Hokej.net Logo

Minęło 30 lat od ostatniego gola hokejowej reprezentacji Polski na Igrzyskach Olimpijskich

Janusz Adamiec były napastnik Naprzodu Janów.
Janusz Adamiec były napastnik Naprzodu Janów.

Trudno w to uwierzyć, ale ostatnia bramka dla hokejowej reprezentacji Polski padła 20 lutego 1992 roku. Już więc trzydzieści lat, trochę z bezradnością, czekamy na kolejną. Strzelec ostatniej, trzykrotny olimpijczyk Janusz Adamiec, też nie może się jej doczekać.

 

20 lutego 1992 roku, podczas igrzysk w Albertville, reprezentacja Polski w meczu o 11. miejsce pokonała Włochy 4-1. Ostatnia bramkę - w 46. minucie - strzelił dla biało-czerwonych napastnik Naprzodu Janów. To była druga bramka Janusza Adamca w tamtym spotkaniu. Kolejnej na igrzyskach nie zdobył już żaden reprezentant Polski.

Paweł Czado: Gdy pan strzelał tamtego gola, nie przypuszczał chyba, że na kolejnego będziemy czekać tyle czasu? Ba, nadal na niego czekamy!

Janusz Adamiec:- Tak! W życiu bym się tego nie spodziewał! Kiedy zdobywałem tamtą bramkę nawet w najgorszych snach nie przypuszczałem, że przez następne 30 lat polscy hokeiści nie pojadą na igrzyska olimpijskie. Byliśmy kilka razy z rzędu na kolejnych igrzyskach: w Sarajewie, Calgary i Albertville. Wydawało mi się wtedy, że nasza reprezentacja będzie grała również na kolejnych turniejach olimpijskich.

Pamięta pan tamtego ostatniego gola wbitego Włochom?

- Wie pan co? Szczerze mówiąc... nie pamiętam. Nie przywiązywałem do tamtego trafienia szczególnej wagi, ono o niczym nie przesądzało, jakoś tak trafiło na mnie i już (uśmiech). Chciałem tamtą bramkę nawet sobie przypomnieć, ale okazało się, że w telewizji ją... wykasowali (uśmiech). Nie ma jej na fragmentach taśmy, które zostały po tamtym meczu. Może chodziło o to żeby odczarować ten urok? (uśmiech)

Nie pamięta pan więc czy strzał był z bliska czy może z daleka?

- Kompletnie nic mi w głowie nie zostało.

Finlandia została mistrzem olimpijskim zasłużenie

Jakie ma pan wrażenia z turnieju hokejowego zakończonych właśnie igrzysk?

- Świetne, to były rzeczywiście mecze na bardzo wysokim poziomie. Myślę, że zwycięstwo Finów na tych igrzyskach jest zasłużone. Przepchnęli je ze Szwedami, z którymi przegrywali w trzeciej tercji 0-3 a wygrali po dogrywce 4-3. W efekcie awansowali do ćwierćfinału, pokonali Szwajcarów, Słowaków, wreszcie Rosjan. Prezentowali się jako drużyna najlepiej, wydawali mi się najbardziej zmotywowani, widać było u nich zaangażowanie, widać było, że trzymają się razem. U ruskich nie było widać takiej wspólnej pracy jak u Finów.

Hokej od czasów kiedy pan grał zmienił się?

- I to bardzo! Przede wszystkim jest znacznie szybszy. Nie ma już spalonego na czerwonej linii. Idzie akcja za akcję, raz w jedną, raz w drugą stronę. Kiedyś hokej był bardziej techniczny. Podanie, wyjście na pozycję było bardziej cyzelowane. Niech pan popatrzy jak teraz gra się pięciu na czterech. Dwa trzy, podania i strzał na bramkę. Trzeba przed bramkarzem grać, przeszkadzać mu, gra stała się zdecydowanie bardziej agresywna.

Brązowy medal zdobyła Słowacja, która w kwalifikacjach wyeliminowała Polskę. Jak pan ocenia stan polskiego hokeja?

- Przede wszystkim nie może być tak żeby w polskich drużynach grało tak wielu obcokrajowców. Oczywiście są oni wielką wartością, ale drużyna nie może składać się z nich w pełni. Nie może być tak, że ktoś ma pieniądze i sprowadzi sobie całą drużynę z zagranicznych zawodników. Gdzie mają terminować młodzi, zdolni? Ogrywać się szczebel niżej? Zagraniczni wartościowi zawodnicy są ważni, powinni być dla młodych wzorem, trzeba mieć od kogo się uczyć, podglądać jak strzela, jak podaje. Z mojej kariery zawodniczej pamiętam, że od zawodników ze Związku Radzieckiego mogliśmy się w polskiej lidze wiele nauczyć. Klasę prezentowali zwłaszcza obrońcy, potrafili idealnie zagrać na łopatkę kija. Warto było ich podpatrywać i cieszyć się gdy takie podania się dostawało. A jak taki Rosjanin mocno strzelał... Przyjemnie było patrzeć.

Pozostaje nam szkolić a przede wszystkim stawiać na naszych chłopców. Powinno pilnować się proporcji miedzy obcokrajowcami i Polakami. Zagraniczni hokeiści to wartość dla naszej ligi, ale nie w takiej ilości jak teraz.  No bo chciałbym, że kiedyś reprezentacja Polski znowu zakwalifikowała się wreszcie na igrzyska.

Co u pana słychać? Wiem, że jest pan ciągle związany z Naprzodem Janów.

- Naprzód to mój klub, grałem w nim 25 lat [18 sezonów w lidze, przyp. aut.]. Były momenty, że chciałem wyjechać zagranicę, ale zawsze coś stanęło na przeszkodzie...

Janusz Adamiec: chciałby dobrze wyszkolić wychowanki

W klubie zajmuję się dziś trenowaniem Kojotek, czyli juniorskiej żeńskiej drużyny Naprzodu. Przybywa nam tych dziewczyn, to roczniki od 2006 do 2010, wkrótce dojdzie rocznik 2011. W żaku starszym dziewczynki grały z chłopakami, oni grają inaczej. Kiedy mecz był zacięty a dziewczyny się stawiały, chłopcy od razu zaczynali grać ciałem, odpuszczali tylko kiedy wysoko prowadzili. Podjeżdżały mówiąc "trenerze, a oni grają ciałem!" No cóż... "Gramy w takiej lidze gdzie wolno grać ciałem. Też spróbuj, dociśnij go do bandy".

Dziś moje dziewczyny nie grają już z chłopakami, udało się stworzyć ligę juniorek, tak żeby grały między sobą. Powstało to w tym sezonie. Jest drużyna z Janowa, Bytomia, Jastrzębia, jest też zespół zmiksowany, złożony z dziewczyn przyjeżdżających z Poznania czy Warszawy. Mecze są bardzo wyrównane, rozstrzygają się jedną lub dwoma bramkami, są dogrywki i karne.  

W reprezentacji Polski rozegrał pan oficjalnie 98 lub 99 meczów. Czuje Pan delikatny niedosyt?

- Ależ ja rozegrałem ten setny mecz! Pamiętam, że zagraliśmy wtedy z Kanadą w Oświęcimiu. Nie mam pojęcia, z czego wynikają te nieścisłości. A choć niektórzy piszą , że tych meczów dla Polski mam 99, to zapewniam: wiem, że rozegrałem ich 100 (uśmiech). To być może dlatego, że wówczas statystyki nie były tak szczegółowo prowadzone na bieżąco.

No właśnie: dla Naprzodu Janów rozegrał pan według statystyk 591 meczów i strzelił 297 bramek. Niewiele brakowało do 600 i 300...

- W tamtym momencie tego nie wiedziałem, stało się do kilka lat później. Na bieżąco tego się nie liczyło.

Marzenia na przyszłość?

- Chciałbym dobrze wyszkolić te dziewczyny, którymi się zajmuję. Tak żeby w przyszłości, już wśród seniorek, walczyły o medale.

rozmawiał: Paweł Czado

***

Janusz Adamiec

ur. 29.04.1962 r. w Katowicach

Klub: Naprzód Janów (1972 - 97). 18 sezonów ligowych: 591 meczów i 297 goli.

Reprezentacja: 99 (lub 100) meczów i 16 goli w latach 1982-1992. Trzykrotny olimpijczyk (1984, 1988, 1992), pięciokrotny uczestnik MŚ (1985, 1987, 1989, 1991, 1992), trzy razy zdobywał awans do grupy A.

Sukcesy: dwukrotne wicemistrzostwo Polski (1989, 1992) i trzy razy brązowy medal MP (1982, 1986, 1987).



 

Liczba komentarzy: 2

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • hubal
    2022-02-22 16:51:50

    pamiętam Adamca , Hachułę i Kwasigrocha jak regularnie dziurawili naszą bramkę :)

  • WitekKH
    2022-02-22 20:58:36

    Albertville'92 to pierwszy turniej, który pamiętam za małolata. I również nigdy bym nie stawiał, że w późniejszych ZIO naszej kadry już nie zobaczymy.
    Pan Janusz ma rację, co do zagranicznych graczy w PHL - potrzebni, podnoszący poziom, ale w ilości z umiarem.
    Mam nadzieję, że kolejnych "jubileuszy" ostatniego meczu z Italią na olimpiadzie liczyć już w kolejnych dziesiątkach upływających lat nie będziemy...
    Pozdrowienia dla hokejowego teamu z francuskiej olimpiady:)

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Stoleczny1982: Chyba dobra decyzja wysylajac Alana na trybunu. Taki pikus z niego sie stal.
  • Luque: Fucik do toho! ;)
  • 1946KSUnia: Prosze no teraz!!!
  • 1946KSUnia: Ależ to obronił
  • szop: pieknie gramy brawo chlopcy
  • Stoleczny1982: 1. Zabolotny 2. Fucik. 3. Studzinski

    Murray, juz dziekujemy
  • BOBEK: Dla mnie Wronka na trybuny
  • Luque: Strzelmy tego fuksa i zróbmy mecz
  • thpwk: Ale strzały w nogi to firmowa zagrywka z THL ;))
  • BOBEK: Na razie to 3/4 bramki jego wina jeździ bez głowy a odbija się od wszystkich
  • BOBEK: Wygramy w dogrywce
  • Simonn23: To będzie dla chłopaków duży regres, powrót do meczów w polskiej lidze...
  • 1946KSUnia: Za co kara?
  • PanFan1: Kara za ała
  • Oświęcimianin_23: Jak to za co, po co atakował pięścią?
  • Oświęcimianin_23: A ten pseudo komentator na Polsat Sport nigdy nie widzi kary dla Polaków, zawsze sędziowie są źli. Dodatkowo pieprzy takie trzy po trzy.
  • BOBEK: To chyba pasiaki z Polskiej ligi hehe
  • 1946KSUnia: Kurrrrr tylko nie to
  • Luque: Ojj chyba kontuzja Tomka :(((
  • fruwaj: i po Fuciku...
  • 1946KSUnia: BAAARDZO ciężkie zadanie Davida
  • Simonn23: Oby nic groźnego
  • Simonn23: Fucik trzy levele wyżej niż Murray, wielką szkoda
  • fanhookeja: Tomasz trzymaj się
  • unista55: Zdrowia Tomas !
  • kuba17: Oj groźnie to u Fucika wyglądało :(
  • kuba17: Kolano?
  • szop: trener sie usmiechnal po rozmowie z Tomasem bedzie git
  • Stoleczny1982: Chyba Fucik dostal w fucika
  • dzidzio: Czy jakiś strzał dotrze w światło bramki
  • szop: na to wyglada ze mniejszy Fucik oberwal
  • PanFan1: Mamy swoje okazje, a nawet to bardziej Słowacy w tej tercji grają z kontry
  • dzidzio: Nie jesteśmy w stanie wymanewrować Słowaków i nie ma czystej pozycji do strzału
  • 1946KSUnia: Słowacy dziś grają przeciętne zawody
  • szop: Panowie cieszmy sie gra w elicie rreszta sama przyjdzie Nasi walcza
  • Oświęcimianin_23: Ale nam krążek ucieka z kija.
  • 1946KSUnia: Szkoda, że dziś nie wychodzi nic z przodu. Nie ma czystych okazji do bramki, znaczy są ale je zaprzepaszczamy
  • fruwaj: z taką grą jest nadzieja że pokonamy Kazachów
  • 1946KSUnia: Bez konkretów z przodu. Bramkarze robili co mogli
  • fruwaj: Kruczek nie pomógł...
  • Simonn23: Trenować od rana do nocy w dzień wolny grę w przewadze i strzały na bramke
  • botanick: ..bez Fucika..
  • 1946KSUnia: Zabol nie pomógł. Bardzo ciężki moment na wejście. I niesgety zaczyna się sytuacja podobna do meczu z Szwecja. Wynik na styku ale na koniec szybko dajemy sobie wbić kolejne
  • Luque: No cóż Tomasz jednak dawał wiele w tym meczu...
  • fruwaj: teraz Bryku jak żak zagrał..
  • Oświęcimianin_23: Mieli ulgę? Co oni pierd*lą?
  • Alex2023: Bryk gra tragicznie
  • Luque: Ale tak to jest jak się przestaje grać po bramce...
  • Stoleczny1982: Pasuit to jakos sam ze soba gra
  • krych: Mam nadzieję że Unia odpuści sobie Pasia. Najpełniejszy pampers w całej drużynie...
  • fruwaj: wszycsy nasi obrońcy popełniają karygodne błędy...
  • botanick: Akurat Paś jak dla mnie grał chyba najlepiej w ataku.
  • PanFan1: No nic, walczymy - do boju Polska 💪
  • PanFan1: dobranoc waszmościom
  • krych: Paś sytuacje miał ale jak je wykańczał...
  • fruwaj: no cóż... porażka była spodziewana ale gra daje nadzieję na mecz o wszystko z Kazachstanem ale koniecznie Fucik w bramce a reszta spina poślady, gra bez błędów w obronie i poprawia celowniki
  • Luque: Powiem Wam tyle, że oby Fuczik był zdrów, bo z Nim w bramce mamy jakiekolwiek szanse na utrzymanie
  • fruwaj: Paś coś tam jeszcze gra. dla mnie najsłabszy atak to Fraszko-Pasiut-Wronka
  • Simonn23: Powiem tak, po mistrzostwach czas na odmłodzenie kadry
  • botanick: Tatar pochwalił Fucika.
  • krych: O nich to nawet mi się pisać nie chciało
  • Luque: Pasiut bardzo słabo, niestety w tym sezonie już mu nawet opaskę zabrali, no chłop już jest u schyłku
  • Stoleczny1982: Najwyrazniejsza roznica miedzy nami i innymi druzynami to jazda na lyzwach i sprawnosc. Za kazdym razem jak mamy prawie break-away, obronca lapie naszego.
  • fruwaj: dobranoc chopy. jutro trza wstać do roboty...
  • BOBEK: Fruwaj: zgadzam się w 100% Pasiut i Wronka na trybuny
  • krych: Dronie i Kolusza też ten turniej chyba przerósł
  • botanick: Wymieńcie nazwiska lepszych od Wronki,Pasiuta czy Fraszki.
  • Luque: A ja powiem, że największa różnica jest w grze w przewadze... No niczym nie przypominamy tej drużyny z Nottingham gdzie umieliśmy sobie zagrać, tutaj totalnie gramy ten element źle...
  • botanick: Którzy nie grali.
  • Stoleczny1982: Brytole tylko 2 bramki strzelili do tej pory, slabo
  • botanick: Odpowiem za Was,NIE MA LEPSZYCH.
  • Stoleczny1982: Luque - bo inny poziom przeciwnika. Z druzynami Div. 1A lub 1D da sie wolniej rozgrac krazkiem, w elicie to tak szybko jezdza ze od razu doskocza i wybija krazek lub cie rozloza
  • Giovanni: Hejeczka czyli wczoraj byłem blisko w typowaniu 5:0 a tu czwórka w plecy
  • Stoleczny1982: *1B
  • Luque: Liczyłem że Krzysiek Maciaś strzeli fuksa i wrócimy dk gry, szkoda tej kontuzji Tomka może była większa szansa na to żeby ich trochę postawić w stresującej sytuacji
  • Arma: Turniej turniejem, Kalaber niech zostanie i przeprowadzi przesiew na następne lata. Jak ciągle będzie grać Dronią i resztą to zacznie się problem
  • Luque: Ogólnie życzę Krzyśkowi żeby jeszcze coś ustrzelił czy podał komuś w dobrej akcji, bo potrzebujemy kogoś kto się przebije
  • Stoleczny1982: Tez uwazam zwalniajac trenera ktory teraz ma doswiadczenie z ta druzyna bylby blad
  • Simonn23: Jak patrzę ile lat mają nasi obrońcy to wygląda to na kolejne lata bardzo źle
  • Giovanni: Ja sądzę że Jankesi wbiją naszych w tafle w piątek,kurcze potrzebujemy co najmniej 15 takich jak Czerkawski
  • botanick: Cingiel w wywiadzie mówi że Polacy sprawili im dużo problemów,nie pozwoli im grać ładnego hokeja..może mamy za duże wymagania?A spocony był trochę.
  • Giovanni: Ludzie a jak jest z naturalizacją w hokeju ? Ilu może grać w jednej piątce ?? Tak się tylko pytam nie złośliwie
  • Stoleczny1982: Nikt ktory zna realia tego sportu w Polsce nie oczekiwal wygranej
  • botanick: Srać naturalizowanego,SZKOLIĆ.
  • Arma: Ale my nie mamy oczekiwań, mają po prostu próbować
  • J_Ruutu: Niektórzy tutaj tak jęczą jakby spodziewali się że do 1/4 awansujemy :D
  • Stoleczny1982: Gio - IIHF ma przepisy ze naturalizowany musi grac w lidze nowego kraju przez co najmniej dwa lata, moze cos sie zmenilo ale chyba nie
  • Stoleczny1982: Arma - graja jak potrafia
  • Giovanni: Ludzie ja się pytam o naturalizacje ilu może grać w piątce ?? A np na staż nie mozna wysłać do USA lub Kanady
  • J_Ruutu: A coś mi mówi że najbardziej jęczą teraz ci, którzy parę miesięcy temu jęczeli że będziemy dostawać dwucyfrówki od wszystkich.
  • botanick: Tatara w wywiadzie ktoś chyba wodą leje z tyłu..
  • Stoleczny1982: Od Amerykanow moze dostaniemy jeszcze dwucyfrowke
  • Giovanni: Stoleczny dzięki za info, Botanick szkolic ale z czego jak chłopaki wolą kopać gałę
  • Luque: Ruton niektórzy pewnie tego oczekiwali, że Nas pozamiatają... taka wiesz zaściankowa mentalność...
  • Giovanni: Od czasu Czerkawskiego nie mamy wybitnego hokeisty
  • Luque: Natomiast w pełni zgadzam się z Mariuszem Czerkawskim co do przewag... 2 twardzieli na bramkarzu, 3 podania i ładujemy na bramę, a jeden z tych trzech podjeżdża na dobitkę/zebranie krążka
  • Luque: I tak wiemy, że nie rozmontujemy ich i nie podamy sobie mydełka po lodzie do pustaka...
  • Arma: Przede wszystkim jak ktoś ma 15 sezonów na tafli jako obrońca to powinien trafiać w bramkę częściej niż raz na 20 strzałów , nie mówię o golach
  • Luque: Gdzie ja mogę kupić taką koszulkę z Nike'a... taki piękny oryginał :))
  • hanysTHU: Srutututu majtki z drutu.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe