Lider dalej wygrywa (WIDEO)
Świadkami dobrego widowiska byli zgromadzeni kibice na Jastorze. Oba zespoły stoczyły zacięty i wyrównany pojedynek, a o wyniku końcowym zadecydował gol strzelony przez Łukasza Sokoła na sześć sekund przed końcem dogrywki.
Początek spotkania był dość spokojny i żadna ze stron nie stwarzała większego zagrożenia. Tak naprawdę dopiero w 14. minucie jastrzębianie bardziej zagrozili bramce gości i od razu padł gol. Obronę gości rozpracowali nowi zawodnicy JKH – Leszek Laszkiewicz i Grzegorz Pasiut, który pokonał na raty Żigardiego. Trzy minuty później doskonałą okazję miał Urbanowicz, ale świetnie zachował się Żigardy.
Pierwsze minuty drugiej tercji to nieznaczna inicjatywa po stronie gospodarzy, z której niewiele jednak wynikło. W 27. minucie ładną dwójkową akcję przeprowadzili Laszkiewicz z Pasiutem, ale ten drugi minimalnie przestrzelił. Chwilę później dwoma dobrymi interwencjami po strzałach z dystansu Zatki popisał się Żigardy.
W 34. Minucie ładnie pod bramkę Odrobnego wjechał Łopuski, ale bramkarz JKH okazał się lepszy. W odpowiedzi Labryga miał odsłoniętą całą bramkę, ale uderzył wysoko nad poprzeczką. Trzy minuty przed zakończeniem drugiej tercji padł drugi gol dla gospodarzy. Pasiut ładnie przymierzył z dystansu i pokonał Żigardiego. W końcówce tyszanie grali w podwójnej przewadze, co szybko zdołali wykorzystać. Z dystansu ładnie przy słupku uderzył Kotlorz i Odrobny skapitulował.
Przed meczem Miroslav Zaťko otrzymał od redakcji hokej.net statuetkę za tytuł Najlepszego obrońcy PLH w sezonie 2012/13
W kolejnych minutach jastrzębianie mogli zdobyć kolejne gole, ale Zdenek i Laszkiewicz, będący w dobrych sytuacjach, nie zdołali pokonać Żigardiego. W 59. minucie do remisu doprowadził Malasiński, pokonując Odrobnego płaskim strzałem w sytuacji jeden na jednego i kibice na Jastorze byli świadkami dogrywki.
W drugiej minucie dogrywki przed szansą stanął Vitek, ale ponownie klasę pokazał Odrobny. W 64. minucie bramkarz JKH niepewnie interweniował na przedpolu, ale Łopuski nie trafił do bramki z ostrego kąta. Na sześć sekund przed końcem dogrywki na strzał z dystansu zdecydował się Sokół, a krążek znalazł drogę do bramki i to tyszanie wywieźli z Jastrzębia-Zdroju dwa punkty.
JKH GKS Jastrzębie - GKS Tychy 2:3 d. (1:0, 1:1, 0:1 - 0:1)
1:0 - Grzegorz Pasiut - Leszek Laszkiewicz, Maciej Urbanowicz (13:24, 5/4)
2:0 - Grzegorz Pasiut - Mateusz Bryk, Maciej Urbanowicz (36:35)
2:1 - Michał Kotlorz - Marcin Kolusz, Tomasz Malasiński (39:32, 5/3)
2:2 - Tomasz Malasiński - Ladislav Havlik, Michał Kotlorz (58:34)
2:3 - Łukasz Sokół -Tomasz Malasiński,Marcin Kolusz (64:54)
Sędziowali: Machał Baca (główny) oraz Marcin Polak i Mariusz Smura (liniowi).
Kary: JKH - 10 min., Tychy - 14 min.
Strzały: 39:33.
Widzów: 1500.
JKH GKS Jastrzębie: Odrobny - Zatko, Górny, Danieluk, Kral, Bordowski - Bryk, Labryga, Urbanowicz, Pasiut, Laszkiewicz - Flaszar, Marzec, Zdenek, Prochazka, Kulas - Kostek, Nalewajka R., Kogut, Nalewajka Ł.
GKS Tychy: Żigardy - Kotlorz, Sulka, Woźnica, Bagiński, Vitek - Mojżisz, Wanacki, Łopuski, Galant, Steber - Havlik, Sokół, Baranyk, Parzyszek, Witecki - Gwiżdż, Durak, Kolusz, Malasiński, Guzik.
Komentarze