NHL: Eric Staal w nowym klubie. Wymiana Wild i Sabres
Zdobywca Pucharu Stanleya, mistrz olimpijski i mistrz świata Eric Staal zmienił klub. To efekt wymiany, do której doszło pomiędzy Minnesota Wild a Buffalo Sabres.
35-letni Staal został przez Wild oddany do Sabres w zamian za Marcusa Johanssona.
Staal w ostatnim sezonie zasadniczym NHL rozegrał dla "Dzikich" 66 meczów, w których strzelił 19 goli i zaliczył 28 asyst. W kwalifikacjach do play-offów, które jego zespół przegrał, uzbierał 5 "oczek" w 4 spotkaniach, co dało mu miano lidera wewnątrzklubowej klasyfikacji punktowej.
Kanadyjski weteran spędził w St. Paul 4 ostatnie lata i stał się tam ulubieńcem fanów. Wcześniej w NHL występował także w New York Rangers i przede wszystkim w Carolina Hurricanes. To ten klub w 2003 roku wybrał go z numerem 2 draftu. Najstarszy z czwórki hokejowych braci Staal grał w Raleigh przez niemal 12 sezonów, w tym 7 jako kapitan. W 2006 roku zdobył z Hurricanes Puchar Stanleya, wygrywając wówczas klasyfikację punktową i asystentów w play-offach.
Łącznie w NHL rozegrał do tej pory 1 240 meczów sezonów zasadniczych, strzelił 436 goli i zaliczył 585 asyst. W play-offach w 62 występach 21 razy trafił do siatki i 30-krotnie asystował. Jest 7. najlepiej punktującym w historii zawodnikiem występującym obecnie w NHL i ma na koncie najwięcej meczów, goli oraz punktów ze wszystkich wybranych w drafcie 2003.
Na arenie międzynarodowej w barwach reprezentacji Kanady sięgnął po złote medale: Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Vancouver oraz Mistrzostw Świata 2007. Daje mu to członkostwo w "Klubie Potrójnego Złota", zrzeszającym zawodników mających na swoim koncie triumfy w NHL, igrzyskach oraz Mistrzostwach Świata.
Wild oddali swojego środkowego pierwszej formacji, by pozyskać zawodnika, który jest młodszy, ale nie oferuje aż tak wiele w ofensywie, a zarabia więcej. Johansson w ostatnim sezonie w barwach Buffalo Sabres w 60 meczach strzelił 9 goli i zaliczył 21 asyst. Do NHL w 2009 roku z numerem 24 draftu wybrał go klub Washington Capitals. To tam spotkał obecnego trenera Wild Deana Evasona, który był w Waszyngtonie asystentem. Do tej pory szwedzki napastnik w 648 meczach w sezonach zasadniczych NHL strzelił 129 goli i uzyskał 235 asyst. Co ciekawe, rozegrał więcej meczów play-offów niż Staal, bo 94. Zdobył w nich 41 punktów.
Oddanie czołowego napastnika, który ciągle potrafił nieźle punktować, może być kontrowersyjnym ruchem Minnesota Wild, ale generalny menedżer klubu Bill Guerin jest przekonany, że ten transfer przysłuży się drużynie.
- Czasem trzeba trochę pozmieniać w drużynie. Potrzebujemy innej drogi do sukcesu i właśnie staramy się ją znaleźć - mówi. - Próbujemy stworzyć lepszy zespół, a czasami, żeby to zrobić, trzeba zastosować drastyczne środki.
Komentarze