Tomasz Malasiński postanowił skomentować sytuację w klubie, w którym stawiał pierwsze hokejowe kroki. – Takiej polityki nie popieram, tym bardziej, że jeszcze przed sezonem mieli takich zawodników w składzie jak Marcin Kolusz, Krzysztof Zapała czy Dariusz Gruszka. Cała trójka na pewno nie była słabsza od tych obcokrajowców – powiedział popularny "Malaś".