Hokej.net Logo

2011 w cieniu tragedii

2011 w cieniu tragedii

Każda próba podsumowania kończącego się roku 2011 w hokeju musi kręcić się wokół tragedii. Tej zbiorowej i tych kilku indywidualnych. Ale w hokeju jak w życiu chwile smutku przeplatają się z momentami radości. Na szczęście tych ostatnich w mijającym roku też trochę było.

Wszelkie tego typu zbiory najciekawszych wydarzeń roku zaczynają się od wyświechtanego powiedzenia "koniec roku to tradycyjnie czas podsumowań". Gdy mamy je już za sobą muszę uprzedzić, że tekst powstał bez niewidzialnej dla czytelnika części dziennikarskiej pracy, która de facto jest najważniejsza. A przynajmniej była, kiedy jeszcze mówiło się, że by napisać mało, trzeba najpierw przeczytać dużo.

Krótko mówiąc powstał bez "researchu". Bez przypominania sobie usilnie każdego hokejowego miesiąca, bez przeglądania artykułów z całego roku, by ustalić co było bardzo ważne, a co trochę mniej. W końcu najważniejsze jest to, co najlepiej zapamiętaliśmy.

W cieniu tragedii

Zresztą, jak bardzo nie staralibyśmy się szperać w informacjach i wydarzeniach z ostatnich 365 dni i tak w końcu zostaniemy przy 7 września. Tym feralnym 7 września, gdy w katastrofie Jaka-42 zginął cały zespół Lokomotiwu Jarosław. Ze wszystkiego, co w 2011 roku się w hokejowym świecie zdarzyło po latach w pamięci zostanie głównie to. Niestety. Jedna chwila, w której świat stracił tyle hokejowego talentu. Tak, jak każdy pamięta w jakich okolicznościach dowiedział się o zamachach 11 września 2001 roku, tak każdy hokejowy kibic pewnie zapamięta 7 września 2011. Z całego świata napłynęły kondolencje, w krajach pochodzenia hokeistów, którzy zginęli żegnano ich w trakcie licznych ceremonii. W końcu chodziło o to, by nie zapomnieć.

Niestety nie była to jedyna tragiczna wiadomość w tym roku. W maju śmiertelnie zatruł się mieszanką alkoholu i lekówprawdopodobnie najlepszy specjalista od hokejowych bójek, Derek Boogaard, a w sierpniu odeszli Rick Rypien i Wade Belak. Śmierć trzech wielkich twardzieli światowego hokeja wielu fanom przypomniała o ludzkim wymiarze zawodowego sportu.

Niektórzy spróbowali zagrać tymi trzema tragediami, by znów walczyć o zakaz hokejowych bójek, choć żaden z trzech graczy nie zginął z powodu bójki. Jako argumentu używano badań mózgu Boogaarda, które wykazały u niego traumatyczną encefalopatię. To prawdziwy paradoks historii, że powołując się na szacunek dla zmarłych, część dziennikarzy i komentatorów chciałaby wyeliminować z gry ten jej element, którym cała trójka przez lata walcząc z dużym poświęceniem cieszyła kibiców z całego świata.

Ale jak pisał Jack Falla "pierwsza zasada życia, miłości i hokeja mówi - musisz grać z bólem", więc życie toczy się dalej. W NHL Boogaarda, Rypiena i Belaka zastąpili inni twardziele, a Lokomotiw wrócił już do gry, choć na razie nie w KHL.

Huczna zabawa Finów i Rosjan

Ten rok to jednak także wielkie sukcesy i powody do radości. Tak się składa, że dwa najważniejsze międzynarodowe turnieje AD 2011 wygrały reprezentacje Finlandii (MŚ seniorów) i Rosji (MŚ U20) - krajów w których wyznaje się raczej zasadę, że choć można się bawić bez alkoholu, to za bardzo nie ma sensu, więc świętowanie było huczne. Młodzi Rosjanie z autokaru wiozącego ich na samolot z Buffalo do Moskwy jeszcze wysiedli z własnej woli, choć część na rękach kolegów, ale z samolotu już ich wyproszono, bo zachowywali się zbyt głośno.

Z kolei asystent trenera reprezentacji Finlandii, Pasi Nurminen po powrocie z seniorskich Mistrzostw Świata wysiadając z samolotu znalazł się na czerwonym dywanie. I to całym ciałem.

A było co świętować. Finowie zdobyli pierwszy złoty medal MŚ od 16 lat i to dzięki rozbiciu w finale Szwedów, którzy ich kiedyś uczyli hokeja, a Rosjanie pokonali w finale MŚ juniorów Kanadę, wyciągając w trzeciej tercji wynik z 0:3 na 5:3.

Puchar znów w Bostonie

Powody do radości miał także zespół Boston Bruins, który wywalczył Puchar Stanleya po raz pierwszy od 39 lat. Po finale NHL bardziej huczna od świętowania sukcesu była jednak rozpacz po porażce. Kibice Vancouver Canucks tak się nią przejęli, że zdemolowali własne miasto.

Wielkim nieobecnym roku był Sidney Crosby, który jak w styczniu doznał wstrząśnienia mózgu, tak do gry wrócił w listopadzie na 8 meczów, by znowu wypaść ze składu Pittsburgh Penguins z powodu urazu głowy. Crosby był najgłośniejszym przypadkiem, ale wstrząśnienia mózgu to w ogóle główny temat jesieni w NHL i niektórych czołowych ligach europejskich. W Szwecji rozpoczęły się testy w warunkach meczowych kasków nowej generacji, które mają lepiej przed nimi chronić.

Mistrzostwa Świata na nowo

W hokeju międzynarodowymKongres IIHF przyjął reformę systemu rozgrywania Mistrzostw Świata, która obowiązuje od tego sezonu. Reprezentację Polski skazała ona na pierwszy w historii spadek do trzeciej światowej ligi. Nowy system ma zapewnić ciekawszą i bardziej wyrównaną rywalizacje w niższych dywizjach, ale w elicie niewiele się zmieni.

Wydarzeniem w dziale reprezentacyjnym było także zwolnienie z funkcji trenera reprezentacji Rosji Wiaczesława Bykowai to pomimo faktu, że "Sborna" wciąż prowadzi w światowym rankingu. Czwarte miejsce na Mistrzostwach Świata nie zadowoliło jednak włodarzy rosyjskiego hokeja i do Igrzysk w Soczi ma reprezentację poprowadzić Zinietuła Bilaletdinow. Nota bene wszędzie, gdzie występ reprezentacji na Mistrzostwach Świata oceniono negatywnie, trenerzy tracili posady. No dobrze, nie wszędzie.

Jak widać we wspomnieniach o najważniejszych wydarzeniach roku zabrakło miejsca dla Polskiej Ligi Hokejowej. Po pierwsze dlatego, że informacji o niej na co dzień jest wystarczająco dużo, po drugie dlatego, że - spójrzmy prawdzie w oczy - nic, co dzieje się w polskiej lidze nie jest z punktu widzenia światowego hokeja istotne. Chyba że rezygnacja z unikalnego w skali świata systemu rozpoczynania play-offów od prowadzenia jednej z drużyn, ale wtedy musielibyśmy uznać, że polski hokej jak socjalizm według Kisielewskiego bohatersko pokonuje trudności nieznane w żadnym innym systemie.

2012

Przed nami rok 2012, w którym prawdopodobnie najciekawiej będzie poza lodem. Czekają nas bowiem negocjacje w sprawie nowego Zbiorowego Układu Pracy (CBA) w NHL. Dla fanów rozgrywek międzynarodowych oznacza to przede wszystkim decyzję w sprawie uczestnictwa zawodników z NHL w Igrzyskach Olimpijskich w Soczi, dla fanów NHL walkę o uniknięcie lokautu. Zwłaszcza że dyrektor Związku Zawodników NHL (NHLPA) Donald Fehr w okresie pracy na podobnym stanowisku w baseballowej MLB doprowadził do przerwy w rywalizacji w sezonie 1994-95.

Na arenie międzynarodowej zobaczymy pierwsze po II wojnie światowej Mistrzostwa Świata rozgrywane w dwóch krajach - Finlandii i Szwecji i Generalny Kongres IIHF, który m.in. wybierze prezydenta międzynarodowej federacji na nową kadencję. A w Polsce? Prezesa Zdzisława Ingielewicza na stanowisku prezesa PZHL zastąpi ktoś inny, czyli pewnie wiele się zmieni, żeby wszystko zostało po staremu.

Ale póki co cieszmy się grą, bo w Kanadzie trwają Mistrzostwa Świata Juniorów, NHL nie zatrzymuje się w ogóle, a czołowe ligi europejskie tylko na chwilę. Nawet PLH powoli wraca do rywalizacji, choć mogło się wydawać, że jesteśmy aktualnie w trakcie jej przerwy między sezonami. Szczęśliwego nowego roku.

Subiektywne nagrody:

Hokeista roku - Tim Thomas (Boston Bruins)

Thomas był świetny zimą i wiosną w sezonie zasadniczym, był świetny w play-offach i nic się nie zmieniło w finale Pucharu Stanleya. W trakcie rywalizacji finałowej nie przejął się docinkami Roberto Luongo i to on śmiał się jako ostatni. Jak trudno nie wpuścić gola na wyjeździe w najważniejszym meczu świata? Przed Thomasem nikt w finale NHL nie miał "shutoutu" w wyjazdowym meczu numer 7 finału. Nowy sezon w pełni, a Amerykanin wciąż broni znakomicie. Jego pech, że w sezonie 2009-10 lepszy był akurat Ryan Miller, przez co udział Thomasa w srebrnym medalu Igrzysk Olimpijskich w Vancouver był raczej symboliczny.

Mecz roku - USA U20 - Kanada U20 (1:4) w półfinale Mistrzostw Świata Juniorów, 3 stycznia

Nie żeby nie było w tym roku spotkania stojącego na wyższym poziomie. W NHL było ich wiele, ale w amerykańsko - kanadyjskiej bitwie było wszystko, co najlepsze w juniorskim hokeju - zawrotna prędkość, pasja, twarda walka na bandach. Amerykanie nieco odstawali od perfekcyjnych tego wieczoru Kanadyjczyków, ale gra się przecież tak, jak przeciwnik pozwala. Jeśli któryś z trenerów chce nauczyć swój zespół forecheckingu warto zaopatrzyć się w film z tego spotkania i naśladować to, co robiła drużyna Dave'a Camerona.

Gol roku - Nick Foligno (Ottawa Senators - Washington Capitals, 7 grudnia)

Nick Foligno przeprowadził rajd między zawodnikami Washington Capitals, jakby był Aleksandrem Owieczkinem. Raczej dawnym Owieczkinem, bo ten z 2011 roku w ogóle nie wyglądał jakby był Owieczkinem.



Bójka roku - Steve MacIntyre kontra Eric Neilson (Wilkes-Barre Scranton Penguins - Norfolk Admirals, AHL, 12 listopada)

Nie zawsze jest tak, że najlepsze walki zdarzają się w NHL. W tej w AHL Steve MacIntyre nie dał większych szans Ericowi Neilsonowi, ale obaj zasłużyli za tę batalię na brawa. Jak na ironię choć MacIntyre był już w tym sezonie kilka razy wzywany do Pittsburgh Penguins, to grał tam tak krótko, że nie zdążył się z nikim pobić.



Ciekawostka roku:

Prawdopodobnie każdy już widział gola Mikaela Granlunda z półfinału Mistrzostw Świata Finlandia - Rosja.



Ale mało kto zwrócił uwagę, gdy jego brat Markus dokładnie to samo zrobił w meczu fińskiej ekstraklasy. Taki los młodszego brata... Przy golu asystował oczywiście Mikael.



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: ... wielkotygodniowy ...
  • narut: trza iść... jeszcze nie...
  • AgniechaNT: Dobra decyzja narut
  • AgniechaNT: Fanie playoffy już blisko, dzidzio, rawa i narut oglądamy jak rok temu ?
  • PanFan1: Ja na pewno Aguś - miło zaś widzieć
  • narut: AgniechaNT - dzięki i na miarę swoich możliwości też powalczę, przynajmniej spróbuję...
  • rawa: Aga oczywiście, że wspólnie pooglądamy. Zaptaszam do wspólnego oglądania Kocurów w niedzielę z Detroit. Bedę na meczu więc liczę że dołączycie. Pozdrowienia z Arizony.
  • PanFan1: Runął most w Baltimore
    https://youtu.be/sweWMxpTwKg?si=kkG0wA8RXxt2jKgh
  • PanFan1: Rawa ? coś ty tam narobił ??
  • emeryt: Trener Zupa,Majk,Pani Anna 2025
  • emeryt: Wielka Trójca stworzyła Potwora
  • Oilers: Nic tylko mieć nadzieję, że na polskiej edycji NHL 25 nie zobaczymy Dziubińskiego
  • Simonn23: Wrzesień 2024, Unia - Trinec w CHL. Pomarzyć można :-P
  • hanysTHU: Ciś Kometa ciś!!!
  • C!chy: Oilers,-mają w końcu zrobić PLH w NHL 25 czy to tylko plotka?
  • narut: no i Budziejowice doprowadzają do remisu 3-3 w rywalizacji z Trzyńcem... zaś Litwinów pokonuje 4-1 Kometę i melduje się w półfinale.. 7 mecz w Trzyńcu - emocje będą niezłe, ciekawe czy brak Jerabka nie będzie kluczowy dla tej rywalizacji.. tak czy inaczej - gratulacje dla Pawła Zygmunta, bo na tym etapie rozgrywek jeszcze nigdy nie było mu dane grać, super (!)
  • Paskal79: No ciekawe czy w historii czeskiej ekstraklasy był przyląde by drużyna przegrywająca 0:3 doprowadziła do 4:3 ,pewnie mogło się zdarzyć, choć tylko strzelam......
  • Simonn23: Coś się w Trzyńcu zacięło, nawet jeśli awansują, to obawiam się, że praska Sparta nie da im większych szans
  • narut: Sprata tym bardziej będzie ciężka dla tak grającego Trzyńca do przejścia, że ma z nim stare porachunki do wyrównania, także te z zeszłego roku..
  • Paskal79: No ciekawe bjakbto będzie w 7; meczu.......
  • hanysTHU: No i duppa, graty chemicy!
  • Simonn23: No jestem bardzo ciekaw czy w czwartek staną Stalownicy na wysokości zadania czy będzie ogromne rozczarowanie
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe