkowski (2) i Dudkiewicz.
Trener: Peter Mikula
Komentarze