Ciarko KH Sanok wygrał po ciężkim boju z Tychami
Na tak emocjonujące spotkanie kibice zgromadzeni na Arenie Sanok czekali od początku sezonu. Wreszcie zespół zagrał na miarę oczekiwań i zasłużenie pokonał 6-3 GKS Tychy, jednego z głównych kandydatów do medalu. Swój popis nieudolnymi decyzjami ponownie znać dał sędzia Jacek Rokicki.
Dominik Salamon (II trener GKS Tychy):Pierwsza tercja była taka jak wynik, bramki wpadały po błędach zjednej i drugiej strony. Dużo było kar i ten mecz straszniewyglądał, taki szarpany. Zwycięstwo należało się Sanokowi,która była drużyną lepszą, przede wszystkim skuteczniejszą. Oprzyczynie zachowania Sokoła to ciężko mi w tym momenciepowiedzieć, w każdym bądź razie wcześniej inny zawodnik uderzyłłokciem Sokoła w twarz a sędzia tego w ogóle nie zauważył.Myślę że z tego się wzięły nerwy i tak odreagował. Pomimopuszczenia sześciu goli, Sobecki rozegrał dobre spotkanie. Drużynaz Sanoka miała dużo sytuacji i mogła zdobyć jeszcze więcejbramek. Rywal był szybszy od nas i tym sposobem nadrabiał inneswoje braki. Tym nas przewyższali, dlatego gra wyglądała tak a nieinaczej.
Komentarze