Zwycięstwo faworytów (WIDEO)
Piątą porażkę w bieżącym sezonie zanotowali hokeiści Polonii Bytom w rywalizacji z Ciarko PBS Bank KH Sanok. Tym razem wicelider tabeli wygrał w Bytomiu 3-0 po dwóch bramkach Rafała Dutki oraz jednej Samsona Mahboda. W drużynie z Podkarpacia debiutował były zawodnik klubów NHL Kanadyjczyk Mike Danton.
Niebiesko-czerwoni przystąpili do meczu osłabieni brakiem kontuzjowanego Tomasa Valeczki, z kolei goście przyjechali do Bytomia bez pierwszego trenera Miroslava Fryczera, którego zmogła choroba.
Spotkanie dobrze rozpoczęło się dla gości, którzy w 10. minucie objęli prowadzenie i jak się później okazało było to trafienie zwycięskie. Grającej w przewadze Polonii uciekł Samson Mahbod, który po objechaniu bramki wrzucił krążek do siatki Davida Okoliczanego. Bytomianie w pierwszej odsłonie mieli w sumie trzy przewagi, ale żadnej nie byli w stanie zamienić na gola.
Druga tercja zakończyła się bezbramkowym remisem, chociaż raz guma wpadła do siatki. W 33. minucie sędzia po analizie wideo trafienia przyjezdnym jednak nie uznał, gdyż chwilę wcześniej została ruszona bramka. Sanoczanie w tej odsłonie mieli jeszcze krótką, bo 20-sekundową podwójną przewagę (37. minuta), ale wynik pozostał bez zmian. Wśród gospodarzy w 39. minucie ładnie z pierwszego krążka spod niebieskiej wypalił Bartłomiej Bychawski, jednak ładną interwencją popisał się John Murray. Minutę później hokeiści beniaminka PHL mogli zdobyć gola do szatni, lecz strzelający z bliska Błażej Salamon ostemplował słupek sanockiej świątyni.
Świetnie dla gości rozpoczęło się ostatnie dwadzieścia minut. Już 38 sekund po wznowieniu gry przy grze czterech na czterech Rafał Dutka wykorzystał wygrany bulik przez Samsona Mahboda i uderzeniem z linii niebieskiej posłał krążek do bramki Okoliczanego. Poloniści dobrą sytuację stworzyli w 45. minucie po dwójkowej akcji Artura Wieczorka z Markiem Wróblem, jednak ze strzałem tego drugiego poradził sobie golkiper gości. W rewanżu jeszcze w tej samej minucie w poprzeczkę bytomskiej bramki trafił Mike Danton. Trzecią bramkę zespół z Sanoka zdobył w 49. minucie, gdy podczas wykluczenia Bartłomieja Bychawskiego precyzyjnym uderzeniem z niebieskiej w okienko popisał się Rafał Dutka zdobywając swojego drugiego gola w meczu. Na osiem minut przed końcem potrzebna była kolejna weryfikacja wideo, jednak i tym razem sędzia nie uznał przyjezdnym bramki. Po kolejnych dwóch minutach Robert Kostecki przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem miejscowych. W ostatnich minutach obie drużyny miały po jednej dobrej okazji. Najpierw w 58. minucie Branislav Fabry z bliska nie był w stanie pokonać Murraya, z kolei rywale na 95 sekund przed końcową syreną nie wykorzystali rzutu karnego. Krzysztofowi Zapale uciekł krążek i rezultat pozostał bez zmian. Ostatecznie Polonia Bytom przegrała z Ciarko PBS Bank KH Sanok 0-3.
Powiedzieli po meczu:
Andrzej Secemski, drugi trener Polonii: - Brawo dla chłopaków za to, że podjęli walkę. Pierwsza stracona bramka po dużym błędzie na niebieskiej. Mecz się tak ułożył, iż cały czas goniliśmy wynik. Chłopaki zostawili dużo zdrowia.
Tomasz Demkowicz, drugi trener KH Sanok: - Dobrze zagraliśmy w obronie, dobrze bronił Murray, zawodnicy wykorzystali trzy dogodne sytuacje, były kolejne, lecz nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Jednak Polonia też miała swoje, więc jesteśmy zadowoleni z wyniku.
Polonia Bytom - Ciarko PBS Bank KH Sanok 0:3 (0:1, 0:0, 0:2)
0:1 Samson Mahbod - Petr Sinagl - Martin Richter (09:03) 4/5
0:2 Rafał Dutka - Samson Mahbod (40:38) 4/4
0:3 Rafał Dutka - Mike Bayrack (48:24) 5/4
Polonia Bytom: Okoliczany (Witkowski - nie grał) - Banaszczak, Kantor, Łucznikow, Salamon, Dołęga - Owczarek Maciejewski, Meidl, Akins, Fabry - Bychawski, Wardecki, Kłaczyński, Wróbel, Stasiewicz - Stępień, Wieczorek, (Bajon - n/g). Trener: Miroslav Ihnaczak
KH Sanok: Murray (Łuba - nie grał) - Richter, Besch, Sinagl, Zapała, Vozdecky - Dutka, Milovanovic, Bayrack, Mahbod, Danton - Rąpała, Pociecha, Kostecki, Wilusz, Strzyżowski - Kloz, Dolny, Mermer, Milan, Biały. Trener: Tomasz Demkowicz
Sędziowali: Zbigniew Wolas - Jacek Bernacki, Dariusz Pobożniak
Kary: 24 min. (w tym 10 min. Sebastian Kłaczyński) - 16 min.
Strzały: 24 - 28
Widzów: 200
Komentarze