Pewne zwycięstwo torunian [WIDEO]
Hokeiści KH Energi nie dali dziś większych szans rywalom i pewnie zwyciężyli Ciarko STS Sanok 7:2. W całym spotkaniu zdecydowanie przeważali gospodarze, którzy wykorzystali słabszy dzień Patrika Spěšnego. Bardzo dobrze spisali się Jegor Fieofanow, Denis Sierguszkin oraz nowy nabytek ekipy z Grodu Kopernika - Elias Elomaa. Wszyscy zdobyli po dwie bramki.
Mecz ofensywnie rozpoczęli gospodarze. Swoją przewagę utrzymywali przez całą pierwszą tercję. W jej połowie, pierwszą bramkę dla torunian zdobył Artiom Smirnow. Momentami hokeiści z grodu Kopernika tak dominowali na tafli, że sanoczanie nie potrafili przez kilka minut wyjechać z własnej tercji. Od pierwszej do ostatniej syreny to Anton Svensson miał więcej spokoju między słupkami, bowiem na bramkę Spěšnego w całym meczu oddano 2 razy więcej strzałów (44).
Druga tercja, podobnie jak pierwsza, odbywała się pod dyktando gospodarzy. Na kolejnego gola nie musieli oni zbyt długo czekać, bowiem już 19 sekund po rozpoczęciu krążek w siatce umieścił Jegor Fieofanow. Bramkę na 3:0 zdobył kilka minut później nowy nabytek toruńskiej ekipy - Elias Elomaa. Po znakomitym przejęciu w tercji gości oddał piękny strzał w okienko. Zawodnicy Ciarko STS mieli w tej tercji jednak kilka swoich solidnych minut. Najpierw Jakub Bukowski zdobył bramkę na 1:3, a chwilę później Maciej Bielec był centymetr od trafienia kontaktowego. W następnych minutach gola strzelił jednak zawodnik gospodarzy, Dienis Sierguszkin, wyprowadzając ponownie swoją ekipę na bezpieczne, 3-bramkowe prowadzenie.
Błyskawicznie rozpoczęła się także ostatnia tercja dzisiejszego spotkania. Torunianie, mimo gry w osłabieniu, "usiedli" na rywalach i zdołali dwukrotnie zagrozić bramce Spěšnego. Nie długo po zakończeniu kary, gospodarze podwyższyli prowadzenie. Drugiego w tym spotkaniu gola zdobył Fin Elias Elomaa. Festiwal strzelecki trwał w najlepsze, bowiem kilkadziesiąt sekund później było już 5:2. Svenssona pokonał tym razem Eetu Elo. Gra toczyła się mimo wszystko po myśli ekipy Jurija Czucha. Zwycięstwo przypieczętowali Rosjanie Sierguszkin oraz Fieofanow, strzelając dwie bramki w ostatnich minutach meczu i ustalając końcowy rezultat na 7:2.
Dzięki tej wygranej KH Energa umacnia się na 3. pozycji w ligowej tabeli, powiększając przewagę nad GKS-em Katowice do czterech punktów. Najbliższe spotkania torunianie oraz sanoczanie rozegrają w piątek 29 stycznia. Dzisiejsi goście podejmą u siebie obecnych liderów - JKH GKS, zaś hokeiści z Grodu Kopernika pojadą do Sosnowca na mecz z Zagłębiem.
KH Energa Toruń - Ciarko STS Sanok 7:2 (1:0; 3:1; 3:1)
1:0 - Artiom Smirnow - Kamil Kalinowski (11:48)
2:0 - Jegor Fieofanow - Dienis Sierguszkin, Bartosz Skólmowski (20:19)
3:0 - Elias Elomaa (26:46)
3:1 - Jakub Bukowski - Maciej Witan, Karol Biłas (31:02)
4:1 - Denis Sierguszkin - Jegor Szkodienko (37:57, 5/4)
5:1 - Elias Elomaa (42:40, 5/4)
5:2 - Eetu Elo - Eemeli Piippo, Riku Sihvonen (45:52, 5/4)
6:2 - Dienis Sierguszkin (56:40)
7:2 - Jegor Fieofanow - Dienis Sierguszkin(59:24, 4/5)
Sędziowali: Robert Długi, Mateusz Niżnik (główni) - Grzegorz Cytawa, Andrzej Nenko (liniowi)
Minuty karne: 8-12.
Strzały: 44-22.
Widzów: mecz rozegrany bez udziału publiczności.
KH Energa Toruń: Svensson - Skólmowski, Szkodienko, Kuzniecow (2), Smirnow (2), Gusevas, Jaworski, Podsiadło, Olszewski - Szabanow, Sierguszkin, Osipow, Bondaruk, Jaakola, Elomaa, Rożkow - Fieofanow, K.Kalinowski, Czwanczikow (2), Nowożyłow (2)
Ciarko STS Sanok: Spěšný - Florczak, Rąpała (2), Skokan (2), Piippo, Kamienieu, Biłas (2), Demkowicz - Strzyżowski (2), Bielec, Elo, Sihvonen, Bukowski, Filipek - Wilusz, Viikila, Witan (2)
Komentarze