Czeski film... hokejowy
U nas rzecz nie zrobienia, nie do pomyślenia, wszak szczyt krajowych możliwości to wątek niespełnionego ze względu na kończącą karierę kontuzję Michała Chojnickiego w uwielbianym przez jednych, a odsądzanym od czci i wiary przez drugich „Klanie”. W naszych warunkach ta tematyka byłaby rzeczą niszową na całego, zdolną jednak u naszych południowych sąsiadów obiekt kultu. Serial „Lajna” (w dosłownym tłumaczeniu linia, choć precyzyjniej byłoby powiedzieć pierwszy atak) do dziś bije rekordy popularności.
Fabuła jest prosta. Niejaki Luboš Hrouzek, niegdysiejsza legenda hokeja, mająca na koncie złoty medal z Nagano (czeski sen, coś jak nasz medal Wagnera z 1976 czy złoto piłkarzy na olimpiadzie w Monachium z 1972) i 137, jak często podkreśla, meczów w NHL w barwach Red Wings i NY Islanders (choć bez spełnionego największego pragnienia, czyli wygranego Pucharu Stanleya) jest na życiowym rozdrożu. Jego małżeństwo przeżywa kryzys, żona każe mu się wynosić, młodszy model, na który ją zamienił – dawna prostytutka, a obecnie tancerka w nocnych klubach – ma niebanalne wymagania. Jednak Luboš ma plan. Przyjmuje ofertę od grającego w pierwszej lidze czeskiej prowincjonalnego Hawierzowa i wraz ze swym synem, nastoletnią nadzieją czeskiego hokeja, wyjeżdża na podbój czesko-polskiego pogranicza.
Przyjazd Hrouzka wzbudza chwilową sensację i zainteresowanie miastem, które przeradzają się u większości napotkanych w klubie osób w konsternację, gdy okazuje się, że nowy trener to prawdziwy wariat, ekscentryczny furiat i hokejowy dyktator w jednym. Chce z prowincjonalnym, zadowolonym ze swego miejsca na czeskiej mapie hokejowej klubem awansować do ekstraligi, by pokazać chłopakom z drużyny, nieco dziwacznej ludzkiej zbieraninie, jak wygląda prawdziwy hokej. Nie wszystko jednak idzie po jego myśli, nie wszystkim też taki plan przypada do gustu, także jego nowa narzeczona nie jest zachwycona mocno prowincjonalnym otoczeniem, w którym przyszło się jej znaleźć. Eks-małżonka także nie powiedziała ostatniego słowa...
Jak na razie ukazały się dwie serie serialu, każda po 8 odcinków. 13 października premiera mocno zapowiadanego kolejnego sezonu, „Lajna” uderzy po raz trzeci.
Komentarze