Był odkryciem sezonu. Teraz został zawieszony!
Maciej Witan od piątku jest zawieszony w prawach zawodnika z powodu naruszenia przepisów antydopingowych. Napastnik Ciarko STS Sanok był poddany kontroli antydopingowej 16 września w Toruniu.
Polska Agencja Antydopingowa przesłała w piątek do sanockiego klubu pismo informujące o obecności zabronionych substancji w pobranej od Witana próbce moczu, tuż po meczu KH Energii Toruń z Ciarko STS-em Sanok.
W pobranej próbce wykryto substancje należące do grupy S.6, które są zabronione. Mówi o tym artykuł 74.1 Przepisów Antydopingowych Polskiej Agencji Antydopingowej. Tym samym 8 października 2021 roku na zawodnika została nałożona tymczasowa dyskwalifikacja. Będzie ona obowiązywała do momentu wyjaśnienia sprawy.
– Mogę potwierdzić, że mamy do czynienia z przypadkiem podejrzenia naruszenia przepisów antydopingowych. Zawodnik ma jeszcze prawo do tego, aby przeprowadzić analizę próbki "B". Sytuacja jest wyjaśniana – powiedział nam Michał Rynkowski, dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej.
– Zawodnikowi grozi do czterech lat dyskwalifikacji. W organizmie zawodnika wykryto substancję z rodziny stymulantów, która zgodnie z kategorią substancji metod zabronionych jest traktowana jako nieokreślona. Można powiedzieć, że substancja zaliczana jest do twardego dopingu. W przypadku wykrycia takich substancji zawodnikowi grozi od dwóch do czterech lat dyskwalifikacji. Ale sprawa sprawie nie jest równa. Chyba, że zawodnik udowodni, że przyjmował ją w sposób niecelowy – dodał Rynkowski.
Komentarze