Hokej.net Logo

NHL: Urodzinowy popis DeBruska, fantastyczny gol Pastrňáka [WIDEO]

2022-10-18 07:06 NHL
David Pastrňák (Boston Bruins) strzela gola w meczu z Florida Panthers.
David Pastrňák (Boston Bruins) strzela gola w meczu z Florida Panthers.

Świetny występ obchodzącego urodziny Jake'a DeBruska i piękny indywidualny gol Davida Pastrňáka pomogły Boston Bruins pokonać najlepszy zespół poprzedniego sezonu zasadniczego NHL i pozostać zespołem niepokonanym w obecnych rozgrywkach.

Bruins ostatniej nocy przed własną publicznością wygrali z Florida Panthers 5:3. Idealny powrót do gry po kontuzji zaliczył DeBrusk, który kończył wczoraj 26 lat. Napastnik gospodarzy doznał urazu w meczu otwarcia sezonu i jedno spotkanie musiał opuścić. W rywalizacji z Panthers zameldował się w grze już w 21. sekundzie, gdy odebrał rywalom krążek i wyprowadził akcję zakończoną skutecznym strzałem, otwierając wynik.

Później, po niemal identycznej kontrze, pięknym podaniem za plecy obsłużył Patrice'a Bergerona, który też zdobył gola, a w przedostatniej minucie położył wisienkę na swoim urodzinowym torcie, ustalając wynik strzałem do pustej już bramki "Panter". Mecz zakończył więc z 2 golami i asystą, co dało mu miano pierwszej gwiazdy wieczoru.

Najpiękniejsze trafienie w hali TD Garden było jednak dziełem Pastrňáka, który w 48. minucie w indywidualnej akcji przepuścił krążek między nogami najpierw obrońcy Marca Staala, a następnie bramkarza Siergieja Bobrowskiego.

Piękny gol Davida Pastrňáka:

Bergeron oprócz gola zaliczył asystę, a na liście strzelców w drużynie gospodarzy znalazł się też Trent Frederic. Dla Panthers po bramce i asyście zanotowali: Sam Bennett, Gustav Forsling i Colin White. Goście musieli mecz kończyć zaledwie czwórką obrońców, bo tuż przed spotkaniem ze składu z powodu kontuzji wypadł im Brandon Montour, a w trakcie meczu urazu doznał lider ich formacji obronnej Aaron Ekblad.

Obie drużyny do wczorajszego meczu przystąpiły mając na koncie po 2 zwycięstwa w 2 meczach. Panthers przegrali po raz pierwszy w tym sezonie, a Bruins z 3 zwycięstwami kontynuują idealny start trenerskiej ery Jima Montgomery'ego, mimo że muszą sobie radzić bez kontuzjowanych gwiazd ataku (Brad Marchand) i obrony (Charlie McAvoy).

Skrót meczu:


New York Rangers pokonali u siebie Anaheim Ducks 6:4. Mika Zibanejad strzelił 2 gole i 2 razy asystował, Artiemij Panarin do jednej bramki dołożył 3 asysty, Vincent Trocheck raz strzelił i raz podawał przy golu kolegi, listę strzelców uzupełnili Kaapo Kakko i Alexis Lafrenière, a obrońca Adam Fox asystował 3 razy. Panarin z 10 punktami jest na razie liderem klasyfikacji najskuteczniejszych graczy NHL, a Zibanejad z 8 "oczkami" zajmuje 2. miejsce. Gospodarze wykorzystali aż 3 z 4 gier w przewadze. Ducks w dwóch ostatnich meczach rozegranych w Nowym Jorku stracili 13 goli. W sobotę przegrali 1:7 z New York Islanders. W obu spotkaniach potrzebna była zmiana bramkarza. Ostatniej nocy John Gibson wpuścił 5 z 34 strzałów i przed rozpoczęciem trzeciej tercji ustąpił między słupkami miejsca Anthony'emu Stolarzowi. Ten ostatni został pokonany raz na 9 uderzeń.

Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniosła drużyna Arizona Coyotes. "Kojoty" na wyjeździe pokonały Toronto Maple Leafs 4:2, a strzelanie w tym meczu rozpoczął Nick Ritchie, w lutym oddany przez Maple Leafs do Arizony w wymianie. Ritchie zanotował także asystę, a taki sam punktowy dorobek uzyskali: Christian Fischer i Shayne Gostisbehere, który zdobył zwycięskiego gola podczas gry w przewadze w przedostatniej minucie. Później jeszcze wynik strzałem do pustej bramki ustalił Lawson Crouse. 26 z 28 strzałów gości obronił Karel Vejmelka, a drużyna Coyotes wykorzystała 2 z 5 przewag. Między golami Gostisbehere'a i Crouse'a dla Maple Leafs trafił Alexander Kerfoot, ale po "challenge'u" rywali gol został anulowany, ponieważ wcześniej w tercji ataku jego kolega klubowy Morgan Rielly zagrał ręką krążek, który został następnie przejęty przez Mitcha Marnera, co sędziowie musieli uznać za podanie.

Anulowany gol wyrównujący Toronto Maple Leafs w ostatniej minucie:

Pierwszej porażki w nowym sezonie doznał zespół Pittsburgh Penguins. Mimo prowadzenia 2:0 po dwóch tercjach, "Pingwiny" uległy na wyjeździe Montréal Canadiens 2:3. Bohaterem decydującej akcji okazał się Kirby Dach, który w dogrywce zamienił na gola grę w przewadze swojej drużyny po karze dla byłego gracza Canadiens Jeffa Petry'ego. Co ciekawe, Penguins dostali w całym meczu 3 kary i wszystkie otrzymał Petry, oddany przez "Habs" do Pittsburgha w lipcu po 8 latach gry w barwach Canadiens. Dla gospodarzy bramkę i asystę zanotował nowy kapitan zespołu Nick Suzuki, a do siatki trafił też Cole Caufield. Dach zdobył pierwszą bramkę w barwach drużyny z Montrealu. Trafił do niej w lipcu z Chicago Blackhawks. 26 z 28 strzałów Penguins obronił Sam Montembeault, który stanął w bramce, ponieważ Jake Allen dostał wolne w związku z narodzinami dziecka.

Drużyna Vancouver Canucks zaczęła sezon od 3 porażek. Ostatniej nocy na wyjeździe przegrała 4:6 z Washington Capitals. We wszystkich 3 przegranych spotkaniach podopieczni Bruce'a Boudreau prowadzili co najmniej 2 golami. W ten sposób ustanowili niechlubny rekord NHL, bo nikt wcześniej nie przegrał 3 pierwszych meczów sezonu,mając w każdym przynajmniej dwubramkowe prowadzenie. Wczoraj po 2 tercjach było 4:2 dla nich, ale "Stołeczni" w trzeciej odsłonie zdobyli 4 gole bez odpowiedzi. Po meczu gracze Canucks mieli w szatni spotkanie we własnym gronie za zamkniętymi drzwiami. Aleksandr Owieczkin zdobył 2 pierwsze bramki w sezonie i dołożył 2 asysty, co dało mu tytuł pierwszej gwiazdy meczu. Rosjanin już po raz 159. w NHL trafił przynajmniej 2 razy w jednym meczu. Więcej takich występów ma w historii ligi tylko Wayne Gretzky (189). Po golu i asyście zanotowali John Carlson i Dylan Strome, a trafili także Lars Eller i Conor Sheary. W końcówce pierwszej tercji bramkarz Capitals Darcy Kuemper podarował gola Eliasowi Petterssonowi, nie trafiając w skaczący po lodzie krążek. Owieczkin ma na koncie już 1 415 punktów w sezonach zasadniczych i zrównał się na prowadzeniu w klasyfikacji wszech czasów wśród obecnych graczy ligi z Sidneyem Crosbym, który odebrał mu pierwsze miejsce w pierwszym meczu sezonu. Rosjanin rozegrał o 167 meczów więcej od Kanadyjczyka.

Gol Eliasa Petterssona po fatalnym błędzie Darcy'ego Kuempera:

Los Angeles Kings po dogrywce pokonali na wyjeździe Detroit Red Wings 5:4. Phillip Danault strzelił dla "Królów" 2 gole, w tym decydującego w dodatkowej części spotkania. Napastnik gości miał dużo szczęścia, bo w decydującej akcji próbował podawać, ale krążek odbił się od gracza rywali Filipa Hronka i wpadł do bramki.  Adrian Kempe i Anže Kopitar zaliczyli po bramce i asyście, a trafił też Gabriel Vilardi. Danault swoim golem uratował Viktora Arvidssona, który w przedostatniej minucie trzeciej tercji jadąc na pustą już bramkę Red Wings zwlekał z oddaniem strzału, przez co krążek wybił mu Dylan Larkin. "Czerwone Skrzydła" później zdobyły gola wyrównującego i doprowadziły do dogrywki. Wczorajszy mecz był jednak dla nich pierwszą porażką w tym sezonie. Wcześniej gracze z Detroit wygrali oba mecze pod wodzą nowego trenera Dereka Lalonde'a.

Szczęśliwy zwycięski gol Phillipa Danaulta w dogrywce po rykoszecie od rywala:

Wszystkie 3 dotychczasowe mecze tego sezonu przegrał zespół Minnesota Wild. Tym razem uległ u siebie Colorado Avalanche 3:6. Dla mistrzów NHL po bramce i 2 asysty na swoje punktowe konta zapisali Nathan MacKinnon i Walerij Niczuszkin, Samuel Girard raz trafił i raz asystował, a strzelali też: Josh Manson, Ben Meyers i Mikko Rantanen. Temu ostatniemu gola sprezentował swoją fatalną interwencją debiutujący w pierwszym składzie Wild bramkarz Filip Gustavsson, który nie zdołał opanować krążka wrzuconego w jego kierunku przez MacKinnona. Obrońcy Pucharu Stanleya wygrali 2 z 3 pierwszych meczów nowego sezonu.

Gol Mikko Rantanena po błędzie bramkarza:

Idealny start pod wodzą Petera DeBoera notuje na razie drużyna Dallas Stars. "Gwiazdy" wygrały wszystkie 3 dotychczasowe mecze z byłym szkoleniowcem Vegas Golden Knights w boksie. W nocy z poniedziałku na wtorek pokonały u siebie Winnipeg Jets 4:1, choć pierwsze straciły gola. Zwycięskie trafienie było dziełem fińskiego obrońcy Janiego Hakanpää, a ponadto gole zdobywali dwaj jego rodacy Miro Heiskanen i Joel Kiviranta oraz Kanadyjczyk Tyler Seguin. Bramkarz Stars Jake Oettinger obronił 24 z 25 strzałów rywali i jak na razie ma znakomitą skuteczność 96,6 % obron w tym sezonie. Drużyny Jets nie mógł z boksu poprowadzić Rick Bowness, który był trenerem Stars w 3 poprzednich sezonach, w tym także w finale Pucharu Stanleya 2020. Szkoleniowiec "Odrzutowców" zmaga się z COVID-19 i w jego zastępstwie drużyną dowodzi chwilowo asystent Scott Arniel. W pierwszej tercji wczorajszego spotkania gracz drużyny z Dallas Luke Glendening ostrym wejściem ciałem wrzucił Davida Gustafssona do boksu swojej drużyny.

David Gustafsson wrzucony do boksu rywali ostrym wejściem Luke'a Glendeninga:

Podobnie jak Bruins i Stars, od 3 zwycięstw zaczął sezon zespół Carolina Hurricanes. "Huragany" na wyjeździe wygrały z Seattle Kraken 5:1. Do wygranej poprowadzili je Andriej Swiecznikow i Sebastian Aho. Rosjanin strzelił 2 gole i raz asystował, a Fin zdobył 1 bramkę i dołożył 2 asysty. Na listę strzelców trafili też Seth Jarvis i Jordan Martinook, a Frederik Andersen interweniował skutecznie 22 razy. Drużyna gości w drugiej tercji zdobyła 3 gole w odstępie 2 minut i 33 sekund. 2 z nich padły w przewadze, ale były przedzielone bramką Kraken podczas przewagi gospodarzy. 

WYNIKI MECZÓW NHL

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • botanick: Jeszcze po mś ktoś Fucika nam wyhaczy
  • Stoleczny1982: Chyba dobra decyzja wysylajac Alana na trybunu. Taki pikus z niego sie stal.
  • Luque: Fucik do toho! ;)
  • 1946KSUnia: Prosze no teraz!!!
  • 1946KSUnia: Ależ to obronił
  • szop: pieknie gramy brawo chlopcy
  • Stoleczny1982: 1. Zabolotny 2. Fucik. 3. Studzinski

    Murray, juz dziekujemy
  • BOBEK: Dla mnie Wronka na trybuny
  • Luque: Strzelmy tego fuksa i zróbmy mecz
  • thpwk: Ale strzały w nogi to firmowa zagrywka z THL ;))
  • BOBEK: Na razie to 3/4 bramki jego wina jeździ bez głowy a odbija się od wszystkich
  • BOBEK: Wygramy w dogrywce
  • Simonn23: To będzie dla chłopaków duży regres, powrót do meczów w polskiej lidze...
  • 1946KSUnia: Za co kara?
  • PanFan1: Kara za ała
  • Oświęcimianin_23: Jak to za co, po co atakował pięścią?
  • Oświęcimianin_23: A ten pseudo komentator na Polsat Sport nigdy nie widzi kary dla Polaków, zawsze sędziowie są źli. Dodatkowo pieprzy takie trzy po trzy.
  • BOBEK: To chyba pasiaki z Polskiej ligi hehe
  • 1946KSUnia: Kurrrrr tylko nie to
  • Luque: Ojj chyba kontuzja Tomka :(((
  • fruwaj: i po Fuciku...
  • 1946KSUnia: BAAARDZO ciężkie zadanie Davida
  • Simonn23: Oby nic groźnego
  • Simonn23: Fucik trzy levele wyżej niż Murray, wielką szkoda
  • fanhookeja: Tomasz trzymaj się
  • unista55: Zdrowia Tomas !
  • kuba17: Oj groźnie to u Fucika wyglądało :(
  • kuba17: Kolano?
  • szop: trener sie usmiechnal po rozmowie z Tomasem bedzie git
  • Stoleczny1982: Chyba Fucik dostal w fucika
  • dzidzio: Czy jakiś strzał dotrze w światło bramki
  • szop: na to wyglada ze mniejszy Fucik oberwal
  • PanFan1: Mamy swoje okazje, a nawet to bardziej Słowacy w tej tercji grają z kontry
  • dzidzio: Nie jesteśmy w stanie wymanewrować Słowaków i nie ma czystej pozycji do strzału
  • 1946KSUnia: Słowacy dziś grają przeciętne zawody
  • szop: Panowie cieszmy sie gra w elicie rreszta sama przyjdzie Nasi walcza
  • Oświęcimianin_23: Ale nam krążek ucieka z kija.
  • 1946KSUnia: Szkoda, że dziś nie wychodzi nic z przodu. Nie ma czystych okazji do bramki, znaczy są ale je zaprzepaszczamy
  • fruwaj: z taką grą jest nadzieja że pokonamy Kazachów
  • 1946KSUnia: Bez konkretów z przodu. Bramkarze robili co mogli
  • fruwaj: Kruczek nie pomógł...
  • Simonn23: Trenować od rana do nocy w dzień wolny grę w przewadze i strzały na bramke
  • botanick: ..bez Fucika..
  • 1946KSUnia: Zabol nie pomógł. Bardzo ciężki moment na wejście. I niesgety zaczyna się sytuacja podobna do meczu z Szwecja. Wynik na styku ale na koniec szybko dajemy sobie wbić kolejne
  • Luque: No cóż Tomasz jednak dawał wiele w tym meczu...
  • fruwaj: teraz Bryku jak żak zagrał..
  • Oświęcimianin_23: Mieli ulgę? Co oni pierd*lą?
  • Alex2023: Bryk gra tragicznie
  • Luque: Ale tak to jest jak się przestaje grać po bramce...
  • Stoleczny1982: Pasuit to jakos sam ze soba gra
  • krych: Mam nadzieję że Unia odpuści sobie Pasia. Najpełniejszy pampers w całej drużynie...
  • fruwaj: wszycsy nasi obrońcy popełniają karygodne błędy...
  • botanick: Akurat Paś jak dla mnie grał chyba najlepiej w ataku.
  • PanFan1: No nic, walczymy - do boju Polska 💪
  • PanFan1: dobranoc waszmościom
  • krych: Paś sytuacje miał ale jak je wykańczał...
  • fruwaj: no cóż... porażka była spodziewana ale gra daje nadzieję na mecz o wszystko z Kazachstanem ale koniecznie Fucik w bramce a reszta spina poślady, gra bez błędów w obronie i poprawia celowniki
  • Luque: Powiem Wam tyle, że oby Fuczik był zdrów, bo z Nim w bramce mamy jakiekolwiek szanse na utrzymanie
  • fruwaj: Paś coś tam jeszcze gra. dla mnie najsłabszy atak to Fraszko-Pasiut-Wronka
  • Simonn23: Powiem tak, po mistrzostwach czas na odmłodzenie kadry
  • botanick: Tatar pochwalił Fucika.
  • krych: O nich to nawet mi się pisać nie chciało
  • Luque: Pasiut bardzo słabo, niestety w tym sezonie już mu nawet opaskę zabrali, no chłop już jest u schyłku
  • Stoleczny1982: Najwyrazniejsza roznica miedzy nami i innymi druzynami to jazda na lyzwach i sprawnosc. Za kazdym razem jak mamy prawie break-away, obronca lapie naszego.
  • fruwaj: dobranoc chopy. jutro trza wstać do roboty...
  • BOBEK: Fruwaj: zgadzam się w 100% Pasiut i Wronka na trybuny
  • krych: Dronie i Kolusza też ten turniej chyba przerósł
  • botanick: Wymieńcie nazwiska lepszych od Wronki,Pasiuta czy Fraszki.
  • Luque: A ja powiem, że największa różnica jest w grze w przewadze... No niczym nie przypominamy tej drużyny z Nottingham gdzie umieliśmy sobie zagrać, tutaj totalnie gramy ten element źle...
  • botanick: Którzy nie grali.
  • Stoleczny1982: Brytole tylko 2 bramki strzelili do tej pory, slabo
  • botanick: Odpowiem za Was,NIE MA LEPSZYCH.
  • Stoleczny1982: Luque - bo inny poziom przeciwnika. Z druzynami Div. 1A lub 1D da sie wolniej rozgrac krazkiem, w elicie to tak szybko jezdza ze od razu doskocza i wybija krazek lub cie rozloza
  • Giovanni: Hejeczka czyli wczoraj byłem blisko w typowaniu 5:0 a tu czwórka w plecy
  • Stoleczny1982: *1B
  • Luque: Liczyłem że Krzysiek Maciaś strzeli fuksa i wrócimy dk gry, szkoda tej kontuzji Tomka może była większa szansa na to żeby ich trochę postawić w stresującej sytuacji
  • Arma: Turniej turniejem, Kalaber niech zostanie i przeprowadzi przesiew na następne lata. Jak ciągle będzie grać Dronią i resztą to zacznie się problem
  • Luque: Ogólnie życzę Krzyśkowi żeby jeszcze coś ustrzelił czy podał komuś w dobrej akcji, bo potrzebujemy kogoś kto się przebije
  • Stoleczny1982: Tez uwazam zwalniajac trenera ktory teraz ma doswiadczenie z ta druzyna bylby blad
  • Simonn23: Jak patrzę ile lat mają nasi obrońcy to wygląda to na kolejne lata bardzo źle
  • Giovanni: Ja sądzę że Jankesi wbiją naszych w tafle w piątek,kurcze potrzebujemy co najmniej 15 takich jak Czerkawski
  • botanick: Cingiel w wywiadzie mówi że Polacy sprawili im dużo problemów,nie pozwoli im grać ładnego hokeja..może mamy za duże wymagania?A spocony był trochę.
  • Giovanni: Ludzie a jak jest z naturalizacją w hokeju ? Ilu może grać w jednej piątce ?? Tak się tylko pytam nie złośliwie
  • Stoleczny1982: Nikt ktory zna realia tego sportu w Polsce nie oczekiwal wygranej
  • botanick: Srać naturalizowanego,SZKOLIĆ.
  • Arma: Ale my nie mamy oczekiwań, mają po prostu próbować
  • J_Ruutu: Niektórzy tutaj tak jęczą jakby spodziewali się że do 1/4 awansujemy :D
  • Stoleczny1982: Gio - IIHF ma przepisy ze naturalizowany musi grac w lidze nowego kraju przez co najmniej dwa lata, moze cos sie zmenilo ale chyba nie
  • Stoleczny1982: Arma - graja jak potrafia
  • Giovanni: Ludzie ja się pytam o naturalizacje ilu może grać w piątce ?? A np na staż nie mozna wysłać do USA lub Kanady
  • J_Ruutu: A coś mi mówi że najbardziej jęczą teraz ci, którzy parę miesięcy temu jęczeli że będziemy dostawać dwucyfrówki od wszystkich.
  • botanick: Tatara w wywiadzie ktoś chyba wodą leje z tyłu..
  • Stoleczny1982: Od Amerykanow moze dostaniemy jeszcze dwucyfrowke
  • Giovanni: Stoleczny dzięki za info, Botanick szkolic ale z czego jak chłopaki wolą kopać gałę
  • Luque: Ruton niektórzy pewnie tego oczekiwali, że Nas pozamiatają... taka wiesz zaściankowa mentalność...
  • Giovanni: Od czasu Czerkawskiego nie mamy wybitnego hokeisty
  • Luque: Natomiast w pełni zgadzam się z Mariuszem Czerkawskim co do przewag... 2 twardzieli na bramkarzu, 3 podania i ładujemy na bramę, a jeden z tych trzech podjeżdża na dobitkę/zebranie krążka
  • Luque: I tak wiemy, że nie rozmontujemy ich i nie podamy sobie mydełka po lodzie do pustaka...
  • Arma: Przede wszystkim jak ktoś ma 15 sezonów na tafli jako obrońca to powinien trafiać w bramkę częściej niż raz na 20 strzałów , nie mówię o golach
  • Luque: Gdzie ja mogę kupić taką koszulkę z Nike'a... taki piękny oryginał :))
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe