14. kolejka PHL – zapowiedź (linki do transmisji)
Przed nami 14. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Najciekawiej powinno być Oświęcimiu, gdzie miejscowa Re-Plast Unia zmierzy się z GKS-em Katowice.
Obie drużyny przystąpią do tego spotkania w glorii zwycięzców. Biało-niebiescy po szalonym meczu pokonali na wyjeździe JKH GKS Jastrzębie 10:8, dzięki czemu umocnili się na drugim miejscu w tabeli.
Z kolei katowiczanie, mają na swoim koncie serię trzech zwycięstw z rzędu, a w piątek wygrali w „Satelicie” z GKS-em Tychy 4:1. To na pewno musi budzić respekt.
– GieKSa ma dobrą, techniczną drużynę, która potrafi grać kombinacyjnie. W moim odczuciu to jej najmocniejsza broń– wyjaśnił Siemion Garszyn, napastnik Unii. – Ale my również posiadamy solidny zespół, który chce wygrać każdy mecz. Zapowiada się ciekawe widowisko, szkoda, że bez obecności kibiców.
Warto też wspomnieć, że biało-niebiescy mają z katowiczanami rachunki do wyrównania, bo w pierwszej rundzie przegrali z nimi 1:2 po dogrywce, choć spokojnie mogli wygrać ten mecz w regulaminowym czasie gry. Zabrakło im wtedy skuteczności, zwłaszcza podczas gier w przewagach. Dość powiedzieć, że w końcówce mieli rywali na widelcu, ale nie zdołali wykorzystać faktu, iż przez ponad minutę grali w piątkę przeciwko trójce katowiczan.
Były trener przyjeżdża
Swój smaczek ma też konfrontacja GKS-u Tychy z Tauronem Podhalem Nowy Targ. Jest nim osoba Andrieja Gusowa, który przez 2,5 roku był trenerem trójkolorowych i zdobył z nimi dwa tytuły mistrza Polski, aż – w końcu w wyniku licznych nieporozumień z zawodnikami – złożył dymisję.
Wszystko wskazuje na to, że białoruski trener – po kilkunastodniowej chorobie – poprowadzi dziś z boksu ekipę „Szarotek” i przyjedzie do piwnego miasta z zamiarem udowodnienia swoich racji. Nie wiadomo jednak, kto stanie w nowotarskiej bramce, wszak Przemysław Odrobny dopiero wczoraj wznowił treningi na lodzie.
Tyszanie będą chcieli zrewanżować się po porażce z GKS-em Katowice (1:4), dlatego mecz z Podhalem jest dla nich niezwykle ważny. Ma im on pomóc w powrocie na zwycięską ścieżkę oraz odbudować zaufanie kibiców.
Zdecydowani faworyci
Hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie, po nietypowej w rozmiarach porażce z Unią 8:10, udają się do Sanoka i ich celem są trzy punkty. Zdobywcy Superpucharu Polski muszą sobie zdawać sprawę z tego, że sanoczanie u siebie radzą sobie znacznie lepiej niż na wyjazdach. O szczelności ich defensywy niech świadczy fakt, iż w Arenie zaledwie jednobramkowe zwycięstwa odniosły GKS Tychy i Re-Plast Unia Oświęcim.
– Musimy pozbierać się po tym blamażu. Jedziemy tam oczywiście, by wygrać – zaznaczył Roman Rác, napastnik ekipy znad czeskiej granicy. – Musimy zebrać się do kupy i zacząć pracować jako jedna drużyna, wzajemnie sobie pomagać, a także wrócić na zwycięską ścieżkę. Myślę, że po zwycięstwie w Superpucharze Polski straciliśmy nieco pokory, wróciła do nas karma.
Comarch Cracovia zagra na wyjeździe z GKH Stoczniowcem Gdańsk, który jest czerwoną latarnią rozgrywek i na razie nie zdobył żadnego punktu.Celem „Pasów” jest pełna pula.
Z kolei hokeiści KH Energi Toruń zmierzą się na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec. Podopieczni Juryja Czucha chcą odnieść pewne zwycięstwo i wykorzystać fakt, iż sosnowiczanie są zespołem, który do tej pory stracił najwięcej bramek – 53.
Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Katowice godz. 17:00
Poprzedni mecz: 1:2 d.
Transmisja: polskihokej.tv
GKS Tychy – Tauron Podhale Nowy Targ godz. 17:00
Poprzedni mecz: 5:4
Transmisja: polskihokej.tv
GKH Stoczniowiec Gdańsk – Comarch Cracovia godz. 17:00
Poprzedni mecz: 0:5
Transmisja: polskihokej.tv
Zagłębie Sosnowiec – KH Energa Toruń godz. 17:00
Poprzedni mecz: 0:1
Transmisja: polskihokej.tv
Ciarko STS Sanok – JKH GKS Jastrzębie godz. 18:00
Poprzedni mecz: 2:4
Transmisja: polskihokej.tv
Komentarze