Lepsza gra, druga porażka z bratankami (WIDEO)

Podopiecznym selekcjonera Róberta Kalábera nie udało się wziąć rewanżu za czwartkową porażkę. Musieli oni uznać wyższość rywali wynikiem 2:3, należy jednak oddać im, że przez długi okres gry dotrzymywali tempa swym rywalom.

Mimo iż był to tylko sparing, to piątkowe starcie spotkało się jednak z małym zawodem ze strony kibiców. Polacy nie grali w swoim optymalnym zestawieniu, a trener Róbert Kaláber stanął przed okazją do małych eksperymentów do sprawdzenia głębi składu. Niestety, oprócz drugiej tercji, Węgrzy dobitnie pokazali swoje większe doświadczenia. Dzisiejsza gra kontrolna była więc znakomitą szansą do wyciągnięcia wniosków i poszukania rewanżu.

W bramce obydwu ekip doszło do roszad: bramki biało-czerwonych strzegł dzisiaj Michał Kieler, natomiast między słupkami naszych bratanków stanął Bence Bálizs. Już od pierwszych sekund w oczy rzuciło się, że Polacy nie wyjechali na lód stremowani, tak jak miało to miejsce przedwczoraj. W ich poczynaniach było widać o wiele więcej luzu i spokoju. Węgrzy starali się natomiast zanadto nie odsłonić, o otwarciu wyniku zadecydował więc indywidualny przebłysk Christiana Mroczkowskiego. Napastnik GKS-u Tychy, który od niedawna cieszy się możliwością gry z orzełkiem na piersi, znalazł sobie dobrą pozycję do strzału, a następnie precyzyjnym uderzeniem ulokował krążek w siatce. Niefortunnie tuż po wznowieniu Węgrzy mogli natychmiast odpowiedzieć, doprowadzając do szybkiego wyrównania, na posterunku stał jednak Michał Kieler, który był niezwykle pewnym punktem w pierwszej odsłonie. Nie dopuścił on bowiem już do żadnej straconej bramki w tej odsłonie, a reprezentanci naszego kraju zjeżdżali do szatni ze skromną zaliczką.

Worek z golami rozwiązał się w drugiej tercji, niestety częściej do bramki trafiali nasi rywale. Już niedługo po rozpoczęciu świetnie wymierzonym strzałem na listę strzelców wpisał się Richárd Tóth. Nie podłamało to jednak naszych rodaków, którzy nie zaprzestali poszukiwać swoich okazji. Jedną z nich wykorzystał Bartłomiej Jeziorski, który dopadł do „bezpańskiego” krążka, a następnie unosząc go nad bramkarzem ponownie wyprowadził biało-czerwonych na prowadzenie. Niestety, sprawy skomplikowały się po golu Sofrona. Sędziowie długo analizowali tę sytuację, bowiem na pierwszy rzut oka wydawało się, że zbyt wysoko uniesionym kijem krążek strącił Kevin Wehrs. Po analizie arbiter wskazał jednak na środek tafli. Trzecia bramka „Madziarów” wynikła natomiast z typowego hokejowego „cwaniactwa”. Sofron ukąsił po raz drugi, tym razem dokładając kija do krążka wstrzelonego przez Garáta.

Trzecia tercja stanowi natomiast najsłabszy element całego spotkania. Po obydwu stronach barykady dochodziło do rażącej niedokładności. Bierna postawa Polaków momentami przywodziła na myśl fatalne okresy z ostatniego meczu. Niemniej, ostatnie 20 minut było czasem bez większej historii, gdzie kibice nie mieli nawet okazji do ekscytowania się bramkami. „Orłom” nie pomógł czas wzięty przez trenera Kalábera, który starał się przeorganizować grę swoich podopiecznych. W ostatniej minucie pokusił się o manewr z wycofaniem bramkarza, jednak i to nie przyniosło efektu.

Po pierwszych dwóch spotkaniach pod wodzą nowego selekcjonera wiemy tak naprawdę niewiele. Patrząc na wynik dwumeczu, należy brać poprawkę na brak czołowych hokeistów klasy reprezentacyjnej. Grając nawet w okrojonym składzie obserwowaliśmy jednak miejscami przyjemną dla oka grę. Niestety, biało-czerwoni nie ustrzegli się od licznych błędów indywidualnych w defensywie, a ich skuteczność pod bramką także nie stała na najwyższym poziomie.

Polska – Węgry 2:3 (1:0, 1:3, 0:0)

1:0 – Christian Mroczkowski – Dominik Paś (7:52),

1:1 – Richárd Tóth– János Vas (21:43),

2:1 – Bartłomiej Jeziorski – Filip Starzyński, Bartłomiej Neupauer (25:39, 5/4),

2:2 – István Sofron – Tamás Pozsgai, János Vas (31:29),

2:3 – István Sofron– PéterZsombor Garát(38:43, 5/4).

Sędziują: Dániel Rencz,Zsombor Pálkövi – Dániel Soós, Barna Kis- Király.

Minuty karne:14-10.

Strzały:26-25.

Widzów: 595

Polska:Kieler (Murray) – Wajda, Michałowski; Mroczkowski, Paś, Krężołek – Górny, Bryk, Sawicki, Wałęga, Urbanowicz (2) – Kostek, Tomasik (2); Jeziorski, Neupauer (2), Łyszczarczyk (2) – Szurowski, Kamienieu; Marzec (6), Starzyński, Przygodzki.

Trener: Róbert Kaláber.

Węgry:Bálizs (Hetényi)– Pozsgai, Szirányi (4); G. Nagy, K. Nagy, Sofron (2) – Garat (2), Szabó; Bartalis, Csanyi, Magosi – G. Tóth, Vojtkó; Bodó (2), Sarauer, Terbócs – Kiss, Wehrs; Becze, R. Tóth, Vas.

Trener: Sean Simpson.

---

Prosimy o ręczne odświeżanie strony (F5)

Relacja minuta po minucie:

Koniec III tercji

60. min - Polacy grają bez bramkarza. Zakotłowało się pod bramką, jednak bez efektu w postaci gola.

59. min - Maciej Urbanowicz twardo w walce o krążek, rywal ląduje na bramce i mamy przerwę w grze.

59. min - Groźna akcja Sofrona z Tothem. Ten drugi zostaje powstrzymany, a zagrożenie oddalone.

59. min - Polacy próbują teraz strzału spod niebieskiej. Broni Balizs.

57. min - Polacy szukają swoich szans w ataku, nie znajdują jednak dogodnych pozycji do strzału.

55. min - Magosi zerwał się obronie, strzela jednak obok bramki.

55. min - Kieler broni strzał Kissa, uporał się także z dobitką.

53. min - Damian Szurowski powstrzymuje kontratak, i ekspediuje krążek w głąb tercji "Madziarów".

52. min - Biało-czerwoni wciąż z problemami przy zawiązaniu akcji.

51. min - Polacy oddali teraz pole gry Węgrom. Trener Kalaber zainterweniował, biorąc czas.

49. min - Przerwa w grze. Ruszona bramka Polaków.

47. min - Mateusz Bryk uderza mocno z ostrego kąta, krążek nieznacznie mija bramkę.

46. min - Wajda fatalnie traci krążek pod bramką. Węgrzy nie korzystają z prezentu.

45. min - Toth wprost spod niebieskiej uderza wprost w Kielera.

44. min - Mały karambol na środku tafli. Sziranyi i Sofron na ławce kar. Z naszej strony ukarany został Szymon Marzec. Gramy 5 na 5.

44. min - Urbanowicz już na lodzie.

43. min - Polacy dobrze bronią osłabienie, nie pozwalają Węgrom na zbyt wiele we własnej tercji.

42. min - Maciej Urbanowicz przewrócił pod bandą Kissa, za co został ukarany dwuminutowym wykluczeniem.

41. min - Przed nami finałowa odsłona! Czy Polacy pokuszą się o dobry rezultat?

Koniec II tercji

40. min - Polacy szukali jeszcze szczęścia w ostatnich sekundach. Balizs nie stracił jednak głowy przy próbach Wałęgi i Urbanowicza.

39. min - GOOOL! 2:3! Polacy nie zdołali odebrać krążka za bramką, a Sofron świetnie przekierował krążek wstrzelony po lodzie, nie dając szans Michałowi Kielerowi.

37. min - Nieodpowiedzialne zagranie Damiana Tomasika. Siły na lodzie wyrównują się.

37. min - Maciej Urbanowicz nieprzepisowo powstrzymany w kontrze przez Bodo. Okazja w liczebnej przewadze.

36. min - Patryk Wajda świetnie ustawiony pod bramką, podanie zza bramki nie odnajduje jednak adresata.

34. min - Groźna wrzutka Totha, z trudem broni Kieler.

33. min - Patryk Krężołek miał dwie dobre okazje w krótkim odstępie czasowym. Najpierw zgubił jednak krążek, później Balizs zmuszony do interwencji.

32. min - GOOOL! 2:2! Arbitrzy uznają bramkę.

32. min - Tuż po powrocie Marca na taflę krążek wśliznął się między parkanami Kielera, ale czy wcześniej Kevin Wehrs nie strącił go na nieprzepisowej wysokości? Trwa sędziowska analiza.

30. min - Szymon Marzec dobitnie wyraził swoje niezadowolenie z braku reakcji arbitra, odpocznie teraz dwie minuty na ławce kar.

29. min - Krążek groźnie "zatańczył" w polu bramkowym Polaków, Kieler wybija jednak "gumę".

28. min - Polska defensywa blokuje strzał, krążek opuszcza naszą tercję. Jest szansa na zawiązanie akcji.

27. min - Ostrzej potraktowany Maciej Urbanowicz, nie ma jednak gwizdka sędziego.

26. min - GOOOL! 2:1! W podbramkowym zamieszaniu do krążka dopadł Bartłomiej Jeziorski i po profesorku podniósł krążek nad Balizsem!

25. min - Ładna, kombinacyjna akcja Polaków. Kluczowe podanie nie dochodzi jednak do Wałęgi.

25. min - Węgrzy będą bronili się w trójkę! Sziranyi wybił bezpośrednio krążek poza taflę.

23. min - Wykluczenie dla Garata, który wybił kij Szymona Marca. Biało-czerwoni przed szansą.

22. min - GOOOL! 1:1! Niespodziewany, perfekcyjny pod kątem technicznym strzał Richarda Totha ląduje w okienku bramki Kielera.

21. min - Druga tercja już ruszyła. Pierwszy krążek pada łupem Polaków.

Koniec I tercji

20. min - Drobne spięcie pomiędzy Patrykiem Wajdą a Tihamerem Becze po ostatniej syrenie. Nasi reprezentanci udanie dowożą do przerwy skromną zaliczkę.

19. min - "Orły" rzetelnie w defensywie, nie pozwalają rywalom na zbyt wiele.

18. min - Przygodzki objechał bramkę i zagrywał do Mroczkowskiego, ten jednak nie opanował krążka! Była dobra okazja do podwyższenia prowadzenia.

17. min - Bryk popełnił błąd przy wyprowadzeniu krążka, Polacy zamknięci we własnej tercji.

16. min - Biało-czerwoni skutecznie wybronili kolejne osłabienie.

15. min - Mocne uderzenie Pozsgaia mija bramkę.

14. min - Dyskusyjny gwizdek arbitrów. Na ławce kar zasiada Łyszczarczyk.

13. min - Ponownie przetestowana czujność Kielera, który paruje krążek po wrzutce spod niebieskiej.

11. min - Martin Przygodzki w spięciu z jednym z obrońców rywala, który wpadł na swojego bramkarza. Przerwa w grze - ruszona bramka.

10. min - Twarda walka pod bandą. Sędzia ostatecznie traci krążek z pola widzenia i przerywa grę.

9. min - Węgrzy mogli natychmiast odpowiedzieć po błędzie naszej defensywy, w pojedynku sam na sam górą Kieler!

8. min - GOOOL! 1:0! Christian Mroczkowski zdecydował się na śmiały, indywidualny najazd i precyzyjnie pakuje "gumę" do bramki!

8. min - Zasłonięty Michal Kieler szczęśliwie odbija pozornie niegroźną wrzutkę.

7. min - Akcja przenosi się za bramkę Polaków. "Madziarowie" jednak niedokładnie rozgrywają krążek.

6. min - Węgrzy bez pomysłu w liczebnej przewadze. Polacy spokojnie wybronili osłabienie.

4. min - Pierwsza kara w meczu dla Polaków. Bartłomiej Neupauer podciął rywala.

4. min - Urbanowicz przetestował teraz refleks bramkarza rywali.

3. min - Wajda próbował teraz z nadgarstka, nieskutecznie.

2. min - Wrzutka Węgrów z łatwością wyłapana przez Kielera.

1. min - Ostry klincz za polską bramką. Nasi defensorzy wyłuskali krążek.

1. min - Rozpoczynamy drugie starcie z "Madziarami". Na pierwszym buliku lepsi Węgrzy.