Zawodnik klubu NHL w śpiączce po wylewie. "Potrzebujemy cudu"
Fatalna informacja napłynęła zza Oceanu. Hokeista klubu Edmonton Oilers miał wylew krwi do mózgu. - Potrzebujemy cudu - napisała jego żona w internecie.
25-letni Colby Cave trafił dziś na oddział intensywnej opieki medycznej szpitala Sunnybrook Hospital w Toronto po wylewie krwi, do którego doszło ostatniej nocy. Hokeista jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. Poinformował o tym na Twitterze klub z Edmonton. - Prosimy, miejcie Colby'ego i jego żonę Emily w swoich myślach i modlitwach w tym czasie - napisał. Żona zawodnika napisała: - Colby jest obecnie operowany, starają się utrzymać go przy życiu. Potrzebujemy cudu. Proszę, módlcie się za mojego męża i najlepszego przyjaciela.
Cave w obecnym sezonie rozegrał 11 meczów w NHL w barwach Oilers i strzelił 1 gola. Częściej występował w ich filii w lidze AHL, Bakersfield Condors. Strzelił tam 11 goli i zaliczył 22 asysty w 44 spotkaniach. W momencie przerwania rozgrywek NHL i AHL z powodu epidemii koronawirusa występował w Bakersfield.
- Colby jest wspaniałym człowiekiem, który strzelił dla nas wspaniałego gola w tym sezonie. Rodzina Oilers przesyła Ci teraz całą naszą miłość i siłę - napisał klub z Edmonton w mediach społecznościowych.
Jedyny gol Colby'ego Cave'a w tym sezonie NHL
Cave nigdy nie został wybrany w drafcie NHL, ale w 2015 roku podpisał kontrakt zawodowy z Boston Bruins po dobrych występach w czołowej kanadyjskiej lidze juniorskiej WHL w barwach ekipy Swift Current Broncos, której był kapitanem. W klubie Bruins zaczynał od występów w AHL w drużynie z Providence, ale w końcu w sezonie 2017-18 zadebiutował w barwach "Niedźwiedzi" z Bostonu. W styczniu ubiegłego roku jednak, gdy Boston Bruins próbowali go odesłać do AHL, z listy zawodników "odrzuconych" przejął go klub Edmonton Oilers.
W swojej karierze w NHL Cave rozegrał łącznie 67 meczów, strzelił 4 gole i zaliczył 5 asyst. W sezonach zasadniczych AHL wystąpił 283 razy i zdobył 138 punktów. W 24 występach w play-offach punktował 9-krotnie.
- Nasze myśli i serca są z Colbym, jego rodziną, przyjaciółmi i całą organizacją Edmonton Oilers - napisał na Twitterze odwieczny rywal "Nafciarzy", Calgary Flames.
Komentarze