Hokej.net Logo
MAJ
3

NHL: Nečas pokonał mistrzów (WIDEO)

2021-03-28 07:12 NHL
NHL: Nečas pokonał mistrzów (WIDEO)

Zespół Carolina Hurricanes pokonał mistrza NHL Tampa Bay Lightning w meczu dwóch najlepszych drużyn dywizji centralnej. "Huragany" do zwycięstwa poprowadził znajdujący się w znakomitej formie Czech Martin Nečas.


Hurricanes w obecności 4 433 widzów na trybunach PNC Areny w Raleigh wygrali z obrońcami Pucharu Stanleya 4:3, mimo że pierwszą tercję przegrali 0:2, a na początku trzeciej przegrywali 2:3. Nečas został bohaterem wieczoru, bo miał udział przy wszystkich 4 golach swojej drużyny. Najpierw asystował, gdy na listę strzelców wpisał się Cédric Paquette, który we wrześniu w barwach Lightning zdobył mistrzostwo, później zaliczył asystę drugiego stopnia przy bramce Sebastiana Aho, a następnie sam zdobył pozostałe 2 gole gospodarzy. Oba padły w przewagach. Czech wygraną dał swojemu zespołowi pięknym strzałem w "okienko" bramki Andrieja Wasilewskiego. Nečas trafił do siatki w trzecim meczu z rzędu. W tych spotkaniach zdobył 4 gole i zaliczył 3 asysty. Wczoraj po raz pierwszy w tym sezonie strzelił zwycięskiego gola nie w dogrywce.

Dla Hurricanes Aho oprócz bramki zaliczył też asystę, a Dougie Hamilton podając przy decydującym golu wydłużył do 14 swoją serię meczów ze zdobytym punktem. To najdłuższa taka passa od przeniesienia klubu do Raleigh i najdłuższa ze wszystkich graczy NHL w tym sezonie. Dla Lightning Patrick Maroon zdobył gola i asystował, a trafili też Blake Coleman i Mathieu Joseph. Podopieczni Jona Coopera pierwszy raz w tym sezonie nie zdobyli punktu prowadząc po pierwszej tercji. Także po raz pierwszy w obecnych rozgrywkach przegrali 2 kolejne mecze w regulaminowych 60 minutach. Nadal prowadzą w dywizji centralnej i mają najlepszy dorobek punktowy w całej lidze, ale zajmujący w dywizji 2. miejsce "Canes", po 3 zwycięstwach z rzędu, zbliżyli się do nich na odległość jednego punktu, a mają do rozegrania o jedno spotkanie więcej.




Już 17. mecz z rzędu przegrała drużyna Buffalo Sabres. "Szable" tym razem uległy Boston Bruins 2:3, mimo że po dwóch tercjach prowadziły 2:1. Dla drużyny z Bostonu Nick Ritchie strzelił gola i zaliczył asystę przy zwycięskim trafieniu Craiga Smitha. Na listę strzelców wpisał się także Matt Grzelcyk. 3 z 6 goli Smitha w tym sezonie dawały jego drużynie zwycięstwo. Gościom z Buffalo nie udało się wygrać, mimo że już w 3. minucie bramkarz rywali sprezentował im gola. Dan Vladar wyjechał za swoją bramkę i podał krążek wprost do napastnika Sabres Sama Reinharta, który otworzył wynik meczu. Tymczasowy trener najgorszego zespołu NHL Don Granato i jego asystent Matt Ellis wrócili wczoraj do drużyny po koronawirusowej kwarantannie. Z kolei w ekipie Bruins zabrakło jej najskuteczniejszego gracza Brada Marchanda, który trafił na listę protokołu COVID-19. On i jego koledzy są na 4. miejscu w dywizji wschodniej. Sabres co prawda przegrali 17 kolejnych gier, ale w dwóch z tych meczów zdobyli punkty, przez co NHL do swojej tabeli rekordów nie liczy im tak długiej serii. Według zasad przyjętych przez ligę drużyna z Buffalo ma teraz serie: 17 meczów bez zwycięstwa i 9 porażek.

Gol Sama Reinharta po podaniu od bramkarza rywali Dana Vladara



Zespół Philadelphia Flyers przełamał się i przerwał serię 4 porażek, pokonując u siebie New York Rangers 2:1. Niespodziewanym bohaterem gospodarzy został Samuel Morin, który w 56. minucie przesądził o zwycięstwie swoim pierwszym golem w NHL. Wcześniej trafił też Nolan Patrick, a 24 strzały obronił Brian Elliott. W końcówce, już przy pustej bramce rywali, nie udało się Flyers zwiększyć rozmiarów zwycięstwa, bo niesamowitymi interwencjami popisywał się obrońca gości Adam Fox. "Lotnicy" wygrali, mimo że po pierwszej tercji przegrywali 0:1. Dzięki udanemu rewanżowi za czwartkową porażkę 3:8 wyprzedzili swoich wczorajszych przeciwników w tabeli dywizji wschodniej i teraz zajmują 5. miejsce, a Rangers zepchnęli na 6. Drużyna z Nowego Jorku w 6. kolejnym meczu była prowadzona przez trenera jej filii z AHL Hartford Wolf Pack Krisa Knoblaucha. Trener Rangers David Quinn jest w izolacji zgodnie z ligowym protokołem COVID-19.

Interwencje Adama Foxa przed pustą bramką New York Rangers



Zespół Vegas Golden Knights obronił prowadzenie w dywizji zachodniej, rewanżując się Colorado Avalanche za czwartkową porażkę 1:5. Tym razem "Złoci Rycerze" zwyciężyli 3:2 po dogrywce dzięki decydującemu golowi ich najlepszego strzelca Maxa Pacioretty'ego. 32-letni Amerykanin 4 ze swoich 5 zwycięskich goli w tym sezonie strzelił w dogrywkach. Jest liderem ligi pod względem trafień w dodatkowych częściach meczu, a w całej karierze w NHL zaliczył ich już 16. Z obecnie występujących w najlepszej lidze świata graczy lepsi są tylko Aleksandr Owieczkin (24) i Sidney Crosby (18). Dla Golden Knights trafili wczoraj także Alec Martinez i William Carrier. Obie drużyny do meczu na szczycie dywizji przystąpiły z identycznym dorobkiem punktowym. Teraz Golden Knights mają o jeden punkt więcej i o jedno rozegrane spotkanie mniej.

Po 3 porażkach z rzędu Detroit Red Wings tym razem wygrali 3:1 z Columbus Blue Jackets. Zwycięskiego gola strzelił Robby Fabbri, wcześniej trafił Adam Erne, a później Anthony Mantha. Stojący w bramce "Czerwonych Skrzydeł" Calvin Pickard obronił 21 strzałów i odniósł zwycięstwo w NHL po raz pierwszy od listopada 2018 roku. Wtedy był jeszcze zawodnikiem Flyers. Od tego czasu do wczoraj grał 13 razy, ale nie udało mu się odnieść zwycięstwa. Red Wings ciągle są na ostatnim miejscu w dywizji centralnej. Blue Jackets sami teraz mają serię 3 porażek i spadli na 6. miejsce w dywizji.

Toronto Maple Leafs po dogrywce pokonali u siebie 4:3 wracających do gry po tygodniowej przerwie Edmonton Oilers. Zwycięstwo dał im swoim 22. golem w sezonie najlepszy strzelec ligi Auston Matthews. To już jego 8. zwycięski gol w obecnych rozgrywkach, co również jest najlepszym wynikiem w NHL. W rozstrzygnięciu spotkania niechcący pomógł Amerykaninowi obrońca rywali Darnell Nurse, od którego odbił się krążek po strzale Matthewsa. "Klonowe Liście" do 53. minuty przegrywały 1:3. Matthews oprócz gola miał także asystę, taki sam punktowy dorobek uzyskał William Nylander, a do siatki trafili także Pierre Engvall i John Tavares. Szczególnie dziwny był gol Engvalla. Podbity po jego strzale przez obrońcę Oilers krążek poleciał do góry, odbił się od kasku bramkarza Mike'a Smitha i wpadł do siatki. Sędziowie najpierw gola zaliczyli, następnie anulowali tę decyzję, uznając że Engvall zagrał krążek w powietrzu ręką, ale analiza wideo pokazała, że tak nie było i ostatecznie gol został uznany. Drużyna Sheldona Keefe'a umocniła się na prowadzeniu w dywizji północnej. Oilers, których ostatnie 3 mecze z Montréal Canadiens zostały odwołane ze względu na wpisanie 2 graczy rywali na listę protokołu COVID-19, są na 3. pozycji. Prowadzący w klasyfikacji punktowej NHL Connor McDavid asystował wczoraj 2 razy i ma już 62 punkty w tym sezonie.

Kuriozalny gol Pierre'a Engvalla



3. z rzędu zwycięstwo odniosła drużyna Pittsburgh Penguins, która pokonała 6:3 New York Islanders. Bohaterem wieczoru był Bryan Rust, który popisał się hat trickiem. Sidney Crosby strzelił gola i asystował, a bramki dla zwycięzców zdobyli też Frédérick Gaudreau i Evan Rodrigues. Dla Gaudreau był to pierwszy gol w NHL od 31 grudnia 2018 roku. W drugiej tercji po wpuszczeniu 4 goli na 9 strzałów bramkę "Wyspiarzy" opuścił Ilja Sorokin, który wcześniej miał serię 8 zwycięstw. Zastępujący go między słupkami Siemion Warłamow obronił 10 z 11 strzałów. Penguins są na 3. miejscu w dywizji wschodniej. Tracą 2 punkty do zajmujących 2. pozycję Islanders.

Trwa dobra passa Nashville Predators, którzy tym razem pokonali na wyjeździe Chicago Blackhawks 3:1. Jest to już ich 4. zwycięstwo z rzędu. Rocco Grimaldi, który w czwartek strzelił 4 gole Detroit Red Wings, tym razem po raz pierwszy w tym sezonie zdobył bramkę zwycięską. Oprócz niego dla "Drapieżników" trafiali Ryan Johansen i Mikael Granlund, a Juuse Saros obronił 29 z 30 strzałów. Ich zespół poradził sobie, mimo że z powodu kontuzji zagrać nie mógł jego najlepiej punktujący zawodnik Filip Forsberg. Predators awansowali na 5. miejsce w tabeli dywizji centralnej. Na 4. są Blackhawks, którzy przed wczorajszym meczem mieli serię 4 zwycięstw. O to 4. miejsce oba zespoły zagrają dziś w kolejnym bezpośrednim spotkaniu.

Florida Panthers po dogrywce wygrali w Dallas z tamtejszymi Stars 4:3. Mecz z trybun obejrzało 4 209 widzów. Zwycięskiego gola strzelił na 10 sekund przed upływem 5 minut przeznaczonych na dogrywkę Aaron Ekblad. Co ciekawe, 34 sekundy czasu gry wcześniej anulowano mu gola po "challenge'u" ławki Stars, bo okazało się, że wjechał do tercji ataku przed krążkiem. Najlepszym graczem meczu był jednak Carter Verhaeghe, który popisał się hat trickiem i dołożył asystę przy golu Ekblada. Zdobył wczoraj bramkę w równych składach, w przewadze i w osłabieniu. Jego klubowy kolega Keith Yandle jako pierwszy obrońca w historii rozegrał 900 meczów z rzędu w NHL. To trzecia najdłuższa seria bez opuszczenia spotkania w historii ligi. "Pantery" pozostają na 3. miejscu w dywizji centralnej. Stars są w niej na przedostatniej, 7. pozycji. Finaliści poprzedniego sezonu nie wygrali 2 meczów z rzędu od rozpoczęcia w styczniu sezonu od 4 zwycięstw.

Arizona Coyotes po raz drugi w ciągu 2 dni pokonali San Jose Sharks. W piątek było 5:2, a wczoraj 4:0. Bramkarz "Kojotów" Adin Hill obronił 34 strzały i zaliczył drugie "czyste konto" w NHL. Czekał na nie od 29 listopada 2018 roku. Hat trickiem popisał się Phil Kessel, a Clayton Keller strzelił gola i dwukrotnie asystował. Kessel w tym sezonie strzelił "Rekinom" już 7 goli w 4 meczach. Jego drużyna wygrała 3 mecze z rzędu i zajmuje 5. miejsce w dywizji zachodniej. Ze znajdującymi się na 4. pozycji St. Louis Blues przy równej liczbie punktów przegrywa, ponieważ rozegrała o jeden mecz więcej. Sharks są na przedostatnim, czyli 7. miejscu w dywizji. Ich gracz Patrick Marleau rozegrał wczoraj swój 1 756. mecz w sezonach zasadniczych NHL i zrównał się z zajmującym 2. miejsce w klasyfikacji wszech czasów Markiem Messierem. Już tylko 11 występów brakuje mu do rekordu wszech czasów, który należy do Gordie'ego Howe'a.

Serię 4 porażek przerwał zespół Calgary Flames, który zrewanżował się Winnipeg Jets za piątkową przegraną 2:3 i tym razem wygrał 4:2. "Płomienie" prowadziły po pierwszej tercji 2:0, w drugiej straciły to prowadzenie, ale w trzeciej znów zdobyły 2 gole. Ten zwycięski był dziełem Andrew Mangiapane, a później jeszcze wygraną przypieczętował Sam Bennett, któremu bardzo pomógł bramkarz Jets Laurent Brossoit. Po strzale Bennetta krążek nie leciał w światło bramki, ale Brossoit spróbował go zatrzymać kijem i zrobił to na tyle nieudolnie, że skierował "gumę" między słupki. Mangiapane także strzelił dość szczęśliwie, bo po rykoszecie od gracza rywali Tuckera Poolmana. Dla Flames trafili również Josh Leivo i Mark Giordano. Podopieczni Darryla Suttera awansowali na 5. miejsce w dywizji północnej. Jets, którzy przed wczorajszym meczem mieli serię 3 zwycięstw, pozostają w niej na 2. miejscu.

Gol Sama Bennetta po fatalnym błędzie Laurenta Brossoita




WYNIKI

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe