Hokej.net Logo

NHL: Pierwsza seria porażek Devils. Stars na czele dywizji [WIDEO]

2022-12-14 07:05 NHL
Roope Hintz (Dallas Stars).
Roope Hintz (Dallas Stars).

Po raz pierwszy w tym sezonie 3 mecze z rzędu przegrał zespół New Jersey Devils. Duży udział miał w tym jego były bramkarz, który w klubie z Newark nigdy na dobre się nie przebił.

"Diabły" przed własną publicznością w Prudential Center uległy ostatniej nocy polskiego czasu 1:4 drużynie Dallas Stars.

Zwycięskiego gola dla gości strzelił w przedostatniej sekundzie drugiej tercji Fin Roope Hintz, wcześniej Ty Dellandrea zdobył bramkę, idealnie dokładając w powietrzu kij do krążka wystrzelonego przez Ryana Sutera, a gdy w końcówce meczu Devils wycofali bramkarza, wynik podwyższyli Esa Lindell i Mason Marchment.

Żaden z nich nie został jednak wybrany pierwszą gwiazdą meczu. Ten tytuł przypadł bramkarzowi "Gwiazd" Scottowi Wedgewoodowi, który obronił 35 strzałów i dał się zaskoczyć tylko raz, gdy Miles Wood zmienił przed nim tor lotu krążka po strzale z dystansu.

Dla Wedgewooda to wydarzenie szczególne, bo dwukrotnie reprezentował barwy drużyny z New Jersey, ale nigdy nie został w niej pierwszym bramkarzem, podobnie jak nie jest dziś nim w Dallas. Dla Devils w trzech różnych sezonach rozegrał 23 mecze. Mimo to, po spotkaniu powiedział, że uważa to miejsce za swój dom.

Z Newark odszedł po raz drugi w listopadzie ubiegłego roku, gdy klub próbował zesłać go do AHL, ale z listy "waivers" przejęli go Arizona Coyotes. W marcu bieżącego roku "Kojoty" odesłały do do Dallas w wymianie.

Zwycięstwo Stars pozwoliło im wrócić na czoło dywizji centralnej. Podopieczni Petera DeBoera prowadzą w niej z dorobkiem 40 punktów. Devils, mimo najdłuższej w obecnych rozgrywkach serii porażek, pozostają na prowadzeniu w dywizji metropolitalnej, mając na koncie 44 "oczka".

Skrót meczu:


Zespół Toronto Maple Leafs rozbił u siebie "czerwoną latarnię" ligi Anaheim Ducks 7:0. Alexander Kerfoot strzelił 2 gole, przekraczając granicę 200 punktów w NHL, Pierre Engvall i kapitan John Tavares zanotowali po bramce i asyście, a trafili też Joey Anderson (pierwszy gol w sezonie), T.J. Brodie i Michael Bunting. Pontus Holmberg i Conor Timmins zaliczyli po 3 asysty, a Ilja Samsonow zachował "czyste konto" broniąc 28 strzałów. Mitch Marner asystował przy 2 golach kolegów i wydłużył swoją serię meczów ze zdobytym punktem do 23. Jest 12. zawodnikiem w historii ligi, który punktował co najmniej w takiej liczbie spotkań. Timmins pierwszy raz w NHL zdobył 3 punkty w jednym meczu, a Mark Giordano przy drugim golu Kerfoota zaliczył 400. asystę w sezonach zasadniczych najlepszej ligi świata. Zespół z Toronto wygrał 4. mecz z rzędu i jest wiceliderem dywizji atlantyckiej, mając trzeci najlepszy dorobek w całej NHL. Ducks przegrali 3 ostatnie spotkania i 9 kolejnych gier na wyjeździe. John Gibson, który wpuścił 2 pierwsze gole, zjechał z ich bramki w drugiej tercji z kontuzją, a zastępujący go Lukáš Dostál wpuścił aż 5 z pozostałych 15 strzałów rywali.

Florida Panthers we własnej hali pokonali 4:0 Columbus Blue Jackets. Siergiej Bobrowski obronił wszystkie 32 strzały rywali i nie dał się pokonać, Sam Reinhart strzelił gola i zaliczył 2 asysty, Aleksander Barkov i Matthew Tkachuk zanotowali po bramce i asyście, a zwycięskiego gola zdobył obrońca Brandon Montour. Atak złożony z Barkova, Reinharta i Tkachuka zdobył 7 punktów i zaliczył +11 w statystyce +/-. Tkachuk strzelał Blue Jackets gole w 8 ostatnich meczach jako gracz Calgary Flames i Florida Panthers. To najdłuższa aktualnie w NHL seria strzelecka zawodnika przeciwko jednej drużynie. "Pantery" ostatniej nocy poradziły sobie, mimo tego, że tuż przed meczem z powodu choroby ze składu wypadł im Carter Verhaeghe, a w trakcie spotkania urazów doznali Chris Tierney i Colin White. Według trenera Paula Maurice'a obu czeka prawdopodobnie nieco dłuższa przerwa w grze. Zespół z Sunrise zajmuje 5. miejsce w dywizji atlantyckiej, przegrywając w tabeli z Detroit Red Wings z powodu większej liczby rozegranych meczów. Blue Jackets są ostatni i w dywizji metropolitalnej, i w całej konferencji wschodniej.

"Czyste konto" zachował ostatniej nocy także zespół Buffalo Sabres. Przed własną publicznością pokonał aż 6:0 Los Angeles Kings, strzelając wszystkie gole w trzeciej tercji. Craig Anderson obronił wszystkie 40 strzałów graczy "Królów" i nie dał się pokonać w meczu NHL po raz pierwszy od 26 marca 2019 roku. Wtedy grał jako zawodnik Ottawa Senators przeciwko swojemu obecnemu zespołowi. Ogółem w NHL rozegrał 43 spotkania bez wpuszczenia gola. Tage Thompson strzelił 2 gole i zaliczył asystę, Victor Olofsson i Alex Tuch zanotowali po bramce i asyście, trafili też Peyton Krebs i John-Jason Peterka, a Dylan Cozens asystował 3 razy. Ich zespół opuścił ostatnie miejsce w dywizji atlantyckiej. Teraz jest w niej na przedostatniej pozycji. Kings pozostają na 3. miejscu w dywizji Pacyfiku, ale więcej goli od nich stracił w tym sezonie tylko zamykający ligową tabelę zespół Anaheim Ducks. W składzie gości zabrakło Viktora Arvidssona, który wrócił do Los Angeles w związku z oczekiwanymi narodzinami dziecka.

Rzuty karne przesądziły o zwycięstwie prowadzących w ligowej tabeli Boston Bruins nad New York Islanders. W decydującej rozgrywce dla ekipy z Bostonu trafili Jake DeBrusk i David Pastrňák, a cały mecz Bruins wygrali u siebie 4:3. DeBrusk został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania, ponieważ przed swoim karnym z gry strzelił 2 gole i asystował przy bramce Dereka Forborta. Oba trafienia DeBruska dzieliło zaledwie 19 sekund. Przy tym drugim było dużo szczęścia, bo po jego podaniu krążek do własnej bramki skierował interweniujący gracz "Wyspiarzy" Josh Bailey. Podopieczni Jima Montgomery'ego wczoraj dwukrotnie tracili prowadzenie (2:0 i 3:2), ale wygrali w tym sezonie już 15 z 16 meczów rozegranych u siebie. Ligowej tabeli przewodzą z 47 punktami. Islanders są na 4. pozycji w dywizji metropolitalnej. Przy równej liczbie punktów i rozegranych meczów wyprzedzają swoich lokalnych rywali New York Rangers dzięki temu, że wygrali więcej meczów w regulaminowym czasie.

Szczęśliwy gol Jake'a DeBruska po interwencji zawodnika rywali:

Drużyna Tampa Bay Lightning pokonała u siebie Seattle Kraken 6:2. Kapitan "Błyskawicy" Steven Stamkos strzelając gola wydłużył do 14 serię meczów ze zdobytym punktem, Brayden Point trafił po fantastycznym slalomie między graczami rywali i zaliczył asystę, także gola i asystę miał Ross Colton, Corey Perry zdobył bramkę zwycięską, a na listę strzelców wpisali się jeszcze obrońcy Ian Cole i Erik Černák. Rosjanin Nikita Kuczerow asystował 3 razy, przekraczając granicę 400 asyst w NHL najszybciej w historii klubu z Florydy. Potrzebował do tego 590 meczów, a dotychczasowy rekordzista Martin St. Louis 709. Drużyna Lightning po 3 zwycięstwach z rzędu zajmuje 3. miejsce w dywizji atantyckiej. Zespół Kraken przegrał 4 z ostatnich 5 spotkań, ale ciągle jest wiceliderem dywizji Pacyfiku.

Gol Braydena Pointa po fantastycznej indywidualnej akcji:

Jeden gol wystarczył Carolina Hurricanes do odniesienia wyjazdowego zwycięstwa nad Detroit Red Wings. Obrońca Brady Skjei strzelił go podczas gry w przewadze w 18. minucie. To jego pierwszy gol w liczebniejszym składzie w NHL, a rozgrywał już 476. spotkanie w tej lidze. Pięknym podaniem z bekhendu za plecy asystował mu Seth Jarvis. Rosyjski bramkarz "Huraganów" Piotr Koczetkow obronił 27 strzałów i w drugim meczu z rzędu zachował "czyste konto". Goście obronili wszystkie 3 osłabienia. Ze swojej serii 6 gier wyjazdowych wracają z 5 zwycięstwami. W dywizji metropolitalnej są na 2. miejscu, wyprzedzając Pittsburgh Penguins dzięki mniejszej liczbie rozegranych meczów. Z kolei Red Wings przegrali 3 ostatnie spotkania, a w dywizji atlantyckiej są na 4. pozycji.

Piękna asysta Setha Jarvisa bez patrzenia przy golu Brady'ego Skjeia:

Edmonton Oilers na wyjeździe pokonali Nashville Predators 6:3. Zach Hyman zanotował pierwszy hat trick w NHL i asystę, Leon Draisaitl zdobył 2 gole i 3-krotnie asystował, a Connor McDavid zdobył bramkę i także zaliczył 3 asysty. Kapitan "Nafciarzy" trafił do bramki w swoim stylu po rajdzie na pełnej szybkości między graczami rywali. Punktował już w 10. meczu z rzędu. Po 30 meczach w tym sezonie ma na koncie najwięcej w NHL: goli (26), asyst (33) i punktów (59). Draisaitl w klasyfikacji punktowej jest drugi z dorobkiem 51 "oczek", a najlepszy gracz spoza drużyny Oilers Tage Thompson ma do McDavida już 15 punktów straty. Drużyna z Edmonton wykorzystała ostatniej nocy obie swoje przewagi i obroniła wszystkie 5 osłabień. W dywizji Pacyfiku zajmuje 4. miejsce. Predators przegrali 4 mecze z rzędu, marnując w nich wszystkie 15 gier w przewadze. Zajmują 5. miejsce w dywizji centralnej.

Gol Connora McDavida po akcji indywidualnej na pełnej szybkości:

W meczu drużyn prowadzących do wczoraj w obu dywizjach konferencji zachodniej Vegas Golden Knights pokonali na wyjeździe Winnipeg Jets 6:5. Zwycięskiego gola strzelił dla gości w 59. minucie do pustej bramki William Karlsson. Wcześniej w trzeciej tercji 2 gole w przewadze strzelił Jonathan Marchessault. Także dwukrotnie trafił kapitan Mark Stone, Daniił Miromanow zanotował bramkę i 2 asysty, a 4 razy kolegom asystował Chandler Stephenson. Gospodarzom nie pomógł nawet hat trick Marka Scheifele'ego. Mark Stone osiągnął 500 punktów w NHL akurat grając w swoim rodzinnym Winnipeg przeciwko miejscowej drużynie. Zespół Golden Knights prowadzi w dywizji Pacyfiku i w całej konferencji zachodniej z 43 punktami. Jets po wczorajszej porażce stracili przodownictwo w dywizji centralnej. Obecnie są jej wiceliderami.

Broniący Pucharu Stanleya zespół Colorado Avalanche pokonał u siebie 3:2 Philadelphia Flyers. J.T. Compher strzelił gola zwycięskiego i zaliczył asystę, także z bramką (w osłabieniu) i asystą mecz zakończył Artturi Lehkonen, a dla mistrzów NHL trafił też obrońca Devon Toews. Bramkarz gospodarzy Pavel Francouz obronił 26 z 28 strzałów "Lotników". Zespół z Denver ciągle gra mocno osłabiony kontuzjami, w tym przede wszystkim urazami największej ofensywnej gwiazdy Nathana MacKinnona i kapitana Gabriela Landeskoga, ale wygrał 2 ostatnie mecze po serii 4 porażek. W dywizji centralnej jest na 3. miejscu. Z kolei Flyers właśnie teraz mają serię 4 porażek. W dywizji metropolitalnej zajmują przedostatnie, 7. miejsce.

Washington Capitals pokonali na wyjeździe Chicago Blackhawks 7:3, a Aleksandr Owieczkin zanotował hat trick i jako trzeci gracz w historii ligi osiągnął granicę 800 goli w sezonach zasadniczych. Przed nim w strzeleckiej klasyfikacji wszech czasów są tylko Wayne Gretzky (894 gole) i Gordie Howe (801). Rosjanin ostatniej nocy zaliczył także asystę. Anthony Mantha zdobył bramkę i asystował, a dla "Stołecznych" strzelali też: Nic Dowd, Dmitrij Orłow i Trevor van Riemsdyk. Zespół z Waszyngtonu, który od początku tego sezonu nie spisywał się najlepiej, wygrał 5 ostatnich meczów. Na razie nie wystarczyło mu to do awansu w tabeli. W dywizji metropolitalnej jest wciąż na 6. pozycji. Z kolei Blackhawks ponieśli 5 porażek z rzędu i z 18 punktami zamykają klasyfikację dywizji centralnej. W całej lidze są przedostatni.

San Jose Sharks przed własną publicznością wygrali 3:2 z Arizona Coyotes. Nick Bonino strzelił dla gospodarzy gola i asystował przy zwycięskim trafieniu Nico Sturma, a bramkę zdobył także Tomáš Hertl. Bonino pierwszy raz w NHL zdobył gole w 4 meczach z rzędu. Do składu "Rekinów" po kontuzji wrócił bramkarz James Reimer, który obronił 20 z 22 strzałów rywali. Jego drużyna wygrała 2 ostatnie spotkania, ale ciągle jest na przedostatnim miejscu w dywizji Pacyfiku. "Kojoty" także są drugie od końca, ale w dywizji centralnej.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • kunta: @eme: w siatkówkę :)
  • kunta: Róbcie screeny:)
  • emeryt: kuncie uwierz
  • kunta: ...Ale gdyby tak było, a Germanie już nie zdobyli pkt (w co wątpię), to idę do Ciebie na rękach, gdziekolwiek mieszkasz emerytku.
  • emeryt: przyjme Cie kuncie bobem i solo:)
  • kunta: Lubię.
  • Arma: Jak tak patrzę na tą Elitę to mógłbym się przyzwyczaić do rywalizacji z Niemcami czy Łotwą, smutno będzie wrócić do emocjonowania się peryferią
  • emeryt: dobranoc Państwu.
  • hanysTHU: Co zrobić? Nie zmieniać składu na siłę!
  • hanysTHU: I tyle
  • hanysTHU: A widzisz jakieś zwycięstwa?
  • hanysTHU: Mogliby wdoopiç trzysta do zera ale nie po takiej grze...niektórzy to obsrani będą do końca roku.
  • narut: dobranoc Szanownemu Panu Emerytowi
  • Luque: Panowie dajcie sobie siana co poniektórzy...
  • Luque: I zrozumcie w końcu że musimy zagrać wybitny mecz lub wybitnie szczęśliwy jako drużyna żeby się utrzymać
  • hubal: i tu cie mam Giovanni
    śledzisz wioskę z której jesteś
  • mario.kornik1971: pesymiści i zakompleksieni krytycy, którzy w chałupie nie mają nic do gadania powychodzili z kanałów
  • hubal: mario my mamy święto hokeja
    a te cepy z kanałów tam wrócą
  • mario.kornik1971: Tak jest hubal
  • hanysTHU: Brak krytyki to przyklejony na siłę banan do gęby.
  • hanysTHU: I komu tu zależy na utrzymaniu?
  • Luque: Skrytykujesz na koniec
  • mario.kornik1971: zmień zainteresowania,bo cierpisz
  • hanysTHU: Ktoś tu pisze o kompleksach.Głaszcząc po główkach i mówiąc ,że jest dobrze a jest odwrotnie to co to jest? Wpieprzanie kogoś w kompleksy właśnie. Potem rzeczywistość walnie jednemu i drugiemu na łeb i co? Efekty widać...gdzie są gwiazdorzy?
  • hanysTHU: Albo żyjesz albo udajesz.
  • hanysTHU: I tyle.
  • mario.kornik1971: właśnie już Ci walnęło
  • hanysTHU: Czytaj słowo po słowie a potem pusz.
  • hanysTHU: Pisz
  • mario.kornik1971: Leszek Pisz
  • hanysTHU: Kopyto dobre mioł
  • Luque: Po główkach myślę nikt nie głaszcze, wszyscy widzą że brakuje Naszym szczególnie PP takiego jak w Nottingham... Ale mimo wszystko dalej trzeba grać a nie płakać że nogą się gdzieś powinęła, to jest sport
  • mario.kornik1971: z wolnego,przegigant
  • hanysTHU: Tylko ,że ta gra nic nie przynosi.
  • mario.kornik1971: popatrz na całokształt
  • hanysTHU: Wysypią się zaraz gieksiorze ale mój ulubieniec nie powinien być w kadrze
  • hanysTHU: Słabo z tyłu to niepewność z przodu.
  • Luque: Pora zobaczyć ten mecz na wideo i zobaczyć że za bardzo gubili krycie pod bramką i za miękko pod bandami w tych pierwszych 30 minutach meczu, przemyśleć to i grać dalej swoją grę
  • hanysTHU: Właśnie całokształt mnie przeraża. Nie jaram się przebłyskami.
  • hanysTHU: Nie chcę sypać nazwiskami ,bo czasu braknie
  • hanysTHU: I nie ma tłumaczenia. To są zawodowcy. A przynajmniej powinni nimi być...
  • hanysTHU: Jutro zaś bomba...
  • hanysTHU: I bądź tu człowieku grzeczny;)
  • Luque: Rozumiem, że liczysz na to że ich ogramy bez sztycha...
  • jastrzebie: Oprawa meczu w Ostravie to jest coś fantastycznego.
  • rawa: Co do Jasia to już pisołech, że chłop jest bez formy i co najwyżej może im w Czechach ciasto na knedle kulać. Ale nie tylko dzisiaj Jasiek zaj… mecz. Najważniejszy mecz na tej imprezie dla nas w walce o utrzymanie a cała drużyna się przez pół meczu w thlowskim stylu ślizga. Dziubek po meczu ze Szwecją się nagadał a jakoś tej walki nie było przez 60 minut.
  • jastrzebie: 30 minut do kitu ale w przewagach też bardzo słabo
  • mario.kornik1971: wygrana z Kazachstanem zamknie nam mordy
  • rawa: Co tam przewagi, oni mają problem z wymianą podań w tempie.
  • rawa: Mario oby tak było
  • hubal: z Kazachami 1-0 by łukaszenke wku3wić
  • rawa: Let's go Panthers
    Trzeba zamknąć serię z Miśkami dzisiaj
  • rawa: Geekie 1:0 dla Bostonu
  • dzidzio: na razie kocurki zabierają się za miśki tak biało czerwoni brali się za trójkolorowych
  • dzidzio: choć tutaj jest na czym opierać pewność siebie
  • rawa: Bardzo słaby początek Kocurów
  • rawa: Miśki grają o być albo nie być
  • dzidzio: no tak więc wiedzą że już nie ma innych opcji tylko ten mecz został
  • rawa: Jedno jest pewne, bedzie się działo
  • rawa: Boston zaczął w końcu strzelać
  • dzidzio: rawa jak tam wojaże ostrawskie?
  • rawa: Piątek rano lecę do Kato a potem na mecz ze Stanami. Będę też na meczu z Niemcami. Niestety w poniedziałek rano będę musiał wracać.
  • rawa: Byłeś już na jakimś meczu?
  • dzidzio: na meczu otwarcia
  • dzidzio: polecam fajny klimat i atmosfera 2 strefy kibiców luźna atmosfera bez spiny
  • rawa: I tak powinno być wszędzie
  • dzidzio: inną sprawą że trafił się taki emocjonujący mecz to dodatkowo nakręcało klimat i atmosferę
  • dzidzio: wtedy to by nie byłoby to świętem i odskocznią od regularnego sezonu
  • rawa: Napewno każdy mecz jest niesamowitym przeżyciem a w szczególnoście mecze Naszych.
  • rawa: W końcu Reinhart 1:1
  • rawa: Paul Maurice ich opierd.olił i zaczeli grać.
  • dzidzio: Widać że grali tak od nie chcenia
  • rawa: Piekna akcja Bostonu i 2:1
  • dzidzio: pięknie rozmontowana obrona
  • rawa: Kocury więcej strzałów mieli w osłabieniu niż Boston w tej przewadze
  • rawa: Ale Bobo teraz obronił
  • dzidzio: Krążęk meczowy to mógł być
  • rawa: Słupek
  • rawa: W trzeciej będzie się działo
  • dzidzio: kocury z pewnością nie mają zamiaru wracać do Bostonu
  • rawa: Lepiej to zamknąć teraz u siebie niż dawać tlen przeciwnikowi.
  • rawa: Znowu Bob d.upe Panterom ratuje
  • rawa: Ciężko dzisiaj Kocurom idzie. Misie dobrze grają.
  • rawa: Ekblad jeszcze karę zrobił.
  • rawa: Pasta mógł zamknąć mecz ale Bobo górą
  • rawa: Pusta brama Kocurów
  • rawa: Swayman ściana dla Kocurów
  • rawa: 2:02 do końca
  • rawa: 48 sekund
  • rawa: 20 sekund
  • rawa: Boston górą. 3:2 w serii.
    Wracamy do Miśkowni na szósty mecz.
  • m1chas: Kamil Sadłocha witamy w cracovi
  • Andrzejek111: Oficjalne strony klubowe nie potwierdzają.
  • Simonn23: Odkąd było info że Sadłocha idzie do "niedocenianego projektu", to było pewne że Cracovia
  • narut: wczoraj poszło naszym jak poszło, dla nas kibiców też niezły ciężar, niemniej trzeba o tym meczu szybko zapomnieć i walczyć dalej, nawet o jak najkorzystniejsze wrażenie po tych mistrzostwach, to też będzie coś, jakiś kapitał na przyszłość (!)
  • Młodziutki: Jakimi Polaki będzie grała Unia ?
  • Młodziutki: Prusak ? Łukawski ?
  • Młodziutki: Dziadek Kowalówka ?
  • Młodziutki: Czas leci a nic nie wiadomo
  • Jamer: Młodziutki: Kilka dni cierpliwości i będziesz zadowolony… :)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe