Cracovia wygrywa po dogrywce (VIDEO)
W ostatnim meczu pierwszej rundy hokeiści Zagłębia Sosnowiec przegrali po dogrywce z Cracovią 3:4.
Od pierwszych minut ambitnie grający sosnowiczanie starali się szybko otworzyć wynik tego pojedynku, lecz dobra postawa Rafała Radziszewskiego sprawiła, że krążek po strzałach Jarosława Dołęgi i Piotra Sarnika nie przekroczył linii bramkowej. Dużo więcej precyzji zachował w 11 minucie Patrik Valcak, który z bliska pokonał Michała Elżbieciaka.
- Mecz źle się dla nas ułożył mimo, że graliśmy blisko Cracovii od samego początku. Kary, które łapał przeciwnik pozwoliły nam jednak na tworzenie sytuacji bramkowych – mówił po meczu trener Zagłębia, Mariusz Kieca.
W 14 minucie podczas gry z przewagą dwóch zawodników hokeiści z Sosnowca doprowadzili do wyrównania, a krążek do siatki skierował Vladimir Luka. 29 sekund później było już 2:1 dla podopiecznych Mariusza Kiecy, gdyż kolejną przewagę liczebną na bramkę zamienił Piotr Sarnik.
Po bramce Tobiasza Bernata w 34 minucie spotkania nadzieje na kolejne punkty w Sosnowcu stawały się coraz bardziej realne, lecz jak się później okazało była to dodatkowa motywacja dla podopiecznych Rudolfa Rohacka.
- Po wyjściu na prowadzenie w pierwszej tercji zaczęliśmy łapać kary, a to nas zgubiło. Ciężko nam się dzisiaj grało, lecz jestem zadowolony za zawodników, że zagrali do końca – komentował przebieg spotkania trener gości.
Sosnowiczanie mimo dobrej postawy nie zdołali zachować wypracowanej przewagi do samego końca, gdyż w 33 minucie do bramki trafił były zawodnik Zagłębia – Robert Kostecki, a 12 minut później do remisu doprowadził Sebastian Kowalówka.
Zwycięzcę musiała wyłonić dogrywka, a w niej trójkową akcję przeprowadzili hokeiści z Krakowa, którzy rozpracowali defensywę rywala i już w 20 sekundzie zapewnili sobie zwycięstwo.
- W dogrywce kolejne fatalne zagrania obrońców spowodowały, że przeciwnik szybko strzelił bramkę. Myślę, że moja drużyna zasłużyła dzisiaj na dwa lub nawet trzy punkty – zakończył Kieca.
Zagłębie Sosnowiec S.A. – Comarch Cracovia 3:4 (2:1, 1:1, 0:1, d.0:1)
Bramki:
Kary:
Widzów:
Zagłębie:
Cracovia:
Komentarze