Hokej.net Logo

„Młodzi za granicą” (1): Mateusz Siekierka

Foto: Kinga Bednarczyk
Foto: Kinga Bednarczyk

Cykl „Młodzi za granicą” powstał po to, by fani hokeja mogli lepiej poznać młodszych zawodników z naszego kraju, którzy miniony sezon spędzili za granicą. Postaramy się przedstawić wam najbardziej perspektywicznych zawodników, którzy doskonalą się za granicą. W premierowym wydaniu – Mateusz Siekierka, napastnik HC Poruby U20.

HOKEJ.NET:  Zaczniemy dość sztampowo. Jak zaczęła się twoja przygoda z hokejem?

Mateusz Siekierka, napastnik HC Poruby U20: – Gdy byłem małym chłopcem rodzice zabierali mnie często na lodowisko na ślizgawkę. Pewnego razu, gdy byliśmy na lodowisku rodzice zobaczyli ogłoszenie o naborze do szkółki hokejowej za naszą granicą w Czeskim Cieszynie. Rodzice podjęli decyzję, aby mnie tam zapisać i tak naprawdę, to od tamtego czasu zaczęła się moja przygoda z hokejem.

Był jakiś powód dla którego cały czas trenowałeś w Czechach?

– Decyzję, aby dalej szkolić się i rozwijać w Czechach podjąłem dlatego, iż była bardzo widoczna różnica pod względem poziomu szkolenia zawodników, a także poziomu rozgrywek. Ponadto zaplecze treningowe było dużo lepsze i dawało więcej możliwości, aby lepiej się rozwijać. Było to także dla mnie bardziej wygodne, ponieważ miałem tam znacznie bliżej niż do najbliższego polskiego miasta, w którym trenuje i uprawia się hokej. Na szczęście w Polsce wszytkie te aspekty z u biegiem lat się znacznie polepszyły, co bardzo mnie cieszy.

Dlaczego akurat po pewnym czasie padł wybór na ekipę z Hawierzowa?

– Po paru latach od początku mojej przygody z hokejem w Czeskim Cieszynie uznałem, iż czas na zmianę. Wybór padł na oddalony o 25 kilometrów ode mnie Hawierzów. Ta decyzja spowodowana była tym, iż chciałem spróbować czegoś nowego, rozwijać się w jeszcze lepszy sposób, w jeszcze lepszym otoczeniu. Nie mówię, że poziom w poprzednim klubie był niski, ale ten w Hawierzowie znacząco go przewyższał.

Jak oceniasz czas tam spędzony?

– Czas spędzony w Hawierzowie wspominam bardzo dobrze, szczególnie pod względem swojego rozwoju. Nauczyłem się tam mnóstwo nowych, przydatnych umiejętności, uzyskałem dużo cennych rad od trenerów. Hokej w tym klubie nauczył mnie także bardzo cennych wartości, takich jak samodzielność, determinacja, a także tego, aby nie poddawać się nawet w najcięższych momentach. Jeśli chodzi o znajomości to do dzisiaj mam kontakt jak i na lodzie tak i poza nim z prawie wszystkimi zawodnikami, z którymi miałem możliwość wtedy grać i trenować.

Później przeniosłeś się do Poruby. Dlaczego?

– Racja, swój ostatni sezon spędziłem na przedmieściach Ostrawy, w dzielnicy Poruba. Gdy wystartował okres przygotowawczy do minionego sezonu w Hawierzowie to wraz z biegiem czasu poczułem, że potrzebuję kolejnych zmian, więc uznałem, że przeniosę się trochę dalej za naszą Polską granicę właśnie do Poruby.

Jak oceniasz tamtejszy poziom?

– Poprzeczka w Porubie była wysoko postawiona, była bardzo duża rywalizacja w drużynie. Mimo tego, iż nie była to ekstraliga, a pierwsza liga, to poziom tej ligi był wysoki i w zasadzie znacząco nie odbiegał od poziomu ekstraligi. W trakcie sezonu byłem wręcz zaskoczony pozytywnie tym, jak bardzo mecze w lidze są wyrównane i na jakim poziomie odbywają się rozgrywki.

Myślisz, że był to dla ciebie udany sezon?

– Myślę, że był to dla mnie udany sezon. Oczywiście zawsze można powiedzieć, że mogło być jeszcze lepiej. Patrząc jednak z perspektywy całego sezonu wydaje mi się, że przyniósł on bardzo dużo korzyści dla mnie, a także otworzył mi jeszcze szerzej oczy.

Jak z perspektywy czasu oceniasz wyjazd na granicę?

– Z perspektywy wczesnego wyjazdu i ciągłego szkolenia się za granicą uważam, iż była to dobrze podjęta i przemyślana decyzja, która wniosła bardzo dużo do mojej przygody z hokejem. Po tak długim czasie za granicą mogę mniej więcej powiedzieć czego w polskim hokeju brakuje, abyśmy byli w stanie dogonić jak najszybciej światową czołówkę. Mogę również powiedzieć, że w trakcie pandemii, gdy zawieszono rozgrywki w Czechach miałem możliwość występować w barwach Tyskich Lwów, sezon ten był dla mnie kolejnym ciekawym wyzwaniem.

Czego zatem brakuje?

– Problemem - szczególnie w kontekście szkolenia młodzieży - w Polsce jest brak odpowiedniego zaplecza, finansowania i sponsorów, co ma znaczący wpływ na odpowiedni rozwój młodego hokeisty.

Jakie widzisz największe plusy tego?

– Plusów jest cała masa, a parę z nich udało mi się wymienić już powyżej, lecz jest jeszcze taki jeden, który pokazuje znaczna różnicę w mentalności zawodników zagranicznych i polskich w bardzo młodym wieku. Plusem jest to, że idąc grać za granicę, to ty musisz się do nich dostosować, a nie oni do ciebie, chodzi mi tutaj głównie o zaangażowanie i to, co się robi.

W minionym sezonie wystąpiłeś także w kadrze Polski U18. Niestety nie były to dla was udane występy i spadliście do Dywizji IIA. Dlaczego tak się stało?

– Racja, udało mi się reprezentować nasz kraj na Mistrzostwach Świata U18 w Dywizji IB we Włoszech w Asiago, a także uczestniczyć we wszystkich zgrupowaniach kadry w minionym sezonie, z czego jestem niesamowicie szczęśliwy i dumny, lecz jak już wspomniałeś nie były to dla nas udane występy. Mieliśmy bardzo dobrą zgraną drużynę składającą się z świetnie wyszkolonych zawodników, ale stało się tak, ponieważ zabrakło nam głównie konsekwencji w naszej grze. Miałem wrażenie jakby coś nas przyblokowało na tych mistrzostwach, popełnialiśmy masę głupich błędów, mniejszych i większych, co skutkowało później stratami goli czy też faulami. Nasza organizacja gry nie wyglądała tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Słabo utrzymywaliśmy się na krążku w tercji ataku, traciliśmy dużo goli w trakcie osłabień. Zdecydowanie nie mogę powiedzieć, że nie mieliśmy serca do walki i nie poświęcaliśmy się na lodzie, wręcz przeciwnie, na każdym meczu zostawialiśmy całe swoje serce oraz czuliśmy ducha do walki na lodzie. Nie było momentów, w których byśmy odpuszczali. Zawsze walczyliśmy do samego końca.

Masz już jakieś plany na przyszłość?

– Zdecydowanie, chciałbym dalej podążać w tym samym kierunku i robić to, co robię na co dzień oraz spełniać się w tym w jak najlepszy sposób, lecz jeśli nie potoczy się to wszystko po mojej myśli, to po skończeniu liceum chciałbym pójść na studia na AWF.

Jakie masz cele sportowe?

– Od dziecka jak chyba każdy hokeista marzyłem o występie w NHL. W niedalekiej przyszłości chciałbym sprawdzić swoich sił w naszej Polskiej ekstraklasie, a następnie piąć się coraz to wyżej w górę. Mam cele, aby wystąpić kiedyś w najwyższej klasie rozgrywkowej w państwach takich jak Czechy, Słowacja, Szwecja, Szwajcaria, Niemcy. Oczywiście jednym z moich najważniejszym celem jest reprezentowanie naszego kraju na Mistrzostwach Świata i na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich.

Rozmawiał: Mikołaj Hoder

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • BOBEK: Na razie to 3/4 bramki jego wina jeździ bez głowy a odbija się od wszystkich
  • BOBEK: Wygramy w dogrywce
  • Simonn23: To będzie dla chłopaków duży regres, powrót do meczów w polskiej lidze...
  • 1946KSUnia: Za co kara?
  • PanFan1: Kara za ała
  • Oświęcimianin_23: Jak to za co, po co atakował pięścią?
  • Oświęcimianin_23: A ten pseudo komentator na Polsat Sport nigdy nie widzi kary dla Polaków, zawsze sędziowie są źli. Dodatkowo pieprzy takie trzy po trzy.
  • BOBEK: To chyba pasiaki z Polskiej ligi hehe
  • 1946KSUnia: Kurrrrr tylko nie to
  • Luque: Ojj chyba kontuzja Tomka :(((
  • fruwaj: i po Fuciku...
  • 1946KSUnia: BAAARDZO ciężkie zadanie Davida
  • Simonn23: Oby nic groźnego
  • Simonn23: Fucik trzy levele wyżej niż Murray, wielką szkoda
  • fanhookeja: Tomasz trzymaj się
  • unista55: Zdrowia Tomas !
  • kuba17: Oj groźnie to u Fucika wyglądało :(
  • kuba17: Kolano?
  • szop: trener sie usmiechnal po rozmowie z Tomasem bedzie git
  • Stoleczny1982: Chyba Fucik dostal w fucika
  • dzidzio: Czy jakiś strzał dotrze w światło bramki
  • PanFan1: Mamy swoje okazje, a nawet to bardziej Słowacy w tej tercji grają z kontry
  • szop: na to wyglada ze mniejszy Fucik oberwal
  • dzidzio: Nie jesteśmy w stanie wymanewrować Słowaków i nie ma czystej pozycji do strzału
  • 1946KSUnia: Słowacy dziś grają przeciętne zawody
  • szop: Panowie cieszmy sie gra w elicie rreszta sama przyjdzie Nasi walcza
  • Oświęcimianin_23: Ale nam krążek ucieka z kija.
  • 1946KSUnia: Szkoda, że dziś nie wychodzi nic z przodu. Nie ma czystych okazji do bramki, znaczy są ale je zaprzepaszczamy
  • fruwaj: z taką grą jest nadzieja że pokonamy Kazachów
  • 1946KSUnia: Bez konkretów z przodu. Bramkarze robili co mogli
  • fruwaj: Kruczek nie pomógł...
  • Simonn23: Trenować od rana do nocy w dzień wolny grę w przewadze i strzały na bramke
  • botanick: ..bez Fucika..
  • 1946KSUnia: Zabol nie pomógł. Bardzo ciężki moment na wejście. I niesgety zaczyna się sytuacja podobna do meczu z Szwecja. Wynik na styku ale na koniec szybko dajemy sobie wbić kolejne
  • Luque: No cóż Tomasz jednak dawał wiele w tym meczu...
  • fruwaj: teraz Bryku jak żak zagrał..
  • Oświęcimianin_23: Mieli ulgę? Co oni pierd*lą?
  • Alex2023: Bryk gra tragicznie
  • Luque: Ale tak to jest jak się przestaje grać po bramce...
  • Stoleczny1982: Pasuit to jakos sam ze soba gra
  • krych: Mam nadzieję że Unia odpuści sobie Pasia. Najpełniejszy pampers w całej drużynie...
  • fruwaj: wszycsy nasi obrońcy popełniają karygodne błędy...
  • botanick: Akurat Paś jak dla mnie grał chyba najlepiej w ataku.
  • PanFan1: No nic, walczymy - do boju Polska 💪
  • PanFan1: dobranoc waszmościom
  • krych: Paś sytuacje miał ale jak je wykańczał...
  • fruwaj: no cóż... porażka była spodziewana ale gra daje nadzieję na mecz o wszystko z Kazachstanem ale koniecznie Fucik w bramce a reszta spina poślady, gra bez błędów w obronie i poprawia celowniki
  • Luque: Powiem Wam tyle, że oby Fuczik był zdrów, bo z Nim w bramce mamy jakiekolwiek szanse na utrzymanie
  • fruwaj: Paś coś tam jeszcze gra. dla mnie najsłabszy atak to Fraszko-Pasiut-Wronka
  • Simonn23: Powiem tak, po mistrzostwach czas na odmłodzenie kadry
  • botanick: Tatar pochwalił Fucika.
  • krych: O nich to nawet mi się pisać nie chciało
  • Luque: Pasiut bardzo słabo, niestety w tym sezonie już mu nawet opaskę zabrali, no chłop już jest u schyłku
  • Stoleczny1982: Najwyrazniejsza roznica miedzy nami i innymi druzynami to jazda na lyzwach i sprawnosc. Za kazdym razem jak mamy prawie break-away, obronca lapie naszego.
  • fruwaj: dobranoc chopy. jutro trza wstać do roboty...
  • BOBEK: Fruwaj: zgadzam się w 100% Pasiut i Wronka na trybuny
  • krych: Dronie i Kolusza też ten turniej chyba przerósł
  • botanick: Wymieńcie nazwiska lepszych od Wronki,Pasiuta czy Fraszki.
  • Luque: A ja powiem, że największa różnica jest w grze w przewadze... No niczym nie przypominamy tej drużyny z Nottingham gdzie umieliśmy sobie zagrać, tutaj totalnie gramy ten element źle...
  • botanick: Którzy nie grali.
  • Stoleczny1982: Brytole tylko 2 bramki strzelili do tej pory, slabo
  • botanick: Odpowiem za Was,NIE MA LEPSZYCH.
  • Giovanni: Hejeczka czyli wczoraj byłem blisko w typowaniu 5:0 a tu czwórka w plecy
  • Stoleczny1982: Luque - bo inny poziom przeciwnika. Z druzynami Div. 1A lub 1D da sie wolniej rozgrac krazkiem, w elicie to tak szybko jezdza ze od razu doskocza i wybija krazek lub cie rozloza
  • Stoleczny1982: *1B
  • Luque: Liczyłem że Krzysiek Maciaś strzeli fuksa i wrócimy dk gry, szkoda tej kontuzji Tomka może była większa szansa na to żeby ich trochę postawić w stresującej sytuacji
  • Arma: Turniej turniejem, Kalaber niech zostanie i przeprowadzi przesiew na następne lata. Jak ciągle będzie grać Dronią i resztą to zacznie się problem
  • Luque: Ogólnie życzę Krzyśkowi żeby jeszcze coś ustrzelił czy podał komuś w dobrej akcji, bo potrzebujemy kogoś kto się przebije
  • Stoleczny1982: Tez uwazam zwalniajac trenera ktory teraz ma doswiadczenie z ta druzyna bylby blad
  • Simonn23: Jak patrzę ile lat mają nasi obrońcy to wygląda to na kolejne lata bardzo źle
  • Giovanni: Ja sądzę że Jankesi wbiją naszych w tafle w piątek,kurcze potrzebujemy co najmniej 15 takich jak Czerkawski
  • botanick: Cingiel w wywiadzie mówi że Polacy sprawili im dużo problemów,nie pozwoli im grać ładnego hokeja..może mamy za duże wymagania?A spocony był trochę.
  • Giovanni: Ludzie a jak jest z naturalizacją w hokeju ? Ilu może grać w jednej piątce ?? Tak się tylko pytam nie złośliwie
  • Stoleczny1982: Nikt ktory zna realia tego sportu w Polsce nie oczekiwal wygranej
  • botanick: Srać naturalizowanego,SZKOLIĆ.
  • Arma: Ale my nie mamy oczekiwań, mają po prostu próbować
  • J_Ruutu: Niektórzy tutaj tak jęczą jakby spodziewali się że do 1/4 awansujemy :D
  • Stoleczny1982: Gio - IIHF ma przepisy ze naturalizowany musi grac w lidze nowego kraju przez co najmniej dwa lata, moze cos sie zmenilo ale chyba nie
  • Stoleczny1982: Arma - graja jak potrafia
  • Giovanni: Ludzie ja się pytam o naturalizacje ilu może grać w piątce ?? A np na staż nie mozna wysłać do USA lub Kanady
  • J_Ruutu: A coś mi mówi że najbardziej jęczą teraz ci, którzy parę miesięcy temu jęczeli że będziemy dostawać dwucyfrówki od wszystkich.
  • botanick: Tatara w wywiadzie ktoś chyba wodą leje z tyłu..
  • Stoleczny1982: Od Amerykanow moze dostaniemy jeszcze dwucyfrowke
  • Giovanni: Stoleczny dzięki za info, Botanick szkolic ale z czego jak chłopaki wolą kopać gałę
  • Luque: Ruton niektórzy pewnie tego oczekiwali, że Nas pozamiatają... taka wiesz zaściankowa mentalność...
  • Giovanni: Od czasu Czerkawskiego nie mamy wybitnego hokeisty
  • Luque: Natomiast w pełni zgadzam się z Mariuszem Czerkawskim co do przewag... 2 twardzieli na bramkarzu, 3 podania i ładujemy na bramę, a jeden z tych trzech podjeżdża na dobitkę/zebranie krążka
  • Luque: I tak wiemy, że nie rozmontujemy ich i nie podamy sobie mydełka po lodzie do pustaka...
  • Arma: Przede wszystkim jak ktoś ma 15 sezonów na tafli jako obrońca to powinien trafiać w bramkę częściej niż raz na 20 strzałów , nie mówię o golach
  • Luque: Gdzie ja mogę kupić taką koszulkę z Nike'a... taki piękny oryginał :))
  • hanysTHU: Srutututu majtki z drutu.
  • Paskal79: Na miejscu były koszulki reprezentacji wszystkich co grają na Ostrawie , Ale podróbki bez znaczku Nike i materiał słaby ,a kosztowały ok2600-2900 koron jak Dobrze pamiętam
  • omgKsu: Jak z parkingami pod lodowiskiem w Ostrawie?
    Duzo miejsc? Jak cenowo to wygląda?
  • Beta: znowu trenera zwalniają ? ma nowy wazny kontrakt
  • Arma: Paś w notesach skautów to teraz będzie chciał dwa razy więcej
  • Luque: Zawsze w notesie mógł znaleźć się wiecznie młody Grzesiu Pasiut ;)
  • emeryt: a tak realnie,Fucik dostanie kontrakt w Czechosłowacji
  • hanysTHU: Prima aprilis i "bramkasz"w komplecie do kontraktu.
  • hanysTHU: Notesy se wymyślił...
  • hanysTHU: Majkiel
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe