Z Oświęcimia powiało delikatnym optymizmem. Wczoraj z działaczami porozumiał się Michal Fikrt, a dziś warunki indywidualnego kontraktu ustalił Peter Tabaczek.
- Przed chwilą rozmawiałem z panem Skórką i doszliśmy porozumienia w sprawie nowej umowy. Złożę pod nią podpis najprawdopodobniej w poniedziałek - powiedział nam 29-letni środkowy.
- Miałem ofertę z innego klubu, ale pan Ryszard powiedział mi, żebym poczekał kilka dni. Zaznaczył też, że postara się wszystko odkręcić. I rzeczywiście tak się stało, za co bardzo mu dziękuję.
W poprzednim sezonie Tabaczek wystąpił w 57 ligowych spotkaniach, w których zdobył 18 bramek i zaliczył 31 asyst. Był jedną z najjaśniejszych postaci Unii w niedawno zakończonym sezonie.
- Cieszę się, że zostaje w Oświęcimiu, bo mam tu wielu przyjaciół. Dziękuję także wszystkim kibicom za miłe słowa. Cóż, do zobaczenia przy Chemików 4 w przyszłym sezonie- stwierdził sympatyczny napastnik.
Czytaj także:
