Sektor dziecięcy pęka w szwach
Przybywa najmłodszych kibiców GKS Tychy na sektorze dziecięcym tyskiego Stadionu Zimowego, który został stworzony w ramach kampanii społecznej "Kibicujemy z klasą".
Zawodnicy, którzy z różnych powodów (kontuzje, kary meczu itp.) nie uczestniczą czynnie w spotkaniach zapraszani są na sektor dziecięcy. Podczas meczu z Sanokiem (30.10.) na sektorze gościł Roman Simicek. Mistrz Świata z 1999 roku zrobił wśród najmłodszych kibiców GKS Tychy prawdziwą furorę. W przerwie ostatniego spotkania z Jastrzębiem (06.11.) dzieci odwiedził natomiast Michał Kotlorz. Przypomnijmy, że wcześniej gośćmi sektora dziecięcego byli Adrian Parzyszek, Teddy Da Costa i Marcin Kozłowski.
Warto dodać, że z każdym meczem najmłodszych na sektorze dziecięcym przybywa i czasami trudno o wolne miejsce. - Bardzo się cieszymy, że pomysł tak dobrze się przyjął. - mówi Karol Pawlik. - Jak tak dalej pójdzie to niedługo będziemy musieli przenieść go na zielone krzesełka - uśmiecha się dyrektor sportowy spółki Tyski Sport S.A.
Komentarze