ECHL: Zwycięska asysta Alana Łyszczarczyka (WIDEO)
Alan Łyszczarczyk asystował przy jedynym golu swojej drużyny w wygranym meczu z filialnym klubem mistrzów NHL.
Polak i jego koledzy tej nocy wygrali na wyjeździe z ekipą Tulsa Oilers, czyli filią St. Louis Blues. A przesądziła o tym "polska" akcja. Łyszczarczyk w 22. minucie podał zza bramki do gwiazdy swojej drużyny, mającego polskie korzenie Shawna Szydlowskiego, a ten trafił do siatki. Jak się później okazało, była to jedyna bramka w całym spotkaniu i "Komety" wywiozły ze stanu Oklahoma 2 punkty. Szydlowski, który 2 sezony temu był najskuteczniejszym i najbardziej wartościowym graczem ECHL, przerwał serię 7 meczów bez gola. Niedawno mówił, że nie jest zadowolony ze swoich zdobyczy punktowych w tych rozgrywkach i od razu trafił na wagę wygranej. Wszystkie 31 strzałów gospodarzy obronił bramkarz drużyny Łyszczarczyka Cole Kehler.
Asysta Alana Łyszczarczyka przy zwycięskim golu Shawna Szydlowskiego
Polski napastnik w całym meczu nie strzelał na bramkę, za to zaliczył +1 w statystyce +/-. Łyszczarczyk ma ostatnio dobry czas. Znalazł się w gronie zawodników nominowanych do tytułu najlepszego debiutanta ligi w listopadzie, choć miano to przyznano innemu graczowi. Tej nocy punktował w 4. wyjazdowym spotkaniu z rzędu, a po 19 meczach ma na koncie 9 goli i 10 asyst.
Trwa także znakomita passa drużyny z Fort Wayne, która odniosła już 6. zwycięstwo z rzędu. To najdłuższa zwycięska seria w całej ECHL. Komets w 2 z 4 ostatnich meczów nie stracili gola, podczas gdy poprzednie "czyste konto" zachowali 1 stycznia ubiegłego roku w wygranym 3:0 meczu z Toledo Walleye. 30 punktów daje drużynie im prowadzenie w dywizji centralnej i 3. miejsce w konferencji zachodniej. Podopieczni Bena Boudreau kontynuują swoją serię gier wyjazdowych, która obejmie jeszcze cały przyszły tydzień. Dziś w nocy polskiego czasu zmierzą się z Kansas City Mavericks.
Tulsa Oilers - Fort Wayne Komets 0:1 (0:0, 0:1, 0:0)
0:1 Szydlowski - Łyszczarczyk - Boudens 21:07
Strzały: 31-33.
Minuty kar: 17-17.
Widzów: 4 198.
Komentarze