Korekty od sezonu 2022/2023! Nowe przepisy i nowe ograniczenie
W środę odbyło się zebranie władz spółki PHL z przedstawicielami klubów. Debatowano na niej o kwestiach związanych z najbliższymi rozgrywkami oraz tym, co stanie się w sezonie 2022/2023. Pojawiło się kilka nowych pomysłów!
Szefostwo hokejowej centrali i kluby zdecydowały, że w najbliższych rozgrywkach nie nastąpią żadne zmiany. Liga będzie kontraktowa (zamknięta), nie obowiązywałby w niej limit dla zawodników zagranicznych, a okienko transferowe zamykałoby się 31 stycznia.
Jeśli do nowego sezonu przystąpi dziewięć drużyn, a wszystko na to wskazuje, to w sezonie zasadniczym zostanie rozegranych pięć rund, co przekłada się na 40 spotkań. Chyba że reprezentacja Polski wywalczy awans do Zimowych Igrzysk Olimpijskich.
Sezon miałby rozpocząć się 10 września, a każdy z klubów musi pochwalić się budżetem na kwotę 1,5 miliona złotych. Istnieje też możliwość wykupu dzikiej karty, ale w obecnych czasach trudno przypuszczać, że ktoś zdecyduje się na takie rozwiązanie. Powodem jest jej cena - 300 tysięcy złotych.
Idzie nowe...
Podczas spotkania władz spółki PHL z przedstawicielami klubów rozmawiano też na temat nowych rozwiązań, które mają pojawić się w sezonie 2022/2023 i obowiązywać przez trzy lata.
Najważniejszą informacją jest to, że pojawi konieczność umieszczenia w protokole meczowym odpowiedniej liczby polskich zawodników. Otóż w pierwszym sezonie trwania nowego kontraktu każda z drużyn będzie musiała mieć w składzie minimum sześciu Polaków. W drugim ośmiu, a w trzecim dziesięciu. Do tego grona będą wliczani zawodnicy mający polski paszport jak Teddy Da Costa lub posiadający Kartę Polaka.
– Myślę, że to kompromisowe rozwiązanie dla wszystkich stron. Zresztą nie było ono jedyne, jakie udało się wypracować – powiedział nam Mirosław Minkina, prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.
Ważna zmiana dotyczyć będzie też bramkarzy. Jeśli klub zdecyduje się na zakontraktowanie zagranicznego golkipera, to jego zmiennikiem będzie musiał być Polak. Zmiany nastąpią też w kwestii zawodników młodzieżowych. Otóż kluby, które nie będą posiadały dwóch młodych graczy w polu, będą mogły wpisać do meczowego składu nie 20, ale tylko 18 zawodników.
Zmieni się też kwestia przeprowadzania transferów. Choć okienko transferowe zamknie się 31 stycznia, to ruchy kadrowe przed fazą play-off zostaną mocno ograniczone. W grudniu każdy zespół będzie mógł pozyskać trzech graczy, a w styczniu tylko dwóch.
Komentarze