Hokejowe korzenie w Nowej Szkocji
Atlantycka Kanada, chociaż kocha hokej tak samo mocno jak centralna i zachodnia część tego kraju, jest nieco poszkodowana, jeżeli chodzi o tę dyscyplinę sportu. Żadna z atlantyckich prowincji, na które składają się Nowa Szkocja, Nowy Brunszwik, Nowa Funlandia i Labrador oraz Wyspa Księcia Edwarda, nie ma drużyny w NHL, tamtejsi kibice na żywo mogą oglądać zmagania zawodników grających w ligach uniwersyteckich i juniorskich. Ponadto, duże turnieje i imprezy zwykle omijają tę część Kraju Klonowego Liścia, między innymi z uwagi na ich znacznie mniejsze zaludnienie (największym miastem regionu jest liczący niecałe 400.000 mieszkańców Halifax) oraz spore wysunięcie na wschód sprawiające, że dojazd tam kibiców z Quebecu czy Ontario jest stosunkowo kosztowny. Na szczęście, IIHF zdecydowało się zorganizować rozpoczynające się dziś juniorskie Mistrzostwa Świata właśnie w Halifaxie oraz w Montcon, największym mieście Nowego Brunszwiku, co na pewno bardzo ożywi hokejową atmosferę tej części Kana
Nowa Szkocja, a konkretnie rejony Windsoru i Herring Cove, niewielkich miast oddalonych od Halifaxu o około godzinę jazdy samochodem, uważane są za kolebkę tego sportu w "Kraju Klonowego Liścia". To tu jest jezioro Long Pond, gdzie kanadyjskie dzieci zaczęły grać w podpatrzoną u Rdzennych Amerykanów grę, która zakładała ślizganie się na zamarzniętej wodzie i podawanie sobie kijami drewnianych krążków. Wzmianki o rozgrywanych tu - jeszcze wówczas zupełnie towarzyskich i amatorskich - spotkaniach sięgają aż przełomu XVII i XVIII wieku.
Na początku XIX wieku chłopcy z King’s College, najstarszej kanadyjskiej uczelni wyższej, po raz pierwszy rozegrali na zamarzniętej tafli jeziora zorganizowane zawody w hokeja a sprzęt na imprezę dostarczyli Rdzenni Amerykanie, konkretnie zamieszkujące te tereny plemię Mi’kmaq, które od stuleci zajmowało się rzeźbieniem kijów i krążków. To właśnie oni przedstawili swoją zimową rozrywkę przybyszom z Europy. Nie ma się zatem co dziwić, że okolice Long Pond nazywane są miejscem narodzin tejże dyscypliny i, że to tu powstało Muzeum Hokeja, na którego wystawę stałą składają się m.in. archiwalne zdjęcia i wycinki z gazet dokumentujące pierwsze hokejowe mecze i turnieje, czy sprzęty używane przez Rdzennych a potem europejskich zawodników.
Innym punktem na historycznej, hokejowej mapie Nowej Szkocji jest Halifax Forum, które powstało na ruinach hali Nova Scotia Provincial Exhibition po tym jak budynek ten zniknął z powierzchni ziemi wraz z połową miasta po potężnej eksplozji w porcie w 1917 roku. Otworzone dokładnie dekadę później Forum było pierwszym w tej okolicy i zaledwie drugim w Kanadzie, po Montrealu, sztucznym lodowiskiem. To tu legendarny Guy Lafleur strzelił swojego pierwszego zawodowego gola. Forum było domem dla zawodowej drużyny Nova Scotia Voyageurs, pierwszego kanadyjskiego klubu, który zdobył Puchar Cudlera. Obecnie Forum jest bazą dla klubów Halifax Mooseheads (QMJHL) i Dalhousie Tigers oraz Saint Mary’s Huskies z ligi uniwersyteckiej.
Innym historycznym lodowiskiem jest Stannus Street Rink, gdzie swoje domowe mecze rozgrywały dwie profesjonalne drużyny: Windsor Swastikas (klub istniał w latach 1905-1916, więc nie miał nic wspólnego z tym, co działo się w Europie w latach 30) oraz Windsor Maple Leafs (1959-1964).
Nova Scotia Sport Hall of Fame to kolejne miejsce przypominające bogatą, hokejową historię prowincji. Wystawa zatytułowana „Hockey – Whose Game Is it” („Hokej – czyja jest ta gra?”) kładzie nacisk na Rdzenne korzenie tego sportu oraz na nowoszkocki wpływ na rozwój i ewolucję hokejowego sprzętu, a więc ukazuje hokej jako zjawisko historyczne, socjologiczne, kulturowe i przemysłowe.
Wygląda na to, że wraz z juniorskimi mistrzostwami, hokej z najwyższej półki w końcu wrócił do domu, do swojej atlantyckiej kolebki.
Komentarze