Hokej.net Logo

Extraliga białoruska: Problemy rywala GKS-u Katowice. Odchodzą czołowi zawodnicy (WIDEO)

Extraliga białoruska: Problemy rywala GKS-u Katowice. Odchodzą czołowi zawodnicy (WIDEO)

Aż czterech czołowych graczy, w tym lider klubowej klasyfikacji najskuteczniejszych Alaksandr Żidkich, opuszczają HK Homel. Rywale Tauron KH GKS Katowice w turnieju finałowym Pucharu Kontynentalnego przegrali drugi mecz z rzędu w Extralidze, a w ostatnich dziesięciu pojedynkach triumfowali zaledwie dwa razy.

Jak w bytomskiej Polonii


Sytuacja w Homlu zaczyna przypominać tę znaną z naszego ligowego podwórka. Nie sposób nie snuć porównań do tego, co dzieje się w ekipie Węglokoksu Kraj Polonii Bytom, z której „hurtowo” odchodzą wszyscy najlepsi gracze na skutek niewyjaśnionej sytuacji organizacyjno-finansowej. W białoruskim zespole, który niedawno wywalczył awans do finałowej rozgrywki Pucharu Kontynentalnego doszło do sensacyjnego rozstania z napastnikami: Alaksandrem Żidkichem i Jehorem Stiepanowem, a także z obrońcami: Alaksandrem Syrejem oraz Alaksandrem Jeronowem.


W krótkim oświadczeniu wydanym przez klub napisano:

HK Homel życzy wszystkim zawodnikom sukcesów w dalszej karierze, dziękując za czas spędzony w Homlu, a także za pomoc w awansie do turnieju finałowego Pucharu Kontynentalnego.


Powody odejścia z klubu wyjawił Żidkich, który na łamach prasy powiedział:

Czy chodziło o względy finansowe? Tak, to jedna z przyczyn. Każdy ma rodzinę, różnego rodzaju zobowiązania i konieczne jest zapewnienie stabilności. Chciałem, żeby klub płacił mi na czas. Miałem nadzieję, że działacze przedstawią jakieś plany, że pojawią się cele związane z walką o medale. W klubie stawia się teraz na wychowanków. Chcieli żebym został w zespole, ale sprawa potoczyła się inaczej. Nikt z nami nie rozmawiał o tym jak wygląda sytuacja, czy będą pieniądze, czy nie. Oczywiście gdyby były, żaden zawodnik nie zdecydowałby się na odejście. Chciałbym dodać, że czarę goryczy przelała nasza wyprawa na turniej Pucharu Kontynentalnego do Francji autokarem.


Znalezione obrazy dla zapytania Александр Жидких

Fot. delaemvmeste.by


Żidkich jest liderem klubowej klasyfikacji najskuteczniejszych oraz najlepszym strzelcem i zawodnikiem mającym największą ilość asyst na koncie. 34-latek w 22 spotkaniach strzelił 12 goli oraz zaliczył 11 kluczowych podań. Stiepanow to trzykrotny mistrz Białorusi, a także triumfator Pucharu Kontynentalnego w barwach Niomana Grodno w sezonie 2014/15. W bieżącej edycji ligowej zdobył 7 punktów (4G + 3A).


Z zespołem pożegnała się również para najskuteczniejszych obrońców. Jeronow w 24 meczach zanotował 5 bramek oraz 8 kluczowych podań, a Syrej uzbierał pięć „oczek” mniej. Jego licznik wskazywał 3 trafienia i 5 asyst.


Póki co, z czwórki zawodników odchodzących z Homla wyjaśniła się tylko przyszłość Żidkicha, który zasilił Junost’ Mińsk, o czym klub poinformował poprzez swoje konto na VKontakt. 34-latek zdobył już w krajowych rozgrywkach 576 punktów w 779 meczach. W przypadku Stiepanowa mówi się o powrocie do Grodna. Ciekawe doniesienia dotyczą Syreja, który wybiera się do kazachskiego Arłanu, czyli kolejnego z rywali GKS-u w finałowej batalii o Puchar Kontynentalny.


Do zespołu powrócili dwaj młodzi wychowankowie klubu, którzy od poprzedniego sezonu występowali w ekstraligowym HK Lida. Są to: 22-letni Dmitrij Kołyszkin oraz rok starszy Andriej Pieriehuda, który zdobył gola zaraz w pierwszym meczu po powrocie.


Druga porażka z rzędu


Po powrocie z Lyonu hokeiści HK Homel nie zdobyli jeszcze punktu. Rozegrali od tego czasu dwa spotkania ligowe. O ile przegraną w Mińsku z Junostią można było wkalkulować w „ryzyko zawodowe”, o tyle porażkę u siebie z Dynamą Mołodeczno trudno tak zakwalifikować. Tym bardziej, że „Żubry” bezpośrednio wyprzedzają Homel w ligowej tabeli.

Goście objęli prowadzenie w dość kuriozalnych okolicznościach. Bramkarz Homla Roman Bobariko został „obity” krążkiem od tyłu i w ten sposób „guma” wtoczyła się do bramki rywala katowickiego GKS-u. Minutę później gospodarze przegrywali już 0:2.


Po przerwie Homel zdołał wyrównać, w czym pomocne okazały się kary łapane przez hokeistów z Mołodeczna. Do bramki rywali trafili Pieriehuda oraz Jauhienij Sołomonow, który wybrany został pierwszą gwiazdą meczu. Młody Pieriehuda debiutował w meczu Homla i od razu zaliczył trafienie.


Fot. hcgomel.by


Dynama w 35. minucie założyła hokejowy zamek, czyli charakterystyczny element gry w przewadze. Ta ofensywna zagrywka zakończyła się golem wygrywającym Stanisława Kuczkina, który jeszcze przed przerwą zapewnił swojej drużynie dwubramkowe prowadzenie.


Na kwadrans przed końcem meczu defensorom gospodarzy uciekł spod opieki Andriej Bielewicz, co zakończyło się akcją sam na sam z Bobariko i piątą bramką dla Mołodeczna.


Homel zajmuje 5. miejsce w tabeli z ośmioma punktami straty do Dynamy. Rywale GKS-u mają sporo czasu na to, aby odzyskać formę, a nie stracić zajmowanej lokaty, bowiem kolejna drużyna w tabeli ma 15 „oczek” straty do nich. Po meczu obaj trenerzy dokonali oceny spotkania.


Jurij Fajkow trener Dynamy Mołodeczno:

Moim zdaniem to był mecz walki, który mógł podobać się kibicom. Były w nim okresy przewagi zarówno jednej, jak i drugiej strony. Tak naprawdę mogło się to skończyć różnie. Moi zawodnicy zareagowali jednak odpowiednio. Wtedy kiedy należało strzelać strzelali, a kiedy trzeba się było bronić, to potrafili przetrwać.


Oleg Chmyl, trener HK Homel:

Zespół chciał grać i walczyć, ale niestety umiejętności nie pozwoliły na to, by zaprezentować poziom równy naszym rywalom. Zdecydowanie pozwalaliśmy im za zbyt wiele w obronie. Z pewnością jest wiele elementów, nad którymi musimy popracować i zrobimy to. Moi zawodnicy zagrali od początku meczu bojaźliwie, niepewnie. Dopiero po przerwie zaczęli atakować. To od razu przyniosło efekty. Kiedy wyrównaliśmy, wydawało się, że pójdziemy za ciosem, ale niepotrzebnie złapana kara pomogła rywalom znów objąć prowadzenie, a później już nie udało się ich dogonić.


HK Homel – Dynama Mołodeczno 2:5 (0:2, 2:2, 0:1)


0:1 – Pawieł Pieczur – Wiaczesław Łysyczkin, Bohdan Zozon (13:34)

0:2 – Dmitrij Ambrożejczuk – Anton Mochoriew, Hierman Niestierow (14:39)

1:2 – Andriej Pieriehuda – Anton Tocziłkin, Aleksandr Siemoczkin (26:31, 5/4)

2:2 – Jauhienij Sołomonow – Jauhienij Chuziejew, Maksim Mahaleckij (31:50, 5/4)

2:3 – Stanisław Kuczkin – Konstantin Durnow, Dmitrij Ambrożejczuk (34:24, 5/4)

2:4 – Stanisław Kuczkin – Dmitrij Ambrożejczuk, Konstantin Durnow (37:37)

2:5 – Andriej Bielewicz – Aleksiej Badun, Wiaczesław Łysyczkin (44:32)


Strzały: 18 - 28

Kary: 8 - 12

Widzowie: 1400


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • hubal: i tu cie mam Giovanni
    śledzisz wioskę z której jesteś
  • mario.kornik1971: pesymiści i zakompleksieni krytycy, którzy w chałupie nie mają nic do gadania powychodzili z kanałów
  • hubal: mario my mamy święto hokeja
    a te cepy z kanałów tam wrócą
  • mario.kornik1971: Tak jest hubal
  • hanysTHU: Brak krytyki to przyklejony na siłę banan do gęby.
  • hanysTHU: I komu tu zależy na utrzymaniu?
  • Luque: Skrytykujesz na koniec
  • mario.kornik1971: zmień zainteresowania,bo cierpisz
  • hanysTHU: Ktoś tu pisze o kompleksach.Głaszcząc po główkach i mówiąc ,że jest dobrze a jest odwrotnie to co to jest? Wpieprzanie kogoś w kompleksy właśnie. Potem rzeczywistość walnie jednemu i drugiemu na łeb i co? Efekty widać...gdzie są gwiazdorzy?
  • hanysTHU: Albo żyjesz albo udajesz.
  • hanysTHU: I tyle.
  • mario.kornik1971: właśnie już Ci walnęło
  • hanysTHU: Czytaj słowo po słowie a potem pusz.
  • hanysTHU: Pisz
  • mario.kornik1971: Leszek Pisz
  • hanysTHU: Kopyto dobre mioł
  • Luque: Po główkach myślę nikt nie głaszcze, wszyscy widzą że brakuje Naszym szczególnie PP takiego jak w Nottingham... Ale mimo wszystko dalej trzeba grać a nie płakać że nogą się gdzieś powinęła, to jest sport
  • mario.kornik1971: z wolnego,przegigant
  • hanysTHU: Tylko ,że ta gra nic nie przynosi.
  • mario.kornik1971: popatrz na całokształt
  • hanysTHU: Wysypią się zaraz gieksiorze ale mój ulubieniec nie powinien być w kadrze
  • hanysTHU: Słabo z tyłu to niepewność z przodu.
  • Luque: Pora zobaczyć ten mecz na wideo i zobaczyć że za bardzo gubili krycie pod bramką i za miękko pod bandami w tych pierwszych 30 minutach meczu, przemyśleć to i grać dalej swoją grę
  • hanysTHU: Właśnie całokształt mnie przeraża. Nie jaram się przebłyskami.
  • hanysTHU: Nie chcę sypać nazwiskami ,bo czasu braknie
  • hanysTHU: I nie ma tłumaczenia. To są zawodowcy. A przynajmniej powinni nimi być...
  • hanysTHU: Jutro zaś bomba...
  • hanysTHU: I bądź tu człowieku grzeczny;)
  • Luque: Rozumiem, że liczysz na to że ich ogramy bez sztycha...
  • jastrzebie: Oprawa meczu w Ostravie to jest coś fantastycznego.
  • rawa: Co do Jasia to już pisołech, że chłop jest bez formy i co najwyżej może im w Czechach ciasto na knedle kulać. Ale nie tylko dzisiaj Jasiek zaj… mecz. Najważniejszy mecz na tej imprezie dla nas w walce o utrzymanie a cała drużyna się przez pół meczu w thlowskim stylu ślizga. Dziubek po meczu ze Szwecją się nagadał a jakoś tej walki nie było przez 60 minut.
  • jastrzebie: 30 minut do kitu ale w przewagach też bardzo słabo
  • mario.kornik1971: wygrana z Kazachstanem zamknie nam mordy
  • rawa: Co tam przewagi, oni mają problem z wymianą podań w tempie.
  • rawa: Mario oby tak było
  • hubal: z Kazachami 1-0 by łukaszenke wku3wić
  • rawa: Let's go Panthers
    Trzeba zamknąć serię z Miśkami dzisiaj
  • rawa: Geekie 1:0 dla Bostonu
  • dzidzio: na razie kocurki zabierają się za miśki tak biało czerwoni brali się za trójkolorowych
  • dzidzio: choć tutaj jest na czym opierać pewność siebie
  • rawa: Bardzo słaby początek Kocurów
  • rawa: Miśki grają o być albo nie być
  • dzidzio: no tak więc wiedzą że już nie ma innych opcji tylko ten mecz został
  • rawa: Jedno jest pewne, bedzie się działo
  • rawa: Boston zaczął w końcu strzelać
  • dzidzio: rawa jak tam wojaże ostrawskie?
  • rawa: Piątek rano lecę do Kato a potem na mecz ze Stanami. Będę też na meczu z Niemcami. Niestety w poniedziałek rano będę musiał wracać.
  • rawa: Byłeś już na jakimś meczu?
  • dzidzio: na meczu otwarcia
  • dzidzio: polecam fajny klimat i atmosfera 2 strefy kibiców luźna atmosfera bez spiny
  • rawa: I tak powinno być wszędzie
  • dzidzio: inną sprawą że trafił się taki emocjonujący mecz to dodatkowo nakręcało klimat i atmosferę
  • dzidzio: wtedy to by nie byłoby to świętem i odskocznią od regularnego sezonu
  • rawa: Napewno każdy mecz jest niesamowitym przeżyciem a w szczególnoście mecze Naszych.
  • rawa: W końcu Reinhart 1:1
  • rawa: Paul Maurice ich opierd.olił i zaczeli grać.
  • dzidzio: Widać że grali tak od nie chcenia
  • rawa: Piekna akcja Bostonu i 2:1
  • dzidzio: pięknie rozmontowana obrona
  • rawa: Kocury więcej strzałów mieli w osłabieniu niż Boston w tej przewadze
  • rawa: Ale Bobo teraz obronił
  • dzidzio: Krążęk meczowy to mógł być
  • rawa: Słupek
  • rawa: W trzeciej będzie się działo
  • dzidzio: kocury z pewnością nie mają zamiaru wracać do Bostonu
  • rawa: Lepiej to zamknąć teraz u siebie niż dawać tlen przeciwnikowi.
  • rawa: Znowu Bob d.upe Panterom ratuje
  • rawa: Ciężko dzisiaj Kocurom idzie. Misie dobrze grają.
  • rawa: Ekblad jeszcze karę zrobił.
  • rawa: Pasta mógł zamknąć mecz ale Bobo górą
  • rawa: Pusta brama Kocurów
  • rawa: Swayman ściana dla Kocurów
  • rawa: 2:02 do końca
  • rawa: 48 sekund
  • rawa: 20 sekund
  • rawa: Boston górą. 3:2 w serii.
    Wracamy do Miśkowni na szósty mecz.
  • m1chas: Kamil Sadłocha witamy w cracovi
  • Andrzejek111: Oficjalne strony klubowe nie potwierdzają.
  • Simonn23: Odkąd było info że Sadłocha idzie do "niedocenianego projektu", to było pewne że Cracovia
  • narut: wczoraj poszło naszym jak poszło, dla nas kibiców też niezły ciężar, niemniej trzeba o tym meczu szybko zapomnieć i walczyć dalej, nawet o jak najkorzystniejsze wrażenie po tych mistrzostwach, to też będzie coś, jakiś kapitał na przyszłość (!)
  • Młodziutki: Jakimi Polaki będzie grała Unia ?
  • Młodziutki: Prusak ? Łukawski ?
  • Młodziutki: Dziadek Kowalówka ?
  • Młodziutki: Czas leci a nic nie wiadomo
  • Jamer: Młodziutki: Kilka dni cierpliwości i będziesz zadowolony… :)
  • Paskal79: Jamer co tam ? ,z Polakami będzie ciężko i to bardzo....przynajmniej nowymi ,masz jakieś newsy?
  • Jamer: Paskal79: Niestety nie wszystko idzie po Naszej myśli… będą straty w zawodnikach… z Polakami ciężkie rozmowy ( KASA ) ale dwóch nowych powinno być… myśle że zaraz po MŚ… nowi zagraniczni kwestia dni… najbliżej SWE…
  • Jamer: Ból Zarządu jest taki że każdy chce grać ważna role w zespole… najlepiej w pierwszej piątce :)
  • Jamer: Za łatwo odpuszczamy swoich Polaków…
  • Jamer: Dla dobrego dnia: Maanam - Szare miraże :)
  • Paskal79: Jamer wiem wiem i to dużo, pisać tak za bardzo nie mogę....ale potwierzde że,Polakami będzie ciężko!, i najbliżej są 🇸🇪,jak n teraz to z podstawowych zawodników to odejdzie 4-5 w sensie ciężkie rozmowy są a odejdzie na pewno dwóch...
  • Paskal79: Wiem że jeden dwóch Polaków wystraszyło się rywalizacji i że będą grać w 4 piątce i poszli do innego klubu lub pójdą....
  • Jamer: Paskal79: Ja też staram się pisać ogólnikowo i nie wprost chociaż chciałbym… :) Ostatnio napisałem za dużo i dostałem żółta kartkę… Potwierdzam że skład ( na papierze ) będzie mocniejszy…
  • Arma: Jednak się nie ucieszył z pozostania Zupy, no mosz
  • Oświęcimianin_23: Jamer, D.W. czy K.S. do Pasów?:)
  • Oświęcimianin_23: A może A.P.?
  • bartolexx: Wiadomo co z Diukovem i Jakobsonsem
  • Marios91: Może Michał Kusak by do nas przyszedł, młody perspektywiczny, w dodatku wychowanek, a w dodatku potrzebujemy młodzieżowca
  • Marios91: wybaczcie za powtórzenie
  • Paskal79: No Diukovem Jakopson rozmowy trwają.....
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe