Hokej.net Logo

NHL: 100 punktów i piękny rzut karny McDavida [WIDEO]

2022-03-31 07:11 NHL
NHL: 100 punktów i piękny rzut karny McDavida [WIDEO]

Connor McDavid jako pierwszy gracz w tym sezonie osiągnął 100 punktów w NHL, a Leon Draisaitl znów został współliderem klasyfikacji strzelców. Obaj trafili też w serii rzutów karnych i dali Edmonton Oilers zwycięstwo w ważnym meczu.

Oilers przed własną publicznością pokonali nad ranem polskiego czasu znajdujących się w tabeli dywizji Pacyfiku tuż przed nimi Los Angeles Kings 4:3. Decydowały o tym rzuty karne, w których celnie strzelały obie największe gwiazdy gospodarzy, podczas gdy żaden z dwóch strzelców gości nie zdołał trafić do siatki. Szczególnie efektowny był pieczętujący wygraną karny McDavida, który cierpliwie wyczekał i zwodem posadził na lodzie bramkarza rywali Jonathana Quicka, by następnie trafić do siatki. Co ciekawe, przed karnymi oba zespoły rozegrały całą 5-minutową dogrywkę bez żadnej przerwy w grze.

Piękny rzut karny Connora McDavida:

Zanim doszło do karnych, prowadzący w klasyfikacji punktowej NHL kapitan Oilers osiągnął 100 punktów w obecnych rozgrywkach. Najpierw asystował przy golu Cody'ego Ceciego, by następnie samemu trafić do siatki w nietypowych okolicznościach. Zza bramki próbował podać do znajdującego się przed nią Jesse Puljujärviego, ale krążek odbił się od gracza rywali Alexa Iafallo i wpadł między słupki. Wcześniej Draisaitl strzelił swojego 49. gola w sezonie po kapitalnej asyście upadającego na lód Zacha Hymana. Niemiec zrównał się na czele ligowej klasyfikacji strzelców z Austonem Matthewsem z Toronto Maple Leafs.

Drużyna z Edmonton wygrała, choć w drugiej tercji w odstępie zaledwie 14 sekund po golach Quintona Byfielda i Carla Grundströma straciła dwubramkowe prowadzenie z wyniku 3:1. Wcześniej dla "Królów" trafił też Alexander Edler. Oilers wygrali w tym sezonie wszystkie 4 serie rzutów karnych. Obok nich jedynym zespołem, który nie przegrał karnych w obecnych rozgrywkach są ich lokalni rywale Calgary Flames, którzy jednak grali tylko 2 takie serie. Podopieczni Jaya Woodcrofta odrobili punkt do Kings w tabeli dywizji Pacyfiku, ale z dorobkiem 81 punktów pozostali w niej na 3. pozycji. Zespół z Los Angeles utrzymał się na 2. miejscu dzięki remisowi w regulaminowych 60 minutach. Obecnie ma na koncie 82 punkty.

Skrót meczu:


Karne decydowały o wyniku także w Buffalo, gdzie miejscowi Sabres ulegli Winnipeg Jets 2:3. Goście byli w decydującej serii perfekcyjni, bo do siatki trafili wszyscy trzej ich strzelcy: Pierre-Luc Dubois, Mark Scheifele i Blake Wheeler. Kapitan Wheeler trafił po bardzo wolnym najeździe i serii krótkich zwodów przed bramkarzem rywali Craigiem Andersonem. Wcześniej zdobył gola także z gry, podobnie jak Mason Appleton, który trafił po raz pierwszy po powrocie do drużyny Jets. Klub sprowadził go 20 marca z Seattle Kraken, którzy latem ubiegłego roku zabrali go z Winnipeg w drafcie rozszerzenia NHL. 35 strzałów zawodników Sabres z gry i jeden rzut karny obronił Connor Hellebuyck. Drużyna "Odrzutowców" musiała sobie poradzić bez swojego najskuteczniejszego gracza Kyle'a Connora, który zachorował na COVID-19. Z tego samego powodu nie było w składzie Nate'a Schmidta. Ich drużyna wygrała 3. mecz z rzędu i wciąż walczy o fazę play-off. W dywizji centralnej zajmuje 6. miejsce, a w klasyfikacji "dzikiej karty" jest w konferencji zachodniej na pozycji 4. ze stratą 2 punktów do miejsca premiowanego awansem. Sabres zajmują 6. pozycję w dywizji atlantyckiej, ale ich szanse na promocję do rozgrywek postsezonowych są już tylko matematyczne.

Efektowny zwycięski rzut karny Blake'a Wheelera:

W dogrywce rozstrzygnął się z kolei mecz w Detroit, gdzie New York Rangers pokonali Red Wings 5:4. Zwycięskiego gola w dodatkowej części spotkania zdobył Andrew Copp, któremu asystował Artiemij Panarin. Rosjanin skończył mecz z bramką i dwiema asystami. Po raz 46. w tym sezonie trafił zajmujący w ligowej klasyfikacji strzelców 3. miejsce tylko za Draisaitlem i Matthewsem Chris Kreider, który ma już 24 gole w przewagach w obecnych rozgrywkach. W historii klubu z Nowego Jorku tyle zdobył wcześniej tylko Jaromír Jágr 16 lat temu. Strzelali też: specjalista od bójek Ryan Reaves i Filip Chytil. Ich zespół wygrał już 4. mecz z rzędu i jako wicelider dywizji metropolitalnej goni prowadzących w jej tabeli Carolina Hurricanes, do których traci w tej chwili 3 punkty, mając jednak rozegrany o jeden mecz więcej. Red Wings, z kolei, przegrali 4 ostatnie spotkania. W dywizji atlantyckiej są na 5. miejscu.

Zespół St. Louis Blues wrócił na 3. miejsce w dywizji centralnej po wyjazdowym zwycięstwie 4:3 nad Vancouver Canucks. Kapitan Ryan O'Reilly zdobył dla gości gola i zaliczył asystę, zwycięskie trafienie było dziełem Australijczyka Nathana Walkera, Nick Leddy strzelił pierwszego gola dla Blues po transferze z Detroit Red Wings z 21 marca, a na liście strzelców znalazł się także Robert Thomas. Craig Berube i jego podopieczni musieli poradzić sobie bez swojego najskuteczniejszego w tym sezonie gracza Jordana Kyrou, który nie mógł zagrać z powodu choroby. Z kolei kapitan Canucks Bo Horvat zakończył grę po pierwszej tercji, także ze względu na chorobę. Klub poinformował, że nie chodzi o COVID-19. Blues odzyskali dające pewny awans do play-off bez względu na zdobycze punktowe 3. miejsce w dywizji centralnej, stracone dzień wcześniej na rzecz Nashville Predators. Ekipa z Vancouver znajduje się zaś na 5. pozycji w dywizji Pacyfiku i w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. Do strefy play-off traci 5 punktów.

Zespół Arizona Coyotes przerwał serię 6 porażek i opuścił ostatnią pozycję w tabeli całej NHL dzięki zwycięstwu 5:2 nad San Jose Sharks. Kluczowa była trzecia tercja, wygrana przez "Kojoty" 3:0. Pierwsze 2 gole w tym sezonie strzelił dla nich wezwany w poniedziałek z AHL 21-letni Czech Jan Jeník, Nick Schmaltz zdobył bramkę i raz asystował, a na liście strzelców znaleźli się też Barrett Hayton i Nick Ritchie. W bramce kolejny dobry mecz rozegrał Karel Vejmelka, który zatrzymał 39 z 41 strzałów graczy "Rekinów". Co ciekawe, Jeník strzelił dotąd w NHL 4 gole i wszystkie przeciwko Sharks. Zwycięstwo drużyna z Glendale okupiła kontuzją swojego lidera Claytona Kellera, który w trzeciej tercji z dużym impetem uderzył nogami w bandę. Taflę opuścił na noszach i został przewieziony do szpitala. Dziś klub ma poinformować o stanie jego zdrowia. Schmaltz zdobył w marcu 22 punkty. Od przeniesienia klubu z Winnipeg żaden jego zawodnik nie punktował tak często w kalendarzowym miesiącu. Coyotes mają 47 punktów i nadal są ostatni w dywizji centralnej oraz całej konferencji zachodniej, ale w ligowej tabeli wyprzedzili Montréal Canadiens. Obie ekipy mają tyle samo punktów i meczów, ale ta z Arizony wygrała więcej spotkań w regulaminowym czasie. Sharks są na 6. miejscu w dywizji Pacyfiku.

Kontuzja Claytona Kellera:

Jedynym grającym zespołem, który tej nocy nie stracił gola, byli Vegas Golden Knights. "Złoci Rycerze" na wyjeździe pokonali Seattle Kraken 3:0 w meczu dwóch najmłodszych klubów NHL. Pierwsze "czyste konto" w tej lidze zanotował interweniujący skutecznie 22 razy Logan Thompson. Jonathan Marchessault zdobył gola i zaliczył asystę przy trafieniu Michaela Amadio, a zwycięska bramka była dziełem Shea Theodore'a, który strzelił zaraz po wyjściu z ławki kar. W końcówce, po wycofaniu bramkarza, dla Kraken trafił Jordan Eberle, ale goście zgłosili "challenge" i okazało się, że Eberle wcześniej "spalił". W pierwszej tercji na pięści zmierzyli się Jamie Oleksiak (Kraken) i Keegan Kolesar. Kolesar później doznał kontuzji w innym starciu i musiał opuścić taflę, a trener Peter DeBoer, mając do dyspozycji tylko 10 napastników, przesunął do ataku obrońcę Dylana Coghlana. Golden Knights wrócili na miejsce dające awans do fazy play-off. Zajmują 4. pozycję w dywizji Pacyfiku i 2. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. Kraken z 48 punktami jest na ostatnim miejscu w dywizji Pacyfiku.

Bójka Jamie'ego Oleksiaka z Keeganem Kolesarem:

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Giovanni: Dla nich jest lód za śliski hehehe
  • emeryt: Pascalu mnie cieszo małe rzeczy,mnie mecz sie podobał,nasi dali maxa,fajne widowisko,dużo Polskich kibiców,23:30 a na polsacie dalej o hokeju,czego chcieć wiecej...
  • Giovanni: Idę lulu
  • kunta: hanys WSZYSCY wiemy jaka jest siła polskiego hokeja, ale gdyby jutro w jakimś światowym mityngu LA Polak pobiegł 100 m w czasie 9,99 to byłby pod niebiosa wychwalany, chociaż pewnie oznaczałoby to ostatnie miejsce. W takiej samej sytuacji jest nasz reprezentacja hokejowa.
  • Arma: Ciężko żeby nie kosztowały wiele skoro taki intensywny mecz jak ze Szwecją, nasi grajkowie zagrali ze dwa w karierze a teraz grają taki dzień po dniu
  • Stoleczny1982: Kalaber by sie dogadal ze Slowakami zeby jakis punkcik nam darowali no ;-)
  • kunta: Robią coś, na co im tak naprawdę nie pozwala wyszkolenie i umiejętności.
  • emeryt: pukniemy Niemców,róbcie screeny kochani
  • kunta: Na co nam ten punkcik?????
  • kunta: @eme: w siatkówkę :)
  • kunta: Róbcie screeny:)
  • emeryt: kuncie uwierz
  • kunta: ...Ale gdyby tak było, a Germanie już nie zdobyli pkt (w co wątpię), to idę do Ciebie na rękach, gdziekolwiek mieszkasz emerytku.
  • emeryt: przyjme Cie kuncie bobem i solo:)
  • kunta: Lubię.
  • Arma: Jak tak patrzę na tą Elitę to mógłbym się przyzwyczaić do rywalizacji z Niemcami czy Łotwą, smutno będzie wrócić do emocjonowania się peryferią
  • emeryt: dobranoc Państwu.
  • hanysTHU: Co zrobić? Nie zmieniać składu na siłę!
  • hanysTHU: I tyle
  • hanysTHU: A widzisz jakieś zwycięstwa?
  • hanysTHU: Mogliby wdoopiç trzysta do zera ale nie po takiej grze...niektórzy to obsrani będą do końca roku.
  • narut: dobranoc Szanownemu Panu Emerytowi
  • Luque: Panowie dajcie sobie siana co poniektórzy...
  • Luque: I zrozumcie w końcu że musimy zagrać wybitny mecz lub wybitnie szczęśliwy jako drużyna żeby się utrzymać
  • hubal: i tu cie mam Giovanni
    śledzisz wioskę z której jesteś
  • mario.kornik1971: pesymiści i zakompleksieni krytycy, którzy w chałupie nie mają nic do gadania powychodzili z kanałów
  • hubal: mario my mamy święto hokeja
    a te cepy z kanałów tam wrócą
  • mario.kornik1971: Tak jest hubal
  • hanysTHU: Brak krytyki to przyklejony na siłę banan do gęby.
  • hanysTHU: I komu tu zależy na utrzymaniu?
  • Luque: Skrytykujesz na koniec
  • mario.kornik1971: zmień zainteresowania,bo cierpisz
  • hanysTHU: Ktoś tu pisze o kompleksach.Głaszcząc po główkach i mówiąc ,że jest dobrze a jest odwrotnie to co to jest? Wpieprzanie kogoś w kompleksy właśnie. Potem rzeczywistość walnie jednemu i drugiemu na łeb i co? Efekty widać...gdzie są gwiazdorzy?
  • hanysTHU: Albo żyjesz albo udajesz.
  • hanysTHU: I tyle.
  • mario.kornik1971: właśnie już Ci walnęło
  • hanysTHU: Czytaj słowo po słowie a potem pusz.
  • hanysTHU: Pisz
  • mario.kornik1971: Leszek Pisz
  • hanysTHU: Kopyto dobre mioł
  • Luque: Po główkach myślę nikt nie głaszcze, wszyscy widzą że brakuje Naszym szczególnie PP takiego jak w Nottingham... Ale mimo wszystko dalej trzeba grać a nie płakać że nogą się gdzieś powinęła, to jest sport
  • mario.kornik1971: z wolnego,przegigant
  • hanysTHU: Tylko ,że ta gra nic nie przynosi.
  • mario.kornik1971: popatrz na całokształt
  • hanysTHU: Wysypią się zaraz gieksiorze ale mój ulubieniec nie powinien być w kadrze
  • hanysTHU: Słabo z tyłu to niepewność z przodu.
  • Luque: Pora zobaczyć ten mecz na wideo i zobaczyć że za bardzo gubili krycie pod bramką i za miękko pod bandami w tych pierwszych 30 minutach meczu, przemyśleć to i grać dalej swoją grę
  • hanysTHU: Właśnie całokształt mnie przeraża. Nie jaram się przebłyskami.
  • hanysTHU: Nie chcę sypać nazwiskami ,bo czasu braknie
  • hanysTHU: I nie ma tłumaczenia. To są zawodowcy. A przynajmniej powinni nimi być...
  • hanysTHU: Jutro zaś bomba...
  • hanysTHU: I bądź tu człowieku grzeczny;)
  • Luque: Rozumiem, że liczysz na to że ich ogramy bez sztycha...
  • jastrzebie: Oprawa meczu w Ostravie to jest coś fantastycznego.
  • rawa: Co do Jasia to już pisołech, że chłop jest bez formy i co najwyżej może im w Czechach ciasto na knedle kulać. Ale nie tylko dzisiaj Jasiek zaj… mecz. Najważniejszy mecz na tej imprezie dla nas w walce o utrzymanie a cała drużyna się przez pół meczu w thlowskim stylu ślizga. Dziubek po meczu ze Szwecją się nagadał a jakoś tej walki nie było przez 60 minut.
  • jastrzebie: 30 minut do kitu ale w przewagach też bardzo słabo
  • mario.kornik1971: wygrana z Kazachstanem zamknie nam mordy
  • rawa: Co tam przewagi, oni mają problem z wymianą podań w tempie.
  • rawa: Mario oby tak było
  • hubal: z Kazachami 1-0 by łukaszenke wku3wić
  • rawa: Let's go Panthers
    Trzeba zamknąć serię z Miśkami dzisiaj
  • rawa: Geekie 1:0 dla Bostonu
  • dzidzio: na razie kocurki zabierają się za miśki tak biało czerwoni brali się za trójkolorowych
  • dzidzio: choć tutaj jest na czym opierać pewność siebie
  • rawa: Bardzo słaby początek Kocurów
  • rawa: Miśki grają o być albo nie być
  • dzidzio: no tak więc wiedzą że już nie ma innych opcji tylko ten mecz został
  • rawa: Jedno jest pewne, bedzie się działo
  • rawa: Boston zaczął w końcu strzelać
  • dzidzio: rawa jak tam wojaże ostrawskie?
  • rawa: Piątek rano lecę do Kato a potem na mecz ze Stanami. Będę też na meczu z Niemcami. Niestety w poniedziałek rano będę musiał wracać.
  • rawa: Byłeś już na jakimś meczu?
  • dzidzio: na meczu otwarcia
  • dzidzio: polecam fajny klimat i atmosfera 2 strefy kibiców luźna atmosfera bez spiny
  • rawa: I tak powinno być wszędzie
  • dzidzio: inną sprawą że trafił się taki emocjonujący mecz to dodatkowo nakręcało klimat i atmosferę
  • dzidzio: wtedy to by nie byłoby to świętem i odskocznią od regularnego sezonu
  • rawa: Napewno każdy mecz jest niesamowitym przeżyciem a w szczególnoście mecze Naszych.
  • rawa: W końcu Reinhart 1:1
  • rawa: Paul Maurice ich opierd.olił i zaczeli grać.
  • dzidzio: Widać że grali tak od nie chcenia
  • rawa: Piekna akcja Bostonu i 2:1
  • dzidzio: pięknie rozmontowana obrona
  • rawa: Kocury więcej strzałów mieli w osłabieniu niż Boston w tej przewadze
  • rawa: Ale Bobo teraz obronił
  • dzidzio: Krążęk meczowy to mógł być
  • rawa: Słupek
  • rawa: W trzeciej będzie się działo
  • dzidzio: kocury z pewnością nie mają zamiaru wracać do Bostonu
  • rawa: Lepiej to zamknąć teraz u siebie niż dawać tlen przeciwnikowi.
  • rawa: Znowu Bob d.upe Panterom ratuje
  • rawa: Ciężko dzisiaj Kocurom idzie. Misie dobrze grają.
  • rawa: Ekblad jeszcze karę zrobił.
  • rawa: Pasta mógł zamknąć mecz ale Bobo górą
  • rawa: Pusta brama Kocurów
  • rawa: Swayman ściana dla Kocurów
  • rawa: 2:02 do końca
  • rawa: 48 sekund
  • rawa: 20 sekund
  • rawa: Boston górą. 3:2 w serii.
    Wracamy do Miśkowni na szósty mecz.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe