Hokej.net Logo

NHL: McDavid włączył turbodoładowanie i dał zwycięstwo [WIDEO]

2022-11-20 07:00 NHL
Connor McDavid (Edmonton Oilers).
Connor McDavid (Edmonton Oilers).

Connor McDavid w dogrywce meczu z Vegas Golden Knights w swoim stylu włączył turbodoładowanie, nie dał się rywalom dogonić i przesądził o zwycięstwie Edmonton Oilers.

Drużyna z Edmonton przed własną publicznością pokonała "Złotych Rycerzy" 4:3, przerywając ich serię 6 wyjazdowych zwycięstw. McDavid w decydującej akcji dostał krążek w tercji neutralnej i ruszył na bramkę rywali, mijając po drodze Alexa Pietrangelo. Swoją akcję wykończył strzałem pod poprzeczkę bramki Adina Hilla.

Efektowny zwycięski gol Connora McDavida w dogrywce:

To już 14. trafienie kapitana Oilers w dogrywce meczu NHL i 56. gol zwycięski. W spotkaniu z Golden Knights zaliczył także asystę, a z 16 golami oraz 34 punktami w 18 meczach tego sezonu jest liderem klasyfikacji strzeleckiej i punktowej ligi. Drugi wśród najlepiej punktujących graczy (30 punktów) jego klubowy kolega Leon Draisaitl również tej nocy zdobył bramkę i asystował.

Dla zwycięzców trafili jeszcze Warren Foegele i Zach Hyman, a Ryan Nugent-Hopkins asystował przy wszystkich 3 golach w regulaminowych 60 minutach. Bramkarz gospodarzy Stuart Skinner obronił 31 z 34 strzałów rywali.

Dwukrotnie Skinnera pokonał kapitan drużyny z Las Vegas Mark Stone. Swoją pierwszą bramkę zdobył z rzutu karnego. Wcześniej w kuriozalnych okolicznościach dla gości trafił Keegan Kolesar. Próbując przed bramką zasłaniać pole widzenia bramkarzowi rywali został trafiony w plecy krążkiem wystrzelonym spod linii niebieskiej przez Shea Theodore'a.

Gol zdobyty plecami przez Keegana Kolesara:

 

"Złoci Rycerze" mimo porażki utrzymali prowadzenie w dywizji Pacyfiku i całej konferencji zachodniej. Obie tabele otwierają z dorobkiem 29 punktów. Oilers w tej samej dywizji są na 4. pozycji, mając na koncie 20 "oczek".

Skrót meczu:


Wciąż nie do zatrzymania jest drużyna New Jersey Devils. "Diabły" wygrały już 12. mecz rzędu, pokonując na wyjeździe Ottawa Senators 5:1. Michael McLeod i Jahor Szaranhowicz zanotowali po bramce i asyście, Nathan Bastian zdobył gola zwycięskiego, a dla Devils trafili też Jesper Boqvist i Erik Haula. Bramkarz Akira Schmid obronił 25 z 26 strzałów rywali. Bastian mógł mieć o jednego gola więcej, ale w drugiej tercji w fantastyczny sposób łapaczką zatrzymał go Cam Talbot. Devils zdobyli 30 punktów na 36 możliwych i prowadzą w dywizji metropolitalnej, jednocześnie legitymując się drugim najlepszym wynikiem w całej lidze. Ich seria 12 wygranych jest najdłuższą w tym sezonie NHL, a tylko jednego zwycięstwa brakuje im do wyrównania rekordu klubu z 2001 roku. Senators z 13 punktami zamykają tabelę dywizji atlantyckiej.

Fantastyczna interwencja Cama Talbota po strzale Nathana Bastiana:

Rzuty karne dały Calgary Flames wyjazdowe zwycięstwo 5:4 nad Florida Panthers. O wygranej "Płomieni" przesądził w piątej rundzie karnych Rasmus Andersson, a wcześniej w decydującej rozgrywce trafił dla gości także wracający do Sunrise na Florydzie Jonathan Huberdeau. Najlepiej punktujący gracz w historii Panthers został przez ten klub oddany do Calgary w lipcowej wymianie. 2 gole i asystę z gry dla Flames zanotował Słowak Adam Ružička, z bramką i asystą mecz skończył Rosjanin Nikita Zadorow, a trafił też Blake Coleman. Punkt dla Panthers uratował golem wyrównującym w 52. minucie Matthew Tkachuk, który podążył w przeciwnym niż Huberdeau kierunku w lipcowej wymianie między obydwoma klubami. Tkachuk wczoraj także asystował. W drugiej tercji Colin White strzelił gola dla gospodarzy po fatalnym zagraniu byłego bramkarza Panthers, obecnie stojącego w bramce Flames Jacoba Markströma, który za bramką stracił krążek na rzecz rywala. Obie drużyny zajmują dopiero 5. miejsca w swoich dywizjach: Flames Pacyfiku, a Panthers atlantyckiej.

Gol Colina White'a po fatalnej stracie bramkarza Calgary Flames:

W Winnipeg miejscowi Jets przegrali 0:3 z Pittsburgh Penguins. Wszystkie gole padły w trzeciej tercji. Bryan Rust strzelił gola i zaliczył asystę przy bramce Jake'a Guentzela, a zwycięskie trafienie było dziełem Jasona Zuckera. Pierwszą gwiazdą meczu wybrano jednak bramkarza gości Tristana Jarry'ego, który obronił 32 strzały gospodarzy i po raz pierwszy w tym sezonie zachował "czyste konto". To jego 12. mecz bez wpuszczenia gola w sezonach zasadniczych NHL. Rust swoje trafienie zaliczył po fatalnym zagraniu bramkarza Jets Connora Hellebuycka, który wyjechał daleko z bramki, by zagrać krążek, ale podał go wprost do Sidneya Crosby'ego, a ten umożliwił Rustowi łatwy strzał. Penguins zajmują 5. miejsce w dywizji metropolitalnej, a Jets spadli na 3. w centralnej.

Gol Bryana Rusta po błędzie bramkarza Winnipeg Jets:

Trwa koszmarna seria Buffalo Sabres. "Szable" przegrały już 8. mecz z rzędu, tym razem ulegając na wyjeździe 2:5 Toronto Maple Leafs. Decydująca o wyniku była już pierwsza tercja, którą "Klonowe Liście" wygrały 3:0. Kapitan John Tavares strzelił dla nich gola i zaliczył 2 asysty, William Nylander trafił dwukrotnie, bramki zdobyli także Mark Giordano i Calle Järnkrok, a Mitch Marner, asystując dwukrotnie, wydłużył już do 12 serię meczów ze zdobytym punktem. To najdłuższa punktowa passa jednego gracza w tym sezonie. Giordano zdobył gola w osłabieniu w rzadko spotykanych okolicznościach. Wracający do obrony gracz Sabres Alex Tuch rzucił się na lód i wypchnął bramkę z jej pozycji, a Giordano dopiero później oddał strzał. Krążek przeszedł jednak między pozycjami normalnie zajmowanymi przez słupki, więc sędziowie po analizie wideo zaliczyli gola. Maple Leafs są na 2. miejscu w dywizji atlantyckiej, w której Sabres zajmują przedostatnią pozycję.

Gol Marka Giordano zaliczony, mimo wypchnięcia bramki z jej pozycji:

Na czele ligowej tabeli nadal znajduje się drużyna Boston Bruins. Podopieczni Jima Montgomery'ego odnieśli już 6. zwycięstwo z rzędu, pokonując u siebie Chicago Blackhawks 6:1. David Pastrňák strzelił dla gospodarzy 2 gole, kapitan Patrice Bergeron zanotował bramkę i asystę, a na liście strzelców znaleźli się też: Jake DeBrusk, Taylor Hall i David Krejčí. Pierwszą gwiazdą meczu wybrano jednak obrońcę Bruins Charlie'ego McAvoya, który do siatki nie trafił, za to zanotował 4 asysty. Trzykrotnie asystował Brad Marchand, a wracający po kontuzji i zastępujący znakomicie spisującego się w tym sezonie Linusa Ullmarka bramkarz Jeremy Swayman obronił 17 z 18 strzałów. Bruins wygrali dotąd wszystkie 11 meczów przed własną publicznością w tym sezonie, czym wyrównali rekord liczby wygranych we własnej hali na początku rozgrywek. W 1963 roku taką samą serię miała drużyna z Chicago (wtedy jeszcze jako Black Hawks), a w ubiegłym sezonie Florida Panthers. Zespół z Bostonu wygrał 16 z 18 gier w obecnych rozgrywkach i ligowej tabeli przewodzi z 32 punktami. Blackhawks przegrali 3 mecze z rzędu i zajmują przedostatnie, 7. miejsce w dywizji centralnej.

Broniący Pucharu Stanleya zespół Colorado Avalanche na wyjeździe pokonał Washington Capitals 4:0. Najlepszym graczem meczu wybrany został jego bramkarz Aleksandr Georgijew. Pochodzący z Bułgarii Rosjanin zatrzymał wszystkie 32 strzały "Stołecznych" i po raz 9. w NHL zachował "czyste konto". To jego pierwszy mecz bez wpuszczenia gola w barwach "Lawiny", które przywdział po lipcowym transferze z New York Rangers. Artturi Lehkonen i Nathan MacKinnon zanotowali dla gości po golu i asyście, zwycięską bramkę zdobył w przewadze MVP ostatniej fazy play-off NHL Cale Makar, a trafił też Andre Cogliano. Wszyscy oni pokonali swojego niedawnego kolegę klubowego Darcy'ego Kuempera, który zdobył z ekipą z Denver w tym roku Puchar Stanleya, a następnie podpisał kontrakt w Waszyngtonie. Był to jego pierwszy mecz przeciwko Avalanche od opuszczenia tego zespołu. MacKinnon trafił do siatki po świetnej indywidualnej akcji, w której dał popis kontroli nad krążkiem, mijając Nicolasa Aubé-Kubela, który także w czerwcu zdobył z "Avs" Puchar Stanleya, przy okazji upuszczając i uszkadzając go. Mistrzowie NHL awansowali na 2. miejsce w dywizji centralnej. Capitals przegrali 4 ostatnie mecze i są przedostatni w dywizji metropolitalnej.

Gol Nathana MacKinnona po świetnej kontroli nad krążkiem:

Tabelę konferencji wschodniej zamyka drużyna Columbus Blue Jackets, która u siebie uległa Detroit Red Wings 1:6. Dla gości po raz pierwszy w NHL 2 gole w jednym meczu strzelił Czech Filip Hronek. Kapitan Dylan Larkin zanotował bramkę i 2 asysty, trafili też Tyler Bertuzzi, Ben Chiarot i Dominik Kubalík, a najlepszy debiutant poprzedniego sezonu Moritz Seider asystował 3 razy. Stojący w bramce "Czerwonych Skrzydeł" Ville Husso obronił 27 z 28 strzałów rywali. Drużyna z Detroit zajmuje 4. miejsce w dywizji centralnej. Blue Jackets zdobyli dotąd tylko 13 punktów w 17 meczach.

Philadelphia Flyers doznali już 6. porażki z rzędu, mimo że jeszcze na kilka sekund przed końcem trzeciej tercji meczu z Montréal Canadiens prowadzili. 3 sekundy przed końcem Cole Caufield doprowadził jednak do remisu, a później kapitan Nick Suzuki efektownym rzutem karnym dał "Habs" wygraną 5:4. Caufield skończył mecz z 2 golami i asystą, ale swojego karnego nie wykorzystał. Dla gospodarzy z gry trafili też Christian Dvorak i debiutujący w barwach Canadiens Mike Matheson. Urodzony w Pointe-Claire na przedmieściach Montrealu Matheson trafił do klubu z rodzinnych stron w lipcu z Pittsburgh Penguins, ale do wczoraj nie mógł grać z powodu kontuzji. Obie ekipy zajmują 6. miejsca w swoich dywizjach: Canadiens w atlantyckiej, a Flyers w metropolitalnej.

Piękny zwycięski rzut karny Nicka Suzukiego:

6. zwycięstwo z rzędu odniosła już drużyna St. Louis Blues. Tym razem było łatwiej, bo podejmowała najgorszy zespół tego sezonu, Anaheim Ducks. Gospodarze zwyciężyli 6:2, a pierwszą gwiazdą spotkania wybrano Rosjanina Pawła Buczniewicza, który strzelił 2 gole i zaliczył 2 asysty. Robert Thomas dla zwycięzców raz trafił i dwukrotnie asystował, Brayden Schenn do swojej bramki dołożył jedno punktowe podanie, a listę strzelców uzupełnili Noel Acciari i Torey Krug. Jordan Kyrou gola nie zdobył, ale za to 3 razy asystował. Bramkarz Blues Jordan Binnington obronił 30 z 32 strzałów rywali. Obecna seria zwycięstw jego zespołu nastąpiła po 8 porażkach z rzędu i pozwoliła awansować już na 4. miejsce w dywizji centralnej. Ducks zamykają ligową tabelę z 11 punktami. Po 18 meczach tego sezonu wciąż - jako jedyny zespół w lidze - nie wygrali meczu w regulaminowych 60 minutach.

Alex Goligoski miał swoje święto w St. Paul. Obrońca Minnesota Wild przed meczem z Carolina Hurricanes został przez swój klub uhonorowany za rozegranie w październiku 1 000. spotkania w sezonach zasadniczych NHL, a wieczór zakończył zwycięskim golem na 2:1 w dogrywce. "Dzicy" do 58. minuty przegrywali 0:1, ale Kiriłł Kaprizow wyrównał i doprowadził do dogrywki. Był to świetny powrót do gry Goligoskiego, który w 6 poprzednich spotkaniach decyzją trenera nie mieścił się w składzie. Zastępujący w bramce Wild kontuzjowanego Marc-André Fleury'ego Filip Gustavsson obronił 20 z 21 strzałów rywali, a gospodarze przerwali serię 3 porażek. W dywizji centralnej zajmują dopiero 6. miejsce. "Huragany" przegrały drugi z rzędu mecz po dogrywce, ale ciągle są wiceliderami dywizji metropolitalnej.

Na prowadzeniu w dywizji centralnej umocnił się zespół Dallas Stars, który u siebie pokonał 5:2 New York Islanders. Przesądziła o tym trzecia tercja, wygrana przez gospodarzy 3:0. Ich bohaterem był kapitan Jamie Benn, który strzelił zwycięskiego gola i zaliczył 2 asysty. Mason Marchment zanotował bramkę i asystę, a trafiali też: Radek Faksa, Jani Hakanpää i Jason Robertson, który punktował już w 11. meczu z rzędu, co jest rekordem jego kariery w NHL. Bramkarz "Gwiazd" Jake Oettinger obronił 27 z 29 strzałów rywali. Asystujący dwukrotnie Tyler Seguin przekroczył granicę 700 punktów w karierze jako pierwszy gracz wybrany w drafcie NHL 2010. Seguin był wówczas draftowany przez Boston Bruins z numerem 2 za Taylorem Hallem (obecnie Bruins), wybranym przez Edmonton Oilers. Grająca wczoraj bez kontuzjowanego jednego z ofensywnych liderów Roope Hintza drużyna z Dallas prowadzi w dywizji z 24 punktami. Islanders są na 3. miejscu w dywizji metropolitalnej z dorobkiem 22 "oczek".

Po raz 4. z rzędu wygrał zespół Tampa Bay Lightning. "Błyskawica" pokonała na wyjeździe 3:2 po dogrywce Nashville Predators. O wygranej przesądził podczas gry w przewadze kapitan gości Steven Stamkos. Wcześniej do dogrywki doprowadził swoim golem Alex Killorn, a Nikita Kuczerow nie dość, że obu kolegom asystował, to jeszcze wcześniej sam strzelił gola. Aż do rozstrzygnięcia meczu przez Stamkosa drużyna z Tampy ani przez chwilę nie prowadziła. 4 kolejne zwycięstwa to najdłuższa seria Lightning w tym sezonie. Finaliści poprzednich rozgrywek zajmują 3. miejsce w dywizji atlantyckiej. Predators przegrali po 3 wygranych z rzędu. W dywizji centralnej są na 5. pozycji.

Zespół Seattle Kraken po raz drugi z rzędu wygrał u siebie mecz po dogrywce. Gol Jordana Eberle przesądził o jego wygranej 3:2 nad Los Angeles Kings. Wcześniej dla gospodarzy trafili Jared McCann (100. gol w NHL) i Daniel Sprong, a 27 z 29 strzałów gości obronił ich były bramkarz Martin Jones. Kanadyjczyk występował w drużynie z "Miasta Aniołów" w latach 2013-15. Zespół Kraken w czwartek pokonał u siebie po dogrywce 3:2 New York Rangers i było to jego pierwsze zwycięstwo w dodatkowej części meczu u siebie w NHL. Wcześniej, od dołączenia na początku poprzedniego sezonu do ligi, podopieczni Dave'a Hakstola przegrali w swojej Climate Pledge Arenie wszystkie 5 dogrywek. W dywizji Pacyfiku ciągle są za "Królami". Drużyna Kraken ma 23 punkty i zajmuje 3. miejsce, a Kings są drudzy z dorobkiem 24 "oczek".

W San Jose drużyna Sharks uległa 1:2 New York Rangers. Zwycięskiego gola dla gości strzelił w przedostatniej minucie spotkania obrońca Adam Fox. Wcześniej trafił Julien Gauthier, a pierwszą gwiazdą meczu wybrano interweniującego skutecznie 22 razy rosyjskiego bramkarza Rangers Igora Szestiorkina. Stojącemu w drugiej bramce Jamesowi Reimerowi nawet 41 udanych obron nie wystarczyło, by pomóc drużynie zdobyć choć punkt. Rangers mają 22 punkty i zajmują 4. miejsce w dywizji metropolitalnej. Z lokalnym rywalem, Islanders, przy równym dorobku punktowym przegrywają w tabeli, ponieważ wygrali mniej spotkań w regulaminowym czasie. Sharks są przedostatni w dywizji Pacyfiku.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Prokopiak chyba by już powinien być w składzie? Tak mi się rzuciło jedno nazwisko
  • Prawdziwy Kibic Unii: Natomiast co do kadry to chyba nikt nie wierzy w to co widzi gramy hokej ktory powinien obudzic ludzi z kasa na poczatek w naszym rzadzie i w koncu zadbac wprowadzic program kilkuletni dla wszysykich istniejacych i nowych - zainteresowanych osrodkow proponuje 2 -3 mld jak na tvp bylo.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Paskalu nie mamy w ukh zawodnikow serio zero sprawdz wyniki w kategoriach w ktorych wogole mozemy skleic druzyne ….
  • Prawdziwy Kibic Unii: A jak juz znajdzie sie jednostka to niestety nie gra wiec pomysl Zaby mocna poerwsza liga dla mnie 👍🏻 najlepiej polaczona z obowoazkiem nauki czyli de facto hokejem akademickim i wtedy to ma sens dla calej Polski
  • Hokejowy1964: Hej oświęcimioki przestańcie dupcyć na klubowe tematy bo Polacy grają tak że duma rozpiera i dzieją się rzeczy niezwykłe. W swoich spekulacjach budżet przekroczyliście znacznie już . Zajmijcie się Reprezentacją
  • Oświęcimianin_23: Będziemy rozmawiać na co tylko mamy ochotę i nic Ci do tego:)
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, co tam na CH4? Jakieś ruchy so?
  • Paskal79: Są są ruchu,a bardziej trwają rozmowy... Raz lepiej raz gorzej,nie którzy chcą z dużo....:-) i trwają rozmowy ogonie wzmocnienia będą 🇸🇪
  • PanFan1: Według mnie już od nadchodzącego sezonu w każdym składzie meczowym powinno być minimum 10ciu Polaków.
  • Arma: Oj tak tak. Karuzela finansowa za 35 latków którzy będą pykać na jednej nodze, już lece
  • Paskal79: Jest dobrze kluby muszą się przygotować teraz 6 za rok 8 bo inaczej znów będziemy mieć ligę 2 drużyn i finał można przewidzieć już we wrzy
  • PanFan1: No to może w ogóle znieśmy minimum, właściwie po diabła nam ta Repra ;)
  • J_Ruutu: Hahaha, znów te cudowne recepty na sb. Panowie, to wszystko już było.
    A fakty są takie że tylko sukces reprezentacji może pociągnąć w górę w Polsce dyscyplinę inną niż kopana.
    Tak było z piłką ręczną, ze skokami (tu wystarczył sam Małysz), z siatkówką...
  • Hokejowy1964: Kufa chopy wyście już 2 budżety Pardubic wydali ;))))
  • J_Ruutu: Bo niestety wszystko rozbija się o kasę. Możemy sobie wprowadzać dowolne "limity, minimalne ilości itp itd.. Gdy nie będzie dzieciaków chętnych by ciężko trenować, to nawet 15 Polaków w składzie nie wywoła wzrostu poziomu, a wręcz przeciwnie. Będą grały różne ofermy bo "musi być X Polaków". I tyle w temacie.
  • Paskal79: No tak rutu już to było,nasze mądrości:-)
  • Arma: Czyli rozumiem że wprowadzamy ligę gdzie jest wymóg przynajmniej 10 Polaków w zespole mając najemników w lidze którzy pójdą gdzie indziej bo dostaną odrobinę więcej na wypłacie, chyba już to gdzieś widziałem
  • botanick: Słowaki cisno Amerykonów
  • PanFan1: Z tego co wiem to do tego dążymy, tak zapowiadał prezes, ja jedynie proponuję żeby to nieco przyspieszyć
  • Paskal79: To jest złożony i ciężki temat.....
  • Paskal79: No Amerykanie zaczeli ,za raz mecz z Polakami będzie o 6 pkt:-)
  • fanhookeja: czy to prawda że Jean wraca do Polski?
  • HokejfanNT: Wraca i to nie sam
  • fanhookeja: a jednak to prawda co slyszałem dzisiaj i to do was
  • HokejfanNT: Niezaprzeczam niepotwierdzam😉
  • fanhookeja: dobra dobra ja już tam wiem
  • Andrzejek111: Jakby w UK wprowadzili jakieś ograniczenia w zatrudnieniu obcokrajowców, to co niektórzy z was musieliby wrócić do PL.
  • HokejfanNT: Szykuje się naprawdę bardzo mocna ekipa w NT ..myślę ze konkurencyjna dla całej czołówki
  • fanhookeja: no i dobrze będzie ciekawiej czym więcej mocnych ekip tym lepiej
  • HokejfanNT: Mnie osobiście bardzo cieszy że zostaje Szczerba ..bardzo mądry ruch zarzadu ..chlopak będzie wkrótce podpora nie tylko Podhala ale także repry..wspomnicie moje slowa
  • Oświęcimianin_23: Polska powalczy o pierwszą czwórkę, czuję to w kościach.
  • Stoleczny1982: Widac ze w hokeju sie dzieje podobnie jak w pilce na swiecie. Poziomy sie zblizaja do siebie a przepasci coraz mniejsze.
  • Stoleczny1982: Kruczek i Keleman to blizniaki?
  • PanFan1: Szczerba zostaje ? rewelacja ! to już pewne HokejfanNT ?
  • rawa: Brawo Słowacy! Fajny mecz.
  • emeryt: 19:46 yebnie
  • HokejfanNT: Tak to juz pewne Szczerba zostaje w NT
  • 6908TB: Wstawili relacje na Instagram że Tomasz zostaje. Zazdro, fajny zawodnik
  • szop: to fajnie chlopak pasuje na polnocno amerykanski styl gry :)
  • HokejfanNT: Szczerba to super zawodnik z prawdziwą mentalnością zwycięscy..jak tylko troszkę okrzepnie w dorosłym hokeju to da nam przy Parkowej wiele radosci
  • szop: tez jestem tego zdania :)
  • HokejfanNT: Zapowiada się super sezon ...jedyne co mnie martwi to to że nie szukamy bramkarza..z całym szacunkiem dla Pawła ale nie jest on typowa 1
  • szop: a Horawski podobno zostaaje Paweł na 1 nie bardzo
  • szop: moze trener przywiezie lapacza :)
  • HokejfanNT: Z tego co wiem to nieszukamy bramkarza
  • narut: no to ciekawe jak Niemcy zagrają ze Szwecją... jak sobie oni dziś będa radzić... myslę, że nasza postawa zachęciła parę drużyn na tych mistrzostwach do walki z wielkimi faworytami.. dziś chyba w jakimś stopniu byliśmy natchnieniem dla Słowaków, ciekawe czy Niemcy podejmą dziś rękawicę?
  • 6908TB: Ale bomba
  • narut: dzieją się i dobre rzeczy na lodowiskach, i złe.. :)
  • mały hokeista: Szop skad takie info w przedszkolu mówili;)
  • mały hokeista: Szop muszę cię zmartwić, zmień informatorów ;)
  • Stoleczny1982: Nie ma sie co bac Niemcow, mozna im tez urwac punkt lub wiecej.
  • 6908TB: dokładnie
  • narut: nasze I tercja była lepsza aniżeli Niemców.. nie tylko ze względu na wynik ale i ze względu na sytuacje jakie mieliśmy..
  • Stoleczny1982: Niemcy jacys zaspani w tym meczu
  • Arkos_Snk: ale Szwedzi bajecznie pięknie się poruszają na tych łyżwach to jest coś więcej niż jazda
  • fanhookeja: Inna bajka!
  • Stoleczny1982: Tak jest z ta jazda jak sie szkoli mlodych od drugiego roku zycia, po prostu staje sie naturalne.
  • Marios91: Są gdzieś dostępne dane jak z oglądalnością meczów Polaków?
  • Paskal79: Nasi grali, dzień po dniu , Niemcy mieli wczoraj dzień wolnego,Panowie to nasi są super przygotowani fizycznie!!! Co by nie mówić gramy super jutro , szykuję się meczycho mega ciężkie ale szansa jest..
  • narut: na stronie iihf
  • narut: ostatnie miejsce jeśli idzie o frekwencję na hali poniżej 9 tyś...
  • Marios91: Miałem na mysli ogladalnosc na polsat sport
  • Paskal79: Chyba mu chodziło o telewizję....
  • Paskal79: Szwajcaria gra też super...
  • Paskal79: Czesi nie wytrzymują szarpaczka....:-)
  • Paskal79: Lać Czechów
  • Paskal79: Ale sędziowie sprawiedliwie po 2 na karze....
  • J_Ruutu: Niemcy cienko ze Szwedami.
  • Paskal79: Czechy 1:1 w przewadze
  • Paskal79: Kurde zdaje się że tempo kosmiczne,i że nasi nie powini dać radę,a jednak jesteśmy blisko pod tym względem, aż niee możliwe ,a jednak gramy naprawdę dobrze i szybko....
  • Paskal79: Tak porównując....
  • narut: ja do teraz nie mogę w to uwierzyć co wczoraj zobaczyłem.. kiedyś miałem taki sen, że po wyrównanej walce z Finlandią przegrywamy 4-2 czy jakoś tak, no i ten sen się spełnił... dziś Szwedzi dominują w meczu z Niemcami, obiektywnie nasza gra wyglądała lepiej..
  • Luque: Hmm Niemcy tak pewnie się czują i tak się otworzyli czy Szwedzi wrzucili 6 bieg?
  • narut: nasi na pewno zagrali lepiej w obronie od Niemców, oni porostu grają swoje i im wychodzi jak wychodzi...
  • J_Ruutu: Niemcy dziś generalnie wolni.
  • Luque: Jakim cudem wolni jak odpoczywali...
  • J_Ruutu: A wracając do wcześniejszych dyskusji - właśnie dzięki lidze open nasze orły tak grają.
  • Luque: No i w pierwszym ataku honorowy obywatel Danzig...
  • J_Ruutu: Zostali zmuszeni do gry w lidze na wyższych obrotachz nikt im nie dawał miejsca "bo są Polakami", paru zagrało też zagranicą - i mamy efekty.
  • Paskal79: Nasi grali naszej,a Niemcy bardziej się cofia,i Szwedzi mogą się bardziej rozpędzić,to pokazuję że nasi naprawdę grają bez kompleksów, choć płacą frycowe na tym poziomie,to dają rady
  • Paskal79: Chodzi że nasi grali wyżej
  • Luque: Paskal najbardziej póki co zadziwia mnie Nasza gra pod bandami, tego za bardzo w lidze nie widać, a tu takie coś
  • Paskal79: Na spokojnie najgorsze jest to że gramy jak na razie super turniej,to i tak możemy spaść ,bo.mecze z Francją i kazachmi będą mega wyrównane,a oni jednak są bardziej doświadczeni na tym poziomie i dalej faworytem,no ale wierzę że choć raz będzie Mazurek Dąbrowskiego
  • Arma: Inna waga turnieju to przeciwnik nie będzie leżeć 2 minuty bo ktoś go sfaulował, inna kultura grania. U nas preferuje się granie na słabych sędziów którzy gwiżdzą wszystko jak leci
  • Paskal79: No nic gramy dalej, jutro super meczycho Czerakwski mówił że jedzie,Tedy też będzie no to też jadę.....:-)
  • Paskal79: Dobra włączam Czechy -szwajcaria meczycho aż się patrzy....
  • HokejfanNT: Mnie najbardziej zadziwia przygotowanie fizyczne naszych...naprawde kondycyjnie wyglądamy super jak narazie
  • HokejfanNT: A jutro dużo zależy też od naszych kibiców..na ile sa w stanie zapełnić hale i ponies naszych dopingiem po zwyciestwo
  • emeryt: bez względu na końcowy wynik tych MŚ koniecznie zatrzymać Pana Kalabera na dłużej,długo czekaliśmy na trenera który potrafi poukładac te nasze polskie ligowe hokejowe klocki...
  • Paskal79: Miesiąc przygotowań robi swoję,a po za tym Kalaber z tego słynie że jego drużyna jest super przygotowana fizycznie....
  • Paskal79: Bójcie się Boga gdyby taki trener trafił do Tych lub Katowic z ich budżetami.....
  • Paskal79: A był ciut ciut od Uni....na ten sezon...
  • Paskal79: Dobra teraz najważniejsza reprezentacja
  • emeryt: Dzisiaj zwyciężyła drużyna nad zbieraniną z całego świata – skwitował Robert Kalaber, trener jastrzębian
  • emeryt: hehe pamiętamy:)
  • emeryt: mówisz Pascal ze ciut ciut...jak to ludzie poglądy zmieniajo
  • emeryt: a tak poważnie ,Kalaber to bardzo dobry trener klubowy i co udowadnia kolejny raz-reprezentacyjny
  • HokejfanNT: Czesi znowu karne..
  • HokejfanNT: No i Helveci za 2 ..Czesi jak narazie slabo moim zdaniem
  • PanFan1: Jeżeli Naszym uda się utrzymać formę z poprzednich dwóch meczy, to coś mi mówi że będziemy świadkami dużej niespodzianki w meczu z którąś z renomowanych ekip.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe