Hokej.net Logo

NHL: Nashville Predators wygrali z Florida Panthers 4:1 (WIDEO)

2021-04-27 07:07 NHL
NHL: Nashville Predators wygrali z Florida Panthers 4:1 (WIDEO)

Zespół Nashville Predators pokonał we własnej hali Florida Panthers 4:1, nie pozwalając rywalom już tej nocy zapewnić sobie awansu do fazy play-off.


"Drapieżnicy" co prawda pierwsi stracili gola, gdy stojący przed ich bramką Sam Bennett łyżwą skierował krążek za linię bramkową, ale później strzelali już tylko oni. Fin Erik Haula raz trafił do siatki i asystował przy zwycięskim golu Nicka Cousinsa. Ponadto, na listę strzelców wpisali się Mikael Granlund i Jakow Trienin, a 39 strzałów obronił bramkarz gospodarzy Juuse Saros. Fin wygrał już w tym sezonie 18 meczów, co jest jego rekordem kariery, mimo że rozgrywki są skrócone. W bramce Panthers meczu nie był w stanie dokończyć Chris Driedger. W 35. minucie z powodu urazu zjechał z tafli i został zastąpiony przez Siergieja Bobrowskiego. Kontuzja nie jest jednak bardzo poważna i w najbliższych dniach bramkarz Driedger powinien znów być gotowy do gry.

Gol strzelony łyżwą przez Sama Bennetta



Dla Predators każdy mecz jest teraz jak finał, bo bronią ostatniego dającego awans do fazy play-off 4. miejsca w dywizji centralnej. W tej chwili je zajmują, ale mają tylko 2 punkty przewagi nad piątymi Dallas Stars, którzy rozegrali o 2 mecze mniej. Pod względem odsetka zdobytych do tej pory "oczek" go zespół z Dallas jest lepszy. "Drapieżnikom" do końca sezonu zasadniczego pozostało 6 spotkań. To pierwsze rozegrają dziś, ponownie u siebie z Panthers. Z kolei "Pantery" w przypadku zwycięstwa we wczorajszym spotkaniu mogły już zapewnić sobie awans do play-off, ale jeszcze na to poczekają. Być może uda się dziś. Zespół Joela Quenneville'a zajmuje w dywizji 2. miejsce.




W bardzo ważnym meczu w dywizji północnej krok w kierunku play-offów zrobił zespół Montréal Canadiens, który pokonał na wyjeździe bezpośredniego rywala w walce o awans, Calgary Flames 4:1. W ten sposób zakończyła się seria 3 bezpośrednich gier w 4 dni obu drużyn. Poprzednie 2 spotkania wygrały "Płomienie". Tym razem zwycięstwo dał gościom ich najlepszy strzelec Tyler Toffoli, a wcześniej trafił Shea Weber. Toffoli trafił w 4. meczu z rzędu i jest 4. najlepszym snajperem w lidze. Strzelił w tym sezonie już 25 goli w 44 meczach. W poprzednich rozgrywkach, dzielonych między Los Angeles Kings a Vancouver Canucks, miał 24 trafienia w 68 występach. Zespół z Montrealu wygrał tylko 3 z 9 meczów z Flames w tym sezonie, ale wyprzedza ich w tabeli. Zajmuje ostatnie dające awans do play-offów 4. miejsce w dywizji z przewagą 6 punktów nad piątą w klasyfikacji ekipą Darryla Suttera, mając do rozegrania o jeden mecz więcej.

Wygrał także walczący o awans w dywizji zachodniej zespół St. Louis Blues. Podopieczni Craiga Berube'ego pokonali u siebie 4:1 pewną już awansu drużynę Colorado Avalanche. Bohaterem wieczoru był David Perron, który strzelił gola i dwukrotnie asystował. Brayden Schenn zdobył bramkę zwycięską, a do siatki trafili także Władimir Tarasienko i Robert Thomas. 31 skutecznych interwencji zanotował bramkarz Blues Jordan Binnington. Perron przerwał serię 9 meczów bez gola. Poprzednio na listę strzelców wpisał się 2 kwietnia, także w meczu z Avalanche. On i jego koledzy awansowali na dające prawo gry o Puchar Stanleya 4. miejsce w dywizji zachodniej. Wyprzedzają piątych Arizona Coyotes o 1 punkt i mają jeszcze do rozegrania o 3 spotkania więcej. "Avs" pozostają na 2. pozycji w tej samej dywizji. Honorowego gola strzelił dla nich wczoraj Nathan MacKinnon, który punktował już w 14. meczu z rzędu i wyrównał najdłuższą punktową serię w tym sezonie NHL. Także w 14 kolejnych spotkaniach punktował wcześniej obrońca Carolina Hurricanes Dougie Hamilton.

W meczu drużyn zajmujących dwa ostatnie miejsca w dywizji północnej Ottawa Senators u siebie pokonali Vancouver Canucks 2:1. Drake Batherson strzelił gola zwycięskiego, wcześniej trafił Josh Norris, a Brady Tkachuk asystował przy obu golach. Wygranej nie byłoby jednak, gdyby nie świetna postawa wybranego pierwszą gwiazdą spotkania bramkarza "Senatorów" Marcusa Högberga, który obronił 25 strzałów, a w ostatniej sekundzie drugiej tercji na linii bramkowej zatrzymał kijem krążek, który toczył się już za nim do bramki. Szwed odniósł pierwsze zwycięstwo od 15 lutego. Jego drużyna wygrała 4 z ostatnich 5 meczów, w tym 2 z 3 w serii przeciwko Canucks, którą oba zespoły zakończą jutro. W dywizji ekipa ze stolicy Kanady nadal jest jednak ostatnia i w najbliższych dniach i tak zapewne straci matematyczne szanse na awans do play-offów. Canucks pozostają na 6. pozycji ze stratą 10 punktów do czwartych Canadiens, ale mają do rozegrania o 5 meczów więcej.

Świetna interwencja Marcusa Högberga kijem na linii bramkowej



Czwartym zespołem w NHL, który zapewnił sobie awans do play-off są Carolina Hurricanes. Mimo że wczoraj przegrali na wyjeździe z Dallas Stars 3:4 po dogrywce. Jamie Benn miał udział przy wszystkich golach "Gwiazd". Podobnie jak w sobotę w meczu z Detroit Red Wings strzelił zwycięskiego w dogrywce, a wcześniej 3 razy asystował kolegom. Na listę strzelców wpisali się także: Joe Pavelski, Jason Dickinson i Dienis Gurianow. Dla Hurricanes Max McCormick strzelił efektownego gola z powietrza. Ekipa z Dallas wygrała 2 mecze z rzędu po dogrywkach. Wcześniej miała serię 6 porażek w spotkaniach kończonych golem w dogrywce. Na razie pozostaje poza strefą play-off, a dziś ponownie podejmie drużynę z Raleigh. Ta ostatnia ciągle prowadzi w dywizji centralnej. Jest pierwszą drużyną spoza dywizji zachodniej, która już zapewniła sobie awans do play-off. Od objęcia drużyny przez Roda Brind'Amoura "Canes" awansowali do rozgrywek postsezonowych w każdym z 3 sezonów. Wcześniej nie udało im się to 9 razy z rzędu.

Piękny gol z powietrza Maxa McCormicka



W meczu o drugie miejsce w dywizji północnej Edmonton Oilers nie dali w Winnipeg większych szans miejscowym Jets, którzy przegrali już 4 mecze z rzędu. Goście zwyciężyli 6:1 i awansowali na pozycję wicelidera, spychając swoich rywali na 3. miejsce. Kolejny popis dał Connor McDavid, który zanotował już trzeci hat trick w tym sezonie i dołożył asystę. Swojego trzeciego gola zdobył po serii krótkich, efektownych zwodów w sytuacji "sam na sam" z Connorem Hellebuyckiem. Bramkę i asystę dla Oilers zaliczył Leon Draisaitl, który ma już 488 punktów w NHL i został najskuteczniejszym Niemcem w historii ligi, bijąc rekord Marco Sturma. Alex Chiasson strzelił 100. gola w NHL, a na liście strzelców znalazł się też Darnell Nurse. McDavid ma już 81 punktów zdobytych w 46 meczach i prowadzi w klasyfikacji punktowej ligi. Ostatnio dużo mówiło się o tym czy mimo skrócenia sezonu będzie w stanie osiągnąć granicę 100 "oczek". Gdyby utrzymał dotychczasowe tempo punktowania, to skończyłby rozgrywki zasadnicze z dorobkiem 99. Oilers wygrali 6 z 8 meczów z Jets w tym sezonie. W tabeli dywizji wyprzedzają ich o 1 punkt, mając rozegrane o 2 mecze mniej. Jest dość prawdopodobne, że obie drużyny zmierzą się w pierwszej rundzie fazy play-off.

Gol Connora McDavida dający hat trick



W meczu zajmujących dwa ostatnie miejsca w dywizji zachodniej drużyn z Kalifornii Los Angeles Kings pokonali Anaheim Ducks 4:1 i podtrzymali swoje szanse na play-off. Pierwszy w tym sezonie gol Mikeya Andersona okazał się być zwycięskim. 21-letni obrońca strzelił do tej pory w NHL tylko 2 gole, ale oba dawały zwycięstwa "Królom". Trafił wczoraj także inny defensor Sean Walker, a w końcówce do pustej już bramki rywali krążek posłali Dustin Brown i Trevor Moore. Najlepszym graczem meczu wybrano jednak bramkarza Kings Jonathana Quicka, który obronił 21 strzałów. Jego zespół zajmuje w dywizji przedostatnie, 7. miejsce ze stratą 6 punktów do pozycji dającej play-off. Optymistyczny może być jednak dla ekipy z Los Angeles fakt, że teraz jeszcze 3 razy z rzędu zagra z outsiderem z Anaheim, który przegrał 5 ostatnich meczów. Najbliższy mecz już jutro.

Zespół Arizona Coyotes stracił miejsce dające prawo gry w play-off po porażce 4:6 w San Jose z tamtejszymi Sharks, którzy przerwali fatalną serię 8 porażek. Gospodarze już po 4 minutach prowadzili 2:0, a w drugiej tercji było 4:0 i "Rekiny" nie dały się dogonić, mimo że rywale odpowiedzieli 3 golami z rzędu. Gwiazdą wieczoru był Evander Kane, który strzelił dla Sharks gola i zaliczył 3 asysty. Noah Gregor otworzył wynik meczu strzałem z ujemnego kąta, po którym odbił krążek od bramkarza rywali Darcy'ego Kuempera. Pierwszą bramkę w NHL zdobył Aleksandr Barabanow, a swoje gole dołożyli: Logan Couture i obrońcy Brent Burns oraz Erik Karlsson. Stojący w bramce drużyny z San Jose czeski bramkarz Josef Kořenář obronił 21 strzałów i odniósł pierwsze zwycięstwo w NHL. W ekipie "Kojotów" Kuemper w drugiej tercji ustąpił miejsca między słupkami Adinowi Hillowi po wpuszczeniu 4 z 11 strzałów. Hill interweniował skutecznie 21 razy, a raz został pokonany. Sharks zajmują w dywizji zachodniej 6. miejsce i także mają jeszcze szansę na udział w fazie play-off. Do czwartych w dywizji zachodniej Blues tracą jednak 5 punktów, a rozegrali już o 2 mecze więcej.

Gol Noaha Gregora z ujemnego kąta




WYNIKI

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: 15stu
  • fanhookeja: Po co odpowiadać odklejonemu?
  • emeryt: Giovan idź zobacz prosze czy Cie nima w sieni
  • Arma: A najlepiej to już tu nie wracaj
  • emeryt: jeszcze kilka fajnych meczów przed naszo kadro,nacieszmy sie nimi kochani
  • Giovanni: A tak przy okazji polecam Wam film z Olbrychskim Kampf der Tiger
  • hubal: 15stu i wszystkie z Unii eme :)
  • Giovanni: Emeryt i tak wszystko przegrają
  • emeryt: ba hubi
  • emeryt: gwiazdy po enejdżelu koronujo swojo kariere gro w Unii
  • hubal: to ten Giovani w Fszawie ?
    nawiązuję do fajnego filmu
  • Stoleczny1982: Jutro kolejny mecz, Slowacy troche w gazie, bedzie mega ciezko, beda mieli bardzo duze wsparcie z trybun
  • hubal: tylko eme by nie poszły za most
    do mnie
  • Giovanni: Moim zdaniem trzeba zatrudnić dobrego trenera z NHL dla naszej kadry
  • Giovanni: Hubal raczej Giuseppe w Warszawie
  • Arma: Ale kto Cię pytał ? Idź sobie na jakieś forum, popiszcie o klubach w PRLu a nam daj spokój
  • Stoleczny1982: Gio - A myslisz ze trener z NHL bedzie chcial trenowac kupe pol amatorow? Come on .....
  • emeryt: jedyny Giovanni jakiego znam osobiście to Trapatonni
  • Marakesz TKH: Dyntka Panowie. Po pierwszych dwóch meczach liczyłem na więcej. Poza golami wyglądaliśmy gorzej niż ze Szwecją.
  • Giovanni: Bez dobrego trenera takiego hokejowego Mourinho nic nie będzie grało
  • emeryt: akurat trenera mamy bardzo dobrego
  • emeryt: a wynalazków już było bez liku
  • Stoleczny1982: Gio- jakby trener byl jedynym problemem Polskiego hokeja to byloby super
  • emeryt: pepiki,Ekroth oddaj ostrzałke,Indianin itp
  • Stoleczny1982: Polecam troche sie zapoznac z stanem tej dyscypliny w Polsce
  • Giovanni: Wiem brak kasy brak hal brak szkolenia wszstko leży i kwiczy
  • emeryt: cóż punktów brak ale gramy b.dobrze na tych MŚ
  • Marakesz TKH: Nie odpisujcie Giovanowi, on to powinien słuchać a nie się wypowiadać patrząc na to co gada
  • botanick: Z tego co zrozumiałem to Fucik był już wcześniej planowany na Słowację.
  • Giovanni: Emeryt jakby dobrze grali to by wygrywali
  • Marakesz TKH: eme a ja uważam, że gramy piach i np. mecz z Francją (poza bramkami!) był beznadziejny i zero słoneczka dla nas. Za to bardzo dobry mecz z Łotwą i bez kompromitacji ze Szwecją. Niemcy, Kazachstan muszą być puknięci za fula. Z USA może remis?
  • Stoleczny1982: Hokej to drogi sport ktory wymaga naprawde duzo. To nie jest sport ktory mozna zaczac uprawiac w wieku 12 lat i pozniej grac profesjonalnie. Zaczyna sie jazda na lyzwach od 2 lat zycia.
  • Giovanni: Przecież nie ma remisów w hokeju
  • Arma: To się nie stanie, im dalej w turniej tym będzie coraz gorzej, Łotwa była na świeżości, Szwecja by się pobawić i spełnić marzenia ale od teraz będzie coraz wyraźniej widać braki.
  • Stoleczny1982: Myslalem ze pan kapitan bedzie wiecej wkurzyony
  • Giovanni: Kojarzycie film Cudowne Dziecko tam tez był wątek hokejowy i to było stare lodowisko ŁKS-u
  • hanysTHU: Dalej się zachwycacie dziadostwem
  • hanysTHU: Kalaaberowi rubsze bryle czas dać...
  • Stoleczny1982: Arma - Bardzo mozliwe, tym bardziej ze reszta ekip sie rozkreca.
  • hanysTHU: Kto to widział takiego beergoalie dawać wstyd
  • Giovanni: Hanys masz racje nasz hokej to kamieni kupa zaorać to wszystko
  • Stoleczny1982: Hanys - A co mamy robic? Nie znasz realia w Polskim hokeju?
  • emeryt: hanys czekałeś na te porażki prawda...?
  • Giovanni: Ludzie ja z zapytaniem:Czu do PHL awansuje ktoś z zaplecza ?
  • emeryt: poużywaj sobie po Kalabetze
  • Paskal79: Eme przecież dziś był bardzo słaby mecz, nogi nie niosły wogole dużo ich kosztowały dwa wczesniejsze mecze....
  • Giovanni: Dla nich jest lód za śliski hehehe
  • emeryt: Pascalu mnie cieszo małe rzeczy,mnie mecz sie podobał,nasi dali maxa,fajne widowisko,dużo Polskich kibiców,23:30 a na polsacie dalej o hokeju,czego chcieć wiecej...
  • Giovanni: Idę lulu
  • kunta: hanys WSZYSCY wiemy jaka jest siła polskiego hokeja, ale gdyby jutro w jakimś światowym mityngu LA Polak pobiegł 100 m w czasie 9,99 to byłby pod niebiosa wychwalany, chociaż pewnie oznaczałoby to ostatnie miejsce. W takiej samej sytuacji jest nasz reprezentacja hokejowa.
  • Arma: Ciężko żeby nie kosztowały wiele skoro taki intensywny mecz jak ze Szwecją, nasi grajkowie zagrali ze dwa w karierze a teraz grają taki dzień po dniu
  • Stoleczny1982: Kalaber by sie dogadal ze Slowakami zeby jakis punkcik nam darowali no ;-)
  • kunta: Robią coś, na co im tak naprawdę nie pozwala wyszkolenie i umiejętności.
  • emeryt: pukniemy Niemców,róbcie screeny kochani
  • kunta: Na co nam ten punkcik?????
  • kunta: @eme: w siatkówkę :)
  • kunta: Róbcie screeny:)
  • emeryt: kuncie uwierz
  • kunta: ...Ale gdyby tak było, a Germanie już nie zdobyli pkt (w co wątpię), to idę do Ciebie na rękach, gdziekolwiek mieszkasz emerytku.
  • emeryt: przyjme Cie kuncie bobem i solo:)
  • kunta: Lubię.
  • Arma: Jak tak patrzę na tą Elitę to mógłbym się przyzwyczaić do rywalizacji z Niemcami czy Łotwą, smutno będzie wrócić do emocjonowania się peryferią
  • emeryt: dobranoc Państwu.
  • hanysTHU: Co zrobić? Nie zmieniać składu na siłę!
  • hanysTHU: I tyle
  • hanysTHU: A widzisz jakieś zwycięstwa?
  • hanysTHU: Mogliby wdoopiç trzysta do zera ale nie po takiej grze...niektórzy to obsrani będą do końca roku.
  • narut: dobranoc Szanownemu Panu Emerytowi
  • Luque: Panowie dajcie sobie siana co poniektórzy...
  • Luque: I zrozumcie w końcu że musimy zagrać wybitny mecz lub wybitnie szczęśliwy jako drużyna żeby się utrzymać
  • hubal: i tu cie mam Giovanni
    śledzisz wioskę z której jesteś
  • mario.kornik1971: pesymiści i zakompleksieni krytycy, którzy w chałupie nie mają nic do gadania powychodzili z kanałów
  • hubal: mario my mamy święto hokeja
    a te cepy z kanałów tam wrócą
  • mario.kornik1971: Tak jest hubal
  • hanysTHU: Brak krytyki to przyklejony na siłę banan do gęby.
  • hanysTHU: I komu tu zależy na utrzymaniu?
  • Luque: Skrytykujesz na koniec
  • mario.kornik1971: zmień zainteresowania,bo cierpisz
  • hanysTHU: Ktoś tu pisze o kompleksach.Głaszcząc po główkach i mówiąc ,że jest dobrze a jest odwrotnie to co to jest? Wpieprzanie kogoś w kompleksy właśnie. Potem rzeczywistość walnie jednemu i drugiemu na łeb i co? Efekty widać...gdzie są gwiazdorzy?
  • hanysTHU: Albo żyjesz albo udajesz.
  • hanysTHU: I tyle.
  • mario.kornik1971: właśnie już Ci walnęło
  • hanysTHU: Czytaj słowo po słowie a potem pusz.
  • hanysTHU: Pisz
  • mario.kornik1971: Leszek Pisz
  • hanysTHU: Kopyto dobre mioł
  • Luque: Po główkach myślę nikt nie głaszcze, wszyscy widzą że brakuje Naszym szczególnie PP takiego jak w Nottingham... Ale mimo wszystko dalej trzeba grać a nie płakać że nogą się gdzieś powinęła, to jest sport
  • mario.kornik1971: z wolnego,przegigant
  • hanysTHU: Tylko ,że ta gra nic nie przynosi.
  • mario.kornik1971: popatrz na całokształt
  • hanysTHU: Wysypią się zaraz gieksiorze ale mój ulubieniec nie powinien być w kadrze
  • hanysTHU: Słabo z tyłu to niepewność z przodu.
  • Luque: Pora zobaczyć ten mecz na wideo i zobaczyć że za bardzo gubili krycie pod bramką i za miękko pod bandami w tych pierwszych 30 minutach meczu, przemyśleć to i grać dalej swoją grę
  • hanysTHU: Właśnie całokształt mnie przeraża. Nie jaram się przebłyskami.
  • hanysTHU: Nie chcę sypać nazwiskami ,bo czasu braknie
  • hanysTHU: I nie ma tłumaczenia. To są zawodowcy. A przynajmniej powinni nimi być...
  • hanysTHU: Jutro zaś bomba...
  • hanysTHU: I bądź tu człowieku grzeczny;)
  • Luque: Rozumiem, że liczysz na to że ich ogramy bez sztycha...
  • jastrzebie: Oprawa meczu w Ostravie to jest coś fantastycznego.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe