Coraz gorzej ze "Stocznią"
- Jesteście "likwidatorami" gdańskiego hokeja - m.in. tak odpowiedziało miasto Gdańsk na ofertę klubu przejęcia większościowego pakietu akcji spółki zarządzającej pierwsza drużyną. Spółka nadal nie ma więc inwestora a coraz bliżej do ostatecznego terminu zgłaszania drużyn do rozgrywek PLH.
- objęcia 51 procent udziałów w spółce przez miasto Gdańsk. Pozytywne przykłady spółek sportowych udziałem gminnym pozwalają z dużą dozą prawdopodobieństwa przewidywać sukces takiego przedsięwzięcia -
- Zdużym niepokojem, smutkiem i niedowierzaniem władze Miasta przyjmują informacje napływające ze środowiska hokejowego, zarówno te oficjalne jak pismo władz spółkiStoczniowca Gdańsk S.A czy listów zaniepokojonych i protestującychrodziców hokeistów i łyżwiarzy figurowych, czy też nieformalnych opinii kibiców, trenerów i działaczy. Wszystkie one wskazują na jedno - że jesteście "likwidatorami" gdańskiego hokeja. Piszę Wy, a nie prezes Marek Kostecki, bo to Wy wspólnie tworzycie zarząd stowarzyszenia i to Wy powołaliście spółkę. Pytanie w jakim celu ? - Andrzej Trojanowski
- że pozwolili doprowadzić hokej w Gdańsku do sportowej i ekonomicznej katastrofy -
- dżentelmeńskie zobowiązania - - przez służby miejskie -
- Ponadto w zaistniałej sytuacji rozważane jest zawieszenie jakichkolwiek relacji finansowych na linii miasto - klub/ czy to stowarzyszenie czy spółka/ do czasuprzeprowadzenia audytu w GKS Stoczniowiec przez służby miejskie - tak jak się z reszta umawialiśmy kilka miesięcy temu ! A jaki jest powód podjęcia takich decyzji? Fundusze publiczne muszą trafiać do wiarygodnych partnerów. Z przykrością muszę przyznać, że na dzisiaj GKS Stoczniowiec niestety takim partnerem nie jest -
- Ciężko mi jest rozstawać się z klubem, w którym spędziłem tyle lat. Niestety sytuacja jest taka a nie inna. Nie chcę by znów zamiast o grze myśleć o tym, czy będę miał za co opłacić rachunki. Dziękuje wszystkim, którzy do tej pory wspieraligdański klub, dzięki nim mieliśmy m.in. szanse dograć miniony sezon do końca. Do zobaczenia w Gdańsku - Wojciech Jankowski
Tadeusz Obłój
- Po co komu drużyna juniorów, skoro nie mogą oni kontynuować kariery -
Komentarze