Hokej.net Logo

KHL: Dywizja Czernyszewa zgarnęła wszystko podczas Weekendu Gwiazd KHL (WIDEO)

KHL: Dywizja Czernyszewa zgarnęła wszystko podczas Weekendu Gwiazd KHL (WIDEO)

Hokeiści z Dywizji Czernyszewa okazali się najlepsi w obu głównych konkurencjach Weekendu Gwiazd KHL, który odbył się w tym roku w Niżniekamsku oraz Kazaniu. Zawodnicy rywalizujący na co dzień w konferencji wschodniej w sobotę okazali się najlepsi w Konkursie Umiejetności, po czym nazajutrz wygrali Mecz Gwiazd zorganizowany w formie mini turnieju czterech dywizji.

Drużyna Dywizji Czernyszewa okazała się najlepsza w Konkursie Umiejętności podczas Weekendu Gwiazd KHL, wygrywając 3 z pięciu konkurencji. W zespole prowadzonym przez Kanadyjczyka Boba Hartleya z Awangardu świetnie spisali się jego podopieczni z Omska. Igor Bobkow obronił 6 strzałów pod rząd w konkursie obrona kontra atak, a Siergiej Szyrokow okazał się najlepszy w hokejowym biathlonie. 32-letni zdobywca krążków każdego koloru na mistrzostwach świata, w tym dwa razy złotych oraz mistrz olimpijski, zastosował ciekawą taktykę. Nie przejmował się celnością strzałów licząc na swoją nieprzeciętną szybkość. Po błyskawicznym wystrzeleniu wszystkich pięciu „gum” udał się w drogę, by zaliczać karne okrążenia. Zrobił to na tyle sprawnie, że i tak wyprzedził całą stawkę.


26_20190119_ASW_MSH_KUZ_1.jpg


Gwiazdor Dinama Moskwa Dmitrij Kagarlicki okazał się najlepszy w biegu na jedno okrążenie, a Aleksandr Jelesin z Jaroslawia zaprezentował najmocniejsze uderzenie. – Przyznajcie się, myśleliście, że wygra Maksim Rybin. Nie mam wam tego za złe, bo ja sam jestem zaskoczony, że zwyciężyłem – powiedział defensor Łokomotiwu. – Nie udało się pobić rekordu Riazancewa. To już dla mnie zbyt dużo. Musiałbym być większy i silniejszy, żeby zmierzyć się z jego wynikiem.


W tym roku zrezygnowano z klasycznej formy rzutów karnych. W to miejsce pojawił się konkurs obrona kontra atak, w którym chodziło o to, aby golkiper jak najdłużej nie dał pokonać się rywalom. Najazdy wykonywali wszyscy zawodnicy drużyny przeciwnej, a punkty zdobywali bramkarze za najdłuższe serie obron. Drużyna Dywizji Czernyszewa dokonała jednej nieoczekiwanej zmiany, bowiem do rzutu karnego podszedł zawodnik bez kija i krążka, mając w zamian za to „futbolówkę”. Nic dziwnego, ponieważ to były reprezentant Rosji w piłce nożnej Dmitrij Syczow, grający kiedyś w Olympique Marsylia i Lokomotiwie Moskwa, uczestnik MŚ w 2002 i ME w 2008 roku. Wielki kibic Awangardu, czyli zespołu ze swojego rodzinnego Omska nie dał rady pokonać Jakuba Kovářa z Awtomobilistu Jekaterynburg, który popisał się nie lada refleksem i wyczuwając moment rzucił się na piłkę zmierzającą powoli w jego kierunku. Czech znany jest ze swoich zamiłowań kibicowskich jeżeli chodzi o piłkę nożną.



Skoro trwa karnawał, to nie mogło zabraknąć prezentacji w wystrzałowych przebraniach. Najciekawiej zaprezentowali się „czterej muszkieterowie” z drużyny Dywizji Charłamowa. W stroje z czasów D’Artagnana wystroili się Kovář, Stéphane Da Costa, Nigel Dawes i Nikita Triamkin. Kroku dotrzymał im bramkarz HK Soczi Konstantin Barulin. Zdobywca medali mistrzostw świata każdego kruszcu, Kazach z rosyjskim paszportem, wystroił się w cylinder i czarny garnitur, który przypominał kreację będącą „znakiem firmowym” wielkiego komika Charliego Chaplina. – Ten strój to nie przypadek. Dzięki niemu wyglądam groźniej w bramce. Jestem większy – powiedział golkiper. – Słyszę, że mój image kojarzy się z Chaplinem, być może, ale zapewniam, że to od początku do końca mój własny pomysł. No dobrze, nie mój, a mojej żony Natalii. Najważniejsze, że kibicom się podoba.


Барулин.jpeg


Na ławkach trenerskich oprócz znanych szkoleniowców pojawiły się ich asystentki. Nie były to przypadkowe osoby. Te role powierzone zostały prawdziwym hokejowym ekspertkom, a mianowicie czterem najbardziej popularnym dziennikarkom telewizyjnym zajmującym się hokejem. Panie nie tylko „upiększały” boksy dla rezerwowych, ale czynnie i z pełnym zaangażowaniem uczestniczyły w podejmowaniu decyzji trenerskich. Na tafli nad zgodnym z przepisami przebiegiem konkurencji czuwały cztery sędziny żeńskiej ligi WHL, natomiast dwie gwiazdy tych rozgrywek, Nicol Čupková i Maria Piecznikowa demonstrowały zgromadzonym oraz uczestnikom jak prawidłowo wykonywać poszczególne zadania.


52b03f053364bcc0b4a2f92ab382c6cb.jpg


Konkurs Umiejętności KHL nie ograniczał się tylko do prezentowania czysto hokejowych zalet. Objawił się także ukryty talent muzyczny w osobie Mathew Maione. Kanadyjski defensor Dinama Ryga, w którego żyłach płynie włoska krew wykonał przebój „Ho Hey” z repertuaru The Lumineers, grając na gitarze i śpiewając.



W niedzielę nadszedł czas na „danie główne”, którym był turniej drużyn poszczególnych dywizji. We wschodnim półfinale Dywizja Czernyszewa pokonała 5:3 Dywizję Charłamowa. Nie pomogły dwa trafienia Siergieja Moziakina. W drugiej połowie (grano dwa razy po 10 minut) późniejsi przegrani mogli objąć prowadzenie 3:2, po tym jak sędziowie podyktowali rzut karny za zbyt dużą liczbę zawodników na lodzie. W boksie dla rezerwowych zapadła decyzja, że najazd wykona Zinetuła Bilaletdinow, czyli trener Ak Barsu Kazań, a niegdyś doskonały hokeista, mistrz olimpijski z Sarajewa w 1984 roku. Między słupkami stanął Juha Metsola, który nie dał się zaskoczyć legendzie radzieckiego hokeja. Trzykrotny zdobywca Pucharu Gagarina i mistrz świata (osiągnięcia trenerskie) był najszykowniej ubranym hokeistą tego dnia. Do wykonania rzutu karnego podszedł w krawacie i koszuli.



Rywalizację konferencji zachodniej wygrała Dywizja Bobrowa pokonując zespół Tarasowa 4:3. Nikita Gusiew, Wadim Szypaczow, Aleksandr Barabanow i Aleksiej Marczenko dali swoimi trafieniami już w pierwszej połowie rezultat 4:0, który rywale mozolnie odrabiali, ale nie starczyło im czasu, by doprowadzić do remisu.


O trzecim miejscu rozstrzygnęły rzuty karne, po których 8:7 zwyciężyła Dywizja Charłamowa nad ekipą Tarasowa. Po dwa gole w tym spotkaniu zdobyli Dawes, Moziakin i wśród przegranych Kiriłł Kaprizow, który miał na koncie już trafienie z półfnału. Najlepszym strzelcem oakzał się doświadczony Moziakin. W każdym z dwóch spotkań dwukrotnie pokonywał bramkarzy i objął prowadzenie w snajperskiej tabeli wszech czasów meczów gwiazd KHL.


W finale jako pierwsi prowadzenie objęli gracze z Dywizji Bobrowa. Gola zdobył Kagarlicki, a asystę zaliczył Marczenko, co udało mu się przy każdym z trzech trafień swojego zespołu. Do przerwy już było 3:1 dla ekipy Czernyszewa. Najpierw strzelił Burdasow, a następnie dwa gole pod rząd zaliczył Darren Dietz, kanadyjski obrońca Barysu Astana. Po przerwie podwyższył jeszcze Jan Kolář i hokeiści z zachodniej części KHL musieli odrabiać już trzybramkową stratę, a dzięki golom Szypaczowa i Kagarlickiego doprowadzili do stanu 3:4. Trofeum wzięli tak jak dzień wcześniej hokeiści z Dywizji Czernyszewa, którzy okazali się podczas tegorocznego Weekendu Gwiazd KHL po prostu bezkonkurencyjni.



Kazańska Tatneft Arena widziała już nie jedno, w tym na przykład ceremonię otwarcia pływackich mistrzostw świata, ale organizacja Weekendu Gwiazd zaskoczyła wszystkich. Zaangażowanych zostało aż 400 aktorów, tancerzy i piosenkarzy, którzy zrobili niesamowity pokaz, godny największych światowych wydarzeń. – Nigdy nie widziałem czegoś podobnego, wliczając w to otwarcie piłkarskich mistrzostw świata – powiedział Władimir Kuzniecow, jeden z kibiców, którzy przyszli oglądać popisy najlepszych hokeistów KHL. – Widziałem dużo tego typu pokazów w różnych krajach i nie przypuszczałem, że coś jest jeszcze w stanie mnie zaskoczyć, ale to co zobaczyłem przeszło moje najśmielsze oczekiwania.


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: I zrozumcie w końcu że musimy zagrać wybitny mecz lub wybitnie szczęśliwy jako drużyna żeby się utrzymać
  • hubal: i tu cie mam Giovanni
    śledzisz wioskę z której jesteś
  • mario.kornik1971: pesymiści i zakompleksieni krytycy, którzy w chałupie nie mają nic do gadania powychodzili z kanałów
  • hubal: mario my mamy święto hokeja
    a te cepy z kanałów tam wrócą
  • mario.kornik1971: Tak jest hubal
  • hanysTHU: Brak krytyki to przyklejony na siłę banan do gęby.
  • hanysTHU: I komu tu zależy na utrzymaniu?
  • Luque: Skrytykujesz na koniec
  • mario.kornik1971: zmień zainteresowania,bo cierpisz
  • hanysTHU: Ktoś tu pisze o kompleksach.Głaszcząc po główkach i mówiąc ,że jest dobrze a jest odwrotnie to co to jest? Wpieprzanie kogoś w kompleksy właśnie. Potem rzeczywistość walnie jednemu i drugiemu na łeb i co? Efekty widać...gdzie są gwiazdorzy?
  • hanysTHU: Albo żyjesz albo udajesz.
  • hanysTHU: I tyle.
  • mario.kornik1971: właśnie już Ci walnęło
  • hanysTHU: Czytaj słowo po słowie a potem pusz.
  • hanysTHU: Pisz
  • mario.kornik1971: Leszek Pisz
  • hanysTHU: Kopyto dobre mioł
  • Luque: Po główkach myślę nikt nie głaszcze, wszyscy widzą że brakuje Naszym szczególnie PP takiego jak w Nottingham... Ale mimo wszystko dalej trzeba grać a nie płakać że nogą się gdzieś powinęła, to jest sport
  • mario.kornik1971: z wolnego,przegigant
  • hanysTHU: Tylko ,że ta gra nic nie przynosi.
  • mario.kornik1971: popatrz na całokształt
  • hanysTHU: Wysypią się zaraz gieksiorze ale mój ulubieniec nie powinien być w kadrze
  • hanysTHU: Słabo z tyłu to niepewność z przodu.
  • Luque: Pora zobaczyć ten mecz na wideo i zobaczyć że za bardzo gubili krycie pod bramką i za miękko pod bandami w tych pierwszych 30 minutach meczu, przemyśleć to i grać dalej swoją grę
  • hanysTHU: Właśnie całokształt mnie przeraża. Nie jaram się przebłyskami.
  • hanysTHU: Nie chcę sypać nazwiskami ,bo czasu braknie
  • hanysTHU: I nie ma tłumaczenia. To są zawodowcy. A przynajmniej powinni nimi być...
  • hanysTHU: Jutro zaś bomba...
  • hanysTHU: I bądź tu człowieku grzeczny;)
  • Luque: Rozumiem, że liczysz na to że ich ogramy bez sztycha...
  • jastrzebie: Oprawa meczu w Ostravie to jest coś fantastycznego.
  • rawa: Co do Jasia to już pisołech, że chłop jest bez formy i co najwyżej może im w Czechach ciasto na knedle kulać. Ale nie tylko dzisiaj Jasiek zaj… mecz. Najważniejszy mecz na tej imprezie dla nas w walce o utrzymanie a cała drużyna się przez pół meczu w thlowskim stylu ślizga. Dziubek po meczu ze Szwecją się nagadał a jakoś tej walki nie było przez 60 minut.
  • jastrzebie: 30 minut do kitu ale w przewagach też bardzo słabo
  • mario.kornik1971: wygrana z Kazachstanem zamknie nam mordy
  • rawa: Co tam przewagi, oni mają problem z wymianą podań w tempie.
  • rawa: Mario oby tak było
  • hubal: z Kazachami 1-0 by łukaszenke wku3wić
  • rawa: Let's go Panthers
    Trzeba zamknąć serię z Miśkami dzisiaj
  • rawa: Geekie 1:0 dla Bostonu
  • dzidzio: na razie kocurki zabierają się za miśki tak biało czerwoni brali się za trójkolorowych
  • dzidzio: choć tutaj jest na czym opierać pewność siebie
  • rawa: Bardzo słaby początek Kocurów
  • rawa: Miśki grają o być albo nie być
  • dzidzio: no tak więc wiedzą że już nie ma innych opcji tylko ten mecz został
  • rawa: Jedno jest pewne, bedzie się działo
  • rawa: Boston zaczął w końcu strzelać
  • dzidzio: rawa jak tam wojaże ostrawskie?
  • rawa: Piątek rano lecę do Kato a potem na mecz ze Stanami. Będę też na meczu z Niemcami. Niestety w poniedziałek rano będę musiał wracać.
  • rawa: Byłeś już na jakimś meczu?
  • dzidzio: na meczu otwarcia
  • dzidzio: polecam fajny klimat i atmosfera 2 strefy kibiców luźna atmosfera bez spiny
  • rawa: I tak powinno być wszędzie
  • dzidzio: inną sprawą że trafił się taki emocjonujący mecz to dodatkowo nakręcało klimat i atmosferę
  • dzidzio: wtedy to by nie byłoby to świętem i odskocznią od regularnego sezonu
  • rawa: Napewno każdy mecz jest niesamowitym przeżyciem a w szczególnoście mecze Naszych.
  • rawa: W końcu Reinhart 1:1
  • rawa: Paul Maurice ich opierd.olił i zaczeli grać.
  • dzidzio: Widać że grali tak od nie chcenia
  • rawa: Piekna akcja Bostonu i 2:1
  • dzidzio: pięknie rozmontowana obrona
  • rawa: Kocury więcej strzałów mieli w osłabieniu niż Boston w tej przewadze
  • rawa: Ale Bobo teraz obronił
  • dzidzio: Krążęk meczowy to mógł być
  • rawa: Słupek
  • rawa: W trzeciej będzie się działo
  • dzidzio: kocury z pewnością nie mają zamiaru wracać do Bostonu
  • rawa: Lepiej to zamknąć teraz u siebie niż dawać tlen przeciwnikowi.
  • rawa: Znowu Bob d.upe Panterom ratuje
  • rawa: Ciężko dzisiaj Kocurom idzie. Misie dobrze grają.
  • rawa: Ekblad jeszcze karę zrobił.
  • rawa: Pasta mógł zamknąć mecz ale Bobo górą
  • rawa: Pusta brama Kocurów
  • rawa: Swayman ściana dla Kocurów
  • rawa: 2:02 do końca
  • rawa: 48 sekund
  • rawa: 20 sekund
  • rawa: Boston górą. 3:2 w serii.
    Wracamy do Miśkowni na szósty mecz.
  • m1chas: Kamil Sadłocha witamy w cracovi
  • Andrzejek111: Oficjalne strony klubowe nie potwierdzają.
  • Simonn23: Odkąd było info że Sadłocha idzie do "niedocenianego projektu", to było pewne że Cracovia
  • narut: wczoraj poszło naszym jak poszło, dla nas kibiców też niezły ciężar, niemniej trzeba o tym meczu szybko zapomnieć i walczyć dalej, nawet o jak najkorzystniejsze wrażenie po tych mistrzostwach, to też będzie coś, jakiś kapitał na przyszłość (!)
  • Młodziutki: Jakimi Polaki będzie grała Unia ?
  • Młodziutki: Prusak ? Łukawski ?
  • Młodziutki: Dziadek Kowalówka ?
  • Młodziutki: Czas leci a nic nie wiadomo
  • Jamer: Młodziutki: Kilka dni cierpliwości i będziesz zadowolony… :)
  • Paskal79: Jamer co tam ? ,z Polakami będzie ciężko i to bardzo....przynajmniej nowymi ,masz jakieś newsy?
  • Jamer: Paskal79: Niestety nie wszystko idzie po Naszej myśli… będą straty w zawodnikach… z Polakami ciężkie rozmowy ( KASA ) ale dwóch nowych powinno być… myśle że zaraz po MŚ… nowi zagraniczni kwestia dni… najbliżej SWE…
  • Jamer: Ból Zarządu jest taki że każdy chce grać ważna role w zespole… najlepiej w pierwszej piątce :)
  • Jamer: Za łatwo odpuszczamy swoich Polaków…
  • Jamer: Dla dobrego dnia: Maanam - Szare miraże :)
  • Paskal79: Jamer wiem wiem i to dużo, pisać tak za bardzo nie mogę....ale potwierzde że,Polakami będzie ciężko!, i najbliżej są 🇸🇪,jak n teraz to z podstawowych zawodników to odejdzie 4-5 w sensie ciężkie rozmowy są a odejdzie na pewno dwóch...
  • Paskal79: Wiem że jeden dwóch Polaków wystraszyło się rywalizacji i że będą grać w 4 piątce i poszli do innego klubu lub pójdą....
  • Jamer: Paskal79: Ja też staram się pisać ogólnikowo i nie wprost chociaż chciałbym… :) Ostatnio napisałem za dużo i dostałem żółta kartkę… Potwierdzam że skład ( na papierze ) będzie mocniejszy…
  • Arma: Jednak się nie ucieszył z pozostania Zupy, no mosz
  • Oświęcimianin_23: Jamer, D.W. czy K.S. do Pasów?:)
  • Oświęcimianin_23: A może A.P.?
  • bartolexx: Wiadomo co z Diukovem i Jakobsonsem
  • Marios91: Może Michał Kusak by do nas przyszedł, młody perspektywiczny, w dodatku wychowanek, a w dodatku potrzebujemy młodzieżowca
  • Marios91: wybaczcie za powtórzenie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe