Hokej.net Logo

NHL: "Zła krew" na lodzie. Lightning gonią Bruins (WIDEO)

2020-03-08 07:13 NHL
NHL: "Zła krew" na lodzie. Lightning gonią Bruins (WIDEO)

Dużo "złej krwi" pojawiło się na tafli w meczu na szczycie dywizji atlantyckiej NHL. Tampa Bay Lightning dokonali dużej sztuki strzelając 2 gole w jednym osłabieniu i odrobili część strat do Boston Bruins.


94 karne minuty łącznie nałożyli sędziowie w meczu drużyn, które mają obecnie najlepszy punktowy dorobek w NHL. Na tafli kilka razy dochodziło do bójek pomiędzy graczami Boston Bruins i Tampa Bay Lightning. Ta największa miała miejsce w 39. minucie. Oficjalnie kary za walkę na pięści dostali tylko Zdeno Chára i Patrick Maroon, ale starli się wszyscy gracze obecni na tafli. Do tego sędziowie na trybuny odesłali asystenta trenera "Błyskawicy" Todda Richardsa. Sam mecz 5:3 wygrała drużyna z Tampy, a kluczowa była jej gra w... osłabieniu. Konkretnie jednym. Gdy w pierwszej tercji na ławce kar w ekipie Lightning przebywał Barclay Goodrow, Anthony Cirelli i Michaił Siergaczow w odstępie 62 sekund strzelili 2 gole w osłabieniu i dali prowadzenie swojej drużynie, która już później bramkowej przewagi nie oddała. Siergaczow miał także asystę, a kolejne bramki dla zwycięzców zdobyli: Cédric Paquette, Alex Killorn i Nikita Kuczerow. Stojący w bramce gości Andriej Wasilewski wygrał już 35. mecz w sezonie i jest liderem ligowej klasyfikacji. Lightning mają 91 punktów i zajmują 2. miejsce w dywizji, ale okupili wygraną kontuzją Victora Hedmana, który tylko 7 razy pojawił się na lodzie i w ogóle nie grał od 28. minuty. Bruins, którzy zakończyli serię 4 zwycięstw, zdobyli dotąd 98 punktów i przewodzą całej lidze. Najlepszy strzelec NHL David Pastrňák strzelił dla nich 48. bramkę w tym sezonie.

Zespołowa walka Boston Bruins i Tampa Bay Lightning



Kontrowersyjne zakończenie miał mecz New York Islanders z Carolina Hurricanes. "Huragany" przerwały serię 4 porażek dzięki zwycięstwu 3:2 po dogrywce. Decydującego gola strzelił dla nich Vincent Trocheck, dla którego było to pierwsze trafienie w barwach "Canes" po transferze z Florida Panthers. Kontrowersje wzbudziło jednak zagranie Andrieja Swiecznikowa, który strzelił w poprzeczkę chwilę przed golem. Rosjanin zagrywał wysoko uniesionym kijem, ale że krążek nie wpadł bezpośrednio do bramki, to analizowane było to czy uderzył go z wysokości powyżej pozycji barków, a nie poprzeczki. Sędziowie uznali, że nie przekroczył przepisów i gola zaliczyli. Trocheck strzelił pierwszego gola w dogrywce od listopada 2016 roku. Oprócz niego dla "Huraganów" trafili: Justin Williams i Joel Edmundson. Drużyna z Raleigh ma teraz 77 punktów, a Islanders co prawda przegrali już po raz 6. z rzędu, ale ciągle są na miejscu dającym "dziką kartę" do play-offów w konferencji wschodniej. Do tej pory zdobyli 79 punktów.

Kontrowersyjny zwycięski gol Vincenta Trochecka po zagraniu z powietrza Andrieja Swiecznikowa



Washington Capitals na wyjeździe pokonali Pittsburgh Penguins 5:2 i utrzymali prowadzenie w dywzji metropoilitalnej. Goście wygrali pierwszą tercję 3:0, a później nie dali się dogonić. Ich niespodziewanym bohaterem był Nic Dowd, który sam strzelił 2 gole i jeszcze asystował. Do siatki trafił po raz pierwszy od 5 stycznia. W międzyczasie nie zdobył bramki w 24 kolejnych spotkaniach, a dopiero w 250. występie w NHL po raz pierwszy strzelił 2 gole. Wczoraj po bramce i asyście do jego dorobku dorzucili: Nicklas Bäckström, T.J. Oshie i Richard Pánik. Braden Holtby obronił 26 strzałów, w tym rzut karny Jareda McCanna. Pánik po raz pierwszy w barwach Capitals strzelił zwycięskiego gola. Za to Aleksandr Owieczkin tylko raz próbował oddać strzał, ale został on zablokowany. Rosjanin nie punktował w żadnym z 3 dotychczasowych meczów z Penguins w tym sezonie, a bez celnego strzału na bramkę został po raz drugi w tych rozgrywkach. Capitals z 89 punktami nadal prowadzą w dywizji metropolitalnej, a Penguins z 84 są w niej na 3. pozycji.

Jeden gol rozstrzygnął w Dallas mecz miejscowych Stars z Nashville Predators. Strzelił go w przewadze Ryan Ellis, który dał gościom z Nashville zwycięstwo 1:0. Predators po raz drugi z rzędu nie dali sobie strzelić bramki w meczu z "Gwiazdami". W czwartek u siebie pokonali tego samego rywala 2:0. W obu meczach w bramce stał Juuse Saros, który wczoraj obronił 37 strzałów. Te 2 mecze to połowa "czystych kont" Fina w tym sezonie. Z 7 występów przeciwko Stars w swojej karierze wygrał 6, a w każdym jego drużyna punktowała. Ellis trafił do siatki strzałem spod bandy i po raz pierwszy w tym sezonie dał drużynie zwycięstwo nie w dogrywce. "Drapieżnicy" mają teraz 76 punktów i awansowali na miejsce dające kwalifikację do play-offów. Są na 2. pozycji w klasyfikacji "dzikiej karty", a na 4. w dywizji centralnej, wyprzedzając legitymujących się identycznym punktowym dorobkiem Winnipeg Jets, którzy jednak rozegrali o 1 mecz więcej. Dallas Stars z 82 punktami zajmują 3. miejsce w tej samej dywizji, ale przegrali już 5 spotkań z rzędu.

Najsłabsza w konferencji zachodniej drużyna tego sezonu Los Angeles Kings ma akurat swój najlepszy czas w tych rozgrywkach. "Królowie" na wyjeździe pokonali Minnesota Wild 7:3 i jest to już ich 5. z rzędu zwycięstwo. Hat trickiem i asystą popisał się Dustin Brown, Anže Kopitar strzelił gola i przy 2 kolejnych podawał, a dla zwycięzców trafiali także: Blake Lizotte, Trevor Moore i Gabriel Vilardi. Brown po raz 6. w NHL strzelił 3 gole w jednym meczu. Jego drużyna ma najdłuższą w tych rozgrywkach serię zwycięstw, ale pozostaje ostatnia w dywizji Pacyfiku i całej konferencji zachodniej. Dotąd zgromadziła 60 punktów. Wild z dorobkiem 75 są przedostatni w dywizji centralnej z 1 "oczkiem" straty do miejsca dającego awans do play-offów. W klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej są na 4. miejscu.

San Jose Sharks u siebie ulegli po dogrywce 1:2 Ottawa Senators, a pogrążył ich były kolega. Chris Tierney, którego władze klubu z San Jose w 2018 roku użyły jako części zapłaty za Erika Karlssona, po raz pierwszy w NHL trafił w dogrywce i przesądził o zwycięstwie "Senatorów". Była to dla niego rehabilitacja, bo w końcówce drugiej tercji nie wykorzystał rzutu karnego. Bramkę dla gości zdobył także Nick Paul, a 31 strzałów obronił Craig Anderson. Dla obu drużyn ani ten mecz, ani kolejne nie mają wielkiego znaczenia w kontekście tabeli, bo ich szanse na play-offy są już tylko matematyczne. Senators z 62 punktami zajmują przedostatnie miejsce w dywizji atlantyckiej i konferencji wschodniej, a Sharks zdobyli dotąd o 1 punkt więcej i są przedostatni w dywizji Pacyfiku. Mecze w San Jose nadal się odbywają, mimo że władze odpowiedzialne za zdrowie publiczne w hrabstwie Santa Clara rekomendowały, by z powodu rosnącej liczby przypadków koronawirusa ich tam nie rozgrywać. NHL odrzuciła te sugestie, co spotkało się z wielką krytyką epidemiologów.

Gracze Florida Panthers godnie uczcili święto Roberto Luongo. Przed spotkaniem z Montréal Canadiens odbyła się ceremonia zastrzeżenia numeru 1, z którym występował w barwach "Panter" słynny bramkarz, a na lodzie jego byli koledzy z zespołu wygrali 4:1. Mike Hoffman strzelił gola i zaliczył asystę, Mackenzie Weegar zdobył bramkę zwycięską, trafili także Lucas Wallmark i Jonathan Huberdeau, a najlepszy na tafli był jeden z następców Luongo, Chris Driedger, który obronił 33 strzały gości. "Pantery" wygrały u siebie po raz pierwszy od 16 stycznia. 76 punktów daje im 4. miejsce w dywizji atlantyckiej, ale dopiero 5. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej. Do pozycji premiowanej awansem do play-offów tracą w tej chwili 3 punkty. Canadiens są jeszcze o 5 "oczek" za nimi w obu rankingach. Goście zagrali w kaskach, na których znalazł się numer 16, by uczcić pamięć zmarłej w piątek legendy klubu, 11-krotnego zdobywcy Pucharu Stanleya Henriego Richarda. Roberto Luongo jest pierwszym graczem z zastrzeżonym numerem w historii Florida Panthers.

"Bitwę nad Hudson" tym razem wygrał zespół New Jersey Devils, który w Madison Square Garden pokonał 6:4 New York Rangers. Najlepsza w wykonaniu przyjezdnych była druga tercja, wygrana 4:0. Po 2 gole dla zwycięzców strzelili Kyle Palmieri i Travis Zajac, John Hayden po raz pierwszy w NHL zdobył bramkę zwycięską, a trafił także Fredrik Claesson, który w ubiegłym sezonie reprezentował barwy Rangers. Do bramki gospodarzy wrócił po kontuzji Igor Szestiorkin, ale wpuścił 5 z 23 strzałów i od początku trzeciej tercji zastąpił go między słupkami Henrik Lundqvist, który obronił wszystkie 5 celnych uderzeń na jego bramkę. Rangers starają się walczyć o "dziką kartę" do play-offów w konferencji wschodniej, ale przegrali 4 z ostatnich 5 meczów. Obecnie mają 76 punktów i są na 4. miejscu w tej klasyfikacji, a awans zdobędą tylko 2 najlepsze drużyny. Devils z 68 punktami zamykają stawkę dywizji metropolitalnej.

Już 9. zwycięstwo z rzędu odniosła ekipa Philadelphia Flyers. "Lotnicy" wygrali z Buffalo Sabres 3:1, mimo że w strzałach to rywale mieli przewagę 39-24. Najlepszym graczem spotkania wybrany został bramkarz drużyny z Filadelfii Carter Hart, który obronił 38 uderzeń. Claude Giroux strzelił 2 gole, w tym zwycięskiego, a swoje trafienie zaliczył także Joel Farabee. Temu ostatniemu pomógł bardzo swoim fatalnym zagraniem bramkarz Sabres Carter Hutton, który w polu bramkowym nie potrafił opanować krążka i sprezentował gola rywalowi. 9 kolejnych zwycięstw Flyers to ich najdłuższa seria od przełomu listopada i grudnia 2016 roku. We wtorek zostanie wystawiona na trudną próbę, gdy do "Miasta Braterskiej Miłości" przybędzie lider NHL z Bostonu. 89 punktów daje podopiecznym Alaina Vigneaulta 2. miejsce w dywizji metropolitalnej. Z prowadzącymi w niej Washington Capitals przegrywają oni przy równym dorobku punktowym z powodu mniejszej liczby zwycięstw w regulaminowym czasie i po dogrywkach. Sabres przegrali już 6. mecz z rzędu. Mają 66 punktów i tracą 13 do miejsca premiowanego awansem do play-offów.

Gol Joela Farabee'ego po fatalnym błędzie Cartera Huttona



Zmiana lidera w dywizji Pacyfiku. Edmonton Oilers przed własną publicznością pokonali Columbus Blue Jackets 4:1 i awansowali na pierwsze miejsce, wyprzedzając Vegas Golden Knights. Obie drużyny prowadzące w dywizji rozegrały po 69 meczów i mają po 82 punkty, ale "Nafciarze" odnieśli więcej zwycięstw w regulaminowym czasie. Wczoraj ratował ich głównie bramkarz Mikko Koskinen, który obronił aż 45 strzałów i niespełna minuty zabrakło mu do zachowania "czystego konta". Alex Chiasson strzelił gola i zaliczył asystę, Caleb Jones po raz pierwszy w NHL zdobył bramkę zwycięską, a trafiali także Connor McDavid i Riley Sheahan. Tym razem nie punktował Leon Draisaitl, który ze 110 "oczkami" przewodzi klasyfikacji najskuteczniejszych graczy ligi. Blue Jackets wciąż są na miejscu, które na koniec sezonu zasadniczego daje prawo gry w play-offach. Ich 79 punktów oznacza 5. pozycję w dywizji metropolitalnej, ale 2. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej.

WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Stoleczny1982: Trzeba bylo sie polozyc w ostatnich dwoch meczach i sie skupic na Francji i Kazachstanem
  • Młodziutki: Nie będziemy mieć zawodników w dobrych ligach którzy grają regularnie to nic zadziałamy
  • szop: spokojnie jeszcze gramy
  • JustARide: I think the Poles need a club in Warsaw even more than players in good leagues
  • redgar: Kurcze, nie wytrzymują presji. Jak dzisiaj przegraja a na to wychodzi to już matematyczne szanse
  • JustARide: Hopefully this tournament helps to popularize hockey in Poland
  • PanFan1: Those are my alerts too JAR, there's nothing to lose now more fun needed currently
  • Mariusz78PL: Myśmy ten mecz przegrali już przed rozpoczęciem spotkania.
    Zero wiary, zero determinacji....
  • dzidzio: Dziś mamy ewidentnie słabszy mecz szczególnie nie istniejemy w ataku. Gramy na zasadach jakie ustala Francja.
  • Stoleczny1982: About half of French squad play in Ligue Magnus, which is not a top European league.
  • redgar: Szkoda. Dwa pierwsze był optymizm, dzisiaj mecz za 6 pkt i nic....
  • PanFan1: Arma też zrobiłbym z Zabola jedynkę na resztę turnieju, Renifer temu chłopakowi zyebał lata kariery, pora mu zaufać i trochę pomóc
  • JustARide: No, but they also have a lot of players in Extra League, DEL, KHL even NHL.
  • JustARide: Also, Swiss NL, Finish top league: https://www.iihf.com/en/events/2024/wm/teams/roster/45151/france
  • dzidzio: Trzeba się otrząsnąć ale takt przegrywamy jednym z najważniejszych meczy. Adrenalina wystarczyła na 2 mecze.
  • JustARide: And don't forget that the French are not a mainstay in the Elite. They are fighting to avoid relegation every year.
  • JustARide: Maybe the Polish Hockey Federation needs to do what Dana White did with the UFC. Shoot a hockey teamed reality show or something else "outside the box". Hockey is a beutiful game, if the Poles in Warsaw will get their eyes on it they will love it.
  • Stoleczny1982: JAR - That's why I said HALF their players, I know rest play in Czech, NL, ECHL, etc.
  • kłapek: Pierwszy atak to sobie powinien usiąść koło Johnego odpocząć i przemyśleć swoją grę
  • PanFan1: There's only one NHLer today Bellemore Texier is not in, but I agree they got more quality
  • fruwaj: w końcu Paś trafił
  • kłapek: Nareszcie
  • Mariusz78PL: Nie rozumiem... Wcześniej zagraliśmy dwa fajne mecze, które powinny dodac nam wiary, i kopa na przyszłość, a tu wychodzimy jak na ścięcie prosząc o jak najniższy wymiar kary
  • emeryt: kochani skończcie z tym angielskim bo oczy szczypio
  • 1946KSUnia: Może teraz ten impuls...
  • JustARide: Ok, that's better
  • hubal: a już myślałem , że będzie do nula
  • JustARide: @mariusz, the first two games were misleading. You had a lot of puck luck against Latvia and the Swedes are too nice to run up the score.
  • PanFan1: Skarćcie mnie, ale coś mi mówi że Pan Robert dziś przekombinował
  • hubal: JustA doskonale zna j. polski
    ruski agent ?
  • JustARide: Not just nice... they play very sistematically. The smart play is to shut everything down if you have a big lead, so they will stop attacking once they go up by 3 goals.
  • fruwaj: Fucik wychytał ;)
  • thpwk: Fucik świetna interwencja
  • JustARide: @hubal, it turns out that the Polish language is very easily autotranslated.
  • Frasier: Fucik save of the tournament;)
  • Stoleczny1982: Save of the tourney by Fucik so far
  • thpwk: Kandydat do obrony tego turnieju
  • Arma: Fucik chudszy to i refleks lepszy
  • thpwk: Może będzie zwrot
  • fruwaj: nie można było tak grać od początku???
  • PanFan1: back in come back Poles !
  • JustARide: lmafo
  • rawa: I zaczeli w końcu strzelać. Brawo
  • kłapek: Pasuje przycisnąć ich teraz
  • 1946KSUnia: Jedziemyyyy
  • PanFan1: Teraz już jestem 100% pewny - Kalaber przekombinował, ale jest jeszcze czas
  • JustARide: Nice shot
  • kłapek: W końcu pierwszy atak zagrał
  • PanFan1: Come back Poles - Rawa ;)
  • rawa: PF1 muszą tryb Kocurów włączyć to Żabki rozjadą.
  • emeryt: Fucika przeczyściło i prosze jakie parady,Linus też tam miał
  • PanFan1: Szop postawiłeś ? bo ja tak, całe £10, nawet nie pytaj z jakim przelicznikiem (przy 0:4)
  • PanFan1: Eme tu POLSKA gra - możnaby pomyśleć że za "ruską onucę" tu robisz ;)
  • szop: Ja 50 zl :D ale przy 0:3
  • hubal: eme Fućik tyż wyndkorz tak , że tego
  • rawa: Panowie Hokeiści więcej wiary w siebie.
  • botanick: Wydaje mi się że Fucik z interwencją mistrzostw.
  • JustARide: But the Poles don't even need to win to stay in the Elite: The teams that finish in 8th (last) place in Groups A and B will be relegated to the 2024 IIHF Ice Hockey World Championship Division I Group A.
  • hubal: JustA powiym Ci po ślońsku , skończ dupcyć Synek , ciekawe czy to Ci autotranslated przetłumaczy :)
  • Mariusz78PL: Kuźwa nie mogliśmy tak grać od początku?!
  • fanhookeja: Ach ta 1tercja
  • pawlo1233: To co fucik zrobię to jest fantas niemożliwy
  • JustARide: Just have more points than the Kazakhs and you willstay in the Elite.
  • JustARide: hubal: JustA, I'll tell you in Silesian, stop talking nonsense, Son, I wonder if Autotranslated will translate it for you :)

    Informacja pochodzi z portalu Hokej.Net. Czytaj więcej na https://hokej.net/
  • fanhookeja: Liczyłem że będzie bronił od początku meczu..
  • Arma: a może by tak Łube sprawdzić w kadrze
  • Frasier: No i nie przetłumaczyło ;)
  • botanick: fanhookeja, ja też
  • JustARide: Check the Lube in the squad? :D
  • JustARide: I hope they have neough lube
  • botanick: Śmiem twierdzić że jak Jasiek by nył w formie to Unia by majstra nie zrobiła.
  • PanFan1: Paś wywiad: "... myślę że za bardzo się cofnęliśmy ..." dzięki Dominik - mecz przekombinowany
  • Frasier: W studio w Polsacie english, na sb english...w końcu jesteśmy w elicie...
  • botanick: Ja mam po czesku w ctsport plus..
  • Zaba: Luque zaskoczenie Cie... w Ostrawie sprzedają napoje bez nakrętek 😀 😃 🙂
  • PanFan1: Yes it's not the end of the world even if we lose this game, but as You probably noticed we're in hit now so why not ?
  • Frasier: I jeszcze reklamy z Krupą english
  • emeryt: Fanie Twój angielski jest boski także moze skończ juz te popisy,pozdro,bez napinki
  • Frasier: Z Kazachstanem dostaniemy drugą szansę, jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego
  • PEL52: Murray,Murray,Murray,Murray
  • Stoleczny1982: Od malego dziecka czekam aby jakis zawodnik zbil szybe krazkiem w tych Skodach stojacych w rogu hehe
  • fanhookeja: Komorski na 3;4 A Bryk na 4;4
  • PEL52: botanik,to po co tego typa daja na bramke w MS jak jest bez formy
  • narut: France to cyborgi niezłe na łyżwach.. i silni i szybcy .. kto by pomyślał, że to France w hokeju będą mieć takie parametry...
  • PanFan1: było tak grać od początku
  • PanFan1: ... a nie kombinować
  • rawa: Ważna przewaga. Trzeba ją wykorzystać.
  • Stoleczny1982: Ciekawe jak popularny jest hokej we Francji
  • JustARide: Let's see if the Polish coach will have the defenders moving in closer if the French collapse on their net again
  • JustARide: @Stoleczny, surley behind Football, Rugby, Handball and Basketball
  • JustARide: Probably even further down
  • PanFan1: Ten sam błąd był popełniony rok temu na 1A w Nottingham przeciwko GB, w takich meczach taktyka powinna być od początku meczu prosta: NA NICH - a nie kombinować
  • dzidzio: Jest postęp w przewagach niestety te wznowienia
  • 1946KSUnia: Szkoda, ale kara z kapelusza
  • Stoleczny1982: Such a soft call
  • 1946KSUnia: Brakuje odpowiedzialności w tych ważnych momentach
  • szop: dzis Nasi sami sie podpalili ale gramy dalej misjA kAZACHSTAN ROZPOCZAC CZAAS
  • Stoleczny1982: Patrzac jak graja Niemcy w tym tunieju, morzna im tez urwac co najmniej punkt.
  • 1946KSUnia: Czemu tak późno się nasi obudzili....
  • Giovanni: Moim zdaniem żeby było dobrze w naszym hokeju najpierw trzeba cofnąć się do 1945 i nasz kraj musi być po drugiej stronie żelaznej kurtyny,więcej drużyn i hal lodowych te sprawy
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe