Hokej.net Logo

NHL: Mistrzowie pokonani po 14 karnych [WIDEO]

2022-01-30 07:05 NHL
NHL: Mistrzowie pokonani po 14 karnych [WIDEO]

Mistrzowie NHL w końcówce trzeciej tercji odrobili 2 gole straty do Vegas Golden Knights, ale ostatecznie musieli uznać wyższość rywali. Mecz w Tampie kończyła seria 14 rzutów karnych.

Tampa Bay Lightning ulegli u siebie "Złotym Rycerzom" z Las Vegas 2:3. Goście do 54. minuty prowadzili 2:0 po golach graczy czwartego ataku Williama Carriera i Bretta Howdena, którzy także wzajemnie sobie asystowali. Przy drugim golu Carrier zagrywał krążek wzdłuż bramki, a między słupki wepchnął go wracający obrońca Lightning Fredrik Claesson.

"Samobójczy" gol Fredrika Claessona:

Obrońcy Pucharu Stanleya odpowiedzieli jednak trafieniami Rossa Coltona i Coreya Perry'ego, który jako ostatni w swojej drużynie dotknął krążka w wielkim podbramkowym zamieszaniu. W trzeciej tercji gospodarze mieli w strzałach przewagę 17-1. Do rozstrzygnięcia meczu potrzebnych było 7 rund rzutów karnych. Golden Knights wygrali je 4:3, a zwycięstwo dał im - jak przystało na kapitana - Mark Stone. Dotąd tylko 3 razy w NHL wykorzystał rzuty karne, ale zawsze były to strzały na wagę zwycięstwa. Przed nim w decydującej rozgrywce dla przyjezdnych trafiali: Nicolas Roy, Shea Theodore i William Karlsson. Dla Lightning celnie strzelali: Brayden Point, Steven Stamkos i Colton.

Golden Knights poradzili sobie bez swojego najlepiej punktującego gracza Chandlera Stephensona, który przed meczem trafił na listę protokołu COVID-19. Po drugiej stronie z tego samego powodu zabrakło Nikity Kuczerowa. Drużyna z Las Vegas zakończyła serię 4 wyjazdowych meczów i utrzymała prowadzenie w dywizji Pacyfiku z dorobkiem 55 punktów. Ekipa Lightning ma 64 "oczka" i zajmuje 2. pozycję w dywizji atlantyckiej. W drugiej tercji jej obrońca Michaił Siergaczow blokując strzał dostał krążkiem w głowę chronioną kaskiem. Grał dalej i spędził na lodzie 29 minut i 22 sekundy, czyli najwięcej ze wszystkich zawodników z pola.

Skrót meczu:


Zespół Ottawa Senators miał w strzałach celnych przewagę 45-20, a mimo to przegrał z Anaheim Ducks 1:2 u siebie. Najlepszym graczem meczu był bramkarz gości John Gibson, który obronił 44 uderzenia, czyli najwięcej w tym sezonie. Zwycięskiego gola strzelił najlepszy snajper "Kaczorów" Troy Terry, a na liście strzelców znalazł się też Rickard Rakell. Terry już po raz 7. w tym sezonie przesądził o zwycięstwie swojej drużyny. W poprzednich 3 latach w NHL nigdy mu się to nie udało. We wczorajszym meczu doszło do dwóch bójek. Już w 3. minucie Adam Gaudette (Senators) zmierzył się na pięści z Maxem Comtoisem, a w drugiej tercji inny gracz "Senatorów" Josh Brown walczył z Buddym Robinsonem. Gospodarze zagrali bez 6 kontuzjowanych napastników, w tym najlepszego strzelca Josha Norrisa i punktowego lidera Drake'a Bathersona. W dywizji atlantyckiej pozostają na przedostatnim miejscu. Z kolei gości nadal nie może prowadzić wpisany na listę protokołu COVID-19 trener Dallas Eakins. W boksie jako główny szkoleniowiec zastępuje go asystent Geoff Ward.

Bójka Josha Browna z Buddym Robinsonem:

Po 13 porażkach z rzędu wreszcie wygrał zespół Philadelphia Flyers. "Lotnicy" przerwali najdłuższą serię gier bez zwycięstwa w historii klubu wygrywając po dogrywce 4:3 z Los Angeles Kings. Scott Laughton po raz pierwszy w tym sezonie przesądził o zwycięstwie Flyers, a asystował mu Cam Atkinson, który wcześniej sam dwukrotnie trafił do siatki. Gola strzelił również Gerry Mayhew. Podopieczni Mike'a Yeo mogli wygrać wcześniej, ale stracili dwubramkowe prowadzenie, a Anže Kopitar uratował punkt dla Kings golem strzelonym na 38 sekund przed końcem trzeciej tercji. Atkinson swoją drugą bramkę zdobył w osłabieniu. Zespół z Los Angeles stracił w tym sezonie już 7 goli we własnych przewagach. Flyers wygrali po raz pierwszy od 29 grudnia. Do wczoraj byli ostatnim zespołem NHL bez zwycięstwa w 2022 roku. Kings mimo porażki utrzymali swoje 3. miejsce w dywizji Pacyfiku.

Serię porażek przerwali także gracze Winnipeg Jets. Po 6 przegranych z rzędu przyszło wyjazdowe zwycięstwo "Odrzutowców" 4:1 nad St. Louis Blues. Paul Stastny strzelił 2 gole drużynie, w której spędził prawie 4 pełne sezony, Kyle Connor raz trafił i raz asystował, a bramkę zdobył też obrońca Nate Schmidt. Zastępujący tym razem w bramce Jets Connora Hellebuycka Eric Comrie obronił 28 z 29 strzałów. Stastny w latach 2014-18 rozegrał w barwach Blues 267 meczów sezonów zasadniczych NHL. W lutym 2018 klub z St. Louis oddał go w wymianie do Jets. Kolejne 2 lata Amerykanin spędził w Vegas Golden Knights, by wrócić do Winnipeg przed poprzednim sezonem. W obecnych rozgrywkach w 2 meczach z Blues strzelił 4 gole i zaliczył 1 asystę. Wczoraj miał sporo szczęścia przy swoim pierwszym trafieniu, bo najpierw dwaj rywale zderzyli się ze sobą, a gdy bramkarz gospodarzy Ville Husso wyjechał do przodu, by zagrać krążek, to trafił nim właśnie w Stastny'ego, który strzelał już do pustej bramki. Jets w dywizji centralnej zajmują 6., a Blues 3. miejsce.

Szczęśliwy gol Paula Stastny'ego:

Zespół Florida Panthers odzyskał prowadzenie w tabeli całej NHL wygrywając u siebie po dogrywce 5:4 z San Jose Sharks. "Pantery" wygrały w swoim stylu, czyli odrabiając straty. Trzykrotnie tego wieczoru przegrywały dwoma golami. Do 48. minuty było 2:4, ale Mason Marchment i Jonathan Huberdeau swoimi trafieniami doprowadzili do remisu, a Sam Bennett rozstrzygnął mecz w dogrywce. Huberdeau zaliczył również 2 asysty i z 62 punktami został samodzielnym liderem klasyfikacji punktowej ligi. Ma także na koncie najwięcej asyst (45). Marchment raz asystował, także z golem i punktowym podaniem skończył mecz Gustav Forsling, a listę strzelców uzupełnił Aleksander Barkov. Po "challenge'u" anulowany z powodu spalonego został za to gol, którego zdobył dla gospodarzy Carter Verhaeghe. Drużyna z Sunrise już po raz 6. w tym sezonie wygrała mecz przegrywając po dwóch tercjach. To najlepszy wynik w lidze. Odniosła 3. zwycięstwo z rzędu i 9. kolejne we własnej hali. We FLA Live Arenie wygrała 23 z 26 dotychczasowych meczów w tych rozgrywkach. Nikt w historii NHL nie wygrał więcej z pierwszych 26 meczów u siebie w sezonie. W ligowej tabeli drużyna Andrew Brunette'a prowadzi z 67 punktami. Sharks zajmują 5. miejsce w dywizji Pacyfiku. Po raz pierwszy po odejściu z San Jose przeciwko "Rekinom" zagrał Joe Thornton, który był ich graczem przez 15 lat.

Anulowany po "challenge'u" gol Cartera Verhaeghe'ego:

Ligowy outsider Montréal Canadiens doznał kolejnej dotkliwej porażki. "Habs" we własnej hali ulegli 2:7 Edmonton Oilers. Leon Draisaitl co prawda stracił tej nocy prowadzenie w klasyfikacji punktowej NHL, ale dzięki temu, że strzelił 2 gole zrównał się z prowadzącym w rankingu strzelców Chrisem Kreiderem z New York Rangers. Obaj mają na koncie po 31 trafień. 2 bramki i asystę zanotował Zach Hyman, gola i asystę Ryan Nugent-Hopkins, a trafili też Derek Ryan i Evander Kane. To gol tego ostatniego był wydarzeniem wieczoru. Enfant terrible NHL debiutował w barwach Oilers po kontrowersyjnym zatrudnieniu go przez klub w czwartek. Kane wcześniej został zwolniony przez San Jose Sharks po okresie zawieszenia za posługiwanie się fałszywym certyfikatem covidowym. Mówiło się, że bezpośrednią przyczyną zwolnienia był fakt, iż gracz jako chory na COVID-19 złamał obowiązek izolacji i poleciał do domu do Vancouver. NHL prowadziła w tej sprawie postępowanie, ale nie podjęła żadnych działań dyscyplinarnych wobec Kane'a. Oilers wygrali 4. kolejny mecz po serii 7 porażek. W dywizji Pacyfiku nadal zajmują jednak dopiero 6. miejsce. Canadiens mają za sobą 5 przegranych z rzędu i nadal okupują ostatnią pozycję w całej lidze z 23 punktami.

Także 7 goli strzelił tej nocy zespół Toronto Maple Leafs, który na wyjeździe pokonał Detroit Red Wings 7:4. Po dwóch tercjach było 4:2 dla "Czerwonych Skrzydeł", ale w trzeciej tercji ich gra zupełnie się posypała i goście wygrali tę część meczu aż 5:0. Bohaterem wieczoru był Michael Bunting, który popisał się hat trickiem. Po bramce i asyście zaliczyli Mitch Marner i John Tavares, Rasmus Sandin zdobył pierwszego gola w sezonie, a trafił też Pierre Engvall. Bunting dwa razy w NHL strzelił więcej niż jednego gola w meczu i w obu przypadkach były to hat tricki. Goście z Toronto zepsuli jubileusz trenerowi Red Wings Jeffowi Blashillowi, który prowadził drużynę po raz 500. W ostatnich sekundach gracz gospodarzy Tyler Bertuzzi dwukrotnie swoim ciałem zablokował strzały rywali oddawane do opuszczonej już przez bramkarza bramki. Maple Leafs wygrali 3 mecze z rzędu i zajmują 3. miejsce w dywizji atlantyckiej, w której ich wczorajsi rywale są na 5. pozycji. Red Wings stracili w trzecich tercjach najwięcej w NHL, bo 63 gole - o 7 więcej niż druga w tej klasyfikacji drużyna Seattle Kraken.

Dwa zablokowane ciałem przez Tylera Bertuzziego strzały do pustej bramki:

Carolina Hurricanes pokonali u siebie New Jersey Devils 2:1. Wszystkie gole padły w pierwszej tercji. Zwycięskiego strzelił Andriej Swiecznikow, a wcześniej dla "Huraganów" trafił też Jordan Martinook, który opuścił 4 poprzednie mecze z powodu protokołu COVID-19. Stojący w bramce gospodarzy Antti Raanta obronił 24 strzały i został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania. Fin zanotował udany powrót do gry po kontuzji, która wykluczyła go z udziału w 9 meczach. Swiecznikow miał przy zwycięskim golu dużo szczęścia, bo bramkarz rywali Jon Gillies jego strzał obronił, ale krążek trafił w łyżwę obrońcy Devils Coltona White'a i wtoczył się za linię bramkową. Hurricanes wygrali 3 mecze z rzędu i odzyskali prowadzenie w dywizji metropolitalnej. Mają teraz na koncie 62 punkty. Podopieczni Roda Brind'Amoura wspólnie z New York Islanders mają najmniej straconych goli w NHL (97), a także najlepiej w lidze bronią osłabienia (88,9 %). Devils przegrali 4 mecze z rzędu i spadli na ostatnie miejsce w dywizji metropolitalnej. Zajmują je z 35 punktami.

Buffalo Sabres pokonali na wyjeździe Arizona Coyotes 3:1. Peyton Krebs strzelił zwycięskiego gola i zaliczył asystę, także z bramką i asystą kończył mecz Alex Tuch, a swoje trafienie dla "Szabel" zanotował Kyle Okposo. W bramce gości pierwszy raz od 2 listopada stanął Craig Anderson. Z powodu kontuzji musiał opuścić 33 mecze. Spisał się znakomicie i obronił 27 z 28 uderzeń rywali. Sabres musieli zagrać bez czterech graczy, którzy wypadli z powodu protokołu COVID-19, w tym najskuteczniejszego obrońcy Rasmusa Dahlina. W dywizji atlantyckiej zajmują 6. miejsce. Coyotes ponieśli już 5. porażkę z rzędu i nadal z 24 punktami zajmują ostatnie miejsce w dywizji centralnej oraz całej konferencji zachodniej.

Do dogrywki musieli czekać na jedynego gola w meczu kibice w Calgary. Warto było czekać, bo Johnny Gaudreau w 29. sekundzie dodatkowej części spotkania trafił do siatki i przesądził o zwycięstwie miejscowych Flames 1:0 nad Vancouver Canucks. Gaudreau mógł znaleźć się na liście strzelców wcześniej, ale w drugiej tercji nie wykorzystał rzutu karnego. Stojący w bramce gospodarzy były gracz Canucks Jacob Markström potrzebował tylko 15 interwencji, by zachować już 7. "czyste konto" w tym sezonie. Szwed jest liderem ligowej klasyfikacji meczów bez wpuszczenia gola. Zawodnikiem Canucks był w latach 2014-20. Rozegrał w ich barwach 229 meczów, ale zachował w nich tylko 5 "czystych kont", czyli o 2 mniej niż w samych obecnych rozgrywkach w 30 występach dla Flames. "Płomienie" zajmują 4. miejsce w dywizji Pacyfiku, w której ich wczorajsi rywale są na przedostatniej, 7. pozycji.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Unior: Studiował orbanistykę.
  • rawa: Narut wygrana Francji z Nami i lanie Łotyszy przez Niemiaszków to jest po prostu pragmatyczne myślenie. Tego nam Polakom brakuje.
  • narut: Giovanni - ogląd świata to ty masz pogłębiony jakiś...
  • narut: rawa - brakuje bez 2 zdań..
  • narut: niemniej co jak co ale Łotwie nie przystoi brać takie baty od kogokolwiek, od kogokolwiek...
  • Giovanni: Mam pytanie do expertów Czy jakaś ekipa awansuje do PHL z 1 ligi ?
  • narut: co teraz czuć muszą Łotewscy kibice, którzy tyle kilometrów lecieli, wykosztowali się, czekali tyle miesięcy na ten turniej..
  • Simonn23: U20 ma grać cały sezon podobno
  • Simonn23: Znowu będzie po 100 kibiców na takim spotkaniu i wyniki 10:0. Szkoda pieniędzy
  • Giovanni: Polonia Bytom powinna grać
  • emeryt: U20 ma grać zasadniczy
  • Arma: Będzie pogrom za pogromem ale jak się centrala uparła to niech mają
  • emeryt: połowa z tych u20 to beda fajtłapy ,znajomi wujków,ojców,działaczy
  • emeryt: bo skoro brakuje na rynku chłopaków do gry w thl to kto tam bedzie sie ślizgał...
  • emeryt: kluby napewno swoich zawodników nie oddadzo
  • Arma: Dużo powie trener o tym u20 w lidze, jak będzie znowu jakiś karierowicz bez sukcesów to to nie ma sensu
  • Obserwator6619: Czytalem,ze mecz moze sie nie odbyc,gdyby premier Slowacji zmarl...
    Mam nadzieje,ze wyjdzie z tego,czego mu zycze.
    Pozdrawiam
    Wieczny fan Edmonton Oilers
  • Stoleczny1982: Lyszczarczyk poza skladem dzis, ciekawe
  • Prawdziwy Kibic Unii: Co byscie Panowie nie wymyslili to centrala ma to gdzies oni naprawde sa najslabszym ogniwem zero pomyslu zero wiedzy o nowoczesnym hokeju a wiec zero madrych rozwiazan z ich strony a jeszcze jak kasa nie leje sie strumieniami jak w pzpn to juz wogole tacy ludzie sa tylko figurantami w garniturach ewentualnie bez
  • kunta: Dobry wieczór. Dzisiaj ze Słowacją, a kiedy to "pykamy" Niemców???
  • Beta: 18.05 godz 16:20
  • szop: fatalna sprawa z tym premierem trzymam za Niego kciiuki
  • PanFan1: Kurde co ta Łotwa dziś odiiiiibała ?
  • emeryt: pociś Polska pociś x 3 .
  • Andrzejek111: Tak jest. Strzelać celnie, bronić szczelnie.
  • kiliczawa: Ma ktoś linka do transmisji meczu?
  • fruwaj: https://livetv.sx/pl/eventinfo/205824895_soowacja_polska/
  • fruwaj: Bryk się zagapił...
  • Obserwator6619: https://strims.in/SlowacjaPolska.php
  • szop: czemu my nie gramy cialem ?
  • Obserwator6619: @szop, ogladales SVK-USA?
    Slowacy ich dosc mocno zjechali cialem...Dlatego Polacy nie fikaja:-)))))
  • fruwaj: na mój gust teraz błąd Kolusza...
  • Zaba: Maciaś gra
  • Zaba: Ciałem
  • PanFan1: bo nie umimy, bo u nos za to kara i pani Marta sie za to smarko Szopie ;)
  • Obserwator6619: Blad,nie blad,dzis lomot! Niestety
  • PanFan1: Dwie sztuki przyjęte, teraz możemy zacząć coś grać :)
  • szop: oprocz Maciasia oczywiscie reszta jak zbite psy
  • Zaba: Urban tez daje rade
  • szop: nie w tym meczu
  • 1946KSUnia: Trochę jak jeźdźcy bez głowy z tymi karami w tych MŚ. Jeszcze w tercji ataku....
  • fruwaj: niestety najsłabsi jesteśmy w obronie ale przecież u nas praktycznie sami emeryci w defensywie grają więc co się dziwić...
  • Luque: Chyba dobrze że broni Fucik
  • fruwaj: póki co żadna brama nie idzie ja jego konto Luq
  • szop: nawet bardzo gra elegancko
  • Luque: Trzymać ten wynik, strzelić fuksa i zobaczymy co się może wydarzyć
  • szop: gramy gramy i kibicujemy
  • narut: no i nie jest źle, dziś mimo wszystko lepiej się prezentują, są żywsi jacyś.. i o to chodzi,
  • Luque: Oni też wkońcu się mogą trochę zmęczyć i złapać chwilę zadyszki
  • hubal: tempo szpilu naszych przerasta
  • szop: to tez ludzie
  • 1946KSUnia: Gramy dużo lepiej niż wczoraj, ale brakuje mi takich klarownych sytuacji jakie mieliśmy choćby z Szwecja i Łotwą. Albo za mało przyciskamy Słowaków, albo po prostu są bezbłędni w tym meczu w obronie
  • hubal: mamy starą drużynę
    niestety by grać w elicie musimy naturalizować młodych , chcących grać dla Polski
  • szop: tam sa ludzie co sledza Nasze mecze
  • fruwaj: dokładnie hubalu - skoro w obronie jest tylko dwóch w miarę młodych grajków czyli Kostek i Maciaś to wygląda to bardzo słabo...
  • hubal: a Pepiki pewnie w szoku widząc Fućika
  • hubal: Valtonen chyba chce wygryźć Kalabera
  • narut: a co on tam prawi?
  • Luque: Hubi im dłużej będzie taki wynik tym większa szansa na fuksa i pozytywny bodziec dla Naszych
  • hanysTHU: Szczęście to do kupy wleźć.
  • hanysTHU: Szansa na sukces tylko w tvp
  • hanysTHU: Poprowadzi Jacek K.
  • botanick: Zabrali kibicowi krążek który złapał i dali inny..
  • botanick: Bo ten co nim grają jest z chipem..
  • PanFan1: a to ujki
  • kiliczawa: Dzięki Fruwaj
  • uniaosw: Ale że nowe twarze..
  • dzidzio: Polacy bliżej bliżej co raz bliżej
  • botanick: Jesteśmy jedyni którzy nie strzelili bramki w przewadze na MŚ.
  • fruwaj: Pasiut wolny jak żółw
  • 1946KSUnia: To jakie głupie kary robimy to kryminał na tym poziomie
  • J_Ruutu: Regenda za to bardzo mądre kary łapie :D
  • PanFan1: Miałem właśnie pisać
  • botanick: Może w końcu się uda?
  • Luque: Walczyć chłopaki, walczyć! Nie mamy nic do stracenia a dużo do zyskania
  • J_Ruutu: Ciężki temat te nasze przewagi.
  • J_Ruutu: Ok, walczymy dalej. Nie odpuszczamy.
  • Simonn23: Ciekawe czy jakbysmy grali całą 3 tercję w przewadze to czy by coś wpadło
  • 1946KSUnia: Kombinujemy,kombinujemy kiedy mamy czyste okazję do strzału...podania kiedy wcześniej podkładają nam kija. W tych przewagach wybieramy najgorsze możliwe decyzję
  • Simonn23: Fruwaj dlatego trzeba się cieszyć że zostaje w Katowicach. Z roku na rok coraz słabszy
  • 1946KSUnia: Wynik jeszcze jak najbardziej otwarty, ale ciężko się patrzy na te przewagi. Może potrzeba przełamania?
  • hubal: dobra tercja naszych
  • botanick: Słowakom przy Fuciku nerwy puszczajo
  • botanick: Faul Ragendy..
  • hubal: ech gdyby tak Kolusze , Dziubki , Urbany mieli ze 10 lat mniej
  • Simonn23: 10 lat temu to z 1b do 1a był awans więc wcale lepiej nie było
  • fruwaj: @Simonn - i się cieszę tylko co tak wolny jak ślimak zawodnik w kadrze robi...
  • Simonn23: Później dwie wielkie szanse na turniejach w Polsce na awans do Elity zaprzepaszczone
  • botanick: Jeszcze po mś ktoś Fucika nam wyhaczy
  • Stoleczny1982: Chyba dobra decyzja wysylajac Alana na trybunu. Taki pikus z niego sie stal.
  • Luque: Fucik do toho! ;)
  • 1946KSUnia: Prosze no teraz!!!
  • 1946KSUnia: Ależ to obronił
  • szop: pieknie gramy brawo chlopcy
  • Stoleczny1982: 1. Zabolotny 2. Fucik. 3. Studzinski

    Murray, juz dziekujemy
  • BOBEK: Dla mnie Wronka na trybuny
  • Luque: Strzelmy tego fuksa i zróbmy mecz
  • thpwk: Ale strzały w nogi to firmowa zagrywka z THL ;))
  • BOBEK: Na razie to 3/4 bramki jego wina jeździ bez głowy a odbija się od wszystkich
  • BOBEK: Wygramy w dogrywce
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe