Wardecki odchodzi z Aksam Unii
Mateusz Wardecki nie jest już zawodnikiem Aksam Unii Oświęcim. Kontrakt 25-letniego obrońcy został rozwiązany za porozumieniem stron.
– Szkoda wielka, ale takie jest życie – powiedział nam wychowanek warszawskiej Legii. – Gdzie teraz zagram? Nie wiem, na razie jestem na etapie poszukiwania nowego klubu.
Wardecki trafił do Unii w kwietniu i wystąpił w sparingach z Witebskiem. Podczas meczu rewanżowego nabawił się kontuzji kolana. –Wcześniej zasięgnąłem opinii środowiska hokejowego i dowiedziałem się, że atmosfera w klubie i wokół niego jest licha. Jednak po pobycie w Oświęcimiu muszę powiedzieć, że to nieprawda. Takiej jedności w szatni jeszcze nie widziałem – zaznaczył defensor.
Jego proces aklimatyzacji przy Chemików 4 utrudnił wcześniej wspomniany uraz. Gdy oświęcimski zespół przygotowywał się do sezonu, wychowanek i były kapitan stołecznego klubu przesiadywał w gabinetach lekarskich, gdzie najpierw się leczył, a potem rehabilitował. Ostatecznie dane mu było wystąpić w zaledwie sześciu meczach.
– Po zmianie szkoleniowca liczyłem, że moja sytuacja się wyjaśni i będę miał okazję grać częściej. Jednak widocznie nie udało mi się przekonać do siebie pana Petera Mikuli. Życzę Unii jak najlepiej i wierzę, że pod okiem słowackiego trenera chłopaki złapią dobrą formę i będą piąć się w ligowej tabeli– zakończył Wardecki.
Komentarze