Hokej.net Logo

NHL: Najlepszy snajper dwa razy ustrzelił lidera [WIDEO]

2022-02-02 07:01 NHL
NHL: Najlepszy snajper dwa razy ustrzelił lidera [WIDEO]

Dwie drużyny z najlepszym dorobkiem w NHL przegrały tej nocy swoje mecze. Florida Panthers polegli w Madison Square Garden m.in. dlatego, że nie znaleźli sposobu na najlepszego strzelca ligi.

Drużyna z Sunrise przegrała na wyjeździe z New York Rangers 2:5, a najlepszy na lodzie był Chris Kreider, który strzelił 2 kolejne gole i zaliczył asystę. Amerykanin ma już 33 trafienia w tym sezonie i znów jest samodzielnym liderem klasyfikacji najlepszych strzelców NHL. Tej nocy dwukrotnie trafił w przewadze. Takich goli również ma najwięcej, bo już 17. Bramkę i dwie asysty dla zwycięzców zaliczył tej nocy Artiemij Panarin, a Mika Zibanejad strzelił szczęśliwego gola i również asystował. Szwed w 35. sekundzie meczu zapisał na swoje konto trafienie, gdy gracz rywali Gustav Forsling przeciął jego podanie do Ryana Reavesa w taki sposób, że trafił do własnej bramki.

Gol zaliczony Mice Zibanejadowi po niefortunnej interwencji Gustava Forslinga:

Dla Rangers trafił też Alexis Lafrenière, a trener Gerard Gallant, który prowadził kiedyś również Panthers, wygrał swój 300. mecz w sezonach zasadniczych. Dla Panthers gole strzelali Anthony Duclair i Sam Reinhart, a Jonathan Huberdeau asystując raz zdobył 64. punkt w tym sezonie i jest liderem ligowej klasyfikacji najskuteczniejszych graczy. Ma 47 asyst i także pod tym względem przewodzi w lidze. Zespół z Florydy prowadził na początku drugiej tercji 2:1, ale później strzelali już tylko gospodarze. Dla "Panter" porażka w Nowym Jorku oznacza koniec serii 4 zwycięstw. Ich 69 punktów to jednak nadal najwięcej w NHL. Rangers mają 64 "oczka" i zajmują 2. miejsce w dywizji metropolitalnej. Zdobyli tyle samo punktów, co prowadzący w niej Carolina Hurricanes, ale są w tabeli niżej, ponieważ rozegrali o 5 meczów więcej. Zarówno Panthers, jak i Rangers już nie zagrają przed przerwą na Mecz Gwiazd, który w ten weekend odbędzie się w Las Vegas. Pierwsi wrócą do gry dopiero 16, a drudzy 15 lutego.

Skrót meczu:


Boston Bruins pokonali u siebie Seattle Kraken 3:2, a ich bohaterem był David Pastrňák, który strzelił 2 gole w przewagach. Raz trafił i raz asystował z kolei Taylor Hall. Zespół gospodarzy w trzeciej tercji stracił dwubramkowe prowadzenie, ale był w stanie przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Pastrňák wspólnie z Kreiderem jest najlepszym strzelcem tego roku kalendarzowego. Od początku stycznia strzelił 14 goli w 15 meczach. Lider klasyfikacji strzelców ligi także trafił 14 razy, ale potrzebował do tego 17 spotkań. Bruins zajmują w dywizji atlantyckiej 4. miejsce. Kraken to najgorszy zespół dywizji Pacyfiku z 32 punktami. Ze wszystkich outsiderów grup w NHL mają największą stratę do przedostatniej pozycji (14 punktów).

Także 3:2, ale po dogrywce, drużyna Tampa Bay Lightning wygrała u siebie z San Jose Sharks. O zwycięstwie mistrzów NHL przesądził w dodatkowej części spotkania Victor Hedman, który wcześniej asystował przy golu Alexa Killorna. Dla "Błyskawicy" trafił również Anthony Cirelli. Drużyna Jona Coopera zagrała jeszcze bez Nikity Kuczerowa, który wczoraj opuścił covidową izolację. Rosjanin nie zagrał z tego powodu w dwóch poprzednich meczach. Do gry wróci już po przerwie na Mecz Gwiazd. Zespół Lightning ma 66 punktów i zajmuje 2. miejsce w tabeli dywizji atlantyckiej. Sharks przegrali 5 z ostatnich 6 meczów i pozostają na 5. pozycji w dywizji Pacyfiku.

5. zwycięstwo z rzędu odnieśli Toronto Maple Leafs, którzy na wyjeździe rozbili New Jersey Devils 7:1. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został Mitch Marner, który uzbierał 4 punkty za 2 gole i 2 asysty. Do siatki trafił już w 7. meczu z rzędu. Po bramce i asyście zanotowali: Michael Bunting, Pierre Engvall, David Kämpf i Auston Matthews, a trafił też Jason Spezza. W poniedziałek "Klonowe Liście" pokonały "Diabły" u siebie 6:4. W tamtym spotkaniu Jack Campbell zjechał z bramki ekipy z Toronto już w pierwszej tercji po wpuszczeniu 3 goli. Ostatniej nocy obronił 31 z 32 strzałów. Do zmiany doszło za to po drugiej stronie tafli. Jon Gillies wpuścił 6 z 28 strzałów i nie wyjechał już na trzecią tercję. Zastępujący go w bramce Devils Akira Schmid został pokonany raz na 8 strzałów. Seria 5 wygranych Maple Leafs jest aktualnie najdłuższą w NHL ex aequo z taką samą, którą ma Minnesota Wild. Zespół z Toronto ciągle jest 3. w dywizji atlantyckiej. Devils przegrali już 6 gier z rzędu i z 35 punktami są ostatni w dywizji metropolitalnej.

Winnipeg Jets wygrali pierwszą tercję z Philadelphia Flyers 1:0, ale później strzelali już tylko "Lotnicy", którzy zwyciężyli 3:1. James van Riemsdyk zdobył bramkę zwycięską, a trafili też Travis Konecny i Oskar Lindblom. Z kolei bramkarz drużyny z Filadelfii Carter Hart obronił 32 strzały. Flyers wygrali z Jets już 9. mecz z rzędu. Ostatniej porażki z tym rywalem doznali 10 lat temu. Udało im się także wygrać 2. kolejne spotkanie po najdłuższej w historii klubu serii 13 gier bez zwycięstwa. W dywizji metropolitalnej zajmują przedostatnie, 7. miejsce. Z kolei ich wczorajsi rywale przegrali 7 z ostatnich 8 meczów i pozostają na 6. miejscu w dywizji centralnej.

Rywal Flyers ze stanu Pensylwania, Pittsburgh Penguins, poniósł już 4. z rzędu porażkę. "Pingwiny" po dogrywce uległy u siebie 3:4 Washington Capitals. Mecz w jego dodatkowej części rozstrzygnął swoim drugim golem tego wieczoru Dmitrij Orłow. Dla "Stołecznych" trafili także: były gracz Penguins Daniel Sprong i Nic Dowd. Sprong rozegrał w barwach ekipy z Pittsburgha 42 mecze, ale nigdy nie stał się regularnie występującym w NHL graczem i w grudniu 2018 roku klub oddał go w wymianie do Anaheim Ducks. Ostatniej nocy trafił po efektownej indywidualnej akcji. Capitals bardzo szybko, bo już w 7. minucie musieli wymienić bramkarza. Taflę opuścił Vítek Vaněček, w którego kilka minut wcześniej wpadł rozpędzony Kasperi Kapanen. Zastępujący Czecha Ilja Samsonow obronił 43 z 45 strzałów rywali i był jednym z architektów zwycięstwa. Dowd mógł mieć 2 gole, ale jednego sędziowie odebrali mu po "challenge'u" ławki Penguins, bo okazało się, że w niedozwolony sposób przeszkadzał w interwencji Tristanowi Jarry'emu. Mimo zwycięstwa "Caps" pozostają za swoimi wczorajszymi rywalami w tabeli dywizji metropolitalnej. Zajmują w niej 4., a Penguins 3. miejsce.

Efektowny gol po indywidualnym rajdzie Daniela Spronga:

New York Islanders pokonali u siebie Ottawa Senators 4:1, choć pierwsi stracili gola. Zwycięską bramkę zdobył Oliver Wahlstrom, który miewał w tym sezonie problemy z miejscem w składzie "Wyspiarzy". Trafili też: Anthony Beauvillier, Mathew Barzal i Adam Pelech, a Ilja Sorokin zanotował 26 udanych interwencji. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został asystujący dwukrotnie Scott Mayfield. Zespół Islanders utrzymał swoje 6. miejsce w dywizji metropolitalnej. Ma 38 punktów, podobnie jak Flyers, ale jest w tabeli wyżej, ponieważ rozegrał aż o 7 meczów mniej. Senators pozostają na przedostatniej, 7. pozycji w dywizji atlantyckiej.

Drużyna Nashville Predators pokonała u siebie Vancouver Canucks 4:2. 2 gole, w tym zwycięskiego, strzelił jej najlepszy snajper Filip Forsberg. Na listę strzelców wpisali się także Tanner Jeannot i Ryan Johansen, a Juuse Saros obronił 30 strzałów i odniósł już 100. zwycięstwo w sezonach zasadniczych NHL. Jeannot zdobył 14. bramkę w tym sezonie. Jest najlepszym strzelcem ligi wśród tegorocznych debiutantów. Predators pozostają na 2. miejscu w dywizji centralnej. Canucks też są na drugim, tyle że od końca w dywizji Pacyfiku.

W Dallas miejscowi Stars po dwóch tercjach prowadzili z Calgary Flames 3:1, ale w trzeciej stracili 3 gole i przegrali 3:4. Oliver Kylington 10 sekund po wyjściu z ławki kar wykończył szybką kontrę drużyny, zdobywając zwycięską bramkę w 59. minucie. To jego pierwsze trafienie na wagę zwycięstwa w NHL od stycznia 2019 roku. Dla gości trafiali także: Johnny Gaudreau, Trevor Lewis i Andrew Mangiapane. Bramkarz "Płomieni" Jacob Markström wpuścił w pierwszych dwóch tercjach 3 z 23 strzałów i na trzecią odsłonę już nie wyjechał. Po raz pierwszy w tym sezonie bramkarz Flames został zmieniony w czasie meczu. Zastępujący Markströma Daniel Vladař obronił wszystkie 5 pozostałych strzałów gospodarzy. Ekipa z Calgary zajmuje 4. miejsce w dywizji Pacyfiku. Stars są na 5. pozycji w dywizji centralnej. Już po raz 3. w tym sezonie nie zdobyli punktu prowadząc po dwóch tercjach. Żaden zespół w NHL nie przegrał w regulaminowym czasie więcej meczów w takich sytuacjach.

W nieoczekiwanych okolicznościach końca dobiegły dwie zwycięskie serie prowadzącej w konferencji zachodniej drużyny Colorado Avalanche. "Lawina" uległa u siebie po rzutach karnych absolutnemu outsiderowi tej dywizji Arizona Coyotes 2:3. Tym samym zakończyły się jej passy: 10 zwycięstw z rzędu i 18 kolejnych wygranych u siebie. Ta druga była 5. najdłuższą w historii NHL. Karnego jako jedyny wykorzystał Alex Galchenyuk, który wcześniej zdobył także pierwszego w tym sezonie gola z gry. "Kojoty" do ostatniej minuty trzeciej tercji przegrywały 1:2, ale po wycofaniu z bramki Scotta Wedgewooda Lawson Crouse doprowadził do remisu. Wedgewood obronił 38 strzałów z gry, a także 1 rzut karny i został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania. Zwycięstwo nie zmieniło wiele w sytuacji Coyotes w dywizji centralnej i konferencji zachodniej. Drużyna André Tourigny'ego z 26 punktami nadal zamyka obie tabele. Z kolei na szczycie w obu pozostają "Avs". Zespół Jareda Bednara punktował w 17 meczach z rzędu, co jest rekordem klubu.

W ostatnim rozegranym tej nocy meczu Vegas Golden Knights pokonali u siebie Buffalo Sabres 5:2 i umocnili się na prowadzeniu w dywizji Pacyfiku. Brett Howden, Jonathan Marchessault i kapitan Mark Stone zaliczyli dla gospodarzy po bramce i asyście, a swoje gole zdobyli też Keegan Kolesar i Reilly Smith. Kolesar trafił w osłabieniu. Jego zespół strzelił w takich okolicznościach już 7 goli w tym sezonie, co jest najlepszym wynikiem w lidze wspólnie z Florida Panthers. Gospodarze odnieśli 200. zwycięstwo w sezonach zasadniczych NHL w 5-letniej historii klubu. Zrobili to w ostatnim meczu przed Weekendem Gwiazd, który będą gościć w piątek i sobotę. Trener Sabres Don Granato wystawił atak złożony w całości z byłych graczy Golden Knights: Cody'ego Eakina, Peytona Krebsa i Alexa Tucha. Oddany do Buffalo w wymianie w listopadzie ubiegłego roku Tuch strzelił gola w swoim pierwszym występie przeciwko "Złotym Rycerzom". Drużyna z Paradise, Las Vegas przewodzi swojej dywizji z 57 punktami. Sabres są na 6. miejscu w dywizji atlantyckiej.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Giovanni: Dla nich jest lód za śliski hehehe
  • emeryt: Pascalu mnie cieszo małe rzeczy,mnie mecz sie podobał,nasi dali maxa,fajne widowisko,dużo Polskich kibiców,23:30 a na polsacie dalej o hokeju,czego chcieć wiecej...
  • Giovanni: Idę lulu
  • kunta: hanys WSZYSCY wiemy jaka jest siła polskiego hokeja, ale gdyby jutro w jakimś światowym mityngu LA Polak pobiegł 100 m w czasie 9,99 to byłby pod niebiosa wychwalany, chociaż pewnie oznaczałoby to ostatnie miejsce. W takiej samej sytuacji jest nasz reprezentacja hokejowa.
  • Arma: Ciężko żeby nie kosztowały wiele skoro taki intensywny mecz jak ze Szwecją, nasi grajkowie zagrali ze dwa w karierze a teraz grają taki dzień po dniu
  • Stoleczny1982: Kalaber by sie dogadal ze Slowakami zeby jakis punkcik nam darowali no ;-)
  • kunta: Robią coś, na co im tak naprawdę nie pozwala wyszkolenie i umiejętności.
  • emeryt: pukniemy Niemców,róbcie screeny kochani
  • kunta: Na co nam ten punkcik?????
  • kunta: @eme: w siatkówkę :)
  • kunta: Róbcie screeny:)
  • emeryt: kuncie uwierz
  • kunta: ...Ale gdyby tak było, a Germanie już nie zdobyli pkt (w co wątpię), to idę do Ciebie na rękach, gdziekolwiek mieszkasz emerytku.
  • emeryt: przyjme Cie kuncie bobem i solo:)
  • kunta: Lubię.
  • Arma: Jak tak patrzę na tą Elitę to mógłbym się przyzwyczaić do rywalizacji z Niemcami czy Łotwą, smutno będzie wrócić do emocjonowania się peryferią
  • emeryt: dobranoc Państwu.
  • hanysTHU: Co zrobić? Nie zmieniać składu na siłę!
  • hanysTHU: I tyle
  • hanysTHU: A widzisz jakieś zwycięstwa?
  • hanysTHU: Mogliby wdoopiç trzysta do zera ale nie po takiej grze...niektórzy to obsrani będą do końca roku.
  • narut: dobranoc Szanownemu Panu Emerytowi
  • Luque: Panowie dajcie sobie siana co poniektórzy...
  • Luque: I zrozumcie w końcu że musimy zagrać wybitny mecz lub wybitnie szczęśliwy jako drużyna żeby się utrzymać
  • hubal: i tu cie mam Giovanni
    śledzisz wioskę z której jesteś
  • mario.kornik1971: pesymiści i zakompleksieni krytycy, którzy w chałupie nie mają nic do gadania powychodzili z kanałów
  • hubal: mario my mamy święto hokeja
    a te cepy z kanałów tam wrócą
  • mario.kornik1971: Tak jest hubal
  • hanysTHU: Brak krytyki to przyklejony na siłę banan do gęby.
  • hanysTHU: I komu tu zależy na utrzymaniu?
  • Luque: Skrytykujesz na koniec
  • mario.kornik1971: zmień zainteresowania,bo cierpisz
  • hanysTHU: Ktoś tu pisze o kompleksach.Głaszcząc po główkach i mówiąc ,że jest dobrze a jest odwrotnie to co to jest? Wpieprzanie kogoś w kompleksy właśnie. Potem rzeczywistość walnie jednemu i drugiemu na łeb i co? Efekty widać...gdzie są gwiazdorzy?
  • hanysTHU: Albo żyjesz albo udajesz.
  • hanysTHU: I tyle.
  • mario.kornik1971: właśnie już Ci walnęło
  • hanysTHU: Czytaj słowo po słowie a potem pusz.
  • hanysTHU: Pisz
  • mario.kornik1971: Leszek Pisz
  • hanysTHU: Kopyto dobre mioł
  • Luque: Po główkach myślę nikt nie głaszcze, wszyscy widzą że brakuje Naszym szczególnie PP takiego jak w Nottingham... Ale mimo wszystko dalej trzeba grać a nie płakać że nogą się gdzieś powinęła, to jest sport
  • mario.kornik1971: z wolnego,przegigant
  • hanysTHU: Tylko ,że ta gra nic nie przynosi.
  • mario.kornik1971: popatrz na całokształt
  • hanysTHU: Wysypią się zaraz gieksiorze ale mój ulubieniec nie powinien być w kadrze
  • hanysTHU: Słabo z tyłu to niepewność z przodu.
  • Luque: Pora zobaczyć ten mecz na wideo i zobaczyć że za bardzo gubili krycie pod bramką i za miękko pod bandami w tych pierwszych 30 minutach meczu, przemyśleć to i grać dalej swoją grę
  • hanysTHU: Właśnie całokształt mnie przeraża. Nie jaram się przebłyskami.
  • hanysTHU: Nie chcę sypać nazwiskami ,bo czasu braknie
  • hanysTHU: I nie ma tłumaczenia. To są zawodowcy. A przynajmniej powinni nimi być...
  • hanysTHU: Jutro zaś bomba...
  • hanysTHU: I bądź tu człowieku grzeczny;)
  • Luque: Rozumiem, że liczysz na to że ich ogramy bez sztycha...
  • jastrzebie: Oprawa meczu w Ostravie to jest coś fantastycznego.
  • rawa: Co do Jasia to już pisołech, że chłop jest bez formy i co najwyżej może im w Czechach ciasto na knedle kulać. Ale nie tylko dzisiaj Jasiek zaj… mecz. Najważniejszy mecz na tej imprezie dla nas w walce o utrzymanie a cała drużyna się przez pół meczu w thlowskim stylu ślizga. Dziubek po meczu ze Szwecją się nagadał a jakoś tej walki nie było przez 60 minut.
  • jastrzebie: 30 minut do kitu ale w przewagach też bardzo słabo
  • mario.kornik1971: wygrana z Kazachstanem zamknie nam mordy
  • rawa: Co tam przewagi, oni mają problem z wymianą podań w tempie.
  • rawa: Mario oby tak było
  • hubal: z Kazachami 1-0 by łukaszenke wku3wić
  • rawa: Let's go Panthers
    Trzeba zamknąć serię z Miśkami dzisiaj
  • rawa: Geekie 1:0 dla Bostonu
  • dzidzio: na razie kocurki zabierają się za miśki tak biało czerwoni brali się za trójkolorowych
  • dzidzio: choć tutaj jest na czym opierać pewność siebie
  • rawa: Bardzo słaby początek Kocurów
  • rawa: Miśki grają o być albo nie być
  • dzidzio: no tak więc wiedzą że już nie ma innych opcji tylko ten mecz został
  • rawa: Jedno jest pewne, bedzie się działo
  • rawa: Boston zaczął w końcu strzelać
  • dzidzio: rawa jak tam wojaże ostrawskie?
  • rawa: Piątek rano lecę do Kato a potem na mecz ze Stanami. Będę też na meczu z Niemcami. Niestety w poniedziałek rano będę musiał wracać.
  • rawa: Byłeś już na jakimś meczu?
  • dzidzio: na meczu otwarcia
  • dzidzio: polecam fajny klimat i atmosfera 2 strefy kibiców luźna atmosfera bez spiny
  • rawa: I tak powinno być wszędzie
  • dzidzio: inną sprawą że trafił się taki emocjonujący mecz to dodatkowo nakręcało klimat i atmosferę
  • dzidzio: wtedy to by nie byłoby to świętem i odskocznią od regularnego sezonu
  • rawa: Napewno każdy mecz jest niesamowitym przeżyciem a w szczególnoście mecze Naszych.
  • rawa: W końcu Reinhart 1:1
  • rawa: Paul Maurice ich opierd.olił i zaczeli grać.
  • dzidzio: Widać że grali tak od nie chcenia
  • rawa: Piekna akcja Bostonu i 2:1
  • dzidzio: pięknie rozmontowana obrona
  • rawa: Kocury więcej strzałów mieli w osłabieniu niż Boston w tej przewadze
  • rawa: Ale Bobo teraz obronił
  • dzidzio: Krążęk meczowy to mógł być
  • rawa: Słupek
  • rawa: W trzeciej będzie się działo
  • dzidzio: kocury z pewnością nie mają zamiaru wracać do Bostonu
  • rawa: Lepiej to zamknąć teraz u siebie niż dawać tlen przeciwnikowi.
  • rawa: Znowu Bob d.upe Panterom ratuje
  • rawa: Ciężko dzisiaj Kocurom idzie. Misie dobrze grają.
  • rawa: Ekblad jeszcze karę zrobił.
  • rawa: Pasta mógł zamknąć mecz ale Bobo górą
  • rawa: Pusta brama Kocurów
  • rawa: Swayman ściana dla Kocurów
  • rawa: 2:02 do końca
  • rawa: 48 sekund
  • rawa: 20 sekund
  • rawa: Boston górą. 3:2 w serii.
    Wracamy do Miśkowni na szósty mecz.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe