Moja szóstka sezonu... Grzegorz Piekarski
Choć sezon 2020/2021 zakończył się w kwietniu, postanowiliśmy go jeszcze raz gruntownie podsumować. Wsłuchaliśmy się w opinie ekspertów, którzy specjalnie dla naszych czytelników wybrali najlepszą szóstkę minionego sezonu. Na których zawodników postawił były reprezentant Polski i ekspert TVP Sport Grzegorz Piekarski?
Każdy z hokejowych autorytetów miał za zadanie wskazać najlepszego bramkarza, dwóch obrońców: ofensywnie usposobionego i wpisującego się w charakterystykę „stay-at-home”, a także ułożyć optymalną jego zdaniem linię ataku.
Grzegorz Piekarski, który rozegrał na polskich taflachaż 841 spotkań,nie zaskoczył i swój skład oparł głównie na zawodnikach JKH GKS-u Jastrzębie. Ekipa znad czeskiej granicy w poprzednim sezonie sięgnęła po potrójną koronę, a więc mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Polski.
Bramkarz:
Patrik Nechvátal (JKH GKS Jastrzębie)
– Według mnie był głównym architektem sukcesu drużyny z Jastrzębia-Zdroju. Dał zespołowi nie tylko dużo jakości, ale spokoju w defensywie. Średnia obronionych strzałów na poziomie 93,6 procent tylko to potwierdza.
Obrońcy ofensywny i defensywny:
Mateusz Bryk (JKH GKS Jastrzębie)
– Z grona ofensywnie usposobionych defensorów mój wybór padł na Mateusza, który często podłącza się do akcji ofensywnych i z dużym powodzeniem. Bardzo często przebywa na lodzie, co tylko świadczy o jego przydatności i wysokim poziomie umiejętności.
Kamil Górny (JKH GKS Jastrzębie)
– To obrońca, który prezentuje się bardzo stabilnie i rzadko przytrafiają mu się błędy w obronie. Gra bardzo ofiarnie, a w defensywie i w pojedynkach „1 na 1” jest jednym z najlepszych zawodników w lidze. Kamil wykonuje dużo czarnej roboty na lodzie. Takiej, którą zauważy niewiele osób.
Środkowy:
Roman Rác (JKH GKS Jastrzębie)
– Bardzo inteligentny na lodzie. Potrafi sprytnie przenieść grę z defensywy do ofensywy. Nie tylko potrafi dograć krążek do partnera, ale i sam wykończyć akcję. Do tego kapitalnie prezentuje się z krążkiem, jak i bez gumy.
W ciężkich momentach meczu potrafi wziąć ciężar gry na własne barki i jednym zagraniem odmienić losy spotkania.
Skrzydłowi:
Damian Kapica (Comarch Cracovia)
– Udowodnił, że będąc w formie jest jednym z najlepszych zawodników w lidze, a gra Cracovii byłą w dużej mierze uzależniona od jego dyspozycji. Do tego był zawodnikiem, który wyróżniał się na tle obcokrajowców. Ba, to on był motorem napędowym „Pasów”. Pomimo, że potrafi strzelać gole, to w mojej opinii jest to gracz najlepiej osłaniający krążek. Swoim balansem potrafi zgubić każdego obrońcę.
Zackary Phillips (JKH GKS Jastrzębie)
– Na drugim skrzydle ustawiłbym Phillipsa. Wybór wydaje się oczywisty, bo to lider punktacji kanadyjskiej. Zawodnik, który nie raz i nie dwa zrobił różnice na lodzie. Może nie imponuje szybkością i dynamiką, ale jego ocena danej sytuacji na lodzie, czytanie gry i umiejętność rozegrania krążka jest u niego na najwyższym poziomie.
Komentarze