Hokej.net Logo

NHL: 2 razy 9 sekund. Nietypowy rekord Carolina Hurricanes [WIDEO]

2022-02-21 07:05 NHL
NHL: 2 razy 9 sekund. Nietypowy rekord Carolina Hurricanes [WIDEO]

Drużyna Carolina Hurricanes w meczu na szczycie dywizji metropolitalnej dokonała czegoś, co jeszcze nigdy w NHL się nie zdarzyło. "Huragany" ustanowiły nietypowy rekord już po 9 sekundach dwóch kolejnych tercji.

Podopieczni Roda Brind'Amoura na wyjeździe pokonali Pittsburgh Penguins 4:3 w spotkaniu dwóch najlepszych zespołów dywizji. Goście i w drugiej, i w trzeciej tercji trafiali do bramki dokładnie w 9. sekundzie gry. To pierwszy w dziejach NHL przypadek, by zespół strzelał gole w pierwszych 10 sekundach dwóch następujących po sobie tercji. Najpierw na 2:0 strzelił tak szybko Jordan Staal, a w trzeciej odsłonie jego wyczyn w 9. sekundzie powtórzył Jesper Fast, który dał Hurricanes prowadzenie 3:2, bo w międzyczasie gospodarze odrobili straty.

Zwycięskiego gola strzelił później Sebastian Aho, a wynik otworzył inny Fin Jesperi Kotkaniemi. Dla Penguins Bryan Rust zaliczył bramkę i asystę, Sidney Crosby trafił do siatki potężnym strzałem z pełnego zamachu, a w przewadze gola zdobył Evan Rodrigues. W starciu dwóch drużyn z najlepszym wskaźnikiem bronienia osłabień w NHL obie straciły tym razem po golu w mniej liczebnym składzie. "Canes" obronili 3, a "Pens" 1 osłabienie. Fiński bramkarz gości Antti Raanta zatrzymał 31 strzałów i wygrał 100. mecz w NHL.

Wczorajsze spotkanie było o tyle ważne, że obie drużyny rozpoczęły je mając na koncie po 70 punktów. Hurricanes prowadzili w dywizji, bo mieli rozegrane o 3 mecze mniej. Teraz jeszcze odskoczyli swoim rywalom w tabeli na 2 punkty. Meczu w Pittsburghu nie dokończył ich obrońca Brendan Smith, który został trafiony w głowę krążkiem i trafił do szpitala na badania. Szybko jednak lecznicę opuścił i dostał pozwolenie na podróż z drużyną do Filadelfii, gdzie dziś zmierzy się ona z Philadelphia Flyers.

Skrót meczu:


Najsłabszy zespół tego sezonu, Montréal Canadiens, wygrał drugi mecz z rzędu. Na wyjeździe po rzutach karnych pokonał New York Islanders 3:2. Karne wykorzystali obaj strzelający w drużynie z Montrealu gracze: Cole Caufield i Rem Pitlick. Caufield strzelał karnego w NHL po raz drugi, a Pitlick po raz pierwszy. Z gry bramki dla gości zdobyli Jeff Petry i Josh Anderson. W bramce kibicom najlepszej ligi świata przypomniał się Andrew Hammond, który kiedyś miał do NHL piorunujące wejście wygrywając w jednym sezonie 20 z 23 meczów w barwach Ottawa Senators, ale później "wypadł z obiegu" i na powrót do tej ligi czekał prawie 4 lata spędzone w AHL. W swoim pierwszym występie na poziomie NHL od 28 marca 2018 roku 34-letni już dziś bramkarz obronił 30 strzałów z gry oraz 2 karne i dał Canadiens szansę na zwycięstwo. "Habs" odnieśli 2 zwycięstwa z rzędu dopiero pierwszy raz w tym sezonie. Zrobili to pod wodzą nowego trenera Martina St. Louisa po serii 10 porażek. Z 27 punktami nadal zamykają jednak ligową tabelę. Islanders są na 6. miejscu w dywizji metropolitalnej i na 5. w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-off w konferencji wschodniej.

Florida Panthers umocnili swoje prowadzenie w dywizji atlantyckiej i konferencji wschodniej dzięki wyjazdowemu zwycięstwu z Chicago Blackhawks. "Pantery" wygrały w chicagowskiej hali United Center 5:2. Świetny mecz rozegrał ich kapitan Aleksander Barkov, który sam strzelił jednego gola, a dwukrotnie asystował. Z bramką i asystą spotkanie zakończył obrońca Aaron Ekblad. Defensorzy gości łącznie strzelili 3 gole, bo do siatki trafili też Brandon Montour i MacKenzie Weegar. Listę strzelców uzupełnił Anton Lundell. W końcówce drugiej tercji po ostrym ataku gracza Blackhawks Calvina de Haana na Masona Marchmenta w obronie tego ostatniego stanął Sam Reinhart i rozpoczął bójkę z rywalem. Zespół Panthers wygrał 3. mecz z rzędu i po 50 spotkaniach tego sezonu ma już na koncie 75 punktów, co daje mu pierwsze miejsce w dywizji atlantyckiej i konferencji wschodniej, a drugie w całej NHL. "Hawks" to nadal przedostatnia drużyna dywizji centralnej i ósma w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-off w konferencji zachodniej.

Bójka Calvina de Haana z Samem Reinhartem:

Artiemij Panarin dał New York Rangers wyjazdowe zwycięstwo nad Ottawa Senators. Rosjanin najpierw asystował przy trafieniu Ryana Strome'a, a później zdobył bramkę na wagę wygranej 2:1. Strome zrewanżował mu się przy niej asystą. Bramkarz gości Igor Szestiorkin obronił 29 z 30 strzałów rywali, a w przedostatniej minucie, gdy z bramki Senators zjechał już Filip Gustavsson, był o centymetry od zdobycia gola. Jego strzał zza własnej bramki przez całą taflę minimalnie minął jednak słupek. Rangers już po raz 13. w tym sezonie wygrali mecz tracąc gola jako pierwsi. Więcej takich zwycięstw w NHL mają tylko St. Louis Blues (14). Drużyna z Nowego Jorku pozostaje na 3. miejscu w dywizji metropolitalnej. "Senatorowie" zajmują 6. pozycję w atlantyckiej.

Minimalnie niecelny strzał Igora Szestiorkina przez całą taflę:

Zespół Columbus Blue Jackets pokonał u siebie Buffalo Sabres 7:3. Podobnie jak Canadiens, "Kurtki" skorzystały z bramkarza, który nie grał w NHL prawie przez 4 lata. Jean-François Bérubé w swoim pierwszym występie w tej lidze od 6 kwietnia 2018 roku obronił 33 strzały i pomógł drużynie w odniesieniu zwycięstwa. 30-letni obecnie bramkarz w ostatnich sezonach grał wyłącznie w AHL, a tym razem dostał szansę w Columbus w związku z kontuzjami Elvisa Merzļikinsa, Joonasa Korpisalo i Daniiła Tarasowa. 2 gole i asystę zaliczył inny nieoczekiwany bohater, Dean Kukan. Szwajcarski obrońca w poprzednich 16 meczach tego sezonu łącznie też zdobył 3 punkty. Brendan Gaunce trafił raz i dwukrotnie asystował, gola i asystę zanotował Boone Jenner, a strzelali też: wracający do gry po 19-meczowej przerwie spowodowanej kontuzją więzadeł Justin Danforth, Gustav Nyquist i Zach Werenski. Kukan strzelił tej nocy o jednego gola mniej niż miał w sumie w swoich 128 poprzednich występach w NHL. Blue Jackets zajmują 5. miejsce w dywizji metropolitalnej i 4. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej. Tracą 9 punktów do miejsca dającego awans do play-off. Sabres przegrali 3 mecze z rzędu i są na przedostatniej, 7. pozycji w dywizji atlantyckiej.

Zamykający tabele dywizji centralnej i konferencji zachodniej zespół Arizona Coyotes pokonał u siebie Dallas Stars 3:1. Przy wszystkich golach "Kojotów" swój udział miał Nick Schmaltz. Amerykanin pierwszy raz w tym sezonie zdobył bramkę zwycięską, a także asystował, gdy na listę strzelców wpisywali się Lawson Crouse oraz Clayton Keller. Ten ostatni asystował Schmaltzowi przy jego golu, przy którym niechcący pomógł rywalom także obrońca Stars Miro Heiskanen, bo to od jego kija po drodze odbił się krążek, nim wpadł do siatki. W bramce gospodarzy bardzo dobrze spisał się Scott Wedgewood, który obronił 32 z 33 strzałów graczy "Gwiazd". Drużyna z Dallas zakończyła serię 6 wyjazdowych zwycięstw. W dywizji centralnej zajmuje 5. miejsce, a w rywalizacji o dwie "dzikie karty" do play-off w konferencji zachodniej jest 4. Do premiowanej awansem 2. pozycji traci 3 punkty. Coyotes zdobyli w 50 meczach 30 punktów i nadal są ostatni w swojej dywizji oraz konferencji.

Vegas Golden Knights pokonali na wyjeździe San Jose Sharks 4:1, a wydarzeniem wieczoru był pierwszy od ponad roku gol Jacka Eichela. Amerykanin poprzednio trafił do siatki 28 stycznia 2021 r. w barwach Buffalo Sabres. Później zmagał się z kontuzją dysku szyjnego i wszedł w spór z klubem co do sposobu jej leczenia. Dla "Szabel" więcej nie zagrał, w listopadzie trafił do Golden Knights, a następnie przeszedł operację wymiany dysku. Ostatniej nocy oprócz gola zaliczył asystę. Taki sam dorobek uzyskali w drużynie gości: Max Pacioretty i ich najskuteczniejszy w obecnych rozgrywkach gracz Chandler Stephenson, a trafił też Keegan Kolesar. Występujący po raz 3. w NHL bramkarz "Złotych Rycerzy" Logan Thompson obronił 35 strzałów i odniósł pierwsze zwycięstwo w najlepszej lidze świata. Zespół z Las Vegas jest wiceliderem dywizji Pacyfiku, w której Sharks zajmują przedostatnie, 7. miejsce. "Rekiny" przegrały już 6 meczów z rzędu. W ostatnich sekundach meczu w San Jose doszło do zespołowej awantury na tafli.

Drużynowa przepychanka San Jose Sharks i Vegas Golden Knights w końcówce:

Po raz pierwszy pod wodzą nowego trenera przegrali Edmonton Oilers. "Nafciarze" ulegli u siebie Minnesota Wild 3:7, ponosząc porażkę po 5 zwycięstwach, od których pracę z nimi rozpoczął Jay Woodcroft. Goście mecz rozstrzygnęli właściwie w pierwszej tercji. Już w 14. minucie prowadzili 4:0, a z bramki miejscowych zjechał wtedy Mike Smith, który zdążył zaliczyć tylko 3 skuteczne interwencje. Kevin Fiala strzelił dla Wild 2 gole i zaliczył asystę, po bramce i asyście zanotowali Matt Boldy oraz Mats Zuccarello Aasen, a na liście strzelców znaleźli się też: Connor Dewar, Brandon Duhaime i Joel Eriksson Ek.  Do strzelenia 7 goli wystarczyło "Dzikim" oddanie 22 strzałów, bo zastępujący Smitha Mikko Koskinen wpuścił 3 z 15 uderzeń. W drużynie Oilers nie punktował tym razem liderujący klasyfikacji punktowej ligi z dorobkiem 71 "oczek" Connor McDavid. Zespół Wild dzięki zwycięstwu wrócił na 2. miejsce w dywizji centralnej. Jego wczorajsi rywale zachowali 3. pozycję w dywizji Pacyfiku. Czwartych Los Angeles Kings, przy równej liczbie punktów i rozegranych meczów, wyprzedzają dzięki temu, że więcej spotkań wygrali w regulaminowych 60 minutach.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • botanick: Jeszcze po mś ktoś Fucika nam wyhaczy
  • Stoleczny1982: Chyba dobra decyzja wysylajac Alana na trybunu. Taki pikus z niego sie stal.
  • Luque: Fucik do toho! ;)
  • 1946KSUnia: Prosze no teraz!!!
  • 1946KSUnia: Ależ to obronił
  • szop: pieknie gramy brawo chlopcy
  • Stoleczny1982: 1. Zabolotny 2. Fucik. 3. Studzinski

    Murray, juz dziekujemy
  • BOBEK: Dla mnie Wronka na trybuny
  • Luque: Strzelmy tego fuksa i zróbmy mecz
  • thpwk: Ale strzały w nogi to firmowa zagrywka z THL ;))
  • BOBEK: Na razie to 3/4 bramki jego wina jeździ bez głowy a odbija się od wszystkich
  • BOBEK: Wygramy w dogrywce
  • Simonn23: To będzie dla chłopaków duży regres, powrót do meczów w polskiej lidze...
  • 1946KSUnia: Za co kara?
  • PanFan1: Kara za ała
  • Oświęcimianin_23: Jak to za co, po co atakował pięścią?
  • Oświęcimianin_23: A ten pseudo komentator na Polsat Sport nigdy nie widzi kary dla Polaków, zawsze sędziowie są źli. Dodatkowo pieprzy takie trzy po trzy.
  • BOBEK: To chyba pasiaki z Polskiej ligi hehe
  • 1946KSUnia: Kurrrrr tylko nie to
  • Luque: Ojj chyba kontuzja Tomka :(((
  • fruwaj: i po Fuciku...
  • 1946KSUnia: BAAARDZO ciężkie zadanie Davida
  • Simonn23: Oby nic groźnego
  • Simonn23: Fucik trzy levele wyżej niż Murray, wielką szkoda
  • fanhookeja: Tomasz trzymaj się
  • unista55: Zdrowia Tomas !
  • kuba17: Oj groźnie to u Fucika wyglądało :(
  • kuba17: Kolano?
  • szop: trener sie usmiechnal po rozmowie z Tomasem bedzie git
  • Stoleczny1982: Chyba Fucik dostal w fucika
  • dzidzio: Czy jakiś strzał dotrze w światło bramki
  • szop: na to wyglada ze mniejszy Fucik oberwal
  • PanFan1: Mamy swoje okazje, a nawet to bardziej Słowacy w tej tercji grają z kontry
  • dzidzio: Nie jesteśmy w stanie wymanewrować Słowaków i nie ma czystej pozycji do strzału
  • 1946KSUnia: Słowacy dziś grają przeciętne zawody
  • szop: Panowie cieszmy sie gra w elicie rreszta sama przyjdzie Nasi walcza
  • Oświęcimianin_23: Ale nam krążek ucieka z kija.
  • 1946KSUnia: Szkoda, że dziś nie wychodzi nic z przodu. Nie ma czystych okazji do bramki, znaczy są ale je zaprzepaszczamy
  • fruwaj: z taką grą jest nadzieja że pokonamy Kazachów
  • 1946KSUnia: Bez konkretów z przodu. Bramkarze robili co mogli
  • fruwaj: Kruczek nie pomógł...
  • Simonn23: Trenować od rana do nocy w dzień wolny grę w przewadze i strzały na bramke
  • botanick: ..bez Fucika..
  • 1946KSUnia: Zabol nie pomógł. Bardzo ciężki moment na wejście. I niesgety zaczyna się sytuacja podobna do meczu z Szwecja. Wynik na styku ale na koniec szybko dajemy sobie wbić kolejne
  • Luque: No cóż Tomasz jednak dawał wiele w tym meczu...
  • fruwaj: teraz Bryku jak żak zagrał..
  • Oświęcimianin_23: Mieli ulgę? Co oni pierd*lą?
  • Alex2023: Bryk gra tragicznie
  • Luque: Ale tak to jest jak się przestaje grać po bramce...
  • Stoleczny1982: Pasuit to jakos sam ze soba gra
  • krych: Mam nadzieję że Unia odpuści sobie Pasia. Najpełniejszy pampers w całej drużynie...
  • fruwaj: wszycsy nasi obrońcy popełniają karygodne błędy...
  • botanick: Akurat Paś jak dla mnie grał chyba najlepiej w ataku.
  • PanFan1: No nic, walczymy - do boju Polska 💪
  • PanFan1: dobranoc waszmościom
  • krych: Paś sytuacje miał ale jak je wykańczał...
  • fruwaj: no cóż... porażka była spodziewana ale gra daje nadzieję na mecz o wszystko z Kazachstanem ale koniecznie Fucik w bramce a reszta spina poślady, gra bez błędów w obronie i poprawia celowniki
  • Luque: Powiem Wam tyle, że oby Fuczik był zdrów, bo z Nim w bramce mamy jakiekolwiek szanse na utrzymanie
  • fruwaj: Paś coś tam jeszcze gra. dla mnie najsłabszy atak to Fraszko-Pasiut-Wronka
  • Simonn23: Powiem tak, po mistrzostwach czas na odmłodzenie kadry
  • botanick: Tatar pochwalił Fucika.
  • krych: O nich to nawet mi się pisać nie chciało
  • Luque: Pasiut bardzo słabo, niestety w tym sezonie już mu nawet opaskę zabrali, no chłop już jest u schyłku
  • Stoleczny1982: Najwyrazniejsza roznica miedzy nami i innymi druzynami to jazda na lyzwach i sprawnosc. Za kazdym razem jak mamy prawie break-away, obronca lapie naszego.
  • fruwaj: dobranoc chopy. jutro trza wstać do roboty...
  • BOBEK: Fruwaj: zgadzam się w 100% Pasiut i Wronka na trybuny
  • krych: Dronie i Kolusza też ten turniej chyba przerósł
  • botanick: Wymieńcie nazwiska lepszych od Wronki,Pasiuta czy Fraszki.
  • Luque: A ja powiem, że największa różnica jest w grze w przewadze... No niczym nie przypominamy tej drużyny z Nottingham gdzie umieliśmy sobie zagrać, tutaj totalnie gramy ten element źle...
  • botanick: Którzy nie grali.
  • Stoleczny1982: Brytole tylko 2 bramki strzelili do tej pory, slabo
  • botanick: Odpowiem za Was,NIE MA LEPSZYCH.
  • Stoleczny1982: Luque - bo inny poziom przeciwnika. Z druzynami Div. 1A lub 1D da sie wolniej rozgrac krazkiem, w elicie to tak szybko jezdza ze od razu doskocza i wybija krazek lub cie rozloza
  • Giovanni: Hejeczka czyli wczoraj byłem blisko w typowaniu 5:0 a tu czwórka w plecy
  • Stoleczny1982: *1B
  • Luque: Liczyłem że Krzysiek Maciaś strzeli fuksa i wrócimy dk gry, szkoda tej kontuzji Tomka może była większa szansa na to żeby ich trochę postawić w stresującej sytuacji
  • Arma: Turniej turniejem, Kalaber niech zostanie i przeprowadzi przesiew na następne lata. Jak ciągle będzie grać Dronią i resztą to zacznie się problem
  • Luque: Ogólnie życzę Krzyśkowi żeby jeszcze coś ustrzelił czy podał komuś w dobrej akcji, bo potrzebujemy kogoś kto się przebije
  • Stoleczny1982: Tez uwazam zwalniajac trenera ktory teraz ma doswiadczenie z ta druzyna bylby blad
  • Simonn23: Jak patrzę ile lat mają nasi obrońcy to wygląda to na kolejne lata bardzo źle
  • Giovanni: Ja sądzę że Jankesi wbiją naszych w tafle w piątek,kurcze potrzebujemy co najmniej 15 takich jak Czerkawski
  • botanick: Cingiel w wywiadzie mówi że Polacy sprawili im dużo problemów,nie pozwoli im grać ładnego hokeja..może mamy za duże wymagania?A spocony był trochę.
  • Giovanni: Ludzie a jak jest z naturalizacją w hokeju ? Ilu może grać w jednej piątce ?? Tak się tylko pytam nie złośliwie
  • Stoleczny1982: Nikt ktory zna realia tego sportu w Polsce nie oczekiwal wygranej
  • botanick: Srać naturalizowanego,SZKOLIĆ.
  • Arma: Ale my nie mamy oczekiwań, mają po prostu próbować
  • J_Ruutu: Niektórzy tutaj tak jęczą jakby spodziewali się że do 1/4 awansujemy :D
  • Stoleczny1982: Gio - IIHF ma przepisy ze naturalizowany musi grac w lidze nowego kraju przez co najmniej dwa lata, moze cos sie zmenilo ale chyba nie
  • Stoleczny1982: Arma - graja jak potrafia
  • Giovanni: Ludzie ja się pytam o naturalizacje ilu może grać w piątce ?? A np na staż nie mozna wysłać do USA lub Kanady
  • J_Ruutu: A coś mi mówi że najbardziej jęczą teraz ci, którzy parę miesięcy temu jęczeli że będziemy dostawać dwucyfrówki od wszystkich.
  • botanick: Tatara w wywiadzie ktoś chyba wodą leje z tyłu..
  • Stoleczny1982: Od Amerykanow moze dostaniemy jeszcze dwucyfrowke
  • Giovanni: Stoleczny dzięki za info, Botanick szkolic ale z czego jak chłopaki wolą kopać gałę
  • Luque: Ruton niektórzy pewnie tego oczekiwali, że Nas pozamiatają... taka wiesz zaściankowa mentalność...
  • Giovanni: Od czasu Czerkawskiego nie mamy wybitnego hokeisty
  • Luque: Natomiast w pełni zgadzam się z Mariuszem Czerkawskim co do przewag... 2 twardzieli na bramkarzu, 3 podania i ładujemy na bramę, a jeden z tych trzech podjeżdża na dobitkę/zebranie krążka
  • Luque: I tak wiemy, że nie rozmontujemy ich i nie podamy sobie mydełka po lodzie do pustaka...
  • Arma: Przede wszystkim jak ktoś ma 15 sezonów na tafli jako obrońca to powinien trafiać w bramkę częściej niż raz na 20 strzałów , nie mówię o golach
  • Luque: Gdzie ja mogę kupić taką koszulkę z Nike'a... taki piękny oryginał :))
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe