Draft NHL: Bez zaskoczenia. Mistrz świata wybrany z numerem 1 (WIDEO)
Nie było niespodzianki przy wyborze z numerem 1 draftu NHL, którego pierwsza runda odbyła się ostatniej nocy polskiego czasu. Kluby najlepszej ligi świata dokonały także przy okazji kilku ważnych transferów.
Z numerem 1 tegorocznego draftu klub Buffalo Sabres wybrał obrońcę drużyny Uniwersytetu Michigan w uczelnianej lidze NCAA Owena Powera. 18-letni Kanadyjczyk nie był aż takim pewniakiem do wyboru z numerem 1 jak choćby przed rokiem Alexis Lafrenière, ale to jego najczęściej typowali eksperci. W ostatnich rozgrywkach wystąpił w 26 meczach, strzelił 3 gole i zaliczył 13 asyst. W czerwcu w Rydze sięgnął z reprezentacją swojego kraju po tytuł mistrza świata, uzyskując na turnieju MŚ elity 3 asysty w 10 meczach.
Mierzący 195 centymetrów i ważący 97 kilogramów Power jest trzecim w historii zawodnikiem wybranym do NHL z numerem 1 z ligi NCAA, pierwszym z Uniwersytetu Michigan i pierwszym obrońcą w roli draftowej "jedynki" od 2018 roku, gdy także Sabres wybrali Rasmusa Dahlina.
Numerem 2 został kolega Powera z zespołu, Matthew Beniers, na którego zdecydował się klub Seattle Kraken, który w nowym sezonie przystąpi do NHL. Tym samym Beniers przechodzi do historii jako pierwszy gracz wybrany przez Kraken w drafcie. W ostatnim sezonie amerykański napastnik wystąpił w ekipie Michigan Wolverines w NCAA w 24 meczach, strzelił 10 goli i zaliczył 14 asyst. Z reprezentacją swojego kraju został mistrzem świata juniorów i brązowym medalistą seniorskich MŚ.
Numer 3 tegorocznego draftu przypadł napastnikowi Masonowi McTavishowi, wybranemu przez Anaheim Ducks. To Kanadyjczyk, który jednak ostatni sezon spędził w drugiej lidze szwajcarskiej w EHC Olten, ponieważ liga OHL, w której występował dotąd, nie ruszyła z powodu pandemii. W Szwajcarii w 13 meczach sezonu zasadniczego McTavish strzelił 9 goli i zaliczył 2 asysty, a w play-offach w 4 spotkaniach zdobył 2 bramki i dołożył 5 asyst. Był jednym z liderów "złotej" reprezentacji Kanady podczas Mistrzostw Świata U18. W 7 meczach na turnieju w Teksasie po drodze do tytułu mistrzowskiego zdobył 5 goli i zaliczył 6 asyst.
Co ciekawe, z numerem 4 New Jersey Devils wybrali Luke'a Hughesa, jedynego w pierwszej rundzie gracza, który jeszcze nie skończył 18 lat. Tym samym Amerykanin ma szansę zagrać w NHL w jednej drużynie ze swoim starszym bratem Jackiem, którego "Diabły" wybrały z numerem 1 dwa lata temu. Najstarszy z trójki braci, Quinn, także jest zawodnikiem NHL. Do tej pory występował w Vancouver Canucks.
Najwyżej wybranym w tym roku europejskim hokeistą został szwedzki obrońca Simon Edvinsson z Frölundy Göteborg, na którego z numerem 6 zdecydowali się Detroit Red Wings. Także "Czerwone Skrzydła" wybrały pierwszego w tym drafcie bramkarza. Z numerem 15 trafił do nich Kanadyjczyk Sebastian Cossa z Edmonton Oil Kings w kanadyjskiej lidze juniorskiej WHL.
W pierwszej rundzie draftu znalazło się 18 Kanadyjczyków, po 6 Amerykanów i Szwedów oraz 1 Rosjanin. Mimo że w nowym sezonie w NHL wystąpią 32 zespoły, to tej nocy wybrano 31 graczy. Arizona Coyotes, którzy powinni wybierać z numerem 11, drugi raz z rzędu nie mogli tego robić z powodu kary wymierzonej przez NHL za nielegalne organizowanie testów sprawnościowych dla kandydatów do draftu.
Nie oznacza to jednak, że klub z Glendale tej nocy nie wybierał. Co więcej, robił to z lepszym numerem. "Kojoty" tuż przed draftem pozyskały bowiem od Vancouver Canucks numer 9 spożytkowany na Kanadyjczyka Dylana Guenthera. Razem z tym wyborem do Arizony trafili: Jay Beagle, Loui Eriksson i Antoine Roussel oraz wybór w drugiej rundzie draftu za rok i w siódmej rundzie w 2023 r., a nowymi graczami Canucks zostali Oliver Ekman-Larsson i Conor Garland.
Największe kontrowersje towarzyszyły tej nocy decyzji Montréal Canadiens. Klub z Quebecu zdecydował się z numerem 31 wybrać Logana Mailloux, który kilka dni temu poprosił, by nie wybierać go w tegorocznym drafcie w związku ze skandalem seksualnym, który wywołał podczas gry w ostatnim sezonie w Szwecji. Młody hokeista został tam skazany na karę grzywny za rozsyłanie kolegom zdjęcia zrobionego podczas stosunku seksualnego bez wiedzy i zgody widocznej na nim kobiety.
Wiele klubów wpisało Mailloux na czarną listę zawodników, których nie należy wybierać, ale formalnie nie można się wycofać z draftu NHL. Tym samym 18-letni obrońca cały czas był dostępny dla klubów, więc Canadiens się na niego zdecydowali. Na władze "Habs" spadła lawina krytyki, ale generalny menedżer klubu Marc Bergevin w specjalnym oświadczeniu stwierdził, że klub docenia to, iż zawodnik ostatnio przyznał się do popełnionego błędu, a klub chce go wspierać "w jego osobistej podróży".
Oprócz wspomnianej wymiany między Arizona Coyotes a Vancouver Canucks doszło ostatniej nocy także do innych transferów.
Graczem Chicago Blackhawks został występujący dotąd w Columbus Blue Jackets obrońca Seth Jones. Razem z nim do "Wietrznego Miasta" trafiło prawo wyboru z numerem 32, wykorzystane na obrońcę Nolana Allana, a także wybór w szóstej rundzie draftu 2022. "Kurtki" dostały za to Adama Boqvista, wybór z numerem 12 ostatniej nocy (Cole Sillinger), wybór w drugiej rundzie (nr 44) tegorocznego draftu, która odbędzie się dziś i warunkowy wybór w pierwszej rundzie za rok.
Do Philadelphia Flyers trafił z Buffalo Sabres obrońca Rasmus Ristolainen. "Lotnicy" oddali za niego Roberta Hägga, wybór z numerem 14 ostatniej nocy, który Sabres wykorzystali na Szweda Isaka Roséna oraz prawo wybierania w drugiej rundzie za dwa lata. Oprócz tego kluby dokonały także kilku wymian z udziałem samych wyborów draftowych.
Dziś odbędą się rundy 2-7 tegorocznego naboru młodych zawodników do NHL.
Pierwsza runda draftu NHL 2021:
1. Owen Power (Kanada/obrońca) - Buffalo Sabres
2. Matthew Beniers (USA/napastnik) - Seattle Kraken
3. Mason McTavish (Kanada/napastnik) - Anaheim Ducks
4. Luke Hughes (USA/obrońca) - New Jersey Devils
5. Kent Johnson (Kanada/napastnik) - Columbus Blue Jackets
6. Simon Edvinsson (Szwecja/obrońca) - Detroit Red Wings
7. William Eklund (Szwecja/napastnik) - San Jose Sharks
8. Brandt Clarke (Kanada/obrońca) - Los Angeles Kings
9. Dylan Guenther (Kanada/napastnik) - Arizona Coyotes
10. Tyler Boucher (USA/napastnik) - Ottawa Senators
11. brak wyboru - kara od NHL dla Arizona Coyotes
12. Cole Sillinger (Kanada/napastnik) - Columbus Blue Jackets
13. Matthew Coronato (USA/napastnik) - Calgary Flames
14. Isak Rosén (Szwecja/napastnik) - Buffalo Sabres
15. Sebastian Cossa (Kanada/bramkarz) - Detroit Red Wings
16. Brennan Othmann (Kanada/napastnik) - New York Rangers
17. Zachary Bolduc (Kanada/napastnik) - St. Louis Blues
18. Chaz Lucius (USA/napastnik) - Winnipeg Jets
19. Fiodor Swieczkow (Rosja/napastnik) - Nashville Predators
20. Jesper Wallstedt (Szwecja/bramkarz) - Minnesota Wild
21. Fabian Lysell (Szwecja/napastnik) - Boston Bruins
22. Xavier Bourgault (Kanada/napastnik) - Edmonton Oilers
23. Wyatt Johnston (Kanada/napastnik) - Dallas Stars
24. Mackie Samoskevich (USA/napastnik) - Florida Panthers
25. Corson Ceulemans (Kanada/obrońca) - Columbus Blue Jackets
26. Carson Lambos (Kanada/obrońca) - Minnesota Wild
27. Zachary L'Heureux (Kanada/napastnik) - Nashville Predators
28. Oskar Olausson (Szwecja/napastnik) - Colorado Avalanche
29. Chase Stillman (Kanada/napastnik) - New Jersey Devils
30. Zach Dean (Kanada/napastnik) - Vegas Golden Knights
31. Logan Mailloux (Kanada/obrońca) - Montréal Canadiens
32. Nolan Allan (Kanada/obrońca) - Chicago Blackhawks
Komentarze