Hokej.net Logo

Oliver Paczkowski: - Podstawa to ciężka praca

Oliver Paczkowski: - Podstawa to ciężka praca

Co czyta Oliver Paczkowski? Jaki jest jego przepis na sukces oraz postanowienia w nowym roku? Zapraszamy do lektury wywiadu z urodzonym w Montrealu 22-letnim napastnikiem Comarch Cracovii.

HOKEJ.NET: W pierwszym meczu we własnej hali w tym roku zwyciężyliście Polonię Bytom 3:0. Jak ocenisz to spotkanie?

Oliver Paczkowski: - Bez wątpienia był to ciężki mecz. Dwa dni temu graliśmy przecież spotkanie w Nowym Targu i mieliśmy mało czasu na odpoczynek i regenerację. Trenowaliśmy jednak solidnie, a ja jako jeszcze młody zawodnik w każdym meczu chcę prezentować się dobrze. Najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punkty i to jest największy pozytyw.

Stwierdziłeś, że było ciężko w meczu. Polonia nie postawiła wam jednak zbyt trudnych warunków. Co w takim razie musi się zdarzyć, by można stwierdzić, że po prostu było łatwo?

- Przede wszystkim solidna praca i dawanie z siebie wszystkiego na każdym treningu. Wraz z drużyną trenujemy przede wszystkim rano, później mamy trochę wolnego. Ten czas również będę chciał przeznaczyć na jeszcze cięższą indywidualną pracę, choćby poprzez ćwiczenia na siłowni. Natomiast jeśli chodzi o zespół, to najważniejsze by – tak jak to jest obecnie – w drużynie panowała dobra atmosfera, a na tafli było zgranie i współpraca.

Strzeliłeś dwa ważne gole w dwóch meczach pod rząd. Ta forma strzelecka z pewnością Cię cieszy…

- Oczywiście, że tak. Sam już nie pamiętam kiedy ostatnio byłem tak skuteczny. Nie mogę jednak już teraz stwierdzić, że zasłużyłem na miano snajpera. Chcę również podkreślić, że bez pomocy kolegów z formacji, a więcPetra Šinágla i Matúša Chovana nie udało by się strzelić tych goli. W meczu z Polonią dostałem idealne podanie wprost na kij, dopisało mi szczęście i dzięki temu mogłem powiększyć swój dorobek bramkowy.

Jesteś jednym z najmłodszych zawodników w drużynie. Swoją postawą udowadniasz, że warto stawiać na mniej doświadczonych graczy.

- Cieszę się, że trener dał mi szansę i mogę z dobrej strony zaprezentować się na lodzie. Szkoda, że w ostatnim czasie nie grają Karol Kisielewski i Marek Wróbel. Jeszcze raz podkreślę, że cały czas trzeba jednak ciężko pracować na każdym treningu i dawać z siebie wszystko.

Po przewietrzeniu szatni kadra nieco się uszczupliła. Czy czujesz, że teraz wy młodsi stażem gracze musicie brać większy ciężar gry na swoje barki?

- Dzięki temu mogę stwierdzić, że mam większy szacunek i respekt wśród kolegów. Najważniejsze jednak, że zarówno na tafli, jak i w szatni dobrze się wszyscy dogadujemy i ma to przełożenie na wyniki.

Kolejny mecz zagracie z Jastrzębiem, a później czeka was już pojedynek w Tychach. Będą kolejne gole na Twoim koncie?

- Ciężko teraz stwierdzić, najważniejsze jest dobro całej drużyny. Z pewnością z Tychami czeka nas niezwykle ciężkie spotkanie i o trzy punkty będzie niezwykle trudno. Zrobimy jednak wszystko, by przełamać złą passę z tym zespołem i w końcu zwyciężyć.

A czy w szatni mówicie już o play-offach i ewentualnej rywalizacji z GKS-em w finale?

- Pozycja w tabeli nie ma aż tak wielkiego znaczenia, bo faza play-off to tak naprawdę nowy sezon i jeszcze wiele może się zdarzyć. Oczywiście, że zrobimy wszystko, by na koniec rundy zasadniczej zająć pozycję lidera. Rozgrywki pucharowe rządzą się jednak swoimi prawami i dopiero wtedy wszystko się zaczyna. Mogę to określić mianem „new hockey a world”. Wszyscy wiemy, że w tym sezonie mecze z Tychami nam nie wychodzą i jeszcze z nimi nie zwyciężyliśmy. Ale nie wiadomo jaką formę będą prezentować rywale w najważniejszej części rozgrywek. Musimy myśleć pozytywne, mamy jeszcze trochę czasu. Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostało przecież dziesięć spotkań i można w nich zdobyć sporo punktów.

- Mam nadzieję, że mój język polski był zrozumiały (śmiech). Cały czas się jeszcze uczę, choćby poprzez czytanie polskich książek.

W takim razie na koniec zdradź nam jakie są to książki?

- Obecnie czytam biografię Mariusza Czerkawskiego „Życie na lodzie”. W przyszłości chcę przeczytać podobne publikacje na temat choćby Sydney’a Crosby’ego, jak i innych zawodników.



Rozmawiał: Łukasz Sikora
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Giovanni: Dla nich jest lód za śliski hehehe
  • emeryt: Pascalu mnie cieszo małe rzeczy,mnie mecz sie podobał,nasi dali maxa,fajne widowisko,dużo Polskich kibiców,23:30 a na polsacie dalej o hokeju,czego chcieć wiecej...
  • Giovanni: Idę lulu
  • kunta: hanys WSZYSCY wiemy jaka jest siła polskiego hokeja, ale gdyby jutro w jakimś światowym mityngu LA Polak pobiegł 100 m w czasie 9,99 to byłby pod niebiosa wychwalany, chociaż pewnie oznaczałoby to ostatnie miejsce. W takiej samej sytuacji jest nasz reprezentacja hokejowa.
  • Arma: Ciężko żeby nie kosztowały wiele skoro taki intensywny mecz jak ze Szwecją, nasi grajkowie zagrali ze dwa w karierze a teraz grają taki dzień po dniu
  • Stoleczny1982: Kalaber by sie dogadal ze Slowakami zeby jakis punkcik nam darowali no ;-)
  • kunta: Robią coś, na co im tak naprawdę nie pozwala wyszkolenie i umiejętności.
  • emeryt: pukniemy Niemców,róbcie screeny kochani
  • kunta: Na co nam ten punkcik?????
  • kunta: @eme: w siatkówkę :)
  • kunta: Róbcie screeny:)
  • emeryt: kuncie uwierz
  • kunta: ...Ale gdyby tak było, a Germanie już nie zdobyli pkt (w co wątpię), to idę do Ciebie na rękach, gdziekolwiek mieszkasz emerytku.
  • emeryt: przyjme Cie kuncie bobem i solo:)
  • kunta: Lubię.
  • Arma: Jak tak patrzę na tą Elitę to mógłbym się przyzwyczaić do rywalizacji z Niemcami czy Łotwą, smutno będzie wrócić do emocjonowania się peryferią
  • emeryt: dobranoc Państwu.
  • hanysTHU: Co zrobić? Nie zmieniać składu na siłę!
  • hanysTHU: I tyle
  • hanysTHU: A widzisz jakieś zwycięstwa?
  • hanysTHU: Mogliby wdoopiç trzysta do zera ale nie po takiej grze...niektórzy to obsrani będą do końca roku.
  • narut: dobranoc Szanownemu Panu Emerytowi
  • Luque: Panowie dajcie sobie siana co poniektórzy...
  • Luque: I zrozumcie w końcu że musimy zagrać wybitny mecz lub wybitnie szczęśliwy jako drużyna żeby się utrzymać
  • hubal: i tu cie mam Giovanni
    śledzisz wioskę z której jesteś
  • mario.kornik1971: pesymiści i zakompleksieni krytycy, którzy w chałupie nie mają nic do gadania powychodzili z kanałów
  • hubal: mario my mamy święto hokeja
    a te cepy z kanałów tam wrócą
  • mario.kornik1971: Tak jest hubal
  • hanysTHU: Brak krytyki to przyklejony na siłę banan do gęby.
  • hanysTHU: I komu tu zależy na utrzymaniu?
  • Luque: Skrytykujesz na koniec
  • mario.kornik1971: zmień zainteresowania,bo cierpisz
  • hanysTHU: Ktoś tu pisze o kompleksach.Głaszcząc po główkach i mówiąc ,że jest dobrze a jest odwrotnie to co to jest? Wpieprzanie kogoś w kompleksy właśnie. Potem rzeczywistość walnie jednemu i drugiemu na łeb i co? Efekty widać...gdzie są gwiazdorzy?
  • hanysTHU: Albo żyjesz albo udajesz.
  • hanysTHU: I tyle.
  • mario.kornik1971: właśnie już Ci walnęło
  • hanysTHU: Czytaj słowo po słowie a potem pusz.
  • hanysTHU: Pisz
  • mario.kornik1971: Leszek Pisz
  • hanysTHU: Kopyto dobre mioł
  • Luque: Po główkach myślę nikt nie głaszcze, wszyscy widzą że brakuje Naszym szczególnie PP takiego jak w Nottingham... Ale mimo wszystko dalej trzeba grać a nie płakać że nogą się gdzieś powinęła, to jest sport
  • mario.kornik1971: z wolnego,przegigant
  • hanysTHU: Tylko ,że ta gra nic nie przynosi.
  • mario.kornik1971: popatrz na całokształt
  • hanysTHU: Wysypią się zaraz gieksiorze ale mój ulubieniec nie powinien być w kadrze
  • hanysTHU: Słabo z tyłu to niepewność z przodu.
  • Luque: Pora zobaczyć ten mecz na wideo i zobaczyć że za bardzo gubili krycie pod bramką i za miękko pod bandami w tych pierwszych 30 minutach meczu, przemyśleć to i grać dalej swoją grę
  • hanysTHU: Właśnie całokształt mnie przeraża. Nie jaram się przebłyskami.
  • hanysTHU: Nie chcę sypać nazwiskami ,bo czasu braknie
  • hanysTHU: I nie ma tłumaczenia. To są zawodowcy. A przynajmniej powinni nimi być...
  • hanysTHU: Jutro zaś bomba...
  • hanysTHU: I bądź tu człowieku grzeczny;)
  • Luque: Rozumiem, że liczysz na to że ich ogramy bez sztycha...
  • jastrzebie: Oprawa meczu w Ostravie to jest coś fantastycznego.
  • rawa: Co do Jasia to już pisołech, że chłop jest bez formy i co najwyżej może im w Czechach ciasto na knedle kulać. Ale nie tylko dzisiaj Jasiek zaj… mecz. Najważniejszy mecz na tej imprezie dla nas w walce o utrzymanie a cała drużyna się przez pół meczu w thlowskim stylu ślizga. Dziubek po meczu ze Szwecją się nagadał a jakoś tej walki nie było przez 60 minut.
  • jastrzebie: 30 minut do kitu ale w przewagach też bardzo słabo
  • mario.kornik1971: wygrana z Kazachstanem zamknie nam mordy
  • rawa: Co tam przewagi, oni mają problem z wymianą podań w tempie.
  • rawa: Mario oby tak było
  • hubal: z Kazachami 1-0 by łukaszenke wku3wić
  • rawa: Let's go Panthers
    Trzeba zamknąć serię z Miśkami dzisiaj
  • rawa: Geekie 1:0 dla Bostonu
  • dzidzio: na razie kocurki zabierają się za miśki tak biało czerwoni brali się za trójkolorowych
  • dzidzio: choć tutaj jest na czym opierać pewność siebie
  • rawa: Bardzo słaby początek Kocurów
  • rawa: Miśki grają o być albo nie być
  • dzidzio: no tak więc wiedzą że już nie ma innych opcji tylko ten mecz został
  • rawa: Jedno jest pewne, bedzie się działo
  • rawa: Boston zaczął w końcu strzelać
  • dzidzio: rawa jak tam wojaże ostrawskie?
  • rawa: Piątek rano lecę do Kato a potem na mecz ze Stanami. Będę też na meczu z Niemcami. Niestety w poniedziałek rano będę musiał wracać.
  • rawa: Byłeś już na jakimś meczu?
  • dzidzio: na meczu otwarcia
  • dzidzio: polecam fajny klimat i atmosfera 2 strefy kibiców luźna atmosfera bez spiny
  • rawa: I tak powinno być wszędzie
  • dzidzio: inną sprawą że trafił się taki emocjonujący mecz to dodatkowo nakręcało klimat i atmosferę
  • dzidzio: wtedy to by nie byłoby to świętem i odskocznią od regularnego sezonu
  • rawa: Napewno każdy mecz jest niesamowitym przeżyciem a w szczególnoście mecze Naszych.
  • rawa: W końcu Reinhart 1:1
  • rawa: Paul Maurice ich opierd.olił i zaczeli grać.
  • dzidzio: Widać że grali tak od nie chcenia
  • rawa: Piekna akcja Bostonu i 2:1
  • dzidzio: pięknie rozmontowana obrona
  • rawa: Kocury więcej strzałów mieli w osłabieniu niż Boston w tej przewadze
  • rawa: Ale Bobo teraz obronił
  • dzidzio: Krążęk meczowy to mógł być
  • rawa: Słupek
  • rawa: W trzeciej będzie się działo
  • dzidzio: kocury z pewnością nie mają zamiaru wracać do Bostonu
  • rawa: Lepiej to zamknąć teraz u siebie niż dawać tlen przeciwnikowi.
  • rawa: Znowu Bob d.upe Panterom ratuje
  • rawa: Ciężko dzisiaj Kocurom idzie. Misie dobrze grają.
  • rawa: Ekblad jeszcze karę zrobił.
  • rawa: Pasta mógł zamknąć mecz ale Bobo górą
  • rawa: Pusta brama Kocurów
  • rawa: Swayman ściana dla Kocurów
  • rawa: 2:02 do końca
  • rawa: 48 sekund
  • rawa: 20 sekund
  • rawa: Boston górą. 3:2 w serii.
    Wracamy do Miśkowni na szósty mecz.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe