Hokej.net Logo

„Ptasie derby” dla Orlika

„Ptasie derby” dla Orlika

JKH GKS Jastrzębie przegrał na własnej tafli z PGE Orlikiem Opole 2:5 i do Turnieju Finałowego Pucharu Polski przystąpi z czwartego miejsca. Ze świetnej strony zaprezentował się Milan Baranyk, który miał udział przy aż czterech bramkach zdobytych przez opolan!

Jastrzębianie przystąpili do spotkania osłabieni brakiem dwóch czołowych napastników: Richarda Bordowskiego i Tomáša Kominka. Na dodatek tuż przed samym meczem rozchorował się nominalny pierwszy bramkarz Tomáš Fučík. Jego miejsce zajął Ondřej Raszka i w pierwszych minutach radził sobie bardzo dobrze.

W 15. minucie rosły golkiper musiał wyciągnąć gumę z siatki. Radek Meidl objechał z krążkiem bramkę rywali, a akcję soczystym uderzeniem wykończył Milan Baranyk.

Na odpowiedź gospodarzy nie musieliśmy długo czekać. Zaledwie dwie minuty później wyrównał Jan Homer, który wykorzystał dogranie Tomasza Kulasa i zdobył dla jastrzębian jubileuszowego, 1800., gola w ekstralidze.

Druga tercja rozpoczęła się od trzech kar dla rywali opolan. Ale od razu trzeba przyznać, że gry w przewadze dzisiejszego dnia nie były mocną stroną gospodarzy. Dość powiedzieć, że podopieczni Roberta Kalabera nie potrafili wykorzystać dwóch okresów gry w piątkę przeciwko trójce opolan. A jeśli wtedy nie strzela się bramek, trudno jest wygrać mecz.

I to zemściło się na nic w 29. minucie. Akcję rozpoczął Radek Meidl, który dalekim podaniem odnalazł Milana Baranyka. Czeski skrzydłowy dograł do niepilnowanego Jonasa Hööga i opolanie wyszli na prowadzenie.

Milowy krok w kierunku zwycięstwa goście zrobili na początku trzeciej odsłony, kiedy to w ciągu 29. sekund dwukrotnie pokonali jastrzębskiego golkipera. Trafienia Milana Baranyka i Jarosława Lorka sprawiły, że Orlik prowadził już 4:1.

Odrobinę nadziei w serca gospodarzy w 52. minucie wlał Martin Vozdecký, który sygnalizując podanie uderzył w samo okienko. W końcówce Robert Kalaber postawił wszystko na jedną kartę: zdjął z bramki Ondřeja Raszkę i wprowadził do gry dodatkowego napastnika. Jednak ten manewr nie przyniósł zamierzonego efektu. Ba, przyczynił się do straty piątego gola, którego strzałem do pustej bramki zdobył Radek Meidl.

JKH GKS Jastrzębie – PGE Orlik Opole 2:5 (1:1, 0:1, 1:3)

0:1 - Milan Baranyk - Radek Meidl, Bartłomiej Bychawski (14:29),

1:1 - Jan Homer - Tomasz Kulas, Radosław Nalewajka (16:05),

1:2 - Jonas Höög - Milan Baranyk, Radek Meidl (28:54),

1:3 - Milan Baranyk - Miroslav Zaťko, Jonas Höög (44:28),

1:4 - Jarosław Lorek (44:57),

2:4 - Martin Vozdecký - Jakub Kubeš (51:50),

2:5 - Radek Meidl - Milan Baranyk, Miroslav Zaťko (58:06, 5/6, do pustej).


Sędziowali: Przemysław Kępa (główny) - Marcin Młynarski, Mateusz Niżnik (liniowi).

Minuty karne: 20 (w tym 10 minut za niesportowe zachowanie dla Vladimíra Lukáčika) – 12.

Strzały: 26-24.

Widzów: ok. 600.


JKH GKS: Raszka - Michałowski, Jankovič; L. Laszkiewicz, Paś, Vozdecký - Lukáčik (12), Homer; Ł. Nalewajka, Kulas, R. Nalewajka (4) - Kubeš, Gimiński; Bryk, Jarosz Świerski (2) - Bigos, Matusik (2); Chorążyczewski, Wróbel, Pelaczyk.

Trener: Robert Kalaber.


Orlik Opole: Trianiczew – Bychawski (2), Sordon; Przygodzki (2), Szydło, Lorek (2) – Gawlik, Zaťko; - Meidl, Höög (2), Baranyk (2) - Sznotala, Kostek (2); Gorzycki, Stopiński, Kisielewski oraz Wąsiński.

Trener: Jacek Szopiński

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Giovanni: Dla nich jest lód za śliski hehehe
  • emeryt: Pascalu mnie cieszo małe rzeczy,mnie mecz sie podobał,nasi dali maxa,fajne widowisko,dużo Polskich kibiców,23:30 a na polsacie dalej o hokeju,czego chcieć wiecej...
  • Giovanni: Idę lulu
  • kunta: hanys WSZYSCY wiemy jaka jest siła polskiego hokeja, ale gdyby jutro w jakimś światowym mityngu LA Polak pobiegł 100 m w czasie 9,99 to byłby pod niebiosa wychwalany, chociaż pewnie oznaczałoby to ostatnie miejsce. W takiej samej sytuacji jest nasz reprezentacja hokejowa.
  • Arma: Ciężko żeby nie kosztowały wiele skoro taki intensywny mecz jak ze Szwecją, nasi grajkowie zagrali ze dwa w karierze a teraz grają taki dzień po dniu
  • Stoleczny1982: Kalaber by sie dogadal ze Slowakami zeby jakis punkcik nam darowali no ;-)
  • kunta: Robią coś, na co im tak naprawdę nie pozwala wyszkolenie i umiejętności.
  • emeryt: pukniemy Niemców,róbcie screeny kochani
  • kunta: Na co nam ten punkcik?????
  • kunta: @eme: w siatkówkę :)
  • kunta: Róbcie screeny:)
  • emeryt: kuncie uwierz
  • kunta: ...Ale gdyby tak było, a Germanie już nie zdobyli pkt (w co wątpię), to idę do Ciebie na rękach, gdziekolwiek mieszkasz emerytku.
  • emeryt: przyjme Cie kuncie bobem i solo:)
  • kunta: Lubię.
  • Arma: Jak tak patrzę na tą Elitę to mógłbym się przyzwyczaić do rywalizacji z Niemcami czy Łotwą, smutno będzie wrócić do emocjonowania się peryferią
  • emeryt: dobranoc Państwu.
  • hanysTHU: Co zrobić? Nie zmieniać składu na siłę!
  • hanysTHU: I tyle
  • hanysTHU: A widzisz jakieś zwycięstwa?
  • hanysTHU: Mogliby wdoopiç trzysta do zera ale nie po takiej grze...niektórzy to obsrani będą do końca roku.
  • narut: dobranoc Szanownemu Panu Emerytowi
  • Luque: Panowie dajcie sobie siana co poniektórzy...
  • Luque: I zrozumcie w końcu że musimy zagrać wybitny mecz lub wybitnie szczęśliwy jako drużyna żeby się utrzymać
  • hubal: i tu cie mam Giovanni
    śledzisz wioskę z której jesteś
  • mario.kornik1971: pesymiści i zakompleksieni krytycy, którzy w chałupie nie mają nic do gadania powychodzili z kanałów
  • hubal: mario my mamy święto hokeja
    a te cepy z kanałów tam wrócą
  • mario.kornik1971: Tak jest hubal
  • hanysTHU: Brak krytyki to przyklejony na siłę banan do gęby.
  • hanysTHU: I komu tu zależy na utrzymaniu?
  • Luque: Skrytykujesz na koniec
  • mario.kornik1971: zmień zainteresowania,bo cierpisz
  • hanysTHU: Ktoś tu pisze o kompleksach.Głaszcząc po główkach i mówiąc ,że jest dobrze a jest odwrotnie to co to jest? Wpieprzanie kogoś w kompleksy właśnie. Potem rzeczywistość walnie jednemu i drugiemu na łeb i co? Efekty widać...gdzie są gwiazdorzy?
  • hanysTHU: Albo żyjesz albo udajesz.
  • hanysTHU: I tyle.
  • mario.kornik1971: właśnie już Ci walnęło
  • hanysTHU: Czytaj słowo po słowie a potem pusz.
  • hanysTHU: Pisz
  • mario.kornik1971: Leszek Pisz
  • hanysTHU: Kopyto dobre mioł
  • Luque: Po główkach myślę nikt nie głaszcze, wszyscy widzą że brakuje Naszym szczególnie PP takiego jak w Nottingham... Ale mimo wszystko dalej trzeba grać a nie płakać że nogą się gdzieś powinęła, to jest sport
  • mario.kornik1971: z wolnego,przegigant
  • hanysTHU: Tylko ,że ta gra nic nie przynosi.
  • mario.kornik1971: popatrz na całokształt
  • hanysTHU: Wysypią się zaraz gieksiorze ale mój ulubieniec nie powinien być w kadrze
  • hanysTHU: Słabo z tyłu to niepewność z przodu.
  • Luque: Pora zobaczyć ten mecz na wideo i zobaczyć że za bardzo gubili krycie pod bramką i za miękko pod bandami w tych pierwszych 30 minutach meczu, przemyśleć to i grać dalej swoją grę
  • hanysTHU: Właśnie całokształt mnie przeraża. Nie jaram się przebłyskami.
  • hanysTHU: Nie chcę sypać nazwiskami ,bo czasu braknie
  • hanysTHU: I nie ma tłumaczenia. To są zawodowcy. A przynajmniej powinni nimi być...
  • hanysTHU: Jutro zaś bomba...
  • hanysTHU: I bądź tu człowieku grzeczny;)
  • Luque: Rozumiem, że liczysz na to że ich ogramy bez sztycha...
  • jastrzebie: Oprawa meczu w Ostravie to jest coś fantastycznego.
  • rawa: Co do Jasia to już pisołech, że chłop jest bez formy i co najwyżej może im w Czechach ciasto na knedle kulać. Ale nie tylko dzisiaj Jasiek zaj… mecz. Najważniejszy mecz na tej imprezie dla nas w walce o utrzymanie a cała drużyna się przez pół meczu w thlowskim stylu ślizga. Dziubek po meczu ze Szwecją się nagadał a jakoś tej walki nie było przez 60 minut.
  • jastrzebie: 30 minut do kitu ale w przewagach też bardzo słabo
  • mario.kornik1971: wygrana z Kazachstanem zamknie nam mordy
  • rawa: Co tam przewagi, oni mają problem z wymianą podań w tempie.
  • rawa: Mario oby tak było
  • hubal: z Kazachami 1-0 by łukaszenke wku3wić
  • rawa: Let's go Panthers
    Trzeba zamknąć serię z Miśkami dzisiaj
  • rawa: Geekie 1:0 dla Bostonu
  • dzidzio: na razie kocurki zabierają się za miśki tak biało czerwoni brali się za trójkolorowych
  • dzidzio: choć tutaj jest na czym opierać pewność siebie
  • rawa: Bardzo słaby początek Kocurów
  • rawa: Miśki grają o być albo nie być
  • dzidzio: no tak więc wiedzą że już nie ma innych opcji tylko ten mecz został
  • rawa: Jedno jest pewne, bedzie się działo
  • rawa: Boston zaczął w końcu strzelać
  • dzidzio: rawa jak tam wojaże ostrawskie?
  • rawa: Piątek rano lecę do Kato a potem na mecz ze Stanami. Będę też na meczu z Niemcami. Niestety w poniedziałek rano będę musiał wracać.
  • rawa: Byłeś już na jakimś meczu?
  • dzidzio: na meczu otwarcia
  • dzidzio: polecam fajny klimat i atmosfera 2 strefy kibiców luźna atmosfera bez spiny
  • rawa: I tak powinno być wszędzie
  • dzidzio: inną sprawą że trafił się taki emocjonujący mecz to dodatkowo nakręcało klimat i atmosferę
  • dzidzio: wtedy to by nie byłoby to świętem i odskocznią od regularnego sezonu
  • rawa: Napewno każdy mecz jest niesamowitym przeżyciem a w szczególnoście mecze Naszych.
  • rawa: W końcu Reinhart 1:1
  • rawa: Paul Maurice ich opierd.olił i zaczeli grać.
  • dzidzio: Widać że grali tak od nie chcenia
  • rawa: Piekna akcja Bostonu i 2:1
  • dzidzio: pięknie rozmontowana obrona
  • rawa: Kocury więcej strzałów mieli w osłabieniu niż Boston w tej przewadze
  • rawa: Ale Bobo teraz obronił
  • dzidzio: Krążęk meczowy to mógł być
  • rawa: Słupek
  • rawa: W trzeciej będzie się działo
  • dzidzio: kocury z pewnością nie mają zamiaru wracać do Bostonu
  • rawa: Lepiej to zamknąć teraz u siebie niż dawać tlen przeciwnikowi.
  • rawa: Znowu Bob d.upe Panterom ratuje
  • rawa: Ciężko dzisiaj Kocurom idzie. Misie dobrze grają.
  • rawa: Ekblad jeszcze karę zrobił.
  • rawa: Pasta mógł zamknąć mecz ale Bobo górą
  • rawa: Pusta brama Kocurów
  • rawa: Swayman ściana dla Kocurów
  • rawa: 2:02 do końca
  • rawa: 48 sekund
  • rawa: 20 sekund
  • rawa: Boston górą. 3:2 w serii.
    Wracamy do Miśkowni na szósty mecz.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe