Zakaz uprawiania sportu za uderzenie kijem sędziego (WIDEO)
Zakazem uprawiania zorganizowanego sportu został ukarany zawodnik, który kijem uderzył sędziego. To najsurowsza kara, jaka mogła go spotkać.
Występujący dotąd w czwartoligowym szwedzkim klubie Flemingsbergs IK 23-letni napastnik Alexander Rindå został zawieszony na 2 lata za uderzenie kijem sędziego podczas meczu. Taką decyzję podjęła komisja dyscyplinarna regionu wschodniego Królewskiego Związku Sportowego (RF) w Szwecji. Zgodnie z tym werdyktem winowajca nie może nie tylko uczestniczyć w rozgrywkach hokejowych, ale w ogóle w jakiejkolwiek zorganizowanej rywalizacji sportowej.
Rindå w trakcie meczu drugiej fazy rozgrywek grupy wschodniej czwartej klasy rozgrywkowej z Sudrets HC wściekł się na sędziego, który sygnalizował nałożoną na niego karę za trzymanie i wymierzył arbitrowi cios kijem trzymanym oburącz. To była na długi czas ostatnia rzecz, jaką zrobił na hokejowej tafli. Sędzia wyrzucił go z lodu z karą 5 minut plus karą meczu, a teraz przyszła najsurowsza możliwa decyzja komisji dyscyplinarnej.
Zawodnik jechał w kierunku własnej tercji obronnej, ale nagle odwrócił się do jadącego za nim sędziego, zbliżył się do niego i obraził werbalnie oraz wymierzył mocny cios kijem trzymanym oburącz w klatkę piersiową, sprawiając, że arbiter upadł na lód Sędzia liniowy później odprowadził poza taflę hokeistę, który kontynuował w tym czasie słowne obelgi pod adresem sędziego
Komisja po zebraniu materiału uznała, że atak zawodnika na sędziego jest niezwykle wyraźnym przykładem tego, co może być potraktowane za poważne naruszenie przepisów Królewskiego Związku Sportowego, wobec czego zasługuje na zawieszenie na okres od 1 do 2 lat. Biorąc pod uwagę, że do zdarzenia doszło zupełnie bez powodu, poza akcją i przy zastosowaniu przemocy fizycznej z użyciem kija, co mogło doprowadzić do uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego, zdaniem komisji mamy do czynienia z jednym z najpoważniejszych ataków na sędziego w historii szwedzkiego hokeja. W związku z powyższym, w tym przypadku żadna inna kara niż 2 lata zawieszenia nie mogła być brana pod uwagę. Ponieważ chodzi o celowe użycie przemocy wobec osoby funkcyjnej, kara musi obowiązywać w odniesieniu do wszystkich rozgrywek sportowych podlegających RF
Przyjęliśmy do wiadomości tę decyzję, a już wcześniej zawiesiliśmy go w wewnętrznej procedurze Teraz postaramy się dać mu wszelkie wsparcie, jakiego będzie potrzebował. Niestety podjął na lodzie bardzo głupią decyzję
Komentarze