Ryan O’Reilly w Toronto Maple Leafs. To efekt wymiany!

W zeszłym tygodniu Ryan O’Reilly i Noel Acciari przeszli z St. Louis Blues do Toronto Maple Leafs, ale w tę transakcję była zamieszana też Minnesota Wild. Obydwaj zawodnicy byli już w składzie torontońskiej drużyny w sobotnim meczu z "Habs".

 

W tym sezonie Kanadyjczyk wystąpił w 40 meczach, w których zdobył 19 punktów (12 goli i 7 asyst). 32-letniemu zdobywcy Pucharu Stanleya oraz Conn Smyth Trophy w tym sezonie kończy się właśnie siedmioletni kontrakt, na mocy którego zarabia 7,5 miliona dolarów. 50 procent jego wynagrodzenia będzie opłacało szefostwo "Nutek", 25 procent ekipa Minnesoty.

 

– To jeden z tych nielicznych zawodników, którzy w play-offach mają lepsze statystyki niż w sezonie zasadniczym, dobrze też radzi sobie ze wznowieniami – mówi Sheldon Keefe, trener Leafs. – To sprytny zawodnik, weteran, który zna wiele "sztuczek".

Drużyna z Toronto zajmuje obecnie drugie miejsce w Dywizji Atlantyckiej, ma punkt przewagi nad klubem z Tampy.

– Doświadczenie O’Reilly’ego mówi samo za siebie, ale jego gra w defensywie i to, jak radzi sobie w play-offach, a także to, co wniesie do naszego klubu zarówno na lodzie jak i poza nim, to będą ogromne wartości dodane – wymienia Kyle Dubas, generalny menedżer Maple Leafs. – Z kolei Noel Acciari to zawodnik, o którym myśleliśmy od dawna. Napastnik z prawym uchwytem kija, który potrafi grać i na środku i na skrzydle, świetnie gra ciałem i potrafi strzelać zza bramki.

Morgan Rielly przyznaje, że takie kadrowe ruchy ze strony kierownictwa sprawiają, że zawodnicy czują, iż w tym sezonie będą mierzyć wysoko.

– To nam daje dobrą perspektywę, wzmacnia też nasza wiarę w całą organizację, bo wzmacniają drużynę, ściągają zawodników, którzy na pewno będą naszym poważnym atutem w nadchodzących spotkaniach. Wierzą w nas, w nasz zespół i pomagają nam osiągać najwyższe cele – dodaje obrońca klubu z Toronto.

– Nie da się mieć zbyt wielu liderów – wtóruje mu John Tavares, kapitan Leafs. – Doświadczenie O’Reilly’ego będzie czymś nieocenionym. Cieszę się z tego również jako kapitan, bo zawsze powtarzam, że chociaż pełnię taką funkcję, to przecież odpowiedzi na wszystko i sam chętnie się czegoś nauczę, coś podpatrzę.

Noel Acciari ma na swoim koncie 18 punktów (10 bramek i 8 asyst), wystąpił jak dotąd w 54 meczach w tym sezonie. W sumie rozegrał już 361 spotkań w NHL w barwach the Blues, Florida Panthers i Boston Bruins.

– Acciari ma bogate doświadczenie w meczach playoff, które rozgrywał w dobrych, ambitnych klubach – mówi Keefe. – Nasze nowe nabytki dadzą nam dużą płynność w układaniu składów. Obydwaj zawodnicy rwą się do gry, co niezmiernie nas cieszy.

– Jest to zawsze trochę ryzykowne ściągać zawodników, którym kończą się macierzyste kontrakty, ale ci zawodnicy to jakość, której nie mogliśmy odmówić i wierzę, że bardzo nas wzmocnią na decydującą fazę sezonu – dodaje Dubas.