Hokej.net Logo

NHL: Wielki pościg w trzeciej tercji. Mecz na szczycie dla Panthers [WIDEO]

2021-12-01 07:20 NHL
NHL: Wielki pościg w trzeciej tercji. Mecz na szczycie dla Panthers [WIDEO]

Florida Panthers po wielkim pościgu w trzeciej tercji odwrócili losy meczu z Washington Capitals i odebrali rywalom prowadzenie w tabeli całej NHL. Zwycięski gol padł na 15 sekund przed końcem spotkania.

Do 44. minuty rozgrywanego przed własną publicznością meczu ze "Stołecznymi" drużyna z Sunrise przegrywała 1:4. W trzeciej odsłonie strzeliła jednak 4 gole i ostatecznie zwyciężyła 5:4. Losy rywalizacji odmieniły kolejno trafienia: Ryana Lomberga, Eetu Luostarinena, Sama Bennetta i Sama Reinharta. Lomberg i Luostarinen zaliczyli także po asyście. Ten drugi zdobył gola kontaktowego po kontrze w osłabieniu. Zrobił to pierwszy raz w swojej karierze w NHL. Z kolei Bennett i Reinhart kluczowe bramki zdobywali w przewagach. Dla Reinharta był to pierwszy zwycięski gol w tym sezonie.

Na listę strzelców w drużynie z Florydy wpisał się także weteran Joe Thornton, a Aaron Ekblad i Jonathan Huberdeau asystowali po 3 razy. Dla Capitals Nick Jensen zdobył bramkę i zaliczył asystę, a do tego uzyskał +3 w statystyce +/-. Pod tym względem z wynikiem +21 jest najlepszy w tym sezonie NHL. Connor McMichael trafił zza linii bramkowej, odbijając krążek od bramkarza gospodarzy Siergieja Bobrowskiego, Beck Malenstyn strzelił pierwszego gola w NHL, a swoją bramkę dorzucił też Lars Eller. Malenstyn jest już 7. debiutantem w tym sezonie, który zdobył dla Capitals swojego pierwszego gola w najlepszej lidze świata.

Gol Connora McMichaela zza linii bramkowej:

Po raz 4. w swojej historii Florida Panthers wygrali mecz, w którego trzeciej tercji przegrywali trzema golami. W ostatnich 20 minutach wczorajszego meczu mieli w strzałach przygniatającą przewagę 27-2. Capitals 27 strzałów oddali w całym meczu. W Sunrise zakończyli serię 3 zwycięstw. Oba zespoły mają teraz po 33 punkty i prowadzą w dywizjach konferencji wschodniej. Panthers są jednak pierwsi na Wschodzie i w całej NHL dzięki temu, że rozegrali o jeden mecz mniej.

Skrót meczu:


Detroit Red Wings odnieśli 3. zwycięstwo z rzędu, pokonując na wyjeździe 2:1 Boston Bruins. Pierwszy w tym sezonie gol Marca Staala okazał się być zwycięskim. Obrońca "Czerwonych Skrzydeł" poprzednio dał swojej drużynie wygraną 19 października 2015 roku. Było to jeszcze w barwach New York Rangers w starciu z San Jose Sharks. Wczoraj na listę strzelców wpisał się też Filip Zadina, a bramkarz Red Wings Alex Nedeljkovic obronił 41 strzałów. To jubileuszowe zwycięstwo numer 3 000 w sezonach zasadniczych dla klubu z Detroit w NHL. Więcej wygranych na koncie mają w historii tej ligi: Montréal Canadiens, Boston Bruins i Toronto Maple Leafs. Bruins zagrali bez swojego najlepszego strzelca i punktowego lidera Brada Marchanda, który jest zawieszony, a także bez wpisanego na listę protokołu COVID-19 trenera Bruce'a Cassidy'ego. Drużynę poprowadził jako pierwszy jego asystent Joe Sacco. W składzie nie zmieścił się Jake DeBrusk, który poprosił władze "Niedźwiedzi" o oddanie go do innego klubu. Meczu nie dokończył jeden z sędziów głównych Marc Joannette, który w drugiej tercji opuścił taflę z urazem po przypadkowym podcięciu przez Jakuba Zbořila. Red Wings z 25 punktami zajmują 4. miejsce w dywizji atlantyckiej. Bruins, którzy rozegrali o 4 mecze mniej, tracą do nich 3 "oczka" i są w tej samej dywizji na 5. pozycji.

Kontuzja sędziego po przypadkowym podcięciu:

San Jose Sharks wywieźli 2 punkty z Newark, gdzie pokonali New Jersey Devils 5:2. Timo Meier w drugim kolejnym meczu strzelił 2 gole, bramkę i asystę zanotował Noah Gregor, a trafiali też obrońcy Erik Karlsson i Jacob Middleton. Meier zdobył już 5. zwycięskiego gola w tym sezonie, co jest jego rekordem kariery. W całych zeszłych rozgrywkach nie miał na koncie ani jednego takiego trafienia. W tym sezonie więcej zwycięskich goli ma tylko lider klasyfikacji strzeleckiej NHL Leon Draisaitl. Z kolei Gregor trafił do siatki pierwszy raz w obecnych rozgrywkach. Drużyna z San Jose od 2 zwycięstw rozpoczęła serię 5 meczów wyjazdowych. Z 25 punktami awansowała na 4. miejsce w dywizji Pacyfiku. Devils mają o 3 punkty mniej i są na 6. pozycji w dywizji metropolitalnej. Do ich składu po 17-meczowej przerwie spowodowanej zwichnięciem barku wrócił numer 1 draftu NHL 2019 Jack Hughes. 20-letni zawodnik kilka godzin przed meczem podpisał z klubem nowy, 8-letni kontrakt opiewający na 64 miliony dolarów.

Rzuty karne dały St. Louis Blues zwycięstwo 4:3 nad Tampa Bay Lightning. W decydującej rozgrywce jako jedyny trafił do siatki kapitan zespołu ze stanu Missouri Ryan O'Reilly. Wcześniej Blues musieli odrobić trzybramkową stratę, bo mistrzowie NHL już po pierwszych 6 minutach prowadzili 3:0. Pościg zaczął także O'Reilly, a oprócz niego dla zwycięzców trafiali: Iwan Barbaszow i po raz pierwszy w tym sezonie Logan Brown. To także jego pierwszy gol w barwach Blues, bo przeniósł się do tego klubu we wrześniu w ramach wymiany z Ottawa Senators. 3 ostatnie skuteczne karne O'Reilly'ego dawały jego drużynie zwycięstwa. Bramkarz zespołu z St. Louis Jordan Binnington, który tej nocy obronił 30 strzałów z gry i 2 karne, wygrał z Lightning wszystkie 5 swoich meczów w NHL. Wpuścił jednak kuriozalnego gola na 0:3 po wrzuceniu krążka z połowy tafli przez Erika Černáka. Po zagraniu Słowaka "guma" odbiła się od bandy w narożniku tafli i poleciała w stronę bramkarza gospodarzy, który nie potrafił jej zatrzymać. Drużyna z St. Louis wygrała w tym sezonie 4 spotkania po przegraniu pierwszej tercji. To najlepszy wynik w lidze. Blues odnieśli też zwycięstwa w 7 z 10 meczów, w których pierwsi tracili gola. 27 punktów daje im 2. miejsce w dywizji centralnej. Zespół Lightning z dorobkiem 28 punktów jest trzeci w dywizji atlantyckiej. Wczoraj zagrał bez kapitana Stevena Stamkosa, któremu krótko przed meczem urodziło się dziecko. Cały czas kontuzjowane są największe gwiazdy ataku "Błyskawicy" Nikita Kuczerow i Brayden Point.

Kuriozalny gol Erika Černáka po błędzie Jordana Binningtona:

Nashville Predators rozbili u siebie Columbus Blue Jackets 6:0, a prawdziwy popis dał Filip Forsberg. Szwed strzelił 4 gole i osiągnął granicę 400 punktów w sezonach zasadniczych NHL. Po raz pierwszy w NHL trafił do siatki 4 razy w jednym meczu, wyrównując w ten sposób klubowy rekord. Mikael Granlund asystował mu przy wszystkich bramkach, a listę strzelców uzupełnili Jakow Trienin i Nick Cousins. Bramkarz "Drapieżników" Juuse Saros obronił 27 strzałów i po raz pierwszy w tym sezonie zachował "czyste konto". Fin po raz 15. w NHL nie wpuścił w meczu gola. Forsberg miał wybitną skuteczność, bo do bramki wpadły wszystkie 4 jego celne strzały. Mecz między słupkami w ekipie Blue Jackets zaczął Elvis Merzļikins, ale po wpuszczeniu 3 z 9 uderzeń jeszcze w pierwszej tercji został zmieniony przez Joonasa Korpisalo, którego gospodarze pokonali 3 razy na 28 strzałów. Predators mają 25 punktów i zajmują 3. miejsce w dywizji centralnej. Blue Jackets z dorobkiem 24 "oczek" są na 5. pozycji w dywizji metropolitalnej.

Prowadzenie w dywizji centralnej utrzymuje rozpędzona drużyna Minnesota Wild, która odniosła już 4. zwycięstwo z rzędu. Podopieczni Deana Evasona pokonali u siebie 5:2 outsidera swojej dywizji i konferencji zachodniej Arizona Coyotes. Decydująca była druga tercja wygrana przez gospodarzy 3:0. Jordan Greenway strzelił gola i zaliczył 2 asysty, a po bramce i asyście zanotowali: Jonas Brodin i najlepiej punktujący gracz "Dzikich" Kiriłł Kaprizow. Na listę strzelców wpisali się również Joel Eriksson-Ek i Marcus Foligno. Ich drużyna ma teraz 31 punktów, czyli tyle samo co prowadzący w konferencji zachodniej Calgary Flames, ale wygrała o jedno spotkanie w regulaminowym czasie mniej niż "Płomienie". Coyotes z 12 "oczkami" są nadal ostatni w dywizji i w całej konferencji. W St. Paul przegrali już 7. w tym sezonie mecz, w którym pierwsi strzelali gola. Żaden zespół nie ma na koncie więcej takich porażek. "Kojoty" prowadzą też w NHL pod względem liczby bójek. Ich gracze stoczyli ich 12. Współliderem indywidualnej klasyfikacji jest Liam O'Brien, który bił się w tym sezonie już 5 razy. Tej nocy zmierzył się na pięści z Brandonem Duhaime'em.

Bójka Brandona Duhaime'a z Liamem O'Brienem:

Dallas Stars mają aktualnie najdłuższą zwycięską serię w NHL. Tej nocy pokonali u siebie jeden z najlepszych zespołów tego sezonu Carolina Hurricanes 4:1. To już 5. wygrana "Gwiazd" z rzędu. Bohaterem wieczoru był Fin Roope Hintz, który popisał się pierwszym hat trickiem w NHL. Joe Pavelski zdobył bramkę i dwukrotnie asystował, a rozgrywający swój 500. mecz w NHL bramkarz gospodarzy Braden Holtby obronił 39 z 40 strzałów rywali. W samej końcówce meczu popisał się nieprawdopodobną serią trzech interwencji, którą zatrzymał graczy Hurricanes. Holtby wygrał 293 ze swoich pierwszych 500 gier w NHL i ustanowił rekord ligi. O jedną wygraną w pierwszych 500 spotkaniach wyprzedził legendarnego Jacquesa Plante'a. Stars mają 24 punkty i zajmują 4. miejsce w dywizji centralnej. Ich trener Rick Bowness został pierwszym w historii NHL, który stał w boksie jako pierwszy szkoleniowiec lub jeden z asystentów w 2 500 meczach. Tylko 576 z nich zaliczył w roli głównego trenera. Hurricanes z dorobkiem 31 punktów pozostają na 2. miejscu w dywizji metropolitalnej.

Fantastyczna seria interwencji Bradena Holtby'ego:

Anaheim Ducks po rzutach karnych wygrali z Los Angeles Kings 5:4 w derbach Kalifornii. Decydującego gola strzelił obrońca Kevin Shattenkirk, a wcześniej z karnego trafił też dla zwycięzców Trevor Zegras. Shattenkirk w dodatku zanotował bramkę i asystę z gry, a na listę strzelców wpisali się jeszcze: inny obrońca Cam Fowler, Troy Terry i Isac Lundeström. Ten ostatni zdobył gola w bardzo nietypowych okolicznościach, bo jako ostatni w swoim zespole dotykał krążka nim rywale wrzucili go sobie sami do bramki. Po indywidualnej akcji Szweda obrońca "Królów" Matt Roy chciał wybić "gumę", ale trafił w nogę kolegi z drużyny Alexandra Edlera i sprezentował przeciwnikom bramkę. Zespół z Anaheim mógł wygrać wcześniej, bo do 48. minuty prowadził 4:1, ale pozwolił rywalom odrobić trzybramkową stratę. Bramkarz Kings Jonathan Quick przegrał już 39. serię karnych w lidze. Z wciąż aktywnych bramkarzy żaden nie ma na koncie więcej porażek w takich rywalizacjach w NHL. Do składu drużyny z Los Angeles wrócił po 16-meczowej przerwie spowodowanej kontuzją kolana Drew Doughty. Zabrakło za to Brendana Lemieux, który odsiadywał pierwszy z 5 meczów zawieszenia za ugryzienie Brady'ego Tkachuka w sobotnim meczu z Ottawa Senators. Ducks w pierwszej tercji stracili Ryana Getzlafa. Kapitan zespołu doznał urazu po wykonanym przez siebie ataku ciałem na Alexa Iafallo. Zespół z Anaheim ma 27 punktów i zajmuje 3. miejsce w dywizji Pacyfiku, w której Kings z 22 punktami są na 6. pozycji.

Niezwykły "samobójczy" gol Los Angeles Kings:

 

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • PanFan1
    2021-12-03 04:15:59

    Kibicuję Panthers, świetnie się ich ogląda, bardzo widowiskowo grają, a pościg za wynikiem przechodzą niemal co mecz, zwykle udany. Dziś też ścigali u siebie Szable, wygrali 7:4 choć było już 0:3 a później 1:4

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • hanysTHU: Czytaj słowo po słowie a potem pusz.
  • hanysTHU: Pisz
  • mario.kornik1971: Leszek Pisz
  • hanysTHU: Kopyto dobre mioł
  • Luque: Po główkach myślę nikt nie głaszcze, wszyscy widzą że brakuje Naszym szczególnie PP takiego jak w Nottingham... Ale mimo wszystko dalej trzeba grać a nie płakać że nogą się gdzieś powinęła, to jest sport
  • mario.kornik1971: z wolnego,przegigant
  • hanysTHU: Tylko ,że ta gra nic nie przynosi.
  • mario.kornik1971: popatrz na całokształt
  • hanysTHU: Wysypią się zaraz gieksiorze ale mój ulubieniec nie powinien być w kadrze
  • hanysTHU: Słabo z tyłu to niepewność z przodu.
  • Luque: Pora zobaczyć ten mecz na wideo i zobaczyć że za bardzo gubili krycie pod bramką i za miękko pod bandami w tych pierwszych 30 minutach meczu, przemyśleć to i grać dalej swoją grę
  • hanysTHU: Właśnie całokształt mnie przeraża. Nie jaram się przebłyskami.
  • hanysTHU: Nie chcę sypać nazwiskami ,bo czasu braknie
  • hanysTHU: I nie ma tłumaczenia. To są zawodowcy. A przynajmniej powinni nimi być...
  • hanysTHU: Jutro zaś bomba...
  • hanysTHU: I bądź tu człowieku grzeczny;)
  • Luque: Rozumiem, że liczysz na to że ich ogramy bez sztycha...
  • jastrzebie: Oprawa meczu w Ostravie to jest coś fantastycznego.
  • rawa: Co do Jasia to już pisołech, że chłop jest bez formy i co najwyżej może im w Czechach ciasto na knedle kulać. Ale nie tylko dzisiaj Jasiek zaj… mecz. Najważniejszy mecz na tej imprezie dla nas w walce o utrzymanie a cała drużyna się przez pół meczu w thlowskim stylu ślizga. Dziubek po meczu ze Szwecją się nagadał a jakoś tej walki nie było przez 60 minut.
  • jastrzebie: 30 minut do kitu ale w przewagach też bardzo słabo
  • mario.kornik1971: wygrana z Kazachstanem zamknie nam mordy
  • rawa: Co tam przewagi, oni mają problem z wymianą podań w tempie.
  • rawa: Mario oby tak było
  • hubal: z Kazachami 1-0 by łukaszenke wku3wić
  • rawa: Let's go Panthers
    Trzeba zamknąć serię z Miśkami dzisiaj
  • rawa: Geekie 1:0 dla Bostonu
  • dzidzio: na razie kocurki zabierają się za miśki tak biało czerwoni brali się za trójkolorowych
  • dzidzio: choć tutaj jest na czym opierać pewność siebie
  • rawa: Bardzo słaby początek Kocurów
  • rawa: Miśki grają o być albo nie być
  • dzidzio: no tak więc wiedzą że już nie ma innych opcji tylko ten mecz został
  • rawa: Jedno jest pewne, bedzie się działo
  • rawa: Boston zaczął w końcu strzelać
  • dzidzio: rawa jak tam wojaże ostrawskie?
  • rawa: Piątek rano lecę do Kato a potem na mecz ze Stanami. Będę też na meczu z Niemcami. Niestety w poniedziałek rano będę musiał wracać.
  • rawa: Byłeś już na jakimś meczu?
  • dzidzio: na meczu otwarcia
  • dzidzio: polecam fajny klimat i atmosfera 2 strefy kibiców luźna atmosfera bez spiny
  • rawa: I tak powinno być wszędzie
  • dzidzio: inną sprawą że trafił się taki emocjonujący mecz to dodatkowo nakręcało klimat i atmosferę
  • dzidzio: wtedy to by nie byłoby to świętem i odskocznią od regularnego sezonu
  • rawa: Napewno każdy mecz jest niesamowitym przeżyciem a w szczególnoście mecze Naszych.
  • rawa: W końcu Reinhart 1:1
  • rawa: Paul Maurice ich opierd.olił i zaczeli grać.
  • dzidzio: Widać że grali tak od nie chcenia
  • rawa: Piekna akcja Bostonu i 2:1
  • dzidzio: pięknie rozmontowana obrona
  • rawa: Kocury więcej strzałów mieli w osłabieniu niż Boston w tej przewadze
  • rawa: Ale Bobo teraz obronił
  • dzidzio: Krążęk meczowy to mógł być
  • rawa: Słupek
  • rawa: W trzeciej będzie się działo
  • dzidzio: kocury z pewnością nie mają zamiaru wracać do Bostonu
  • rawa: Lepiej to zamknąć teraz u siebie niż dawać tlen przeciwnikowi.
  • rawa: Znowu Bob d.upe Panterom ratuje
  • rawa: Ciężko dzisiaj Kocurom idzie. Misie dobrze grają.
  • rawa: Ekblad jeszcze karę zrobił.
  • rawa: Pasta mógł zamknąć mecz ale Bobo górą
  • rawa: Pusta brama Kocurów
  • rawa: Swayman ściana dla Kocurów
  • rawa: 2:02 do końca
  • rawa: 48 sekund
  • rawa: 20 sekund
  • rawa: Boston górą. 3:2 w serii.
    Wracamy do Miśkowni na szósty mecz.
  • m1chas: Kamil Sadłocha witamy w cracovi
  • Andrzejek111: Oficjalne strony klubowe nie potwierdzają.
  • Simonn23: Odkąd było info że Sadłocha idzie do "niedocenianego projektu", to było pewne że Cracovia
  • narut: wczoraj poszło naszym jak poszło, dla nas kibiców też niezły ciężar, niemniej trzeba o tym meczu szybko zapomnieć i walczyć dalej, nawet o jak najkorzystniejsze wrażenie po tych mistrzostwach, to też będzie coś, jakiś kapitał na przyszłość (!)
  • Młodziutki: Jakimi Polaki będzie grała Unia ?
  • Młodziutki: Prusak ? Łukawski ?
  • Młodziutki: Dziadek Kowalówka ?
  • Młodziutki: Czas leci a nic nie wiadomo
  • Jamer: Młodziutki: Kilka dni cierpliwości i będziesz zadowolony… :)
  • Paskal79: Jamer co tam ? ,z Polakami będzie ciężko i to bardzo....przynajmniej nowymi ,masz jakieś newsy?
  • Jamer: Paskal79: Niestety nie wszystko idzie po Naszej myśli… będą straty w zawodnikach… z Polakami ciężkie rozmowy ( KASA ) ale dwóch nowych powinno być… myśle że zaraz po MŚ… nowi zagraniczni kwestia dni… najbliżej SWE…
  • Jamer: Ból Zarządu jest taki że każdy chce grać ważna role w zespole… najlepiej w pierwszej piątce :)
  • Jamer: Za łatwo odpuszczamy swoich Polaków…
  • Jamer: Dla dobrego dnia: Maanam - Szare miraże :)
  • Paskal79: Jamer wiem wiem i to dużo, pisać tak za bardzo nie mogę....ale potwierzde że,Polakami będzie ciężko!, i najbliżej są 🇸🇪,jak n teraz to z podstawowych zawodników to odejdzie 4-5 w sensie ciężkie rozmowy są a odejdzie na pewno dwóch...
  • Paskal79: Wiem że jeden dwóch Polaków wystraszyło się rywalizacji i że będą grać w 4 piątce i poszli do innego klubu lub pójdą....
  • Jamer: Paskal79: Ja też staram się pisać ogólnikowo i nie wprost chociaż chciałbym… :) Ostatnio napisałem za dużo i dostałem żółta kartkę… Potwierdzam że skład ( na papierze ) będzie mocniejszy…
  • Arma: Jednak się nie ucieszył z pozostania Zupy, no mosz
  • Oświęcimianin_23: Jamer, D.W. czy K.S. do Pasów?:)
  • Oświęcimianin_23: A może A.P.?
  • bartolexx: Wiadomo co z Diukovem i Jakobsonsem
  • Marios91: Może Michał Kusak by do nas przyszedł, młody perspektywiczny, w dodatku wychowanek, a w dodatku potrzebujemy młodzieżowca
  • Marios91: wybaczcie za powtórzenie
  • Paskal79: No Diukovem Jakopson rozmowy trwają.....
  • uniaosw: W kuluarach aż huczy..
  • emeryt: ciekawe czy zostanie Adrian Prusak,moim zdaniem bardzo niedoceniany grajek-zadaniowiec...zawsze ambitny i dynamiczny,do presowania rywala jak znalazł...ale ja sie tam nie znam ,ja jeno tylko zwykły celebryta z sb
  • J_Ruutu: A baba z targu pojechała na elitę.
  • emeryt: Rucie dokładnie,babsko ma swoje stoisko z przekąskami
  • emeryt: jak bedziesz to powiedz że od eme to dostaniej cos specjalnego spod lady
  • Młodziutki: Ciężko będzie obronić tytuł mistrza bo nie mamy Polaków którzy coś grają a my niestety średniaków a Polacy muszą być w składzie
  • Młodziutki: Mam nadzieję że D.P. Przyjdzie
  • emeryt: trzeba dbać tych których sie ma...albo sobie wyszkolić
  • WojtekOSW46: Niech Beza składa wniosek o obywatelstwo
  • narut: ciekawe jak dzisiaj Łotysze się zaprezentują, dla nich, jak i zresztą dla Niemców to mecz o 6 punktów. Może być bardzo bardzo ciekawe spotkanie. Trzymam za Łotyszy
  • narut: obie drużyny biją się o 1/4.. i mają coś do udowodnienia po średnim dla każdej z nich starcie
  • narut: a tak poza wszystkim - to nasza rep. najwyraźniej lubi grać z drużynami poradzieckimi, dlatego, o ile sił do tego czasu starczy, jest nadzieja w meczu z Kazachstanem, co złego to to, że na ten moment to my będziemy musieli od początku ich atakować..
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe