NHL: Crosby ucieka Owieczkinowi, Małkin strzelił w tysięcznym meczu [WIDEO]
Zespół Pittsburgh Penguins pokonał na wyjeździe Chicago Blackhawks, mimo że najpierw stracił całą trzybramkową przewagę. "Pingwiny" do zwycięstwa poprowadził Sidney Crosby, a Jewgienij Małkin trafił do siatki w swoim jubileuszowym meczu.
Drużyna z Pittsburgha do 30. minuty prowadziła w United Center w Chicago 3:0, ale później straciła całą trzybramkową przewagę. W trzeciej tercji jednak, niespełna minutę po wyrównaniu przez gospodarzy, Sidney Crosby na raty pokonał stojącego w bramce Blackhawks Arvida Söderbloma i dał przyjezdnym prowadzenie 4:3. Później jeszcze Jeff Carter ustalił wynik na 5:3.
Crosby przy tym golu Carterowi asystował, a spotkanie skończył z dorobkiem gola i 3 asyst. W całej karierze w sezonach zasadniczych NHL ma na koncie już 1 436 punktów, czyli najwięcej ze wszystkich obecnie występujących w lidze graczy. W tej klasyfikacji o 9 "oczek" wyprzedza zajmującego 2. miejsce Aleksandra Owieczkina. Obecny sezon zaczynał z punktem straty do Rosjanina.
Dla Penguins ostatniej nocy bramkę i asystę zanotował Rickard Rakell, jako pierwszy strzelił Brock McGinn, a Jewgienij Małkin trafił do bramki w swoim 1 000. meczu w sezonach zasadniczych najlepszej ligi świata.
W trakcie trzybramkowego pościgu Blackhawks gole zdobyli kolejno: Jujhar Khaira, Patrick Kane i Philipp Kurashev. Ten ostatni doprowadził do remisu w nietypowych okolicznościach, bo z ujemnego kąta. Zagrany przez niego krążek trafił w łyżwę bramkarza Penguins Caseya DeSmitha i wpadł do bramki.
Gol Philippa Kurasheva z ujemnego kąta po odbiciu krążka od bramkarza:
Przed meczem odbyła się ceremonia, w trakcie której zastrzeżony został w klubie Blackhawks numer 81. Występował z nim w barwach "Czarnych Jastrzębi" Marián Hossa. Słowak zdobył z tym klubem 3 Puchary Stanleya, a wcześniej grał w przegranym finale tych rozgrywek przeciwko Detroit Red Wings jako gracz Penguins.
Dziś sytuacja drużyny z Chicago jest znacznie gorsza niż w pierwszej połowie poprzedniej dekady, gdy święciła triumfy z Hossą w składzie. Po 4 porażkach z rzędu podopieczni Luke'a Richardsona z 15 punktami zajmują przedostatnie, 7. miejsce w dywizji centralnej. "Pingwiny" z Pittsburgha wygrały wszystkie 3 mecze sesji wyjazdowej i z dorobkiem 21 "oczek" są na 5. pozycji w dywizji metropolitalnej.
Skrót meczu:
3. porażki z rzędu doznała drużyna Florida Panthers. Tym razem na wyjeździe uległa 3:5 ostatniemu do wczoraj zespołowi tabeli konferencji wschodniej Columbus Blue Jackets.Johnny Gaudreau strzelił dla gospodarzy zwycięskiego gola i zaliczył 2 asysty, a do bramki "Panter" trafiali także: Jegor Czinachow, Kent Johnson, Sean Kuraly i Boone Jenner. Pierwszą gwiazdą spotkania wybrany został jednak rosyjski bramkarz Blue Jackets Daniił Tarasow, który wygrał bramkarski pojedynek z bardziej doświadczonym rodakiem Siergiejem Bobrowskim, broniąc aż 47 z 50 strzałów rywali. To jego najwyższa liczba skutecznych interwencji w jednym meczu NHL. Tarasow został w ubiegłym tygodniu wezwany z AHL po kontuzji Elvisa Merzļikinsa. Pracy miał dużo, bo zwykle tak wygląda mecz przeciwko Panthers. Ekipa z Sunrise oddaje najwięcej strzałów w tym sezonie NHL (średnio 40,8 na mecz). Podopieczni Paula Maurice'a jednak z 14 meczów, w których strzelali częściej od rywali, wygrali tylko 6. W dywizji atlantyckiej są na 5. miejscu. Blue Jackets z 15 punktami pozostają ostatni w dywizji metropolitalnej, ale już nie w konferencji wschodniej. We wczorajszym spotkaniu wykorzystali obie gry w przewadze i obronili wszystkie 3 osłabienia.
Komentarze